Ojciec chrzestny


Tom 1 cyklu Ojciec chrzestny
Ocena: 5.48 (69 głosów)
Inne wydania:

Jedna z wielkich powieści XX wieku, sprzedana w ponad 20 milionach egzemplarzy, wsławiona obsypanym Oscarami filmem Francisa Forda Coppoli z genialną rolą tytułową Marlona Brando. Opowieść o honorze, nienawiści, szacunku i pogardzie, miłości i śmierci. Motto ksiażki stanowi cytat z Balzaca – "Za każdą wielką fortuną kryje się zbrodnia". 

Don Vito Corleone jest Ojcem Chrzestnym jednej z sześciu nowojorskich Rodzin mafijnych. Tyran i szantażysta (słynne powiedzenie "mam dla Ciebie propozycję nie do odrzucenia"), a zarazem człowiek honoru, sprawuje rządy żelazną ręką. Jego decyzje mają charakter ostateczny. Wśród swoich wrogów wzbudza respekt i strach, wśród przyjaciół – zasłużony, choć nie całkiem bezinteresowny szacunek. Kiedy odmawia uczestnictwa w nowym, intratnym interesie – handlu narkotykami – wchodzi w ostry, krwawy konflikt z Cosa Nostrą. Honor rodziny może uratować tylko Michael – najmłodszy, ukochany syn Vita, bohater wojenny. Czy okaże się godnym następcą Ojca Chrzestnego?

Informacje dodatkowe o Ojciec chrzestny:

Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2007-11-09
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 978-83-7359-594-1
Liczba stron: 480
Tytuł oryginału: The Godfather
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Bronisław Zieliński

Tagi: bóg

więcej

Kup książkę Ojciec chrzestny

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Ty jesteś bardzo miła dziewczyna, ty masz ładne nogi, ale ty nie masz za dobrze w głowie.


Więcej

Przyjaciel nigdy nie powinien zbyt wysoko oceniać naszych zalet, a wróg powinien przeceniać nasze wady.


Więcej
Więcej cytatów z tej książki

Zobacz także

Ojciec chrzestny - opinie o książce

Avatar użytkownika - Northman
Northman
Przeczytane:2019-03-10,

Lektura... nie do odrzucenia ;)

Mario Puzo w swoim najlepszym wydaniu. Genialna gangsterska epopeja rodziny Corleone to, mogłoby się wydawać, opowieść wyłącznie o piętrzących się stosach trupów, o szalejących na ulicach przyjemniaczkach z pistoletami maszynowymi w rękach i o ich bossach, wydających półgębkiem krwawe rozkazy w kłębach dymu z cygar, podczas nowego rozdania kart przy pokerowym stoliku. Otóż wcale tak nie jest.

Książka jest krwawa, to fakt, ale opowiada przede wszystkim o rodzinie jako wartości, o sprawiedliwości i o konieczności walki o nią, nawet jeśli wiodące ku niej metody nie są zgodne z prawem. "Ojciec chrzestny" jest fascynującą historią ojca rodziny, którego twarde i bezlitosne zasady rządzące życiem zmuszają do zapewnienia rodzinie bytu wszelkimi możliwymi sposobami. Prowadzi to rzecz jasna do wielu społecznych patologii o charakterze wybitnie przestępczym, jednak książka - przynajmniej dla mnie - pokazuje, obok całego zła leżącego u podstaw wszystkich mafijnych organizacji przestępczych, że czasem człowiek stoi przed wyborem: czy być uczciwym, lecz zaszczutym i przegranym, czy też żyć godnie, zapewnić rodzinie to, na co zasługuje, lecz grać wbrew zasadom. I jeśli człowiek kocha swoją rodzinę, to poważy się na wszystko.

Pouczający wniosek. Genialna powieść. Obowiązkiem jest mieć ją na półce.

Dziękuję Wydawnictwu Albatros za egzemplarz recenzencki.

Recenzja znajduje się także na moim blogu:
https://cosnapolce.blogspot.com/2018/02/ojciec-chrzestny-mario-puzo.html

Link do opinii
Avatar użytkownika - Sheti
Sheti
Przeczytane:2018-02-05, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2018,

Ojciec chrzestny to praktycznie klasyka. Prawdopodobnie każdy słyszał o tej powieści, która wyszła spod pióra Maria Puzo. To prawdopodobnie jego najbardziej znana książka, najbardziej popularna, która doczekała się również swojej ekranizacji, a co więcej, nawet kontynuacji, choć napisał ją inny autor (za zgodą spadkobierców pisarza). Czy w zaprezentowanej przez Puzo historii jest coś naprawdę wyjątkowego? Czy jest to powieść tylko dla tych, którzy lubią mafijne klimaty?
Mario Puzo w swojej najznakomitszej powieści opisał historię rodziny Corleone. Vito Corleone, człowiek, który niegdyś nie miał nic, a dzisiaj ma wszystko. Rodzinę, oddanych przyjaciół, szacunek, pieniądze. To człowiek honorowy, z klasą. Niestety, nie wszyscy są tacy, jak on. Vito trzyma się swoich zasad, odmawia wzięcia udziału w narkotykowym interesie, przez co naraża się tym, którzy chcieli go przekonać do swoich racji. I choć Corleone ma trzech dorosłych synów, to tylko jeden z nich jest w stanie uratować ojca, rodzinny biznes i honor nazwiska. I jakby na przekór losowi, jest to Michael, jego najmłodszy syn, który zawsze chciał się trzymać z daleka od szemranych interesów ojca i braci…
Książkę tę czytałam już dawno, jednak w związku z tym, że na rynku pojawiło się jej przepiękne wznowienie, postanowiłam sobie tę historię odświeżyć. Czasami zdarza się, że czytanie znanej książki bywa nużące, wręcz momentami na tyle męczące, że szybko porzucamy ten pomysł. Jednak nie w przypadku twórczości Maria Puzo. Pomijając fakt, że Ojciec chrzestny zalicza się do grona moich ulubionych powieści, tak po prostu należy pamiętać, że jest to historia ponadczasowa. Dzięki rodzinie Corleone uczymy się honoru i odwagi, choć nie da się ukryć, że wszystko to, co osiągnął Vito Corleone, było dalekie od czystego i uczciwego życia. Choć wzbudza on respekt i szacunek, to nigdy nie był człowiekiem bezinteresownym, potrafił się posunąć również do szantażu. Jednak wciąż postrzegam go jako człowieka z zasadami.
Mario Puzo w doskonały sposób prezentuje wszystkich swoich bohaterów. Oczywiście moim ulubieńcem jest tytułowy Ojciec Chrzestny, ale tak naprawdę każda z postaci jest genialnie wykreowana. Porywczy Sonny, zagubiony Fredo, dojrzały Michael i oddany Tom. Mogłabym napisać, że uwielbiam każdego z nich, głównie ze względu na to, że każdy idealnie odgrywa przypisaną mu rolę. Puzo w znakomity sposób prezentuje realia czasów, w których rozgrywa się akcja, a mamy tutaj do czynienia z latami tuż po zakończeniu II Wojny Światowej. No i oczywiście nie mogło tutaj zabraknąć klimatu typowego dla powieści mafijnych, choć właściwie w moim odczuciu to właśnie Puzo był takim pionierem w opisywaniu tego świata.
Bardzo podoba mi się to, że autor w swoich powieściach nie zapomina o sile postaci kobiecych. Pięknie prezentuje to, jakie znaczenie ma dla męża żona, a przynajmniej jakie powinna mieć, bowiem tak naprawdę małżeństwo Vita znacznie różni się od związków jego dzieci, choć okazuje się, że jego żywiołowa córka Connie też potrafi pokazać pazurki. Przykre jednak jest to, że to świat pełen przemocy i zdrad, ale właściwie dodaje to tej historii charakteru, prawdziwości, realizmu. Być może brzmi to nieco absurdalnie, ale Puzo po prostu niczego nie upiększa, momentami wręcz można odnieść wrażenie, że specjalnie wszystko wyolbrzymia, aby było to jak najbardziej dosadne w odbiorze.
Nie sposób nie polecić tak dobrej książki. Książki, której w sumie nie trzeba zachwalać, bo właściwie ten tytuł mówi już sam za siebie – taka prawda. Zapewne jeszcze nie raz w swoim życiu powrócę do historii Corleone, a jeżeli Wy jeszcze nie zapoznaliście się z twórczością Maria Puzo to koniecznie powinniście to zmienić! Polecam nie tylko Ojca chrzestnego, ale każdą jego powieść.

www.bookeaterreality.blogspot.com

Link do opinii
Avatar użytkownika - wkp
wkp
Przeczytane:2018-01-15,

LITERACKA PROPOZYCJA NIE OD ODRZUCENIA

Chyba nie ma osoby, która nie słyszałaby o „Ojcu Chrzestnym” – czy to o powieści, czy też kultowym, uważanym za jedno z najlepszych dzieł w historii kinematografii, filmie, jaki powstał na jej podstawie. Opowieść ta zyskała nie tylko wielkie uznanie, ale i odcisnęła swoje piętno na (pop)kulturze. Jej wznowienie to doskonała okazja by przypomnieć sobie, albo też poznać, jeśli jeszcze tego nie zrobiliście, losów rodu Corleone. Nawet jeśli nie lubicie historii gangsterskich, bo to przede wszystkim kawał dobrej literatury z wyższej półki, znakomicie napisanej i w fascynujący sposób ukazującej od wewnątrz świat nowojorskiej mafii w powojennym okresie. Tym bardziej poruszający, że w dużej mierze odwołujący się do faktów.

Całość recenzji na moim blogu: http://ksiazkarniablog.blogspot.com/2018/01/ojciec-chrzestny-mario-puzo.html

Link do opinii
Avatar użytkownika - lokesh
lokesh
Przeczytane:2017-09-18,

Jest to klasyka gatunku i po jej lekturze wcale sie temu nie dziwie.Swietna powiesc,na podstawie ktorej powstal rewelacyjny film.A to nie jest znow taka czesta sytuacja.Polecam kazdemu,kto lubi dobrze opowiedziane historie.

Link do opinii
Avatar użytkownika - BooksMyHarbour
BooksMyHarbour
Przeczytane:2017-01-24, Ocena: 5, Przeczytałam, Opinie,
"Świat należy do silnych, przyjacielu! Nasza egzystencja oparta jest na zasadzie, że silni rosną w siłę, pożerając słabszych. Musimy się z tym pogodzić. To zupełnie normalne. Poniekąd prawo przyrody. Króliki je akceptują i wiedzą, że rola silnych przypada wilkom. Same zaś są sprytne, płochliwe i zwinne, kopią nory i kryją się, gdy wilk jest w pobliżu. Jeżeli przetrwają, gra toczy się dalej. Znają swoje miejsce. Na pewno żaden nie rzuci się na wilka. Bo to nie byłoby rozsądne, prawda?" (Ken Kesey - "Lot nad kukułczym gniazdem") Takie mniej więcej prawa rządzą w świecie przedstawionym przez Mario Puzo. Ale czy ten mafijny świat bardzo odbiega od otaczającej nas "normy"? Prawo dżungli obowiązuje od zarania dziejów. Wszystko jednak zależy od tego, czy się mu poddamy czy też stworzymy swoją indywidualną enklawę i swoje własne definicje takich pojęć jak: honor, miłość, przyjaźń i lojalność. Dzieło Mario Puzo to interesująca lektura. Warto ją przeczytać choćby po to, żeby wyrobić sobie własną opinię na jej temat.
Link do opinii
Avatar użytkownika - mosiek
mosiek
Przeczytane:2016-11-09, Ocena: 5, Przeczytałam,
Wciąga od pierwszej strony.
Link do opinii
Avatar użytkownika - arven1989
arven1989
Przeczytane:2016-10-14,
Zasłużona ocena, choć to nie jest najlepsze słuchowisko z jakim miałam do czynienia, od powieści momentami wymagałabym więcej, zapewne jest inaczej mając książkę w ręku, ale nie żałuję wyboru bo: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/246252/ojciec-chrzestny/opinia/33727394#opinia33727394
Link do opinii
Avatar użytkownika - Regalia
Regalia
Przeczytane:2016-08-08, Ocena: 5, Przeczytałam, Biblioteka, Warto przeczytać,
Zaczęłam od filmu. Znużył mnie. Ale w bibliotece zobaczyłam fotkę Marlona... I żałuję, żałuję, że nie przeczytałam książki szybciej. Jest wspaniała.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Aramina
Aramina
Przeczytane:2016-02-01, Ocena: 5, Przeczytałam, 26 książek 2016,
Klasyka, którą trzeba znać! Dzieło wybitne, acz wcale nie przesadzone. Prosto, w jasny sposób opisany świat mafijnych gangsterów. Powieść ogromnie wciąga, nie stroni od brutalności, łączy wątek sensacyjny z obyczajowym. Idealnie wyważona, pozostawia po sobie ogromnie miłe wspomnienia. Zdecydowanie jest najlepszą książką poznaną przeze mnie w styczniu i coś czuję, że będzie też jedną z najlepszych książek w tym roku.
Link do opinii
Avatar użytkownika - delfin_ka
delfin_ka
Przeczytane:2015-07-10, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Ogólnie na początku słuchałam tej książki na audiobooku jednak nie wszystkie rozdziały działały jak należy. Więc postanowiłam resztę doczytać w bardziej tradycyjny sposób. Książka warta polecenia.. Nie jest monotonna i czytając ją nie masz pojęcia co wydarzy się w kolejnym rozdziale. W niektórych momentach otwierałam szeroko oczy z zaskoczenia i potrafiłam wczuć się w to, co aktualnie przeżywają dane postaci. Żyłam tą książką, a niektóre cytaty bardzo wzięłam sobie do serca.
Link do opinii
Avatar użytkownika - greenlady
greenlady
Przeczytane:2015-08-02, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2015,
"Za każdą wielką fortuną kryje się zbrodnia" Don Vito Corleone stoi na czele mafijnej rodziny siejącej postrach w Nowym Jorku. Jest człowiekiem honoru, dba o rodzinę, ale równocześnie jest tyranem, szantażystą, a swoje rządy sprawuje żelazną ręką. Jego decyzja o nieangażowaniu się w sprzedaż narkotyków pociąga za sobą pasmo nieszczęść, które dotykają całej rodziny. Kto pomoże klanowi w tych trudnych momentach? Czy teraz nastąpi czas odbierania dawniej wyświadczonych przysług? Niezwykle wciągająca powieść M.Puzo. Pełna barwnych opisów, zajmujących postaci, scen codziennego życia mafii. I oczywiście cytatów, które przywołują pokolenia. Czyta się błyskawicznie!
Link do opinii
Avatar użytkownika - maleenstwoo
maleenstwoo
Przeczytane:2015-03-24, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, Ulubione,
Ekranizację "Ojca chrzestnego" oglądałam dziesiątki razy, a książka czekała na półce baaaaardzo długo i wreszcie się doczekała! Cóż tu dużo pisać, każdy chyba zna losy Dona Vito i jego Rodziny, ale mimo to polecam książkę gdyż ukazuje dużo więcej uczuć i opisów niż film
Link do opinii
Avatar użytkownika - Luxfan
Luxfan
Przeczytane:2014-11-23, Ocena: 5, Przeczytałam,
Link do opinii
Avatar użytkownika - Mirania
Mirania
Przeczytane:2015-03-23, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki w 2015,
Nie znałam dotąd ,,Ojca chrzestnego". Nie czytałam powieści, nie oglądałam filmu. Wiedziałam, o czym jest: o rodzinie mafijnej, konflikcie pokoleniowym, wojnie mafiosów. Nie miałam jednak pojęcia, że to arcydzieło. Że zapamiętam je jako pierwszą powieść, przy czytaniu której z nerwów, ze stresu rozbolał mnie żołądek. Nie sądziłam, że spowoduje tak wiele przemyśleń i sprawi, że diametralnie zmienię zapatrywanie na kilka spraw. Powiedzieć, że ,,Ojciec chrzestny" to rzecz o mafii, oznacza nie powiedzieć o niej absolutnie nic. Puzo stworzył bowiem opowieść genialną, złożoną, tak głęboką i zastanawiającą, że niezmiernie trudno ubrać w słowa jej istotę. To powieść o ludzkim geniuszu, o niezrównanej sile, honorze, prawdzie, szczerości i dawaniu ludziom oparcia w brutalnym świecie. Któż tworzy ową brutalność? Kto stoi u jej źródła? Nie mafia. To pewne. Najbardziej brutalna, okrutna i prymitywna jest pseudo-praworządność i towarzysząca jej biurokracja. Dlatego czytelnik całym sercem staje po stronie mafii właśnie, rodziny Corleone - ludzi bezwzględnych, ale sprawiedliwych, twardych, lecz bezdyskusyjnie uczciwych. Podczas lektury robiło mi się wręcz niedobrze z nerwów, tak mocno kibicowałam członkom gangu. I zadawałam sobie wówczas pytanie: co się stało z naszym światem i z naszym społeczeństwem? Co sprawiło, że czytając o ludziach łamiących prawo, bezdyskusyjnie stajemy po ich stronie? Jak bardzo jesteśmy spragnieni zasad, honoru, tradycji, sprawiedliwości i prawdy, że metody postępowania Rodziny wydają nam się tak oczywiste, jasne, a może nawet... potrzebne. Po raz kolejny doszłam do wniosku, że do bólu brakuje nam ludzi niezłomnych. Mężczyzn, którzy będą ochraniać, rozliczać, podejmować niepodważalne decyzje i zapewniać poczucie absolutnego bezpieczeństwa. Kobiet, które dzięki tradycyjnemu modelowi życia będą odkrywać swą potężną, kobiecą siłę. Puzo w genialny sposób kreśli obraz postępowej Ameryki i konserwatywnej Sycylii. Ta pierwsza - wprawdzie wielce nowoczesna i stawiająca na pełen luz - likwiduje granice, dające wrażenie ładu i stałości. Ta druga - biedna i konserwatywna - rodzi ludzi honorowych, zasadniczych, którzy potrafią zmieniać świat. Powieść czyta się bez tchu, najlepiej nie czyniąc żadnych przerw. Wciąga, trzyma w napięciu, a genialne, celowe opóźnienia akcji, mogą doprowadzić do czytelniczego obłędu. Gratuluję sama sobie, że przed przeczytaniem książki nie skusiłam się na obejrzenie filmu. Podobno nie powoduje on spadku napięcia, podobno powieść czyta się również z wielkim emocjonalnym zaangażowaniem, niemniej jednak, gdy się nie zna szczegółów życia Rodziny Corleone, nerwy sięgają zenitu. Pozostaje mi rzec jedno: chwytajcie, czytajcie, zatracajcie się i podziwiajcie. Gdyby tylko było to w mej mocy, uczyniłabym Wam z tej lektury... ,,propozycję nie do odrzucenia".
Link do opinii
Avatar użytkownika - wwwiolka
wwwiolka
Przeczytane:2014-08-29, Ocena: 4, Przeczytałam, 12 książek 2014,
Klasyka gatunku. Wspaniała powieść o losach Rodziny. Mafia, która przeraża, ale też pokazuje zwykłych ludzi, mężów, ojców i wspólników. Niezwykły klimat i czar na każdej stronie tak brutalnej w gruncie rzeczy książki.
Link do opinii
Avatar użytkownika - esperanza
esperanza
Przeczytane:2014-11-18, Ocena: 5, Przeczytałam, 26 książek 2014, Mam,
http://esperazna.blogspot.se/2014/11/omerta-pamietaj-kochaj-mscij-sie.html
Link do opinii
Avatar użytkownika - andziaija
andziaija
Przeczytane:2014-06-01, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Pięknie opowiedziane, pięknie napisane, przepięknie następnie wyreżyserowane, najlepszy!
Link do opinii
Avatar użytkownika - ankeszu
ankeszu
Przeczytane:2014-05-20, Ocena: 6, Przeczytałam, 2014, 26 książek 2014, Mam,
Każdy ma swoje własne przeznaczenie, mawia Vito Corleone. Może Twoim przeznaczeniem jest przeczytać tę książkę?
Link do opinii
Avatar użytkownika - karrun
karrun
Przeczytane:2014-05-11, Ocena: 5, Przeczytałam, 26 książek 2014,
Pojęcia szacunku, przyjaźni i oddania przysługi nabierają zupełnie nowego znaczenia. W perwersyjny sposób zachwycają zasady panujące wewnątrz sycylijskich mafii, okrucieństwo i bezwzględność ich członków. W podziw wprawia inteligencja Vita Corleone. Czytelnik zaczyna kibicować jego synowi, Michaelowi, który w trakcie czytania książki zmienia się i dorasta, aby stać się godnym następcą swojego ojca.
Link do opinii
Avatar użytkownika - burbullo
burbullo
Przeczytane:2014-02-05, Ocena: 6, Przeczytałem, 52 książki 2014,
Mario Puzo opisuje świat jednej z nowojorskich Rodzin mafijnych. Na jej czele stoi don Vito Corleone. To być może najtwardszy skurczybyk w historii literatury, który stara się w świecie ludzi bezwzględnych być jeszcze bardziej bezwzględnym, w świecie ludzi twardych być jeszcze twardszym, a jednocześnie w świecie ludzi bez zasad, zachować swoje zasady. W jego świecie liczy się tylko Rodzina, dla której jest w stanie poświęcić wiele. A w jego Rodzinie liczą się lojalność i honor. Zachęcam do świetnie czytającej się lektury "Ojca Chrzestnego". Po prostu musisz ją przeczytać, albo będę Ci musiał zrobić propozycję nie do odrzucenia...
Link do opinii
Avatar użytkownika - Okularnica
Okularnica
Przeczytane:2013-08-31, Ocena: 6, Przeczytałam, 26 książek - 2013 ,
Klasyka literatury :) Po prostu książka zapierająca dech w piersiach, dzięki niej miałam tydzień oderwania od rzeczywistość. Zawarte są w niej ponadczasowe wartości, jak szacunek, miłość, przyjaźń, rodzina, szczerość. Historia z jaką szarzy ludzie nie spotykają się w codziennym życiu. Bezcelowe jest opisywanie treści lektury, bo to byłby tylko suchy opis. Taką książkę trzeba po prostu przeczytać, dlatego też GORĄCO POLECAM. ,,mam dla Ciebie propozycję nie do odrzucenia" ;)
Link do opinii
Avatar użytkownika - myszaj
myszaj
Przeczytane:2013-11-06, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki,
Zawsze uważałam że film jest mistrzostwem ale co w takim razie powiedzieć o książce? Nie sposób się oderwać. Don Corleone i jego rodzina pozostaja na długo w pamieci czytelnika.
Link do opinii
Avatar użytkownika - bibliotekarkaB
bibliotekarkaB
Przeczytane:2012-04-11, Ocena: 6, Przeczytałam,
19 maja 2012 r., Łódź: Po raz kolejny sięgnęłam po jedną z moich ulubionych książek: "Ojciec chrzestny" Mario Puzo, która jest moim zdaniem klasyką gatunku. Zaczęłam czytać w tramwaju w drodze z pracy do domu. Nie było tłoku, więc usiadłam sobie wygodnie i zatopiłam się w lekturze. - Ojciec chrzestny. Super książka - usłyszałam głos za sobą. Obejrzałam się i zobaczyłam młodego mężczyznę ze słuchawkami na uszach, ubrany był na sportowo. - Zgadza się, już po raz trzeci czytam... I nic więcej nie zdążyłam powiedzieć, gdyż facet zaczął mnie informować, że powstał także film na podstawie książki i gra komputerowa. Był to właściwie monolog, widać było, że człowiek jest szczęśliwy (naprawdę!), że ktoś czyta tę książkę. Zanim wysiadł powiedział, że film dobry, ale książka jest super, a gra komputerowa taka sobie. Nie ukrywam, byłam zaskoczona. Widok osoby czytającej w tramwaju czy w autobusie nie należy do rzadkości, ale mnie zdarzyło się po raz pierwszy, by zupełnie obca osoba z takim entuzjazmem zareagowała na widok czytającego pasażera. I mimo, że na dialog nie było szans, bo mężczyzna nie dopuścił mnie do głosu, incydent ten poprawił mi humor na resztę dnia.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Mendrzec
Mendrzec
Przeczytane:2012-02-16, Ocena: 6, Przeczytałem,
Ta książka według mnie jest klasyką literatury.Mając 15 lat, dokonałem jej zakupu "w ciemno", gdyż jej nie znałem. Od czasu przeczytania nie żałuje że ją kupiłem. Sama książka dała mi wiele do myślenia o mojej rodzinie i wielu innych aspektach społecznych. Polecam ją każdemu co uwielbia kryminały, mafię, akcje i historię.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Fifi
Fifi
Przeczytane:2010-12-29, Ocena: 6, Przeczytałem,
Książka znakomitego pisarza. Jego literatura powinna być znana każdemu. Polecam
Link do opinii

No rewelacja! Jestem pod wielkim wrażeniem stylu autora, samej fabuły- tych porachunków gangsterskich w latach 30-tych i 40-tych XX wieku, pertraktacji między tzw. Rodzinami mafijnymi; a także bardzo wnikliwie przedstawionych bohaterów - tych pierwszo- i tych drugoplanowych, pokazanie relacji między nimi.
Oprócz tego, że poznajemy Rodzinę Corleone, jej sprzymierzeńców oraz wrogów, to dodatkowo dowiadujemy się jak Vito Corleone stał się donem, dlaczego wyjechał do USA w młodym wieku, jak udało mu się stworzyć swoje imperium, które nie ucierpiało i nie odczuło skutków nawet II wojny światowej!
A sam don Corleone? Ten jego majestat, opanowanie, mądrość i potężna siła perswazji- coś niebywałego. Człowiek, dla którego liczyły się: rodzina, przyjaźń, szacunek i lojalność. Cały czas przed oczami miałam fenomenalnego Marlona Brando, który wcielił się w tę postać na dużym ekranie.
Brawa dla autora za fabułę i wykreowanie takiej ponadczasowej postaci Ojca Chrzestnego, brawa dla tłumacza, który w mojej ocenie znakomicie odzwierciedlił klimat gangsersko- mafijny książki. Aż żałuję, że dopiero teraz chwyciłam za tę książkę. Ale jak to się mówi: „Lepiej późno niż wcale”. Korci mnie by od razu zabrać się za kontynuację?
A „Ojcu Chrzestnemu” daję oczywiście 6/6 ( i to ze szczerymi wyrazami szacunku).

Książka przeczytana w ramach wyzwania "Olimpiada czytelnicza 2020" org.przez Pośredniczkę książek.

Link do opinii

Fabuły "Ojca Chrzestnego" chyba przedstawiać nikomu nie muszę. BO któż nie słyszał o słynnej włoskiej mafii z Don Vito Corleone na czele. Kto nie słyszał o Ojcu Chrzestnym, do którego zgłaszają się wszyscy nękani przez ludzi silniejszych ,przez rząd, albo przez zwykłych bandytów. Ojciec Chrzestny pomoże — szepcą, kiwają głowami i idą. Idą do swego wybawiciela.

 

"Wielcy ludzie nie rodzą się wielkimi, tylko się nimi stają."

 

Bardzo chciałabym napisać, że jest to jedna z najważniejszych książek w moim życiu, że kocham ją całym sercem i trafia ona na listę moich ulubionych. Niestety tak nie będzie. 

Zacznijmy jednak od tego, co bardzo podobało mi się w powieści Mario Puzo. 

Po pierwsze kreacja bohaterów. Każdy bohater pierwszoplanowy i drugoplanowy ma w sobie coś wyjątkowego, każdy zarysowany z precyzją i nie ma tu miejsca na banalność i schematyczność. Postać samego głównego bohatera jest imponującą i ciekawa. BO oto otrzymujemy gangstera, który zabija, grabi, sprawia cierpienie, a mimo wszystko kibicujemy mu i trzymamy za niego kciuki.

Po drugie uniwersalizm. Jeżeli ktoś uważa, że jest to powieść tylko o mafii, porachunkach i zabijaniu jest w błędzie. Owszem to wszystko bardzo wyraźnie wysuwa się na pierwszy plan, ale jednocześnie nie zasłania tego, o czym tak naprawdę powieść Puzo jest. Mianowicie o zasadach, miłości, nienawiści, trudnych wyborach i rodzinie.

 
To, co mnie rozczarowało to styl pisania. Początkowo nie przeszkadzała mnie ta szczegółowość autora, poruszanie wielu wątków naraz i szczegółowe opisy. Po kilkunastu stronach jednak miałam dość. Męczyła mnie ilość dygresji i wcale nie czytało mi się tego z przyjemnością. To niby jedna nieznacząca wada, jednakże dla mnie coś, co całkowicie zmieniło moją opinię o książce. Jeżeli mam ochotę odłożyć powieść, w trakcie jej czytania, a gdy odkładam ją przeczytaną na półkę i wzdycham z ulgą, nie jest dobrze.

Ostatecznie oceniam „Ojca Chrzestnego” całkiem dobrze. Nie mniej jednak nie wiem, jak szybko sięgnę po inną książkę Mario Puzo.

Link do opinii

Bardzo długo podchodziłam jak pies do jeża, bo ekranizacja z Marlonem Brando jakoś zawsze mnie odrzucała. Najwyraźniej niesłusznie. Świetnie napisana, barwna i wielowątkowa powieść, która wciąga od samego początku. Wszystko już chyba zostało powiedziane przez poprzedników wystawiających oceny, więc nie będę się już rozpisywać.
Podobno inne powieści Mario Puzo nie są aż takie dobre, ale w kolejce czeka "Sycylijczyk", więc niewątpliwie wkrótce to sprawdzę. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - mymoonlight
mymoonlight
Przeczytane:2017-09-29, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam, 26 książek 2017,
Inne książki autora
Czwarty K
Mario Puzo0
Okładka ksiązki -  Czwarty K

Nowym prezydentem Stanów Zjednoczonych zostaje potomek klanu Kennedych - Francis Xavier Kennedy. Jest bogaty, przystojny, niezwykle utalentowany...

Sześć grobów do Monachium
Mario Puzo0
Okładka ksiązki - Sześć grobów do Monachium

Nieznana dotąd w Polsce, niepublikowana u nas powieść Mario Puzo, autora niezapomnianego Ojca chrzestnego, książki należącej do kanonu gatunku i uznawanej...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy