Przez tragiczne wydarzenia Elena była zmuszona porzucić wszystko to, co kochała najbardziej. Rodzinną ziemię. Dom. Stadninę. Konie. I to za sprawą przerażającej przeszłości, której oddech już zawsze czuła na karku, oraz męża obecnego tylko na papierze. Po latach, gdy kobieta w końcu nauczyła się żyć na nowo i pragnie ślubu z miłości, "papierowy mąż" sobie o niej przypomina. Czy wszystko pójdzie po jej myśli? Czy Dorian tak łatwo pozwoli jej odejść, gdy sam uknuł plan uwiedzenia żony? A jak odnajdzie się w tej zawiłej sytuacji Marco, bardzo temperamentny narzeczony? Nowa powieść Anett Lievre wciąga już od pierwszych stron i bardzo trudno jest się od niej oderwać. Autorka doskonale wie, jak budować napięcie oraz dostarczać czytelnikowi wielu emocji. Zapewniam, że tutaj jest ich pod dostatkiem. Gorąco polecam tę książkę! - Marta Kaczmarczyk, czytelniczka Anett Lievre ponownie rozpala serca czytelników pełnym pikanterii romansem z dreszczykiem emocji. Papierowy mąż od samego początku intryguje, a nic w tej historii nie jest oczywiste. Miłosny trójkąt rozgrzewa atmosferę do czerwoności, gdy napięcie między bohaterami sięga zenitu. Autorka czaruje swoim piórem, sprawiając, że nie sposób oderwać się od książki. Polecam z całego serca tę pełną namiętności powieść! - Emilia Majchrzak, Panna Nierozważna Recenzuje Kolejny płomienny i bardzo niegrzeczny romans autorstwa Anett Lievre, która tym razem zabiera czytelnika w podróż po Europie. Bohaterka uwikłana w trójkąt miłosny staje przed dylematem i wyborem między teraźniejszością a przeszłością, do której nigdy nie chciała wracać. Książka trzyma w napięciu do ostatnich stron i rozpala do granic wszystkie zmysły czytelników. Gorąco polecam! - Beata Sagan, pisarka Tym razem Anett Lievre zabierze nas w rejs do gorącego Dubaju. Takiego romansu brakowało na polskim rynku wydawniczym, tym bardziej że przyprawia o szybsze bicie serca. Pełen miłości, pożądania oraz...? No właśnie... wyborów, których Elena będzie musiała dokonać. Czy wybierze słusznie, przekonacie się, czytając Papierowego męża. Polecam tę książkę całą sobą. Przepadam za tą historią. - Wasza madziara.malfoy, Magdalena Spirydowicz Anett Lievre znów zabiera nas do pełnego emocji, uczuć oraz tajemnic świata, który oczaruje was nie tylko treścią, ale również bohaterami. Czytając tę historię, nie będziecie się nudzić ani przez chwilę i wprost pochłoniecie ją od początku do końca. To fantastyczna książka, po którą musicie sięgnąć! Gorąco polecam! - Justyna Dziura, autorka Pełna namiętności historia, w której ona musi wybrać, z kim chce spędzić resztę życia. A wybór wcale nie jest prosty! Ta powieść was zaskoczy, rozbawi, namiesza wam w głowach i sercach, by ostatecznie rozpalić zmysły, ale to i tak nie wszystko, na co musicie być gotowi! Ja w to wchodzę! - Marzena Miłek, autorka
Wydawnictwo: WasPos
Data wydania: 2023-01-25
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 292
Język oryginału: polski
? Będę szczera, miałam bardzo duży problem z tą książką.
Pierwszy raz żaden z bohaterów, nie zyskał mojej sympatii.
Marco chorobliwie zazdrosny, przy jego zachowaniu włączały mi się co chwilę syreny alarmowe w głowie.
Dorian, jego fantazję o dziewczynce z dużymi piersiami, wzbudziły niesmak. Jego myśli o kolejnej kobiecie w momencie zbliżenia z inną...no nieeee....
No i Elena. Wieczne dziecko.
Jak jeszcze na początku, jej głupia decyzja, czyli oddanie co najcenniejsze za konia, mogłam zwalić na brak doświadczenia i mądrości, tak późniejsze zachowanie o nie...
Książka mogłaby skończyć się na kilka sposobów.
Zastanawiałam się jak autorka poprowadzi jej zakończenie.
I jak tak myślę, to chyba z żadnego bym się nie ucieszyła.
Każde zakończenie sprawiłoby, że czułabym niedosyt.
Bo dlaczego ten, a nie tamten?
Jednak nie myślcie sobie, że jest to coś negatywnego.
Historia jest naprawdę intrygująca, nie spotkałam się z takimi motywami. Zapewni wam wielu emocji.
A to też jest bardzo ważne. Nie chcielibyście mnie widzieć jak klnęłam pod nosem ?
Anett Lievre postawiła w swojej książce na motyw zdrady, i to on od początku do końca wiedzie prym. Przyznam, że trudno poczuć do bohaterów sympatię. Ich zachowanie dalekie jest od zdrowego rozsądku, logiki, ale i nie czuć między nimi bliższych więzi, a to przecież podstawa, by myśleć o stworzeniu trwałego związku. Elana to dziewczyna, która tak naprawdę sama nie wie, czego chce, a jej działania nierzadko podyktowane są egoizmem.
"Nic nie widziałam przez łzy i bolesne łapanie powietrza, które pozwoliły ogrom emocji. Skusiłam się we własnej skórze, płuca paliły, nie pozwalając nabrać powietrza, tysiące obrazów przekazywało przez umysł, ale jedno, którego nie zapomnę już do końca życia, tkwiło tuż pod powiekami."
Czy ukrywając przed kimś, kogo kochamy to, że mamy męża jest w porządku? W dodatku kiedy tym kimś jest narzeczony? Na kłamstwie, zatajaniu prawdy daleko się nie znajdzie. Prędzej czy później i tak takie rzeczy wyjchodzą na jaw. O tym boleśnie przekona się Elena. A czy Dorian i Marco są idealni? Z pewnością to ostatnie, czego moglibyśmy się po nich spodziewać. Oj mają swoje za uszami...
"W ogóle jak to brzmiało: moja żona. Przez siedem lat prawie wcale nie interesowałem się jej losem, więc o co mogłem być teraz wkurzony? Powinienem podpisać papiery i cieszyć się, że się w końcu uwolnię od tej wariatki, a nie analizować, co by było, gdyby..."
Liczne tajemnice, intrygi, przepychanki, rzucane oszczerstwa, kombinacje, niedomówienia, ucieczka, zdrada, zemsta, wyrzuty sumienia... W sumie sporo się dzieje, jest kilka zwrotów akcji. Poza tym lektura obfituje w rozpalające sceny miłosne, ukryte między bohaterami pragnienia. A to wszystko w podsycającym atmosferę gorącym Dubaju.
"Papierowy mąż" to niegrzeczna historia trójkąta miłosnego. Emocje, napięcie, pikanteria, humor - to znajdziecie w tej książce. Przeszłość czy teraźniejszość, Dorian vs Marco - którego z mężczyzn wybierze Elena? Sprawdźcie!
Dla Amandine koszmar stał się rzeczywistością. Myślała, że ucieczka była jedyną drogą, by uwolnić się od codziennego piekła.Dla Evana zdrada ukochanej...
Co zrobisz, kiedy jedna wiadomość odbierze ci chęć do życia i nikt nie będzie w stanie ukoić twojego bólu? Mirka wyjeżdża z przyjacielem na drugi kraniec...
Przeczytane:2023-05-09, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,
Moja przygoda z twórczością pani Anett zaczęła się od książki "Ryzykowna rozgrywka" i do dziś pamiętam, jak pozytywne wrażenie na mnie ona wywarła. Dlatego bez zastanowienia zgłosiłam się do naboru recenzenckiego organizowanego przez wydawnictwo i dzięki temu, dziś mogę napisać kilka słów o kolejnej historii, która porwała mnie od pierwszych stron.
Spotykamy się w tej historii z trójką głównych bohaterów, ona jedna i ich dwóch. Rzekłabym, że klasyk, powielanie schematów i kolejna historia, których powstały setki. Nudy i przewidywalność... Ale... NIC Z TYCH RZECZY moi drodzy.
Autorka stworzyła historię niebanalną, w której przeszłość okryta całunem strasznych doświadczeń miesza się z teraźniejszością, sprawiając niemałe zamieszanie w życiu kilku osób. Historia ta przepełniona jest mrocznymi tajemnicami, bolesnymi doświadczeniami, zazdrością i namiętnością.
Nic tu nie jest tak oczywiste, jakby wydawało się na pierwszy rzut oka... emocje, które buzują już od pierwszych stron, zapewniają stały dopływ adrenaliny i powodują, że nie sposób oderwać się od książki nawet na moment. Mnie jej przeczytanie zajęło dosłownie jedno późne popołudnie, a mimo to nadal siedzi mi ona w głowie.
Co między nimi się wydarzyło, dokąd zaprowadziły ich tajemnice z przeszłości, niestety nie zdradzę, ale tylko dlatego, że nie chciałabym odbierać Wam przyjemności z odkrywania tej historii.
Historia płynąca na przestrzeni kilkunastu lat pozwala poznać dogłębniej bohaterów, obserwować ich przemianę w dojrzałych ludzi, mających swoje (w miarę) poukładane życie, do momentu, gdy los postanawia znów połączyć ich ścieżki. Są oni doskonale rozpisani i poprowadzeni. Ich temperamenty doskonale się uzupełniają, nie brakuje tu tego legendarnego włoskiego pazura, choć momentami naprawdę potrafią zirytować, nie sposób ich nie lubić (prawie wszystkich). Wzbudzają ogrom emocji, wywołują wiele uczuć, potrafią rozbawić, zmusić do wielu refleksji, czasami bardzo wzruszyć.
Naprzemienna narracja podsyca te emocje i pozwala poznać punkt widzenia, uczucia i motywy każdej ze stron. W moim odczuciu jest to bardzo dobry zabieg, który przykuwa uwagę.
Postaci pobocznych też jest sporo, ale każda z nich wnosi sporo dobrego do tej opowieści i tworzy niezwykle barwne i wielowymiarowe tło dla głównej trójki.
Sceny łóżkowe napisane są ze smakiem i nie przytłaczają swoją bezpośredniością, choć zdarzają się naprawdę gorące momenty, które potrafią pobudzić wyobraźnię, czyta się je bez uczucia zażenowania. Lekkie pióro autorki, sprawia, że powieść czyta się bardzo przyjemnie.
Akcja toczy się szybko i w niektórych momentach potrafi bardzo zaskoczyć. Wydawało mi się od początku, że wiem, jak to wszystko się skończy, jednak znów pozwoliłam się zaskoczyć.
"Papierowy mąż" to doskonała książka dla sympatyków romansu, ale i dla tych którzy potrzebują odpocząć przy lekkiej, ale ciekawej i wciągającej lekturze. Sama z dużą dozą ciekawości i niecierpliwości czekam na kolejne książki, które wyjdą spod pióra pani Anett.
Czy polecam?
Polecam. Przyjemna odskocznia po meczącym dniu.