Pamiętnik diabła

Ocena: 5.15 (34 głosów)
Inne wydania:

Witaj w moim idealnym, pozbawionym wad świecie. Mam dwadzieścia dwa lata i wszystko, czego mógłbyś zapragnąć. Idealną dziewczynę jak z okładki, popularnych znajomych, samochód swoich marzeń, penthouse na ostatnim piętrze i perspektywę jeszcze lepszej przyszłości przed sobą. Jestem z tych, którym życia zazdroszczą inni. Tak opisze mnie każdy, kto choć raz mnie widział. A jaki jestem naprawdę? Ci, którzy mieli okazję się przekonać, nigdy nie będą mogli opowiedzieć swojej historii. Żądze siedzące we mnie są tak wielkie, że nie potrafię oprzeć się pokusie ich zaspokojenia. A zawsze dostaję to, czego chcę. Jeżeli wierzysz w niebo i piekło, to ja jestem ludzkim odbiciem diabła. Przedstawiam Ci mój pamiętnik. Gdy go przeczytasz, nic już nigdy nie będzie takim, jakim dotąd Ci się wydawało. Odważysz się? Moje serce wciąż wali jak szalone. Na samą myśl, że mój numer dwa widzi moją twarz, przechodzą mnie zimne ciarki po plecach. Ale jest w tym coś jeszcze. Lekkie podniecenie. Myśl, że będzie dokładnie wiedziała, kto kończy jej życie...

Informacje dodatkowe o Pamiętnik diabła:

Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2014-04-11
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788379421596
Liczba stron: 440

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Pamiętnik diabła

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Pamiętnik diabła - opinie o książce

Po przeczytaniu opisu tej książki byłam zaintrygowana. Uwielbiam thrillery, a ten opis wpasował się idealnie. Bardzo chętnie sięgnęłam po książkę. Wciąga od pierwszej strony...

👉 Jestem Kuba, mam dwadzieścia dwa lata i wszystko, czego można zazdrościć młodemu facetowi – piękną dziewczynę, penthouse w Krakowie, sportowe auto i studia, które w przyszłości mają zaprowadzić mnie na prawnicze szczyty. Mam coś jeszcze… Mroczny sekret, o którym dowiadują się nieliczni, a ceną za jego poznanie jest śmierć.

👉 Bardzo mocna, intrygująca i niezwykle ciekawa książka. Czytałam z zapartym tchem, a jestem wybrena w tym gatunku, ponieważ przeczytałam wiele książek i ciężko mnie zaskoczyć. Ta książka wbiła mnie w fotel. Genialna.

❗ Ocena: 10/10

Link do opinii

Chciałam Nowy rok zacząć od ambitnej literatury, ale nie dałam rady. Musiałam sięgnąć po coś szybkiego i mniej ambitnego, co wcale nie oznacza (dla mnie przynajmniej) – gorszego. Czasem człowiek potrzebuje (no dobra, może nie każdy, ale ja na pewno) poczytać taki „Pamiętnik diabła” – opowieść o seryjnym mordercy, który grasuje po Krakowie, brutalnie mordując młode dziewczyny. Jako że czytamy pamiętnik, poznajemy wszelkie szczegóły każdej zbrodni, makabrycznych opisów nie brakuje na prawie każdej stronie – i nie jest to zarzutem.

Można się czepiać, że to mało wiarygodne, że tak chyba nie wygląda życie studenta prawa… Można, ale po co? 😉 Nic mi nie przeszkadzało i wciągnęłam tę książkę prawie na raz!

Lubię czytać Bednarka, gdy mam czytelniczy kryzys, jego pokręcone powieści w mig przeganiają każdy mój kryzys! Polecam fanom makabrycznych opisów, a ja zabieram się za drugą część.

 

Link do opinii

Adrian Bednarek to autor, którego książki bardzo lubię i chętnie sięgam po kolejne,ktore zostają wydane.
Twórczość autora poznałam dosyć późno i wciąż nowe tytuły nie dawały mi szansy by sięgnąć po kultową serię o Kubie Sobańskim.
Wkoncu nadszedł ten moment i robię z nim maraton bo @wolinska nie da mi spokoju.

Kuba Sobański to dwudziestodwulatek, który studiuje prawo, ma dziewczynę, penthouse w Krakowie, sportowe auto i coś jeszcze.
Oprócz tego, że lubi imprezy, lubi wypić i wciągnąć coś białego to ma sekret.
Nie byle jaki sekret, a każdy kto go pozna spotyka się ze śmiercią.
To istny diabeł w ludzkiej skórze.
Morduje, a wszystko uchodzi mu na sucho.
Drugi tom
Rzeźnik Niewiniątek zostaje ujęty przez policję i skazany na dożywocie, a jednak piekło młodych kobiet trwa dalej, a kontynuuje je Rozpruwacz z Krakowa. Jego ofiarami mordowanymi w sposób rytualny są prostytutki.
W drugiej części dochodzi wręcz do paradoksu, ponieważ Sobański morderca- prawnik broni innego mordercy. Cóż za piękny obraz "prawości".
Sobański zrobi wszystko, aby wygrać proces.
Tylko co dla niego oznacza "wszystko".
Kim jest tajemnicza kobieta?

Zacznę od tego, że narracja jest prowadzona w pierwszej osobie. Narratorem jest nie kto inny jak Kuba Sobański, pewny siebie młody prawnik, któremu dziwnym fartem wszystko uchodzi na sucho. Jest to tak niewiarygodne, że aż zabawne.
Mało tego jest to postać negatywna, która powinna skończyć w więzieniu, a tymczasem ja go lubię. Niewiem czy kiedykolwiek, aż tak polubiłam głównego bohatera, który jest mordercą i jednocześnie pracuje jako prawnik.
Ma tak bujną wyobraźnię, a przy tym jest inteligentny i pomysłowy. Praktycznie niczego się nie boi, a nawet jest pewny, że zawsze mu się uda.
Wielu z was może powiedzieć, że jest to naciągana historia i odrealniona.
Pewnie tak też można ją odebrać, ale czy zawsze wszystko musi być idealnie i realnie przedstawione.
Mnie Sobański kupił i chętnie sięgnę po kolejne jego przygody.

Jeśli słuchacie audiobooków to polecam, bo lektor wymiata.

 

Link do opinii

Tytuł: "Pamiętnik diabła"
Autor: Adrian Bednarek
Data premiery wznowienia: 28.09.2022r.
Wydawnictwo: Zaczytani

Po paru romansach zawsze biorę w rękę thriller albo kryminał. Adrian Bednarek czekał cierpliwie na półce. Twórczość autora już znałam. Z trzech przeczytanych książek podobała mi się "Ona". Aczkolwiek po przeczytaniu "Pamiętnika diabła" to się chyba zmieni...🙈
.
.

Ania. Martyna. Justyna. Julia. Ola. Natalia. Kaja. Joanna. Wioletta. Magda. Ewa... wyliczać dalej?
.
Nie, bo to nie wyliczanka. Te dziewczyny to ofiary. Zarówno zamordowane jak i zmanipulowane... to co ich spotkało to prawdziwa tragedia!
Były niewinne... A on po prostu postanowił sie nimi zabawić.
Pewnie zastanawiacie się kto...?
.
.
.
Kuba Sobański.
To o nim mowa.
Główny bohater zabiera nas do swojego raju. Myślę, że to co dla niego było rajem dla nas jest czymś chorym... Bo jak inaczej nazwać seryjnego mordercę?
To człowiek, który jest chory. No bo jak zdrowa osoba może zabić tyle niewinnych ludzi i czerpać z tego satysfakcję?
To raczej niemożliwe...
Jaki mrok skrywa w sobie Kuba?
Dlaczego zabijanie sprawia mu taką przyjemność?
.
.
Przyznam szczerze, że chyba nie poznałam do tej pory tak dobrze wykreowanego seryjnego mordercy (fakt, że nie czytam dużo takich książek, ale jednak czytam!).
Dobrze, że mam pod ręką kolejną część, bo z chęcią po nią sięgnę! (Ale najpierw wezmę się za jakiś romans🤭😋)
.
.
Adrian Bednarek - gratuluję świetnej książki!
I mam nadzieję, że zobaczymy się na targach i... nabazgrasz coś w moich książkach 😁

Link do opinii

Seria o Kubie Sobańskim jest jedną z moich ulubionych, dlatego wiadomość o wznowieniu serii była jedną z najlepszych. Z niecierpliwością czekałam na nowe wydanie, by po raz kolejny wejść w umysł jednej z najmroczniejszych postaci, jaką stworzył Adrian Bednarek. Nikt, tak jak on, nie potrafi wykreować bohatera w pełni pozbawionego człowieczeństwa i skrupułów. W skrócie – Bednarek tworzy najgorsze zło w ludzkiej postaci.

 

„Czuję się zrelaksowany, lżejszy i bardzo uspokojony. To takie uczucie, jakby pożądać czegoś całe życie, wątpić w możliwość dostania tego kiedykolwiek, wręcz godzić się z tym, że to się nie spełni, jakby marzyć w wieku dwudziestu trzech lat, że zostanie się sławnym sportowcem, lecz z lekką nutą żalu, że już raczej za późno i nagle w przeciągu dwóch tygodni to dostać”.

 

Kuba Sobański jest studentem prawa. Ma wszystko, czego zwykły przeciętny chłopak może mu zazdrościć, wspaniałą dziewczynę, własne mieszkanie, świetny samochód. Jaki jest naprawdę? Nikt nie wie, co siedzi w jego głowie i jak wygląda jego drugie oblicze.

 

Ta seria nigdy mi się nie znudzi. „Pamiętnik diabła” porywa czytelnika już od pierwszych stron i wciąga nas w duszny klimat powieści. Książka napisana jest w formie pamiętnika, czytając wnikamy w umysł mordercy, którego ofiarami są młode kobiety. Dzięki sztuce manipulacji, którą główny bohater opanował do perfekcji, dokonuje kolejnych morderstw. Kuba Sobański to diabeł w ludzkiej skórze, zło w czystej postaci, a ten, który go stworzył niewątpliwie jest mistrzem w tworzeniu postaci z piekła rodem. Po raz kolejny oddałam się w pełni lekturze, dzięki której mogłam wejść w umysł głównego bohatera i poznać jego najmroczniejsze myśli. Stałam się obserwatorem jego podwójnego życia, które niewątpliwie intryguje i fascynuje.

Nie pozostaje mi nic innego, jak po raz kolejny zachęcić Was do lektury, przygotujcie się na mocną i przerażającą historię, w której opisy zbrodni są dopracowane w najdrobniejszych szczegółach.

„Pamiętnik diabła” to niesamowita gratka i lektura obowiązkowa dla fanów gatunku. Czytajcie!

Link do opinii

„Pamiętnik Diabła” to historia młodego faceta Kuby Sobańskiego, mieszkającego w Krakowie przyszłego prawnika. Można powiedzieć, że w życiu dobrze mu się układa, jednak od czasu do czasu wracają do niego demony z przeszłości i wydarzenie, które wyparł z pamięci, a które bardzo mocno wpływa na jego aktualne życie. Jednak to nie wszystko. Kuba ma tajemnicę – jest seryjnym mordercą i nie potrafi oprzeć się chęci zabijania. A swoje myśli i przeżycia przelewa na papier w formie pamiętnika. Do jakich czynów posunie się Kuba, aby jego sekret nadal pozostał nieujawniony?

Absolutnie genialna pozycja! Kto nie czytał, to koniecznie musi nadrobić.

Było to moje pierwsze spotkanie z piórem Adriana Bednarka i zakochałam się od pierwszej strony, a być może już nawet od pierwszej linijki. I żałuję, że nasza znajomość zaczęła się tak późno. W głowie mi się nie mieści, ile dobrego mnie ominęło. Nie czytałam pierwszej wersji tej książki, ale to co zrobił autor jest po prostu fenomenalne. On nie tylko opisał historię pewnego seryjnego mordercy. On to zrobił w taki sposób, że ja czytając niektóre opisy czułam, jak ciarki biegają mi po plecach.

W czasie lektury poznajemy Kubę na dwóch płaszczyznach i tak naprawdę jako dwie osoby. Jedną jest student prawa z dziewczyną u boku i skłonnością do używek, a drugą diabeł w ludzkiej skórze, który najwięcej przyjemności czerpie ze strachu i bólu kobiet, które przypominają jego nieżyjącą siostrę.

Wciągająca i porywająca, że oderwać się nie sposób. Wszystko idealnie do siebie dopasowane, a narracja pierwszoosobowa sprawia, że zdecydowanie bardziej można się wczuć w odczucia i emocje głównego bohatera. Po raz kolejny możemy przekonać się, jak traumatyczne zdarzenia z dzieciństwa mogą wpływać na dorosłe życie oraz jak głęboko tkwią w podświadomości, nawet jeśli nie są wypuszczane na światło dzienne.

Już nie mogę się doczekać kolejnych części w zmienionym wydaniu, na które czekam z niecierpliwością i przede wszystkim z ogromną ciekawością, co też znowu zaserwuje nam autor.

Link do opinii

Kto zna twórczość Adriana Bednarka, ten wie, na co stać autora, czym nas dotychczas raczył i zachwycał. W tej serii nadal jest sobą, zaskakują i szokuje. Ani na chwilę się nie zmienia. Ale też od razu uprzedzam, to lektura dla ludzi o mocnych i stalowych nerwach, których widok krwi nie zraża. Ale to dopiero początek, dalej już będzie tylko mocniej i dosadniej … Czy mam rację? A może to tylko moje subiektywne zdanie? Możecie mi wierzyć bądź nie … Przekonajcie się sami …

Kuba Sobański ma dwadzieścia dwa lata i całe życie przed nim. Wiedzie życie godne pozazdroszczenia, studiuje prawo, ma gustowny apartament, sportowe auto i piękną dziewczynę. Czy takiemu młodemu człowiekowi może brakować czegokolwiek do pełni szczęścia? Jak się okazuje, tak. Młody człowiek ma skrywane dogłębnie sekrety, które bardzo chroni przed swoim otoczeniem. Każdy, kto choć odrobinę się do niego zbliży jest narażony na śmierć. Dlaczego? Kuba jest seryjnym mordercą. Poznajemy go, jak właśnie morduje swoją pierwszą ofiarę, młodą studentkę. Z jej ciałem obchodzi się bardzo brutalnie i drastycznie. Opis scen morderstw są bardzo dosadne i rzeczywiste. Wstrząsające. I lawina zdarzeń się rozkręca. Kuba nie ma zahamowań. Kręci go zabijanie, wtedy czuje się spełniony. Ale dlaczego zabija? Aby spróbować zrozumieć jego zachowanie, należy się cofnąć do przeszłości. Coś się wydarzyło tragicznego, co sprawiło, że stał się niebezpieczny i okrutny. Ktoś go mocno zranił. Czyżby mordował w akcie zemsty?

Trzeba przyznać, że Kuba to morderca inteligenty i przewidujący. Zawsze jest krok przed ofiarą. Nikt i nic nie jest w stanie go powstrzymać. Każde zdarzenie planuje z niesamowitą precyzją, w jego planach nie ma żadnych luk, jest przygotowany na każdą ewentualność. Z jednej strony można go podziwiać, za kunszt. Ale to przecież morderca, jego czyny zasługują na potępienie. Dla mnie jest trochę dziwne, że nikt nie wpadł na jego trop, że nikt nie powiązał go z tymi sprawami. Wszystko uchodzi mu płazem i to sprawia, że on nie ma żadnych skrupułów i zabija bez opamiętania. Aby się zaspokoić. Chore i nie do przyjęcia.

Ta lektura to wspomnienia mordercy, mężczyzny w skórze diabła. Tak o sobie mówi i się tym szczyci. Jest dumny, jest niepokonany. I to mnie najbardziej wzrusza, że za swoje zbrodnie dotychczas nie poniósł żadnej kary. Ukazuje się bezkarność takich złych zachowań i być może jest on wzorem dla innych. Jest zbrodnia, nie ma kary.

Pamiętnik diabła to bardzo intrygujący thriller psychologiczny, w którym autor oddał głos bohaterowi. On nas oprowadza przez meandry własnych wspomnień, odczuć i przeżyć. Swoimi oczami ukazuje nam całą fabułę, steruje nami, a czy my bezwolnie się poddajemy? Czy pozwalamy się wodzić za nos? Wszystko zależy od odbiorcy i jego odporności na sugestie innych.

Mną ta powieść wstrząsnęła, przez długi czas miałam przed sobą obrazy ofiar, bestialsko potraktowane, obdarte z człowieczeństwa, znieważone. Kto boi się widoku i zapachu krwi, niech nawet nie sięga po tę lekturę. To pozycja dla wytrwałych i odważnych, dla osób, których niewiele jest w stanie zdziwić czy zszokować.

To pierwsza część przygód Kuby Sobańskiego i z niecierpliwością czekam na kolejne. Mam nadzieję, że bohater poniesie karę za swoje czyny, życie potraktuje go w odpowiedni sposób.

Bednarek w akcji, szaleje i szokuje! Nie ma sobie równych! Wkrocz do mrocznego świata okrutnego diabła i przerwij jego śmiałe poczynania!

Link do opinii

Czy diabła można spotkać na ulicach miastach? Czy może ukrywać się w czyjejś duszy, zawładnąć człowiekiem? Zdecydowanie… Kuba Sobański to diabeł wcielony! Z pozoru mogłoby się wydawać, że to miły, sympatyczny, bardzo inteligenty i przystojny facet. Student, koleś który potrafi się zabawić, ale ma w sobie mrok i gwarantuje Ci, że nigdy nie chciałabyś spotkać go na swojej drodze, jeśli to właśnie Ty wpadniesz mu w oko…

Historia, którą przedstawia nam @adrian_bednarek_pisarz jest zatrważająca! Bohater z biegiem fabuły pokazuje na co go stać, a uwierzcie mi, że każdy następny fragment jest coraz bardziej brutalny i okrutny. To co dzieje się w jego umyśle, aż przechodzi ludzkie pojęcie, ale z drugiej strony tak trudno się oderwać od jego myśli. Mimo wszystko, mimo strachu i przerażenia chcesz wiedzieć więcej. Aż boję się pomyśleć do czego będzie jeszcze zdolny, bo #pamiętnikdiabła to zaledwie początek… Za jego miłym uśmiechem kryje się czyste zło, a do tego koleś potrafi doskonale manipulować.

Zapytasz skąd u niego tyle agresji? Wszystko miało swój początek lata temu, kiedy był małym chłopcem, to ówczesne wydarzenia sprawiły, że stał się potworem. Nie zdradzę Ci jakie wydarzenie stało się „momentem zapalnym”, jeśli masz odwagę wedrzeć się do jego umysł sam, Czytelniku, poznaj prawdę. Mogę Ci zagwarantować, że będziesz się momentami bał, ale „wchodzenie” w umysł mordercy jest fascynujące!

To drugie wydanie tej historii, nowe, zmienione… co prawda nie czytałam wcześniejszej wersji i nie mogę powiedzieć czym się owe różnią, ale przyznaję, że jest moc!

Wiem też, że obok twórczość autor nie będę przechodzić obojętnie. Ta książka to niezła cegiełka, ale nie odczułam ani przez jedną krótką chwilę momentu znużenia, wręcz przeciwnie, zadawała, sobie pytanie: to już? to koniec? Czekam na więcej!

Link do opinii
Avatar użytkownika - MirkaD
MirkaD
Przeczytane:2022-10-02,

„Każdy odreagowuje
przeszłość inaczej”

Adriana Bednarka nikomu nie trzeba specjalnie przedstawiać, gdyż od kilku lat spod jego pióra wychodzą powieści na długo zapadające w pamięć. Ma za sobą kilkanaście książek, którymi zaskakuje za każdym razem. Swoją karierę pisarską rozpoczął w 2014 roku serią o Kubie Sobańskim, która zaczynała się powieścią „Pamiętnik diabła”. Ten tom po raz drugi pojawił się w nowej oprawie w 2017 roku, więc obecny jest wydaniem trzecim.

Ja długo nie mogłam zdecydować się na sięgnięcie po jego książki, gdyż z reguły wolę lżejsze klimaty. Dopiero dylogia „Zapomniany” i "Zapomniany. W matni strachu" oraz specyficzny erotyk „Ona”, przekonały mnie do pióra tego autora. Cieszy mnie, zatem że seria o Kubie Sobańskim została w tym roku wznowiona przez wydawnictwo Zaczytani, gdyż będę mogła poznać nie tylko „Pamiętnik diabła”, ale też pozostałe części, oraz kontynuację tej serii. Autor postanowił bowiem, dopisać dalszą historię swego bohatera, od którego zaczęła się jego pisarska kariera. Dodatkowym atutem tego wydania jest całkowicie nowa, ciekawsza okładka, a do tego poprawiona, przez pisarza, wersja tej historii.

Bohater wciąga nas do swego świata odsłaniając mroki tkwiące w jego umyśle i osobowości. Patrząc na niego z zewnątrz wszyscy postrzegają go, jako zwykłego, normalnego młodego człowieka studiującego prawo, prowadzącego życie, jak większość jego rówieśników i kolegów z uczelni. Powodzi mu się wyśmienicie, mieszka w luksusowym apartamencie, ma piękną dziewczynę, pieniądze, jeździ drogim samochodem, ubiera się w ekskluzywnych sklepach, ma przyjaciół i ogólnie jest lubiany. Nikt nie podejrzewa, że pod tą maską skrywa się chory, żądny krwi psychopata. Jego demony dały o sobie znać rok temu, gdy pozwolił sobie na działanie pod ich wpływem. Obserwujemy to zdarzenie w prologu, poznając sposób, w jaki Kuba realizuje swoje makabryczne plany. Ten wstęp wprowadza od razu nastrój grozy i przygotowuje nas na to, że nie będzie to łatwa lektura, mimo że napisana jest bardzo lekkim stylem, który wręcz się pochłania strona po stronie.

Mija rok, który Kuba poświęcił całkowicie nauce. Pragnie, bowiem zostać adwokatem, nie po to by wymierzać sprawiedliwość, lecz dlatego, by bronić przestępców i wyciągać z tarapatów. Zdaje sobie sprawę, że nie może pozwolić sobie na żaden błąd, bo to uniemożliwiłoby mu spełnienie planów. Tymczasem pojawia się na jego drodze nowa ofiara, która wyostrza potworne zmysły niepozwalające na spokojne realizowanie zawodowych planów. Budzi się w nim żądza, którą trudno mu powstrzymać…

Mimo wielu zbrodni mających miejsce w fabule, nie jest to typowy kryminał, gdyż nie mamy w nim śledztwa, w którym byśmy mogli uczestniczyć, podążając za kolejnymi tropami. Tutaj od początku znamy sprawcę, a co więcej, obserwujemy jego przygotowania do przestępstwa. Jesteśmy w tym wypadku tylko widzami oglądającymi kolejne sceny, niczym w teatrze na scenie. Ten element wyróżnia ten kryminał od innych, gdyż z reguły bohaterami są pozytywne postacie, które wymierzają sprawiedliwość poprzez rozwiązanie zagadki przestępstwa i wsadzają winnych z kratki.

W diabelskiej serii stworzonej przez pana Bednarka wszystko jest na opak, gdyż śledząc jego poczynania, pojawia się fascynacja osobą mordercy i chęć poznawania skutków jego działań oraz ciekawość, dokąd go to doprowadzi. Z jednej strony mamy nadzieję, że wszystko się w końcu wyda i Kuba poniesie odpowiedzialność za swoje czyny, z drugiej strony nie chcemy, by stało się to zbyt szybko. Trudno, więc go polubić, tak jak z reguły ma to miejsce w innych powieściach. Dla mnie niezwykłe było zajrzenie w zakamarki duszy takiej osobowości i obserwowanie toku myślenia psychopaty, ale też poznawanie motywów, które ukształtowały tego rodzaju człowieka.

Opowieść o Kubie Sobańskim pokazuje też, jak łatwo można zdobyć potrzebne informacje o drugiej osobie bazując jedynie na tym, co ludzie zamieszczają w mediach społecznościowych. Często widać różne zdjęcia, informacje, które dla osoby zamieszczającej je w Internecie mają jedynie na celu pokazanie fragmentu swojego życia. Jednak dla przestępcy jest to doskonały materiał do snucia planów związanych z upatrzoną ofiarą. Kuba ma na ten temat także swoje zdanie, gdy mówi o takich osobach: „Są jak zwierzęta wystawione na rzeź dla sprytnego myśliwego. Takiego jak ja.” Można, zatem potraktować to, jak ostrzeżenie dla młodych osób, które nagminnie eksponują siebie, nie mając świadomości, że mogą być celem dla psychopatycznego umysłu, takiego jak Kuba.

Całość jest wprawdzie fikcją literacką, ale nakreśloną tak realnie, że mamy wrażenie, jakby działo się to naprawdę. To nie wyklucza tego, że w realnym życiu nie ma tego rodzaju chorej osobowości, która postrzega świat w nieco skrzywionych realiach.

Poznając jakąś nową osobę nigdy do końca nie wiemy, co tak naprawdę „siedzi” w danym człowieku. Jego prawdziwe oblicze możemy dostrzec tylko w szczególnych przypadkach, lub też przy bliższym poznaniu. Najczęściej w trudnych sytuacjach wymagających pomocy i wsparcia. Jednak czasami człowiek skrywa tak mroczne wnętrze, że lepiej jest nie poznawać go nigdy.

Książkę przeczytałam, dzięki wydawnictwu Zaczytani

Link do opinii

„Gdy zostanie zasiane ziarno paniki i jest regularnie podlewane, bardzo szybko wyrasta z niego roślina. Wyhodowana w ciemnościach na martwej glebie nosi nazwę „paniczny strach”. Taka właśnie roślina wyrosła w Krakowie i wciąż ma tendencję do wzrostu”.

Czytacie książki drugi raz, albo jeszcze kolejny?

Diabelską serię o Kubie Sobańskim czytałam już dawno, ale byłam pewna, że gdy Autor postanowi, że diabeł wróci do raju, ja też tam wrócę.. A nowe nieco zmienione wydanie tej kultowej serii i obietnica dalszego ciągu, były świetną ku temu okazją.

Poznajcie zatem Kubę. Przystojnego, wysokiego, wysportowanego blondyna o niebieskich oczach. Czarującego i szarmanckiego.

Kuba ma 22 lata, studiuje prawo, mieszka w penthouse w Krakowie, jeździ sportowym bmw i uwielbia słuchać klasycznego rocka. Ma też piękną blondwłosą dziewczynę o bajkowym imieniu Julia, grono przyjaciół i szeroko zakrojone plany na przyszłość. Kuba w wolnych chwilach, jak na studenta przystało, lubi imprezować, być na haju, nie pogardzi ziołem, ani śniegiem, które kolorują jego świat i redukują czarne myśli. Kuba ma też głębokie przekonanie o swojej wyjątkowości i przeczucie, graniczące z pewnością, że jego ze szczegółami wyreżyserowany wizerunek świetnie wkomponowuje się w misternie utkany plan świetlanej przyszłości.. w raju, jego raju.

Kuba potrafi oszukać wszystkich, ale nie samego siebie. Ten niepozorny młody człowiek jest wytrawnym myśliwym.. szuka, obserwuje, planuje i atakuje. Demon zła opętał go już dawno. Mrok ukryty głęboko w podświadomości wkrótce nie pozwoli mu jednak normalnie żyć. Mieszkające w jego głowie żądze domagają się zaspokojenia i Kuba Sobański za chwilę stanie się panem czyjegoś losu, a przy okazji ogólnopolską gwiazdą i postrachem Krakowa. Ale zrobi wszystko, by jego raj nie zamienił się w piekło na ziemi, przynajmniej dla niego.

Kuba Sobański jest jak heroina. Uzależnia od pierwszej randki i powoduje szereg skutków ubocznych. Mylę, że jestem gotowa przyjąć koleją morderczą dawkę.. A Ty, odważysz się poznać mroczny sekret diabła w ludzkiej skórze i odkryć źródło jego szaleństwa?

Polecam.

Link do opinii

Gdyby ktoś mnie zapytał, który z autorów stworzył najbardziej mroczną postać literacką, to na pewno w czołówce będzie Jakub Sobański. Dwudziestodwulatek, młody mężczyzna stworzony przez Adriana Bednarka! Częstochowianin od lat pasjonuje się tematyką kryminalną, tworzy postacie, które przeważnie wcielają się w rolę seryjnych, bezwzględnych i sadystycznych morderców. Do tego jest wielkim pasjonatem czarnego sportu, czyli żużlu. Dodatkowo jest zaawansowanym amatorem biegania... tak jak bohater Pamiętnika diabła. Pierwsza część cyklu o Rzeźniku Niewiniątek z Krakowa to debiut literacki pana Adriana. Od pierwszego wydania autor zebrał liczne grono fanów jego prozy. I już na początku zyskał nowego fana w mojej skromnej osobie. Muszę też dodać, że nie jest to pierwsze wydanie książki, a czwarte i jak możemy przeczytać na okładce: Nowe, zmienione wydanie kultowej serii o Kubie Sobańskim. 

Sama okładka książki nie oddaje zawartości. Ta z pierwszego wydania była zdecydowanie lepsza. Od razu było można stwierdzić, że kolokwialnie - będzie się działo. Jakub Sobański to młody człowiek, który nie wyróżnia się niczym specjalnym. Studiuje (chce zostać prawnikiem), lubi dobrze się zabawić, jak większość w jego wieku, pociągają go piękne kobiety, alkohol, lubi też wciągnąć kokainę na lepsze samopoczucie. Obraca się w takim towarzystwie, że to, co robi, można traktować jak chleb powszedni. Jak się okazuje, nie jest to najgorsza strona Sobańskiego. Pod maską inteligentnego człowieka, kryje się jednak zupełnie inna osoba.

Nie będzie tajemnicą, gdy napiszę, że już od początku wiemy, kto jest sprawcą morderstw, które wstrząsają dawną stolicą Polski, Krakowem. Narracja jest tutaj pierwszoplanowa, poznajemy najskrytsze myśli człowieka pozbawionego skrupułów. W każdej swojej ofierze widzi swoją starszą siostrę Klarę, a to oznacza, że w młodym wieku coś wydarzyło się między Jakubem a nią. Gdy planuje morderstwo, jest ono dopieszczone do ostatniego szczegółu. Kuba:


Nie morduję dla pieniędzy, z zemsty czy nienawiści. Wybieram przypadkowe ofiary i zabijam dla czystego zaspokojenia.


Czy na pewno?

Powieść zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Od razu miałem też skojarzenia z cyklem powieściowym Chrisa Cartera. Jego mordercy mieli również straszne pomysły na uśmiercanie swoich ofiar. I te pomysły były z życia wzięte przez autora. Po przeczytaniu miałem jeszcze jedno skojarzenie, Tym razem z filmem You, który robi furorę na Netflix. Tam podobne zachowania miał główny bohater Joe. Tam też narracja była pierwszoplanowa. Z niecierpliwością czekam na kolejne, nowe, wznowione tomy powieści, no i te kolejne, do tej pory niewydane.

Link do opinii

„ Nikt nie zna mojej historii, nikt nie wie, jaki jestem w środku. Wszystkim wystarczają pozory. ”

 

Kuba Sobański to młody mężczyzna, przed którym świat stoi otworem. Ma wszystko. Może wszystko. A chce jednego. Chce zabijać. Tylko to tak naprawdę daje mu spełnienie. Karmi swoją duszę widokiem zmasakrowanych ciał swoich ofiar, którymi są młode kobiety. Co doprowadziło do tego, że musi mordować? Do czego jest w stanie się posunąć, by demony przeszłości choć na chwilę znalazły ukojenie?

 

„ Tylko to może sprawić, że moje zmaltretowane nerwy odpoczną, koszmarne sny ustaną, a żądze w końcu zostaną zaspokojone ”.

 

Thrillery uwielbiam za to, że dostarczają mi emocje, jakich potrzebuję jako czytelnik. Czytając „ Pamiętnik diabła ”, weszłam do świata zbrodni, którego nie chciałam opuścić. Autor spełnił moje oczekiwania, a nawet i więcej. Zabrał mnie w najciemniejsze zakamarki umysłu psychopaty. Krok po kroku poznawałam jego myśli i odczucia. I choć niektórych może to dziwić, dla mnie było to niesamowite przeżycie. 

 

„ Mogę płakać jak zraniony trzynastolatek. Biedny, niewinny chłopiec, jakim kiedyś byłem ”.

 

Krzywda z przeszłości boli. Trawi umysł i duszę. Koszmary nie dają spać. Kuba ma za sobą niełatwe przeżycia. Dla niego rodzina to słowo, które nie ma żadnego znaczenia. Bo ta rodzina zadała mu cios, którego nie zdołał udźwignąć. I w tym jednym momencie, poznając jego historię, współczułam diabłu. 

 

I tutaj jest moje uznanie dla autora za to, że nie spłycił postaci Kuby. Nie wykreował jednostki, która potrafi tylko zabijać z zimną krwią, ale taką, która też potrafi odczuwać, a jego mordercze zapędy mają korzenie w tragicznych wydarzeniach z dzieciństwa. 

 

„ Pamiętnik diabla ” to pozycja obowiązkowa dla fanów thrillerów. Jednak nie polecam jej osobom wrażliwym ze względu na mocne i makabryczne opisy scen zabójstw. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - aggusia
aggusia
Przeczytane:2022-05-30, Ocena: 5, Przeczytałam,

Ja wiem, że jeśli chodzi o pomysły na kreowanie psychopatycznych bohaterów, których się kocha zamiast nienawidzić, Adrian Bednarek to przysłowiowa studnia bez dna, ale ”Pamiętnik diabła” jest literackim debiutem autora i przyznam, że nie spodziewałam tak mocnego wejścia.

W pierwszoosobowej narracji, oczami Kuby Sobańskiego, głównego bohatera, a zarazem sprawcy wszystkich nieszczęść, oglądamy wydarzenia, które rozegrały się w Krakowie. Miastem wstrząsa seria brutalnych morderstw młodych kobiet. Sprawca jest nieuchwytny, a policja nie jest w stanie znaleźć niczego, co może doprowadzić na jego ślad. Rzeźnik Niewiniątek to inteligentny, skrupulatny i działający niemal z niemiecką precyzją i szwajcarską dokładnością psychopata. Jego umysł kalkuluje, rozważa i działa metodycznie, realizując drobiazgowo przygotowany plan. Jego ścieżka życia już od najmłodszych lat naznaczona jest krwią, a wszystko przez trawiącą go potrzebę zabijania w imię zadośćuczynienia krzywdom, jakich doznał w młodości.

To było naprawdę mocne uderzenie. Już pierwsze strony powieści dają przedsmak tego, czego możemy się spodziewać po tej powieści. Potem jest już prawdziwa kumulacja napięcia, grozy, brutalności i najczystszego bestialstwa. Autor nie oszczędza psychiki czytelnika. Jak na tacy podaje mu każdy szczegół okrutnych zbrodni. Wszystko jest tak bardzo realistyczne, dosłowne i namacalne, że niemal czujemy każde cięcie nożem, słyszymy każdą pękającą kość, a w uszach dźwięczą nam jęki ofiar. Pod tym względem książka na pewno bije na głowę inne powieści w gatunku. Nie jest to literatura dla wrażliwych. Zawiera bardzo dużą, czasami nawet za dużą, dawkę okrucieństwa. Osobiście nie jestem przekonana, czy muszę aż tak dokładnie poznawać każdy szczegół zabijania. Jednak przyznaję, że autor przyłożył się do tematu i bardzo dobrze rozpracował i wniknął w psychikę psychopaty. Postać Kuby wykreowana jest mistrzowsko. Ze wszystkimi jego przerażającymi planami, mrocznymi myślami, żądzą zabijania, obawami i lękami przed złapaniem. Z jednej strony jest to bezwzględny, pozbawiony skrupułów i świadomy swoich czynów morderca, killing machine w najczystszej postaci, a z drugiej bardzo zagubiony, skrzywdzony w dzieciństwie chłopak, który tym, co mu zrobiono w przeszłości, zostaje nijako naznaczony i zdeterminowany by stać się tym, kim jest. 

Dla mnie dodatkowo realizm wydarzeń potęgowała ich krakowska lokalizacja. Lokacje wybrane przez autora są mi bardzo bliskie i przez to dość ciężko przyswajało mi się niektóre fakty i okoliczności.

Fabuła jest nieschematyczna. W tego typu literaturze zazwyczaj dopiero na końcu poznajemy sprawcę. Tutaj od początku wiemy kto nim jest i podążamy krok w krok za jego czynami, skupiając się na metodyce działania. Autor operuje raczej prostym stylem, nie stosuje żadnych zabiegów stylistycznych, więc książka momentami przypomina reportażową relację z miejsca wydarzeń. Okrutną, wynaturzoną, obrzydliwą.

Na minus zaliczam opisy. To prawdziwy majstersztyk i utrapienie w tej powieści. Szczegóły ubioru, fryzur, wyglądu, aranżacji poszczególnych miejsc akcji, pomieszczeń, itp. nie są niezbędne dla zrozumienia opisanych wydarzeń, a przez to że jest ich tak dużo książka zyskała niesamowitą objętość stronicową i chwilami stawała się naprawdę nużąca. Mogę powiedzieć, że były momenty, kiedy odnosiłam wrażenie, że opisy stają się ważniejsze niż kluczowa fabuła. Ja byłam uprzedzona o tym fakcie (Aniu, dzięki!) więc zaczynając czytać „Pamiętnik diabła” z grubsza wiedziałam, co mnie czeka, niemniej uważam, że ilość i długość opisów można by spokojnie zredukować, a tym samym nadać powieści jeszcze większej dynamiki. To naprawdę bez znaczenia czy Kuba ma czarną, czy też granatową bluzę skoro za chwilę zatopi ostrze noże w brzuchu kolejnej ofiary…

Po tak dużej dawce okrucieństwa na szeroką skalę, zanim przejdę do drugiego tomu cyklu, muszę odetchnąć przy jakiejś słodkiej i optymistycznej powieści. Kuba miażdży psychikę, co w nadmiarze nie jest wskazane.

Link do opinii

Zaczynając od okładki muszę przyznać, że podoba mi się. Jest tajemnicza. Widzimy jakąś postać, może naszego Jakuba? I ten nóż, cały we krwi... Działa na wyobraźnie, oj działa. 
Książka posiada skrzydełka, co jest dodatkową ochronę przed zniszczeniem. Na jednym z z nich możemy przeczytać słów kilka o autorze a na drugim cztery krótkie opinie o książce. 
Niestety są tutaj białe kartki, co wiem, że niektórym przeszkadza. Czcionka jest duża, dzięki czemu czyta się szybko i wygodnie, a dodatkowo ułatwiają to zachowane odstępy między wersami oraz marginesy. Błędów w druku nie znalazłam, więc jestem zadowolona z efektu końcowego. 


Jest to moje pierwsze spotkanie z autorem i przyznam już na wstępie - że nie ostatnie. Zarówno randka jak i śniadanie z Kubą, głównym bohaterem tej powieści się udała więc nie mam innego wyjścia. Autor posługuje się lekkim piórem, przystępnym ale i wciągającym. po kilkudziesięciu pierwszych stronach, gdzie zdążyłam się wtajemniczyć w historię, wszystko było tak intrygujące, że... wszędzie widziałam podstęp. Zrobiłam się podejrzliwa jak nigdy. I denerwowało mnie to, że nie mogę skończyć czytać, bo coś innego miałam do roboty. Przy drugim tomie zamknę się w pokoju i nic nie będzie mnie obchodzić. :P 
Tak, przez kilkadziesiąt stron nie widziałam żadnych rewelacji. Ot, zwykły thriller. Ale gdy doczytałam do pewnego momentu, wszystko za pstryknięciem palców zmieniło się. Tak niewiele trzeba, by nie móc się oderwać, prawda? 
Jeśli macie silne nerwy i możecie czytać o okrucieństwie - jak najbardziej polecam już teraz. Jednak jeśli nie macie stalowych nerwów, boicie się widoku krwi - ta wyprawa może okazać się dla Was tragiczna w skutkach więc... zdecydujcie wcześniej, czy wchodzicie w opowieść Kuby, czy też nie. 
W każdym bądź razie ja się nie bałam i odważnym krokiem weszłam do życia Kuby. I co mi z tego przyszło? (Muszę poznać kolejne trzy tomy!)
Kuba Sobański to bardzo skryta postać. Niby jest go sporo wszędzie, ale tak naprawdę nie wiemy o nim nic. Ma wiele tajemnic i mroczna duszę, która... zatrwoży nie jednego czytelnika. Lecz mimo całej tej krwawej otoczki byłam ciekawa, co tak naprawdę kieruje tym bohaterem. Co się w jego życiu wydarzyło, by postępować tak, a nie inaczej. Gdy się dowiedziałam - zbierałam szczękę z podłogi. Jednocześnie poczułam dziwną satysfakcję, z powodu osoby, z która było to wszystko związane. Autor faktycznie musiał nieźle się na główkować, by stworzyć tak rewelacyjnie wykreowaną postać, która pod względem psychologicznym robi wrażenie. Zresztą pozostali bohaterowie też mają swoje "coś" co ich wyróżnia, każdy z osobna. Nikt nie jest tu identyczny i za to cenię pióro Bednarka. I dlatego też, z miłą chęcią sięgnę po kontynuację. Tylko jak żyć, gdy tak mało czasu jest na takie przyjemności, jakim jest czytanie? :( 
Reasumując, bohaterowie stworzeni przez autora są jak najbardziej żywi, mają unikatowy charakter, a co najgorsze w tym przypadku i takich ludzi możemy mijać na ulicy każdego dnia. Tylko tego nie wiemy... 


Pomysł na fabułę jest iście piekielnie... rewelacyjny. Nie ma drugiej takiej książki, która byłaby do niej podobna. Wszystko jest dopięte na ostatni guzik, na tyle dopracowane, że można by rzec, że nie jest to jedna z pierwszych napisanych przez autora, a któraś tam już z rzędu. Pióro jest wyważone i nie ma tu zbędnego trucia dupy o byle czym. Wszystko jest tak intrygujące, cała akcja zresztą raz powoli idzie przed siebie, a chwilami mknie tak szybko, że trudno nadążyć. To wszystko przez niespodziewane zwroty akcji, które spadają na nas jak grom z jasnego nieba. Myślę, że to również jest na plus całej tej historii i uważam, że warto będzie poświęcić jej czas, tak jak i następnym częściom.


Emocje? Jeżeli sięgniecie po nią na przekór sobie, to nie zdziwi mnie jak będziecie omijać niektóre fragmenty. Bowiem są one tak drastyczne, nieprzyjemne i... ohydne, że trudno to czytać, a wyobraźnia robiąc swoje po zamknięciu powiek przedstawia nam ten jakże krwawy obraz. Dlatego moi drodzy, zastanówcie się, czy będziecie w stanie przełknąć drastyczne sceny, które są... kluczowe w tym przypadku. Także wiele razy będzie reakcja typu "wow", "tego się nie spodziewałam/em". Ja tam siedziałam przez większość czasu podczas czytania jak na szpilce. Nie wiedziałam czy Kuba kryje się za rogiem i znów nie pokaże drugiej, tej mrocznej strony swojej duszy. Przyśpieszone bicie serca jest tutaj gwarantowane. Aż strach pytać, co się dzieje w kolejnych tomach... 
Spodobało mi się również to, jak autor opowiada o Krakowie. Jako, że sama mieszkam niedaleko, jestem wręcz zakochana w tym mieście i teraz ze względu na pracę bywam tam bardzo często, po kilka razy w tygodniu. Idąc do pracy niejednokrotnie wyobrażam sobie, co się działo w widzianych przeze mnie budynkach, tych starszych, już nieco zniszczonych... A gdyby tak Kuba z nich wyskoczył? To wszystko jest tak... ekscytujące, że chyba mogłabym  dopisać jakieś chore fragmenty do tej powieści, a później bałabym się iść do pracy z samego rana, gdy ulice jeszcze są prawie puste... :D 
Wspomniane są również Mogilany, które także są mi bliskie... Więc i za to kolejny plus. Za umieszczenie akcji blisko mnie, gdzie wszystko mogę sobie z wizualizować zbyt dokładnie. 


Reasumując chciałabym Wam polecić z całego serca ten thriller, będący pierwszą częścią czterotomowej historii o Kubie Sobańskim. Niezapomniane dreszcze na skórze, szybsze bicie serca i krwawe widoki o których szybko nie zapomnicie. Bo... Kuba Sobański jest tylko jeden. Drugiego takiego nie znajdziecie. To, co działo się na kartach tej powieści nie wyjdzie Wam szybko z głowy dlatego dokładnie rozważcie czy zaczynać te serię czy też nie. Nic nie będzie takie samo po poznaniu tej książki. Jak dla mnie jest to książka, na którą warto wydać pieniądze, tak jak i poświęcić jej swój wolny czas. Zdecydowanie. 

Link do opinii

Po „Pamiętnik Diabła” sięgnęłam wiedziona ciekawością. Poleciłam ją komuś zanim ją przeczytałam i ta osoba, która nie czyta tak dużo jak ja, wciągnęła się w powieść niesamowicie, do tego stopnia, że zakupiła sobie całą serię.
W ten sposób seria trafiła w moje ręce. :)
Wcześniej z piórem Adriana Bednarka miałam do czynienia tylko raz – podczas czytania jego dość specyficznego opowiadania „Świąteczna niespodzianka” w antologii „Pensjonat pod świerkiem”.
Jakie zatem są moje odczucia po spotkaniu z Kubą Sobańskim?
Jaki okazał się świat, do którego weszłam za sprawą jego pamiętnika?


Witaj w moim idealnym, pozbawionym wad świecie. Mam dwadzieścia dwa lata i wszystko, czego mógłbyś zapragnąć. Idealną dziewczynę jak z okładki, popularnych znajomych, samochód swoich marzeń, penthouse na ostatnim piętrze i perspektywę jeszcze lepszej przyszłości przed sobą. Jestem z tych, którym życia zazdroszczą inni. Tak opisze mnie każdy, kto choć raz mnie widział. A jaki jestem naprawdę? Ci, którzy mieli okazję się przekonać, nigdy nie będą mogli opowiedzieć swojej historii. Żądze siedzące we mnie są tak wielkie, że nie potrafię oprzeć się pokusie ich zaspokojenia. A zawsze dostaję to, czego chcę. Jeżeli wierzysz w niebo i piekło, to ja jestem ludzkim odbiciem diabła. Przedstawiam Ci mój pamiętnik. Gdy go przeczytasz, nic już nigdy nie będzie takim, jakim dotąd Ci się wydawało. Odważysz się?


„Pamiętnik diabła” przeraża swoim realizmem, brutalnością oraz niewyobrażalną dla mnie ciemną stroną natury ludzkiej. Powiem Wam szczerze, że im bardziej się zagłębiałam w lekturę, tym mocniej się zastanawiałam nad tym, jak wiele jest prawdy, a ile fikcji, w tym co wykreował autor. Były momenty, że zaczęłam się zastanawiać czy z psychiką Bednarka jest wszystko w porządku, po czym tłumaczyłam sobie, że nie, że to niemożliwe, by było z nim coś nie tak…, że to tylko jego wyobraźnia, która nie ma granic i nie podąża po utartych szlakach. Prawdę powiedziawszy – wolę wierzyć w to drugie. A obierając ten kierunek – nie sposób wysnuć wniosku, iż autor jest wielkim pasjonatem ludzkiej psychiki – zwłaszcza tej skrzywionej i zdegradowanej.


Powieść przeczytałam „na biegu”, zarwałam noc, bo nie dało się inaczej. Idealny świat Kuby wciągnął mnie w swoje ramy i nie wypuścił do ostatniej strony. Raj, do którego wchodzimy za sprawą „Pamiętnika diabła” niewiele ma wspólnego z edenem z naszych słodkich wyobrażeń.
Nie sposób jednak zaprzeczyć, że „szklane domy” Kuby Sobańskiego zbudowane są na logice, ostrożności i sprycie, są kruche i niemalże nierealne (wszak zbrodnia doskonała nie istnieje), a mimo to jego „raj” stoi na mocnych fundamentach, co więcej wspina się on do góry i zdobywa kolejne szczyty. A wszystko po to, by nakarmić głodne demony trawiące jego wnętrze od lędźwi aż po czubek zmaltretowanej psychiki.


„Pamiętnik diabła” to wspaniała kreacja ludzkiego umysłu, tego co jest jego podwaliną od dzieciństwa. Autor pozwala sobie na odważne pokazanie całemu światu, jak niewiele trzeba, by świat dziecka zatrzymał się w jednym punkcie, by koszmar, trauma zaważyły na dorosłości człowieka. Autor porusza sprawę molestowania seksualnego dzieci – zarówno dziewczynek jak i chłopców, wskazuje na sprawcę obcego (ale żyjącego w środowisku dziecka), jak również sprawcę najbliższego – tego najgorszego, przed którym bezbronne, zastraszone dziecko nie jest w stanie uciec, tego który żyje z dzieckiem pod jednym dachem. Nakreśla ten trudny temat i wskazuje palcami na niego praktycznie przez całą powieść.Przedstawia nam wszystkie najgorsze i najbardziej krwawe konsekwencje jakie mogą narodzić się w duszy i umyśle skrzywdzonego młodego człowieka.
Portret wykreowany przez Bednarka choć przerażający i brutalny jest jednocześnie niezmiernie fascynujący. W moim przypadku – jest o tyle pociągający, że chociaż nie utożsamiam się z bohaterem, jestem w stanie do tego stopnia empatycznie się z nim połączyć w cierpieniu, że mimowolnie rozumiem jego potrzeby zabicia bezdusznych demonów, które drzemią w nim i ściskają jego gardło od wewnątrz.
Nota bene – gdyby Kuba Sobański – dowiedział się o mej empatii wobec niego, byłoby ze mną co najmniej krucho! Dlatego nie mówmy o tym zbyt głośno. Wszak demony wszystko słyszą i wszystko widzą, zawsze są tuż za nami, depcząc po piętach…


„Pamiętnik diabła” nie jest lekturą dla ludzi o słabych nerwach, to mówię od razu. Trzeba umieć się do tego wszystkiego zdystansować, by móc czerpać przyjemność z czytania takiej prozy i nie śnić potem po nocach własnych demonów.


Jedynym minusem – jak dla mnie, był fakt, że środowisko, w którym Kuba stara się zachować pozory zwyczajnego dwudziestoparolatka to świat zblazowanej, koszmarnie bogatej młodzieży, która wydaje „kieszonkowe” w tysiącach złotych na kokainę, alkohol itp. wspomagacze dobrej zabawy. Zdaję sobie sprawę, z tego że wszelkie poczynania Kuby, wymagały nakładów finansowych na odpowiednim poziomie, że gdyby nie obracał się wśród bananowej młodzieży cała fabuła, by się posypała i nie miała najmniejszego sensu. Ja to wszystko wiem i rozumiem to doskonale. Mój minus polega jedynie na tym, że ogromnie trudno było mi sobie wyobrazić taką polską rzeczywistość nastolatków. Być może zbyt mocno patrzę na to przez pryzmat własnych „zwykłych” nastoletnich doświadczeń, dlatego podkreślam, że ten minus jest naprawdę mały i tylko w zakresie mojego prywatnego odbioru tejże powieści. To jednak w żaden negatywny sposób nie rzutuje na resztę mojej oceny. :)


„Pamiętnik diabła” jest książką, po którą warto sięgnąć, warto polecić. Dostarcza niemałej, oscylującej na granicach normalności rozrywki i paletę trudnych do zaspokojenia emocji.
Jedno jest pewne – ja uzależniłam się od raju Sobańskiego i nie spocznę póki nie nakarmię demonów głodu czytelniczego, które dopadły mnie zaraz po zamknięciu ostatniej strony jego pamiętnika. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - 1991monika
1991monika
Przeczytane:2019-03-10,

Kuba Sobański ma dwadzieścia dwa lata i studiuje prawo. Wydawać by się mogło, że ma wszystko i jego życie jest idealne. Ma piękną dziewczynę, wielu znajomych, dobry samochód, duże mieszkanie i bardzo często imprezuje. Jednak ma także inną naturę. Mroczną. Kuba bywa bezwzględny i… jest seryjnym mordercą.

Adrian Bednarek ukończył Akademię Ekonomiczną w Katowicach. Jest fanem żużlu i właścicielem firmy handlowej. Od wielu lat fascynuje się tematyką kryminalną, a w szczególności seryjnymi mordercami. „Pamiętnik diabła” to jego debiut literacki i jednocześnie pierwszy tom serii.

Zacznę od tego, że książka jest napisana w formie pamiętnika, co jest dość interesującym zabiegiem. Poznając wydarzenia w narracji pierwszoosobowej możemy lepiej wniknąć w umysł bohatera, lepiej poznać jego myśli, emocje, czy sposób postępowania. Myślę, że fani kryminałów, czy thrillerów psychologicznych są zainteresowani tematem seryjnych morderców. No bo skąd się bierze w kimś taka złość, bezwzględność i okrutność, aby kogoś zamordować z zimną krwią? I jak to możliwe, że można równolegle prowadzić normalne życie?

Dla kogoś, kto interesuje się seryjnymi mordercami pod względem psychologicznym to z pewnością dobra lektura. Zawsze mnie zastanawiało, co kieruje osobami, które zabijają innych ludzi. Autor świetnie przedstawił tutaj czytelnikowi myśli, czy motywy głównego bohatera.  Ten aspekt został tu mocno rozwinięty, co oceniam na plus, bo zdecydowanie świetnie było się zagłębić w mroczne zakamarki brutalnego zabójcy.

Sięgając po tę lekturę trzeba mieć świadomość licznych drastycznych opisów brutalnych morderstw. Więc ponownie fani gatunku oraz mocnych wrażeń będą zachwyceni, natomiast osoby bardziej wrażliwe, myślę, że powinny sobie podarować tę lekturę. Ta książka w moim odczuciu zawiera wszystko, co świetny kryminał powinien zawierać i nie mam pojęcia, dlaczego o tej serii tak mało się mówi, a autor nie jest bardziej popularny. Ja na szczęście odkryłam jego twórczość, dzięki kilku osobom z Bookstagrama, z którymi mam podobny gust czytelniczy.

Podsumowując „Pamiętnik diabła” to bardzo dobra książka, przy której nie sposób się nudzić oraz ciężko się od niej oderwać. Ja z pewnością sięgnę niedługo po kolejne tomy. Polecam każdemu, kto lubi dosadne i szczegółowe opisy, a także interesuje się umysłem mordercy.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Aleksji
Aleksji
Przeczytane:2017-05-16, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,
www.stanzaczytany.pl Dużo słyszałam o powieści Adriana Bednarka, lecz dopiero teraz po nią sięgnęłam. Myślałam, że akcja będzie prowadzona stopniowo, ale już przy pierwszych stronach miałam zderzenie z fikcyjną rzeczywistością. Autor rzuca nas na głęboką wodę, bazując na ludzkiej psychologii. Jednak wiedza w tym aspekcie nie wystarcza, aby zainteresować czytelnika historią inteligentnego mordercy. Czy autorowi udało się wprowadzić dreszczyk grozy? Czy udało mu się nas zaskoczyć? Mamy tutaj dwóch mężczyzn w jednym ciele. Jeden - popularny facet, bawidamek, bogaty student, lubiący pokazywać się publicznie. Drugi zaś to... psychopatyczny morderca. Kuba - ku mojemu zdziwieniu - nie cierpi na rozdwojenie jaźni, jednak ze względu na swoje przejścia w młodzieńczych latach ma zaburzenia psychiczne. Potrafi normalnie poruszać się po świecie, umiejętnie nawiązuje nowe znajomości i jest (prawie) duszą towarzystwa, lecz raz do czasu włącza się jego druga osobowość. Interesuję się psychologią, wiec takie tematy jak najbardziej przypadają mi do gustu. Co najważniejsze, bardziej interesowała mnie jego zła strona, niż ta pierwsza. Kibicowałam mu, byłam ciekawa, jak rozwinie się jego mordercza działalność. I przyznaję, że kiedy główny bohater prowadził normalne życie, nieco się nudziłam. Owszem, historia sama w sobie jest ciekawa, lecz ta główna cecha fabuły była dla mnie na tyle intrygująca, że sama próbowałam szepnąć Kubie do ucha, co powinien zrobić. A mianowicie... zabijać dalej. Stałam się jego diabłem, co jest irracjonalne, bo w końcu to on postanowił zarządzać piekłem, które jest na ziemi. ,,Cudowne chwile są cudowne, bo trwają krótko." Adrian Bednarek, ,,Pamiętnik Diabła"  Ciężko opisać Kubę Sobańskiego. Jak to zwykle bywa przy portretach psychopatycznych morderców, niełatwo sklasyfikować jego charakter. Co jest pewne, widzimy charyzmatycznego człowieka, który złożony został z najmocniejszych cech. Kiedy w środku ma lawinę myśli, na zewnątrz jest oazą spokoju. Nie dopuszcza do siebie ludzi, pokazuje siebie takiego, jakiego chce pokazać. Każdy jego ruch, krok, gest jest zrealizowany z rozmysłem. Najpierw myśli, potem robi. Jednak, kiedy poznajemy jego przeszłość- pierwszą styczność z diabelskim pazurem, który przeciął jego duszę, Kuba wydaje się nam... kruchy. Owszem, jest mądry oraz nadal zadziwia nas jego silny charakter, jednak... Postrzegamy go jako pokrzywdzonego człowieka. Chorego. Nie jest już diabłem, który lubi rozcinać ciała kobiet, tylko człowiekiem, który sam został rozcięty i umysłowo skażony. I chociaż stracił chwilowo ten ,,czar", morderczy błysk w oku, nie jest to negatywna cecha. Autor umiejętnie poprowadził czytelnika przez wykreowaną przez siebie historię, dbając o to, aby realne cechy zaczerpnięte z życia, a co za tym idzie walka dobra ze złem, były wprowadzone do powieści, tym samym ją urzeczywistniając. Ciągłe zwroty akcji, pozytywne namieszania fabularne są jeszcze większym atutem książki. To nie powieść, którą łatwo jest przewidzieć. Fabuła jest przemyślana i dopracowana. Autor wpadł na genialny pomysł, który zrealizował z jak największym profesjonalizmem. I choć niekiedy, jak wyżej wspomniałam, nie mogłam wczuć się w normalne życie bohatera, fragmenty jego złej strony osobowości nadgoniły pozytywną ocenę. Pióro autora jest lekkie i choć nie za bardzo lubię powieści pisane w czasie teraźniejszym (to już zależy od gustu), niezmiernie szybko mi się czytało. Przeniesiona z rzeczywistości do fikcyjnego Krakowa stałam się świadkiem tego, jak nasze przeżycia z przeszłości moją kształtować naszą osobowość. Mądrość, przesłanie, a przy okazji rozrywka? ,,Pamiętnik diabła" to idealny pakiet dla czytelników, którzy cenią sobie ,,inteligentne" powieści. Moim zdaniem debiut Adriana Bednarka należy do udanych. Jeśli lubicie czytać o mordercach, wgłębiać się w tajniki ludzkiego umysłu, jak najbardziej powieść jest dla Was odpowiednia. Jestem ciekawa dalszych losów Rzeźnika Niewiniątek, więc na pewno w najbliższym czasie sięgnę po kolejne części historii Kuby Sobańskiego.
Link do opinii
Przeczytana: 18 kwietnia 2017 Kuba Sobański ma 22 lata i wszystko czego tylko zapragnie. Na pozór mogłoby się wydawać, że to normalny chłopak, który ma piękną dziewczynę, wielu znajomych oraz mnóstwo pieniędzy. Ale nosi drugą maskę pod którą kryje się zło wcielone. Można by powiedzieć, że to istna kopia diabła. Jednak Ci, którzy się o tym przekonują, nie mają okazji podzielić się tymi informacjami z kimś innym. Adrian Bednarek można powiedzieć, iż debiutował z mocnym przytupem. Historia, którą zafundował swoim czytelnikom jest mocna, porusza serca, a wręcz przeraża swojego odbiorcę. Zastanawialiście się kiedyś co siedzi w umyśle mordercy? Jakimi instynktami się kieruje? Dlaczego tak w ogóle stał się tym kim się stał? Dzięki tej powieści macie okazję zagłębić się dogłębnie w psychice osoby, która na ogół udaje normalną, a w głębi duszy skrywa w sobie nienawiść i rządzę krwi. Muszę przyznać, że początek książki trochę mnie przytłoczył, ciągłe opisy imprez, ćpania i seksu nużyły mnie, ale później diametralnie wszystko się zmieniło. Nie mogłam oderwać się od lektury, podczas czytania której towarzyszyło mi przyspieszone bicie serca, wzrost adrenaliny i strach. Autorowi doskonale udała się gra emocjonalna na czytelniku. Ale nie tylko to, poraził mnie realizm tej książki. Opisy i wydarzenia są niczym prawdziwe. Momentami miałam wrażenie, że stoję gdzieś z boku w ukryciu i wszystkiemu się przyglądam. To zadziwiające jak bardzo możemy się mylić co do niektórych osób. Niby wydają się normalne tak jak my, a jednak skrywają w sobie jakąś tajemnicę. W jednym momencie z aniołka mogą przemienić się w diabła. Człowiek dzisiaj jest, a jutro może go już nie być. Nikt z nas nie wie, co może wydarzyć się w kolejnej chwili naszego życia. W tej książce mamy wyraźny opis psychopaty, dzięki narracji pierwszoosobowej mamy możliwość zagłębienia się w jego psychice, spojrzenia na te wszystkie makabryczne sceny z punktu widzenia samego sprawcy. Momentami opisy wręcz mnie przerażały. Widać solidny wkład pracy autora w napisanie tej powieści. I to właśnie udowadnia, że wśród Polskich pisarzy mamy wiele cennych perełek. Czy więc nadal ktoś uważa, że nasi rodacy nie potrafią dobrze pisać? Otóż potrafią, tylko my musimy dać im szansę zaistnieć. Książka Adriana Bednarka uświadomiła mi, że w każdym z nas mogą tkwić jakieś demony. I nie pojawiają się one znikąd. Pojawiają się, gdyż coś kiedyś w naszym życiu poszło nie tak jak powinno. Nasz bohater Kuba urodził się normalnym chłopcem, nigdy nie pomyślałby, że zrobi komuś krzywdę. A tymczasem stał się mordercą młodych pięknych kobiet. Pamiętnik diabła to powieść po przeczytaniu której nic już nie będzie takie samo jak przedtem. Solidny warsztat autora, mocne sceny i realistyczne opisy niejednokrotnie wycisną pot na naszym czole i sprawią, że poczujemy ciarki na ciele. To kawał dobrej pracy autora i niezwykle psychologiczna powieść do której przeczytania Was zachęcam. Kuba Sobański ma 22 lata i wszystko czego tylko zapragnie. Na pozór mogłoby się wydawać, że to normalny chłopak, który ma piękną dziewczynę, wielu znajomych oraz mnóstwo pieniędzy. Ale nosi drugą maskę pod którą kryje się zło wcielone. Można by powiedzieć, że to istna kopia diabła. Jednak Ci, którzy się o tym przekonują, nie mają okazji podzielić się tymi informacjami z kimś innym. Adrian Bednarek można powiedzieć, iż debiutował z mocnym przytupem. Historia, którą zafundował swoim czytelnikom jest mocna, porusza serca, a wręcz przeraża swojego odbiorcę. Zastanawialiście się kiedyś co siedzi w umyśle mordercy? Jakimi instynktami się kieruje? Dlaczego tak w ogóle stał się tym kim się stał? Dzięki tej powieści macie okazję zagłębić się dogłębnie w psychice osoby, która na ogół udaje normalną, a w głębi duszy skrywa w sobie nienawiść i rządzę krwi. Muszę przyznać, że początek książki trochę mnie przytłoczył, ciągłe opisy imprez, ćpania i seksu nużyły mnie, ale później diametralnie wszystko się zmieniło. Nie mogłam oderwać się od lektury, podczas czytania której towarzyszyło mi przyspieszone bicie serca, wzrost adrenaliny i strach. Autorowi doskonale udała się gra emocjonalna na czytelniku. Ale nie tylko to, poraził mnie realizm tej książki. Opisy i wydarzenia są niczym prawdziwe. Momentami miałam wrażenie, że stoję gdzieś z boku w ukryciu i wszystkiemu się przyglądam. To zadziwiające jak bardzo możemy się mylić co do niektórych osób. Niby wydają się normalne tak jak my, a jednak skrywają w sobie jakąś tajemnicę. W jednym momencie z aniołka mogą przemienić się w diabła. Człowiek dzisiaj jest, a jutro może go już nie być. Nikt z nas nie wie, co może wydarzyć się w kolejnej chwili naszego życia. W tej książce mamy wyraźny opis psychopaty, dzięki narracji pierwszoosobowej mamy możliwość zagłębienia się w jego psychice, spojrzenia na te wszystkie makabryczne sceny z punktu widzenia samego sprawcy. Momentami opisy wręcz mnie przerażały. Widać solidny wkład pracy autora w napisanie tej powieści. I to właśnie udowadnia, że wśród Polskich pisarzy mamy wiele cennych perełek. Czy więc nadal ktoś uważa, że nasi rodacy nie potrafią dobrze pisać? Otóż potrafią, tylko my musimy dać im szansę zaistnieć. Książka Adriana Bednarka uświadomiła mi, że w każdym z nas mogą tkwić jakieś demony. I nie pojawiają się one znikąd. Pojawiają się, gdyż coś kiedyś w naszym życiu poszło nie tak jak powinno. Nasz bohater Kuba urodził się normalnym chłopcem, nigdy nie pomyślałby, że zrobi komuś krzywdę. A tymczasem stał się mordercą młodych pięknych kobiet. Pamiętnik diabła to powieść po przeczytaniu której nic już nie będzie takie samo jak przedtem. Solidny warsztat autora, mocne sceny i realistyczne opisy niejednokrotnie wycisną pot na naszym czole i sprawią, że poczujemy ciarki na ciele. To kawał dobrej pracy autora i niezwykle psychologiczna powieść do której przeczytania Was zachęcam.
Link do opinii
Avatar użytkownika - awiola
awiola
Przeczytane:2014-12-23, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,
"Zanim umrę, będę mógł w odróżnieniu od większości ludzi powiedzieć, że robiłem dokładnie to, czego chciałem najbardziej, nie bacząc na nic". Po paru dniach od lektury pamiętnika "prawdziwego" diabła, nadal nie mogę się otrząsnąć. Tak mocny realizm w ukazaniu portretu psychologicznego człowieka, posiadającego dobrze ukrytą mroczną stronę, pozwala mi sądzić, że autor jest albo naprawdę rzadko spotykanym, wielkim pasjonatem umysłów morderców, albo to z jego psychiką jest coś nie tak. W pewnym momencie zaczęłam się nawet zastanawiać, czy pewne wątki fabularne tej książki nie zostały wzięte z prawdziwego życia. Tak, to była przerażająca proza. Adrian Bednarek to urodzony w 1984 r. w Częstochowie, absolwent Akademii Ekonomicznej w Katowicach. Autor od wielu lat fascynuje się tematyką kryminalną, w tym postaciami seryjnych morderców i II wojną światową. Jest także fanem żużlu i właścicielem firmy handlowej. "Pamiętnik diabła" to jego debiut literacki. Kuba Sobański to przystojny, dwudziestodwuletni student prawa, należący do tzw. bananowej młodzieży. Bohater posiada wszystko, czego potrzebuje do szczęścia - bogatych rodziców, atrakcyjną dziewczynę Julię, ekskluzywne mieszkanie w Krakowie, oraz sprecyzowane plany na przyszłość. Jego codzienność to imprezy zakrapiane alkoholem i narkotykami, oraz znajomi z odpowiednim stanem konta. Kuba posiada jednak również swoją drugą twarz, twarz seryjnego mordercy, którego nieposkromiona żądza zmusza do zabijania z wielkim okrucieństwem pięknych brunetek. Jego pamiętnik to świadectwo chorego i zarazem fascynującego umysłu. Jak przystało na specyficzną relację prozatorską w formie pamiętnika, od pierwszej strony książki czytelnik staje się niejako towarzyszem życia głównego bohatera powieści - prowadzącego podwójne życie, w tym życie bezwzględnego mordercy. Pierwszoosobowa narracja bohatera wprowadza nas niemalże do umysłu Kuby, poznając jego codzienne najskrytsze myśli, pragnienia, pobudki i zasady, jakimi się kieruje. Będąc wiernym obserwatorem jego zachowań, można zauważyć ponadprzeciętną inteligencję studenta, umiejętność logicznego myślenia i przede wszystkim bardzo ważną cechę jego charakteru - przewidywanie skutków własnych czynów. Nie wiem, czy Adrian Bednarek poświęcił wiele godzin ze swojego życia, na przeprowadzenie dokładnego researchu zachowań różnorakich morderców. Wiem jedno - kreacja portretu psychologicznego Kuby nie pozostawia nawet cienia wątpliwości - to niemalże idealny zabójca, który planuje wszystkie swoje kroki ze szczegółami, nie zapominając o nawet najmniejszym detalu. Chylę czoła autorowi za tak wspaniałą kreację głównego bohatera jego książki. I muszę przyznać, że podczas lektury miałam niemalże przeświadczenie, że Kuba Sobański istnieje naprawdę. To niewiarygodne, jak autentyczną postacią stał się bohater tego nietuzinkowego pamiętnika. To, co najbardziej zaskakuje podczas lektury najgłębszych przemyśleń tak okrutnego mordercy - to wyzwolenie uczucia sympatii i podziwu dla Kuby, wraz z zaskakującym przywiązaniem emocjonalnym do tej postaci i życzeniem, aby student nie został nigdy złapany. Jego okrutne zbrodnie, dość szczegółowo opisane, a podyktowane traumą z dzieciństwa, winny raczej obrzydzać i skłaniać do potępienia. Tymczasem, mi zdarzyło się zwyczajnie zafascynować jego obsesją. Brak jakichkolwiek wyrzutów sumienia, przekonanie o własnej wyższości dające mu prawo do odbierania życia oraz poczucie gniewu, jaki stał się przyczyną jego zemsty - skłaniają do refleksji. Pojawia się wówczas pytanie, ilu takich ludzi spotykamy na swojej drodze? Ludzi, którzy potrafią tak doskonale grać. Adrian Bednarek w swojej książce, naświetlił także obraz środowiska bananowej młodzieży, która dzięki pieniądzom swoich rodziców, pielęgnuje własne poczcie wyższości względem innych. To obraz pełen obecności wszelkiej maści używek, ciągłych imprez w ekskluzywnych lokalach, braku odpowiedzialności i przede wszystkim dość beztroskiego życia. Julia, Sandra, Tomek, a także Kuba to przedstawiciele tego elitarnego środowiska. To obraz przytłaczający, który niestety jest również naszą polską rzeczywistością. W płaszczyźnie tej autor nieco przesadził, wielokrotnie opisując ze szczegółami ubiór tychże postaci. To jednak tylko mały szczegół, nie rzutujący na fabułę. Myślę, że książce dużą krzywdę zrobiła kompletnie nietrafiona okładka. Wydaje się, że grafik projektując ją, wziął pod uwagę jedynie tytuł, a nie najważniejszy aspekt, czyli treść dzieła. Okładka bowiem kojarzy się z powieścią erotyczną lub literaturą grozy. Z pewnością jednak nie z powieścią psychologiczną, jaką niewątpliwie jest "Pamiętnik diabła". Dopóki nie sięgnęłam po debiut Adriana Bednarka, kojarzyłam tę książkę wyłącznie z aferą pomiędzy recenzentką a wydawnictwem, jaka kilka miesięcy rozpętała się w internecie. Obecnie zaś już wiem, że pamiętnik Rzeźnika Niewiniątek jest debiutem godnym polecenia, który niejednemu czytelnikowi zmrozi krew w żyłach. Po zobaczeniu na facebookowym profilu książki, zdjęcia obecnej inspiracji autora w postaci dzienników Josepha Goebbelsa i "Mein Kampf" Adolfa Hitlera, aż boję się pomyśleć, co Adrian Bednarek szykuje dla nas w następnej kolejności. Najzwyczajniej w świecie się tego boję.
Link do opinii

"Ide­al­ny na ze­wnątrz, ze­psu­ty w środ­ku. Moje prze­kleń­stwo."

 

Jego umysłem zawładnęła jedna myśl - odrażająca, wywołująca zimny dreszcz ekscytacji. Jest w pełni świadomy nieodwracalności swojej decyzji, co tylko wzmaga narastające w nim podniecenie. Długo przygotowywał się na tę chwilę. Cierpliwość, z jaką przez tygodnie prowadził obserwacje, pozwoliła mu skrupulatnie zaplanować każdy szczegół. Tylko w ten sposób może uciszyć swoje demony, które domagają się zaspokojenia. Nie waha się, wychodząc z mroku pewnym krokiem, zakładając na głowę kaptur... 

 

Zderzenie z umysłem mordercy nie należy do łatwych doświadczeń, jednak ma w sobie pewien magnetyzm. Byłam pilnym obserwatorem intymnych myśli i najskrytszych pragnień Kuby Sobańskiego bezwiednie wypatrując najmniejszego błędu w jego działaniach. Zastanawiałam się, skąd w jego duszy zalęgło się tyle zła, któremu w tak brutalny sposób daje upust, dokonując tych wszystkich zbrodni. W końcu gdzieś musiał istnieć jakiś katalizator, wywołujący tę chęć zadawania krzywdy. Nie myliłam się, a odkrycie tej prawdy nie było przyjemne, dostarczając jeszcze więcej pytań. Znakomitą robotę zrobiła pierwszoosobowa narracja, która nadała odpowiedniej intensywności doznań oraz specyficznego wręcz dramatyzmu. To historia nasączona długo dojrzewającym żalem, demonami przeszłości, które tak trudno wyciszyć i utrzymać na wodzy. Mrokiem zalegającym na dnie duszy, który zawstydzająco pochłonął i mnie.

Mocne otwarcie serii i teraz w pełni rozumiem jej fenomen.

Link do opinii

Kuba Sobański ma wszystko: piękną dziewczynę, luksusowe mieszkanie, sportowe auto oraz studiuje prawo. Ale ma też sekret, którego nikt nie zna. Jest seryjnym mordercą, którego policja nie może namierzyć. 

 

Z twórczością autora nigdy nie miałam odczynienia. Chociaż jego książki przewijały mi się często na instagramie, ale ciągle było coś ważniejszego. I za to lubię akcję Malwiny, bo sięgam po książki, po które normalnie bym nie sięgnęła lub czekaj od dłuższego czas. 

 

Bardzo rzadko czytam książki, gdzie narratorem jest seryjny morderca. I przyznam szczerze, że to była miła odmiana. Fajnie było wejść w głowę takiej osoby. Chociaż nasunęło mi się pytanie skąd autor ma takie pomysły na wszystkie morderstwa i wszedł w "głowę" takiego potwora ?

 

Bo tak można powiedzieć o Kubie Sobańskim i tak podoba mi się ta postać... ? Mocno mnie zaintrygowała. Byłam bardzo ciekawa co wpłynęło na niego, że stał się taką osobą. 

 

Autor dawkuje nam te informację i pewnie w kolejnych częściach jest tego o wiele więcej. Ja będę sięgała po kolejne części, bo jestem bardzo ciekawa co przydarzy się naszemu diabłu. 

 

Pióro Adriana Bednarka też jest bardzo przyjemne, książka mnie w ogóle nie nudziła, a i była łatwa w odbiorze. 

 

No i głos Filipa Kosiora ?

Link do opinii
Avatar użytkownika - alkatraz
alkatraz
Przeczytane:2023-11-27, Ocena: 5, Przeczytałam,

Thriller zdecydowanie dla czytelników o mocnych nerwach. Książka dosyć brutalna, bardzo mocna, krwista. Główny bohater budzi przerażenie, ale jego historia wciąga. Chcę poznać kolejne tomy. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Merlinka
Merlinka
Przeczytane:2023-06-08, Ocena: 4, Przeczytałam,

"Pamiętnik diabła", to moje pierwsze starcie z piórem
@adrian_bednarek_pisarz i jakże udane! ?

Kuba Sobański ma 22 lata i wszystko, co pozornie
powinno czynić go szczęśliwym - piękną dziewczynę,
mieszkanie w Krakowie, studia prawnicze i sportowe
auto. Jednak ma też swoje drugie, diabelskie oblicze.
Zabija i nie potrafi oprzeć się swoim ciągotom.

Na pewno jest to książka dla osób o mocnych nerwach,
bo są fragmenty, w których bohater w tańcu się nie...
cacka. Autor dodatkowo poprzez narrację
pierwszoosobową wzmaga odbiór działań Kuby. Jego
fascynacja zabijaniem jest momentami wręcz
przerażająca. Masakryczne szczegóły zbrodni oraz
obojętność bohatera po zabójstwie wywoływały u mnie
nie małą konsternację.

Postać została tak wykreowana, że mimo iż jest to
zabójca, jego spryt, przebiegłość i rezolutność
fascynują.

Rzeźnik Niewiniątek sprawił, że na pewno sięgnę po
kolejne części. A dodatkowo, jeśli coś czyta Filip
Kosior, to ja to biorę w ciemno ?

Link do opinii

Nie będę tutaj pisać streszczenia, bo nie o to chodzi. Jedynie tyle, że przeczytałem ją bardzo szybko. To świadczy o ciekawej fabule i postaciach. W moim przypadku dodatkowym, bardzo dużym plusem jest to, że większa część wydarzeń ma miejsce w Krakowie, mieście w którym mieszkam. To sprawia, że jeszcze mocniej i bardziej bezpośrednio mogłem uczestniczyć w wydarzeniach opisanych na kartach książki.

A ta jest naprawdę bardzo dobra. Dopiero zaczynam przygodę z tą serię i już wiem, że z wielką chęcią i ciekawością będę sięgać po kolejne części:)

Przy okazji, Adrian Bednarek to jeden z najbardziej miłych, wesołych i otwartych autorów:)

Link do opinii
Inne książki autora
Zapomniany. W matni strachu
Adrian Bednarek0
Okładka ksiązki - Zapomniany. W matni strachu

Kontynuacja Zapomnianego - zdobywcy tytułów THRILLER ROKU 2021 oraz ZŁOTY KOŚCIEJ 2021*Patryk Kamiński nie jest już anonimowym „Zapomnianym”...

Rywal diabła
Adrian Bednarek0
Okładka ksiązki - Rywal diabła

„Najważniejsze jest atakować tam, gdzie wróg nie będzie się bronił.” Sun Tzu Od kiedy Sonia Wodzińska dostaje listy, w których nadawca chwali...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kobiety naukowców
Aleksandra Glapa-Nowak
Kobiety naukowców
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy