Odkąd pamiętam zawsze książki były u mnie na miejscu pierwszym, traktowałam je jako odskocznię, podobał mi się taki brak kontaktu z rzeczywistością. W takim świecie zawsze czułam się bezpieczna, lektura dawała mi schron, stabilizację, której mi zabrakło.
Dodała Nie igraj z ogniem do swojej biblioteczki. (2019-11-12 22:58:32)