Wyczekiwane zakończenie pełnej namiętności i tajemnic serii Oczy wilka autorki bestsellerów, Alicji Sinickiej
Niewygodna przeszłość często powraca w najmniej oczekiwanym momencie.
Cena za bycie żoną Artura jest bardzo wysoka. Jej ukochany wciąż patrzy na Lenę tym samym lazurowym spojrzeniem, ale w jego oczach da się dostrzec głęboką ciemność i coś, czego nie zaznała nigdy wcześniej...
Tajemnica, którą skrywa przed Leną Artur, wprowadzi do ich wspólnego życia chaos i zmieni wszystko. To ona musi stawić czoła wielkiemu wyzwaniu. To ona musi podjąć walkę o ich miłość. Musi też znaleźć w sobie siłę i zebrać resztki nadziei mimo lęku i niespodziewanych przeciwności losu. Losu, który zgotował jej nieobliczalny ukochany.
Wydawnictwo: Kobiece
Data wydania: 2020-07-15
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 320
Język oryginału: polski
Kiedy przeczytałam pierwszy tom serii 'Oczy wilka' Alicji Sinickiej pomyślałam - super książka, tyle się wydarzyło, mega niespodzianki i tajemnice... Byłam nieco ostrożna sięgając po drugą część, bo co można napisać ciekawszego? Co musi się zdarzyć, żeby dorównać poprzednim zdarzeniom? Autorce się udało i "W jego oczach" też mnie wciągnęło. I wtedy pojawił się niepokój dotyczący "Otwórz oczy" - moje wątpliwości rozwiewały opinie, że to najlepsza część. Pomyślałam - ale jak to? Co mnie czeka w finale? Czy zgodzę się ze zdaniem innych?
Nasi bohaterowie Lena i Artur budzą się po udanych poprawinach. Cieszy ich nowy stan cywilny a młoda żona męczy męża o wyjawienie rodzinnej tajemnicy. Artur nie jest w stu procentach przekonany co do słuszności opowiedzenia tej historii żonie, bo nadal uważa, że odsuwając ją od pewnych informacji bardziej ją chroni. Ale musi spełnić obietnicę. Początek jego wyznania nie jest szokujący. Ot, sekret jakich w rodzinach wiele... Jednak gdy zaczynają pojawiać się coraz bardziej niepokojące szczegóły, również do Leny dociera powaga sytuacji. Zwłaszcza, że Artur zaczyna odczuwać dziwne symptomy...
Lena zostaje poddana niezłej próbie. Musi nie tylko radzić sobie z pracą, zazdrością, poczuciem winy jak również z totalnie "nowym" mężem. A jednocześnie wypatruje nadchodzącego niebezpieczeństwa. Tylko z której strony nadejdzie? Komu może zaufać a komu nie? Bardzo szybko przekonuje się, że aby dotrzeć do wspólnego i szczęśliwego życia, trzeba najpierw przejść przez piekło a przecież po ślubie miało być "żyli długo i szczęśliwie"...
Bardzo podobało mi się, jak bardzo Lena zaangażowała się w pomoc mężowi, jak próbowała z maleńkich puzzli ułożyć obraz w całość. Stała się bardziej pewna siebie - wprawdzie z zazdrości, ale pomogło jej to w działaniach i wszelkimi sposobami chciała dowieść, że ma rację, że kocha i że walczy. Chociaż inni mocno jej w tym przeszkadzali.
Artur jak zawsze dostarczył wielu niezapomnianych wrażeń, stresu, napięcia, jego zagadkowość i pewna noc podniosły mi ciśnienie... A takich momentów jest więcej
Jest moc! Sinicka udowodniła, że jest świetna nie tylko w przypadku pojedynczych książek, ale poradzi sobie również z serią, której to każdy tom trzyma w napięciu i nie ma szans, by domyślić się zakończenia poszczególnych tomów, wątków czy wreszcie całości. Z wyczuciem i w konkretnym celu wprowadza nowych bohaterów, żaden nie jest obojętny dla fabuły, zbędny, niepotrzebny. Każdy ma swój charakter, historię, tajemnice i ukryte cele.
Po raz kolejny dałam się autorce wyprowadzić w maliny, bowiem kiedy już byłam pewna, że wszystko wiem, akcja zakręciła o 180 stopni i pozostała mi tylko myśl, że byłam blisko. Choć to przecież było do przewidzenia, bo nie mogło być tak łatwo z odkryciem prawdy i winnych.
Dużą zaletą jest naprzemienna narracja Leny i Artura, ale sporo sekretów długo pozostaje czytelnikowi nieznana.
Więcej Wam napisać nie mogę, bowiem musiałabym zdradzić zbyt wiele z fabuły a to byłoby grzechem. Wielbiciele twórczości Alicji Sinickiej a zwłaszcza Ci, którzy poznali dwa poprzednie tomy tej serii nie powinni zwlekać i natychmiast rozpocząć przygodę z finałowym tomem. Gwarantuję, że będziecie zadowoleni!
Podsumowując - "Otwórz oczy" to wyśmienita lektura o życiu szefa imperium produkującego broń neurologiczną. Emocji jest tak wiele, że spokojnie można je podzielić na trzy książki. W powieści nie brakuje szantażu, tajemnic, walki na śmierć i życie, strachu i rozpaczy. Są też subtelne opisy zbliżeń, niepokój, nienawiść, sekrety i żądza zemsty a także chwile słabości branie się w garść. Gorąco polecam!
"... nie da się zaplanować przyszłości. Wszystko zależy od ludzi, których spotykamy na swojej drodze. Gdy pojawia się na niej ktoś wyjątkowy, bardzo trudno jest się trzymać jakiegokolwiek harmonogramu. Rzeczywistość nabiera nowych barw i kształtów. .."
- zgadzacie się z tym cytatem? Macie w swoim życiu takie osoby dla których zmienilibyście swoje plany i życie?
Taką osobą w życiu Leny stał się Artur. Mimo tego, że to jej życie zostało przez niego zaplanowane, Artur stał się dla niej całym światem.
.
W trzeciej części tej trylogii to Lena musi walczyć o swojego męża, który przez intrygi swojego rodzeństwa stracił pamięć. Żal mi było Leny i tego, że Artur jej nie pamięta... (musiałam z wrażenia przeczytać ostatnie kartki i zobaczyć czy to się dobrze skończy, bo nie wytrzymałam presji🙈).
.
Pomimo tego, że jest to trzecia część - napięcie budowane jest ciągle... ciągle coś się dzieje. Czytając nie ma mowy o nudzie...
.
Nie zabrakło także nowych bohaterów, którzy zostali dobrze wpasowani w całość tej trylogii. Poznajemy rodzeństwo Artura, które nas zaskakuje na samym końcu (nie spodziewałam się tego😁), nową asystentkę w laboratorium i ochroniarza w rezydencji Mangano.
No i w końcu poznajemy rodzinną tajemnicę, którą skrywa Artur przed Leną. .
.
Zakończenie książki jest naprawdę świetne!
Cieszę się, że mogłam uczestniczyć w tej wspaniałej historii Leny i Artura. Ich miłość była tak silna, że pokonała wiele przeszkód. Walczyli o siebie nawzajem i pokazali, że nie ma nic ważniejszego niż MIŁOŚĆ.
.
"O zaufaniu się nie rozmawia. Ono jest albo go nie ma. Człowiek podświadomie wyczuwa, czy może komuś zaufać. Nie musi być do tego nakłaniany..."
Trzecia część sagi o Lenie i Arturze
Główni bohaterowie biorą ślub ale Artur przez knucie swojego przyrodniego brata traci pamięć.
Lena walczy o męża.
Po drugim tomie który był dla mnie słaby nastąpiło totalne zaskoczenie.
Fajna fabuła trzeciej części.
Dużo się dzieje.
Jak zawsze wychodzi że sekrety przeszkadzają w szczęśliwym życiu.
Dużą zaletą tej części jest naprzemienna narracja Leny i Artura.
Dużo scen romantycznych i dramatycznych. Wciągająca lektura.
Ależ mnie ta książka wymęczyła. Mam
wrażenie, że napisana na siłę. Fabuła wlekąca się niemiłosiernie, bohaterowie tacy nijacy.
Trzeba przyznać, że autorka po mistrzowsku potrafi wzbudzić ciekawość u czytelnika. Sprawia, że ciężko mu oderwać się od lektury. Ale jak już zostaną odkryte pewne karty, to ma się poczucie zwykłego oszustwa... Przynajmniej ja tak miałam. Tyle opisów różnych emocji Leny, które są spowodowane .... jakimś zniszczony zdjęciem ślubnym ? Serio? Tak wyolbrzymione reakcje, że szok.
Tym razem Lena musi zmierzyć się z amnezją męża, za którą prawdopodobnie odpowiada jego przyrodni brat pragnący zemsty.
No nie... ja tej całej historii nie kupuję:( od samego początku podejrzewałam kto za tą prowokacją stoi. I miałam rację.
Po fenomenalnej pierwszej i drugiej części liczyłam naprawdę na coś lepszego. Mocno się zawiodłam.
Po niezbyt udanym początku ( wina jednego z bohaterów) miałam ochotę odłożyć książkę na półkę i o niej zapomnieć. Naprawdę początek czytało mi się ciężko, na szczęście około połowy było już tylko lepiej, ale jak już kiedyś mwiłam, Artur jest postacią, której nie lubię. Denerwuje mnie jego zachowanie. Sama książka może być, ale trochę za dużo kombinacji jest w niej.
I mamy koniec.
Otwórz oczy to ostatnia książką w której spotykamy się z Leną i Arturem. W tym miejscu muszę powiedzieć że w tej serii nie mamy "podgrzewanych kotletów" Pierwsza i trzecia książka były świetne i porywające, druga część była znośna.
Leno: bierzesz ślub wiedząc, że Artur ma sekrety? Serio? Ja wiem, że miłość wybacza wiele, ale ja jednak wolałabym wiedzieć co kryje Artur.
No i już wiem, bo dowiadujemy się o tym z tej książki.
Co kryje Artur?
Czy i tym razem miłość przetrwa?
Tego dowiemy się z książki. Jedno jest pewne : nie da się przejść obojętnie wobec tej historii.
Nie chcę wam za dużo zdradzać, powiem tylko że tym razem to Artur straci pamięć z 7 lat swojego życia i to Lena będzie musiała wziąć sprawy w swoje ręce. Lena z delikatnej kobiety musi stać się twardą laską jeśli chce odzyskać Artura.
Ta seria wciąga i porywa a historia Leny i Artura na pewno nie jest typowym romansem.
Ja polecam!
Ona jest zawsze winna... Wendy jest wyczerpana. Otaczają ją toksyczni ludzie: jej ojciec, który obwinia ją o wypadek z przeszłości i jej były ukochany...
Detektywi z podstawówki znów na tropie! W podstawówce, do której uczęszczają Kasia, Karol i Wojtek ma odbyć się konkurs świąteczny na rysunek najładniejszej...
Przeczytane:2021-02-23, Ocena: 6, Przeczytałam, Romans,
Akcja trzeciej części przygód Leny i Artura rozgrywa się tuż po ich ślubie.
Artur wyjawia Lenie ostatnią tajemnicę rodzinną, którą mógł jej przekazać dopiero wtedy jak będą małżeństwem. Kobieta jest wstrząśnięta nowymi tajemnicami. Ciężko jej przejść do porządku dziennego, czuje strach, który paraliżuje ją od środka. Artur żałuje, że wyjawił żonie sekret, bo widzi, iż sobie nie radzi z nowymi informacjami, jest za słaba by to udźwignąć. Sam przez cały czas szuka rozwiązania z tej trudnej dla wszystkich sytuacji.
Któregoś dnia Artur zaczyna się źle czuć. Czuje, że ktoś podał mu ciężkie psychotropy, które mają nieodwracalnie zmienić życie jego i najbliższych mu osób. Walczy do samego końca. Wszyscy widzą, że dzieje się z nim coś niedobrego, on wszystkiemu zaprzecza. Jednak pożegnanie z Leną pewnego ranka sygnalizuje jej, iż coś naprawdę jest nie tak jak powinno. On nigdy tak się nie żegnał z nią. Tego dnia Artur obchodził swoje kolejne urodziny. Wieczorem miało odbyć się przyjęcie. Artur zjawia się spóźniony. Wszyscy go osaczyli składając mu życzenia. W pewnym momencie traci przytomność. Lena widząc to ma wrażenie, że jej świat też się rozpadł. Od tej pory, musi radzić sobie sama w tym trudnym świecie swojego nieprzytomnego męża.
Czy Artur odzyska świadomość? Jak Lena poradzi sobie w nowej rzeczywistości? Co jeszcze czeka na Lenę w bezwzględnym świecie Manganów? Czy kobieta ocali swoją miłość do męża?
Pierwsza część była zabawna, druga trochę mroczna a w trzecia doprowadziła mnie do łez. Nie mogłam czytać o rozterkach Leny, kiedy zmieniony Artur traktował ją bardzo surowo, z dystansem. Było mi jej strasznie żal. Lena uparcie drążyła do ocalenia swojej miłości i życia jakie stworzyła z Arturem. Niby taka krucha i delikatna, a dźwignęła to wszystko. Oczywiście nie obyło się bez błędów, ale na szczęście wszystko wróciło do normy wystarczająco szybko, by można było uratować to co najważniejsze. Miłość.
Jak i wcześniejsze części ta też jest napisana łatwo przyswajalnym językiem. Książkę się po prostu pochłania. Jednak w tej trzeciej jest pewna różnica, otóż narratorem jest nie tylko Lena ale także Artur. Dzięki temu jeszcze łatwiej możemy się z nimi utożsamić, poznać bliżej samego Artura, bardziej poczuć jego emocje.
Nie wiem jak to zrobiła Sinicka, ale czytając całą trylogię utożsamiałam się z Leną, czułam to co ona, tą jej nieporadność, strach, aż w końcu ból, kiedy mąż ją odtrącał. Czułam jej wszystkie rozterki, dlatego przy tej części co chwila ocierałam łzy. Ostatecznie wszystko skończyło się dobrze, ale była to droga przez mękę.
Cały cykl to zbiór książek nieodkładalnych i nieprzewidywalnych. Łączy w sobie wiele gatunków - romans, erotyk, sensacja, thriller, więc każdy znajdzie w nich coś dla siebie.
To historia, po którą warto sięgnąć, i wierzcie mi lub nie, ale tak dobre książki coraz rzadziej pojawiają się na naszym polskim rynku wydawniczym. Tak więc zachęcam was do sięgnięcia po całą serię!