Seria przypadkowych zdarzeń doprowadza do spotkania, które Ava i Caleb zapamiętają na zawsze.
Chyba cały wszechświat sprzysiągł się przeciwko Avie.
Powrót z Phoenix do domu w Bostonie okazuje się pełen niespodzianek: pewien arogancki Szkot, Caleb, sprzątnął jej sprzed nosa ostatni bilet w pierwszej klasie, jej lot zostaje odwołany, musi więc wracać okrężną drogą, z przesiadką i noclegiem w Chicago.
Na dodatek spotyka tam niesympatycznego Caleba. Napięcie, które rośnie między bohaterami, doprowadza w końcu do... namiętnej nocy podczas przymusowej przerwy w podróży; nocy, jakiej Ava jeszcze nigdy nie przeżyła.
Oboje traktują to jako jednorazową przygodę, ale za jakiś czas los znów postawi Caleba na drodze Avy...
Decydują się wówczas na związek bez zobowiązań. Caleb przez swoje trudne doświadczenia z przeszłości nie chce się poważniej angażować. Ale Ava wkrótce przekonuje się, że przystojny Szkot wcale nie jest takim okropnym typem, za jakiego go uważała.
Postanawia za wszelką cenę zawalczyć nie tylko o jego ciało, lecz także serce.
Wydawnictwo: Burda Książki
Data wydania: 2018-10-31
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 400
Tytuł oryginału: Fight or flight
Caleb i Ava od samego początku nie darzą siebie sympatią, to wszystko wynika z małych nieporozumień. A głównie dlatego, że Caleb postanowił ocenić Avę przez pryzmat tego jak wyglądała. Takim zachowaniem nie zdobył u mnie punktów. Ava nie była mu dłużna, odpłacała mu piękne za nadobne. Z resztą Ava to silna, ciężko pracująca i niezależna kobieta, która nie pozwoli sobie, aby jakiś mężczyzna ją obrażał. Wydarzenia z przeszłości dały jej odpowiednią lekcję. Chociaż początek ich znajomości był trudny, to właśnie układ 'przyjaciele' z korzyściami' wszystko zmienia. Ta dwójka ludzi z problemami, z własnymi (czasami mylnymi) przekonaniami i nieprzyjemną przeszłością zaczyna ze sobą sypiać. W między czasie wytwarza się między nimi wyjątkowa, piękna więź. Pomagają sobie nawzajem i nie zdają sobie o tym sprawy. Na wyróżnienie zasługuje również relacja Avy z jej przyjaciółką, Harper. To się nazywa prawdziwe 'girl power'. Dwie kompletnie różne od siebie kobiety; w różnym wieku, mające zupełnie odmienne zainteresowanie, ale połączyło je jedno wydarzenie. Od tamtego czasu są dla siebie jak rodzina, której teoretycznie nigdy nie miały.
Panuje mylne wyobrażenie, że kobiety ubierają się ładnie tylko po to, żeby znaleźć partnera.
W książkach Samanthy Young bohaterki bardzo często próbują odnaleźć siebie i swój cel w życiu. W tym przypadku nie było inaczej. Ava po tym co ją spotkało nie czuje się do końca pewnie, mimo że wydarzenia te dały jej cenną lekcję w życiu, to przeszłość nie daje o sobie zapomnieć. To właśnie Caleb pokazuje jej nową ścieżkę i pomaga jej zakończyć raz na zawsze dawne sprawy. Autorka poruszyła również kwestię feministyczną. Wspomniałam, że Caleb przy pierwszym spotkaniu ocenił Avę na podstawie jej ubioru i tego, że dużą wagę przykłada do tego jak wygląda. Ava jednak przez cały czas podkreśla, że ubiera się dla samej siebie a nie po to, aby komuś zaimponować. Postawa Caleba pozwala nam wyciągnąć z tej książki jeszcze jeden wniosek: nie oceniaj ludzi zbyt pochopnie. Jak się okazało ta kobieta, która zawsze lubi nienagannie wyglądać, nie jest tylko piękną buzią, a ma do zaoferowania więcej. Wystarczyło tylko poznać ją nieco bliżej. Caleb to zrobił i może wymagało to długiej drogi, żeby się otworzył, to właśnie dzięki niej zaczął od nowa i uleczył swoje serce. Romans może nie należy do wybitnych gatunków, ale niezmiernie mnie cieszy, że w książkach tego gatunku poruszane są tak istotne tematy. Zwłaszcza, że po literaturę tego typu często sięgają kobiety młode albo te w średnim wieku, które nie czują się wystarczająco dobre albo ta jak Ava padły ofiarą seksistowskiego zachowania. Może właśnie ta książka pozornie banalna będzie w stanie pokazać tym kobietą, że można coś zmienić. A czasami nie trzeba zmieniać nic, wystarczy przestać się przejmować. To nie jedyna taka książka tej autorki. Samantha ma dar do pisania o ważnych sprawach, które na co dzień mogą dotyczyć jej czytelników. Książka na pewno spodoba się zwłaszcza tym, którzy lubią motyw hate-love.
Ava w końcu może opuścić rodzinne miasto, które musiała odwiedzi po latach. W końcu czuje ulgę. Jednak szczęście opuszcza ją bardzo szybko, kiedy na lotnisku spotyka nieokrzesanego i aroganckiego Szkota. Ich znajomość jest gwałtowna i choć nawet się nie lubią, to przymusowa przerwa w podróży kończy się namiętną nocą. Myślą, że już nigdy się nie spotkają, więc kiedy kilka dni później ich drogi ponownie się przecinają, postanawiają kontynuować znajomość. Seks bez zobowiązań! Czy to im się uda i namiętność wystarczy tej dwójce?
„Ostrożnie z miłością” to powieść sztampowa do bólu. Jest pełna zbiegów okoliczności i zakończenie nie zaskakują. Wiem, że nie brzmi to zachęcająco, ale taka właśnie jest ta książka, jednak pokochałam historię Avy i Caleba! Czy warto przeczytać najnowszą powieść Samanthy Young? Jak najbardziej!
Ava jest piękną i niezależną kobietą, którą w przeszłości zdradziła dwójka najbliższych jej osób. Dziewczyna nie poddała się rozpaczy i zawalczyła o siebie samą. Teraz jest wziętą projektantką, ma przyjaciółkę i cieszy się życiem. Podoba mi się, że nie jest to kolejna szara myszka ocalona przez przystojnego bogacza. Naprawdę polubiłam Avę i podziwiam ją za siłę i pewność siebie, która z niej emanuje. Caleb, zwany również Szkotem Sukinkotem, pomimo oschłości i mrocznego spojrzenia, ma w sobie nieodparty urok skrzywdzonego mężczyzny.
Akcja jest bardzo szybka i od pierwszej strony porwała mnie w wir wydarzeń oraz uczuć gwałtownie wybuchających pomiędzy bohaterami. W książce można znaleźć bardzo namiętne sceny, których nie jest za dużo, ale te bardziej odważne, są bardzo dobrze napisana. Autorka nie przesadza i bardzo przyjemnie się czyta erotyczne fragmenty. W książce dzieje się naprawdę dużo, nie tylko między Avą i Calebe, ale też historia przyjaciółki Avy jest interesująca i poruszająca.
Seks bez zobowiązań może ma szansę zaistnieć, ale na dłuższy czas nigdy się nie sprawdzi. Ava i Caleb są tego świetnym przykładem. Kiedy zaczynają poznawać się lepiej i ich przeszłość powraca, napięcie gęstnieję i delektowałam się każdym słowem wybrzmiewającym między tą dwójką.
„Ostrożnie z miłością” to najlepszy romans, jaki czytałam w tym roku! Samantha Yang jest dla mnie królową tego gatunku i cenię jej książki za niebanalny humor, namiętność i ogniste dialogi. Między Avą i Calebem jest wyczuwalne napięcie i emocje, które udzieliły się również mi i od pierwszej strony nie mogłam oderwać się od lektury. Nie skreślajcie tej książki ze względu na sztampowy zarys fabuły, bo liczy się wykonanie, a autorka pisze jak marzenie. Gorąco polecam! 8/10
Ps. Okładka jest okropna! Gdzie ten seksowny wiking?
Ava wraca do Bostonu z rodzinnego miasteczka, w którym pożegnała przyjaciółkę z dziecięcych lat. Owładnięta wspomnieniami i bólem ostatnich dni marzy by jak najszybciej znaleźć się w domu. Caleb, arogancki Szkot nie pozwala jej jednak na przyjemny powrót. W impertynencki sposób wypycha ją z kolejki, wykupuje ostatnie miejsce na lot w pierwszej klasie i zajmuje wolny stolik w kawiarni pozbawiając kobietę możliwości wypicia dobrej kawy. Wsiadając do samolotu Ava ma nadzieję już nigdy nie spotkać Szkota Sukinkota, ale okazuje się, że muszą zająć sąsiednie miejsca w samolocie.
Można by przypuszczać, że losy tych dwojga znaczy przypadek. Tylko czy coś w życiu zdarza się przez przypadek?
Z założenia nie czytam romansów, są jak bajki dla dorosłych skazane na szczęśliwe zakończenie. Skuszona jednak dobrą promocją „Ostrożnie z miłością” i pozytywnymi komentarzami na temat twórczości Samanthy Young postanowiłam przełamać uprzedzenia.
Zaskoczyły mnie ociekające dobrym humorem dialogi i świetna kreacja bohaterów. Przedstawienie tak z goła różnych historii, które los nie tyle splótł ze sobą co zrobił z nich ogromny kołtun pozwoliło uniknąć autorce banalności i przewidywalności.
Samantha Young przeprowadziła nas przez pięciolinię uczuć. Czujemy tu ból, gniew, żal, nienawiść, pożądanie, strach. Możemy obserwować jak zawiść przeradza się w uczucie miłości. Mimo iż nie udało się uniknąć naiwnie szczęśliwego zakończenia to czasu spędzonego z książką nie można uznać za stracony.
Samantha Young Ostrożnie z miłością. Pióro autorki bardzo mi odpowiada. Schemat historii trochę powtarzalny, ale mimo wszystko wciąga i czyta się ją dosyć szybko. Typowy samiec i kobieta, która dopasowuje się do jego zasad. Ale czy tak jest naprawdę? Czy kobiety potrafią nie myśleć sercem? Ava to kobieta niezależna i tego stara się trzymać. Chce pokazać, że panuje nad swoimi uczuciami. Przecież zasady są z góry ustalone... mi się podobała i polecam
Seria przypadkowych wydarzeń doprowadza do spotkania dwojga mlodych ludzi, którzy różnią się sposobem postrzegania otaczającej ich rzeczywistości. Ava i Caleb zostają zmuszeni przez los do wspólnej podróży z Phoenix do Bostonu. Krnąbrny Szkot i zraniona przez życie kobieta nie przypadają sobie do gustu, nie przeszkadza im to jednak w spędzeniu namiętnej nocy podczas przymusowej przerwy w podróży. Oboje decydują się na zwiazek bez zobowiązań, jednak wydarzenia kolejnych dni zaczynają zmieniać ich postanowienia. Jak potoczą się ich losy ? Czy Ava zdobędzie nieczułe serce Caleba ?
"Ostrożnie z miłością" to książka z gatunku romansów, które bardzo rzadko goszczą na mojej półce. Książka zapowiadana jest jako kolejny bestseller autorstwa uwielbianej przez miliony czytelników autorki. Przyznaję, że styl Samanthy Young jest jedną z większych zalet książki. Autorka w bardzo prosty i przystępny sposób opowiada zarówno o lekkich jak i bardziej poważnych tematach. Na plus działają też barwni i wielowymiarowi bohaterowie oraz liczne zwroty akcji wraz z nieoczekiwanymi atrakcjami. Autorka nie zanudza nas długimi opisami a fabuła opiera się nie tylko na wątku romansu pomiędzy głównymi bohaterami ale wprowadza też inne mniej romantyczne wątki jak np. zdrada, strata najbliższych czy przemoc w związku. Mimo wielu zalet książkę oceniam jedynie jako dobrą. Niestety historia głównych bohaterów i ich dorga od nienawiści do miłości nie do końca przypadła mi do gustu. Wydaje mi się ona nieco "oklepana" i zbyt często powielana. Książkę czyta się szybko i z przyjemnością ale nie zaliczę jej z pewnością do kategorii "wyśmienite".
Witamy ponownie w Hartwell, spokojnym, nadmorskim miasteczku, idealnym miejscu, gdzie można uciec od wszystkiego i znaleźć uczucie, na które wcale...
Czy można przyjaźnić się z kimś, kto był miłością twojego życia? Ona była najfajniejszą dziewczyną w mieście, on właśnie się sprowadził z rodzicami i...
Przeczytane:2019-01-07, Ocena: 6, Przeczytałem, 52 książki 2019,
Autorka napisała powieść o zimnym i zamkniętym "Szkocie Sukinkocie", którego nie interesuje poważny związek, tylko i wyłącznie seks. Bardzo długo właściwie nie wiemy dlaczego. Dopiero pod sam koniec bohater postanawia wyznać prawdę, co tak naprawdę kosztuje go przyjaźń. Caleb to postać, która jest do bólu szczera, lojalna i przede wszystkim skrzywdzona. Czasami, głównie na początku miałam ochotę momentami zrobić mu krzywdę, bo to co wychodziło z jego ust nie było przyjemne. Ale potem jego słowa odebrałam inaczej. Nie jako niegrzeczność, tylko właśnie szczerość, mimo że chwilami była nieprzyjemna.
Ava natomiast pod idealnym strojem, zawsze ułożoną fryzurą i dokładnym makijażem okazała się twardą babką, która nie da sobie w kaszę dmuchać. Sprawiająca wrażenie próżnej, bogatej księżniczki, tak na prawdę była kruchą dziewczyną z bagażem doświadczeń. Podobała mi się jej wola walki o to co czuła, o ludzi których kochała i o samą siebie. Nie jeden by się poddał i rzucił wszystko w cholerę. Ona jednak z podniesioną głową przyjęła wszystko na klatę. Chociaż miała chwile, w których się załamywała, wiedziała że zaraz po tym musi się podnieść.
Warto również zwrócić uwagę na Harper - przyjaciółkę Avy, która odgrywa w książce równie ważną rolę, co bohaterowie pierwszoplanowi. Harper, dokładne przeciwieństwo Avy, aż ciężko uwierzyć, że te dwie postacie tak się pokochały. Wiecie, chciałabym przeczytać jej historię, bo po pierwsze to bardzo interesująca bohaterka, a po drugie wciąż czekałam na rozwinięcie wątku z jej przeszłości, którego się nie doczekałam. Czyżby autorka to zaplanowała i zostawiła sobie otwartą furkę by być może kiedyś opisać jej losy? Oby!
Nie od dziś wiadomo, że "przyjaźń z bonusem" nigdy się nie udaje i zazwyczaj jedna osoba poczuje coś więcej. Jeśli szczęście dopisze, obie osoby zdadzą sobie sprawę, że chcą czegoś więcej. Nie będzie spoilerem jeśli napiszę, że w przypadku Caleba i Avy przyjaźń z bonusem również z czasem nabrała nowego znaczenia, z którym pogodzić się im było ciężko. A jednak autorce się udało dopracować wszystko ze szczegółami tak, by czytelnik po lekturze był zadowolony.
Samantha Young pięknie opisała dwa bardzo ważne tematy - po pierwsze nieprzeciętną przyjaźń. Kurczę, chyba to najpiękniejszy wątek przyjaźni o jakim kiedykolwiek czytałam. Po drugie - walka z samym sobą. Jak dla mnie trafione w punkt. Świetny styl autorki, poważne, ale i niezwykle zabawne dialogi, barwne i żywe postacie oraz historia, która może mało oryginalna, ale wciąga od pierwszych stron. Bardzo polecam wszystkim, bo to życiowa historia - oprócz kilku zbiegów okoliczności na początku :)