Pamiętam cię

Ocena: 5 (12 głosów)
"Pamiętam cię" to dwie równoległe historie, opowiadane naprzemiennie. O ile wątek drugi zaczyna się zgodnie z regułami kryminału, o tyle pierwsza historia od początku przypomina horror. Obie opowieści w pewnym momencie łączą się odkrywając zaskakującą pointę i powikłane zależności międzyludzkie.

Na początku powieści czytelnik poznaje trójkę bohaterów, którzy w środku zimy przybywają na północne rubieże Islandii do opuszczonej osady by wyremontować stary dom. Na miejscu zastają ciemność, ziąb, pustkę, a na domiar złego zaczynają odnosić wrażenie, że cały czas ktoś kręci się w ich pobliżu.

Punktem wyjścia dla drugiej historii jest włamanie do przedszkola w niedużym miasteczku. Ktoś zakradł się do środka i dokonał aktu wandalizmu, bazgrząc po ścianach. Na miejscu pojawia się psychiatra, zatrudniony od niedawna w miejscowym szpitalu. Sprowadził się do miasteczka uciekając przed koszmarem wspomnień - kilka lat wcześniej w niewyjaśnionych okolicznościach zaginął jego synek. Jeden z pacjentów doktora wspomina o podobnym akcie wandalizmu, który miał miejsce wiele lat wcześniej. Wówczas włamanie poprzedziło znikniecie małego chłopca.

Informacje dodatkowe o Pamiętam cię:

Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2012-06-01
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 978-83-7758-197-1
Liczba stron: 320

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Pamiętam cię

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Pamiętam cię - opinie o książce

Dwie przerażające historie. Tajemnica,  która je połączy. Czy duchy przeszłości wypełzną na powierzchnią, pragnąc zemsty? Frayer jest psychiatrą na prowincji. Przeniósł się ze stolicy zaraz po rozwodzie z żoną, która  popadła w obłęd spowodowany zaginięciem ich syna, Benniego. Na  wyludnioną wyspę przyjeżdżają trzech znajomych,  Gardar ze swoją żoną Katrin oraz ich przyjaciółka Lif  ze swoim psem. Postanowili odbudować stary dom i przerobić go na hotel.Powieść zaczyna się od aktu wandalizmu w przedszkolu, który, jak się później okazuje, jest identyczne jak włamanie sprzed kilkudziesięciu lat. Dagna, policjantka zajmująca się tą sprawą sprowadza Frayera na miejsce, by pomógł ustalić profil psychologiczny sprawcy. Jedna na nic zdaje się jego pomoc. Po tym wydarzeniu zaczynają się dziać dziwne rzeczy. Lekarz wraz z policjantką będą próbować rozwiązać zagadki sprzed laty. Natomiast na wyspie też nie dzieje się najlepiej. Chwilę po przyjeździe bohaterowie zaczynają doświadczać siły nadprzyrodzonej. Kim okaże się tajemniczy chłopiec prześladujący całą czwórkę? Czy Frayer odnajdzie syna? Ilu jeszcze ludzi musi zginąć, by prawda wyszła na jaw?
Książka ma swój urok, to muszę przyznać. Po "Pamiętam Cię" sięgnęłam przez sentyment do autorki, który rozwinął się, gdy parę lat temu sięgnęłam po powieść "Weź moją duszę". Przeczytałam ją tyle razy, iż wyuczyłam się wielu wątków na pamięć. Wiedziałam już co się w którym miejscu znajduje. I przyznam szczerze, że i tym razem nie zawiodłam się. Yrsa doskonale manewruje uczuciem strachu, napełnia czytelnika niepokojem i niezdecydowaniem. Kiedy na jaw wychodzą kolejne sekrety bohaterów jestem w ciężkim szoku. Dodatkowo powieść została stworzona na zasadzie: jeden rozdział przypada jednej historii i tak do końca przeplatają się losy Frayera oraz trójki przyjaciół. A co jest w tym wszystkim najlepsze? Każdy rozdział kończy się w najmniej odpowiednim momencie, chwili zgrozy lub zagadki, przez co nie można oderwać się od czytania, koniecznie trzeba wiedzieć co dalej. Dlatego też dla tej Pani wielkie brawa za budowanie napięcia i nieodpartej chęci dalszej lektury. Dodatkowo moją grozę potęgował fakt, że za czytanie wzięłam się po obejrzeniu horroru, późnym wieczorem, sama w pokoju. Polecam książkę ludziom o mocnych nerwach, nieustraszonych bądź lubiących się bać. 

Opis znajduje się również na blogu: www.zksiazkadolozka.blogspot.com

Link do opinii
Avatar użytkownika - Azzmon
Azzmon
Przeczytane:2016-03-20, Ocena: 5, Przeczytałem, 52 książek 2016, Przeczytane,
Kolejna dobra powieść tej islandzkiej autorki. Chyba uzależniłem się od klimatu panującego w jej książkach. Tym razem to horror, i to bardzo dobry horror. Nieszczęśliwe sploty wydarzeń sprzed lat dają o sobie znać na jednej z wysepek Islandii. Mrok, mróz i niesamowity klimat. Mógłby z tego być całkiem niezły film.
Link do opinii
Avatar użytkownika - annna84
annna84
Przeczytane:2016-02-02, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2016, Mam,
Książka na pograniczu horroru i kryminału, gdzie tajemnica z przeszłości łączy się z teraźniejszością. Dokładnie to, co lubię najbardziej. Historia bardzo wciąga i trzyma w napięciu. Nie mogłam się oderwać i zarwałam wieczór.
Link do opinii
Jest taki jeden film. "Wyspa tajemnic". Mroczno w nim od samego początku. A atmosfera jest w nim bardzo duszna. Do tej pory w mojej głowie tłucze się muzyka z filmu. Do tej pory pamiętam niemal każdy kadr. Autorka powieści "Pamiętam cię" tworzy bardzo podobny klimat. Cały czas coś się czai. I wiadomo, że w końcu nastąpi dramatyczny wybuch. Ale emocje nie opadają. Nerwy czytelnika napięte są jak struna. Napięcia nie można się pozbyć. Nawet czytając książkę podczas przejazdu komunikacją miejską. Czytelnika w garści trzyma kilka mrocznych tajemnic. Od czasu do czasu można samemu wejść na pewne ścieżki i domyślić się paru spraw, zanim jeszcze autorka je odkryje. Ale nie jest to ważne. Bowiem Yrsa tak skonstruowała powieść, by nie móc się od niej oderwać. Losy ojca, któremu zaginął syn i trójki przyjaciół spisuje naprzemiennie. A każdy rozdział kończy tak, że nie ma mowy, by książkę odłożyć na lepszą chwilę. Od samego początku atmosfera robi się coraz bardziej gęsta. Narasta i narasta. I nawet na chwilę nie można zaciągnąć się łagodniejszym powietrzem. Nie jestem z tych, którym wystarczy zwykłe bu! by mocno przestraszyć. Ale "Pamiętam cię" jest tym typem powieści, podczas czytania której mimowolnie zaczniemy nasłuchiwać dziwnych odgłosów we własnych czterech ścianach.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Domi__T
Domi__T
Przeczytane:2014-07-20, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki w 2014,
Zginęło dwóch chłopców, jeden współcześnie - Bennie, drugi przed laty - Bernodus. Ktoś włamał się do przedszkola Benniego i pozostawił na ścianach takie same napisy jakie pojawiły się w szkole Bernodusa po jego zniknięciu. Równocześnie na pobliskiej opuszczonej wyspie osiedla się troje przyjaciół. Po pewnym czasie okazuje się, że nie są sami. "Pamiętam cię" to pierwsza z książek Yrsy Sigurdardottir, którą przeczytałam. Bardzo przypadła mi do gustu. To mroczna ale tez melancholijna powieść z dreszczykiem.
Link do opinii
Avatar użytkownika - elizak
elizak
Przeczytane:2013-08-31, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2013, Dreszczowiec, Mam,
A miało być tak strasznie... No właśnie, miało być. Autorka naprzemiennie prowadzi dwa wątki, które pod koniec się łączą. Mamy zatem trójkę przyjaciół, którzy kupili stary dom. Planują go wyremontować i urządzić pensjonat. Dom stoi w opuszczonej przed laty osadzie, do której (a jakże!) dostać się można tylko drogą morską. Nie ma tam prądu i (oczywiście) zasięgu. Brzmi banalnie? Druga historia, to opowieść o psychiatrze, który kilka lat temu stracił w niewyjaśnionych okolicznościach synka. Chłopiec zaginął, nigdy go nie odnaleziono. Z początku powieść nuży. Irytuje urywanie wątku w momencie, gdy już prawie zaczynało się coś dziać. Brakuje pełnokrwistych postaci. Trudno doszukać się porządnej, przerażającej sceny. Myślę, że zakwalifikowanie "Pamiętam Cię" do kategorii horror, to spore nadużycie. Niestety, tu nie straszy ani skrzypiąca podłoga, ani pojawiające się na podłodze przedmioty znikąd. Szczerze mówiąc bałam się tylko, że może zostać już tak do końca. Ku mej uldze wątki bardzo zgrabnie się połączyły. Zakończenie jest logiczne i spójne. Za to duży plus. Pomysł na całą historię ciekawy. Nie mogę się jednak oprzeć wrażeniu, że można było z niej wycisnąć sporo więcej.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Justyna641
Justyna641
Przeczytane:2023-01-29, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2023,

Moja pierwsza książka tej autorki i do tego horror, a ten gatunek bardzo lubię. 

Mamy tutaj dwie historie toczące się równolegle. W pierwszej trójka przyjaciół remontuje stary, opuszczony dom w wiosce, w której nikt już nie mieszka. Od początku mają wrażenie, że nie są w tym domu sami. W drugiej historii lekarz psychiatra odkrywa, że istnieje związek pomiędzy niedawno zmarłą samobójczynią, a zniknięciem jego dwunastoletniego syna, a także pewnym chłopcem, który również zaginął wiele lat temu i nigdy się nie odnalazł.

Całkiem wciągająca książka i choć to horror to nie przestraszyła mnie ani przez chwilę. Pomimo tego oceniam pozytywnie, bo podobało mi się jak potoczyła się ta historia i jak ją autorka zakończyła. Być może to nie ostatnia książka Pani Yrsy, którą przeczytałam.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Rudejblog
Rudejblog
Przeczytane:2016-02-12, Przeczytałam, 52 książki 2016,
Avatar użytkownika - renia0310
renia0310
Przeczytane:2015-11-05, Ocena: 4, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - Sil
Sil
Przeczytane:2014-02-11, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2013, Posiadam,
Inne książki autora
Wzgórze Wisielców
Yrsa Sigurdardóttir0
Okładka ksiązki - Wzgórze Wisielców

Gálgahraun, ponure lawowisko na obrzeżach Rejkiawiku. Niegdyś miejsce egzekucji, dziś - atrakcja turystyczna. Aż do tego poranka, kiedy znaleziono...

Konsekwencje
Yrsa Sigurdardottir 0
Okładka ksiązki - Konsekwencje

Zamordowana kobieta, uprowadzone niemowlę i ojciec pragnący zemsty za śmierć córki. Pewnego chłodnego dnia z wózka zostawionego na tarasie luksusowej...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy