Niebiańskie tsunami
Nana Bekher

Niebiańskie Tsunami

To lato na nowo ich połączy lub rozdzieli na zawsze. Nadia zwalnia się z pracy i marzy tylko o wakacjach na Ibizie. Chce naładować akumulatory. Ale zanim wyjedzie, czeka ją niezręczne kilka dni. Obiecała towarzyszyć najlepszemu przyjacielowi Scottowi na ślubie. Ethan jest byłym chłopakiem Nadii, z którym rozstała się cztery lata temu. Wspomnienia ich wspólnych chwil, wciąż przyprawiają ją o szybsze bicie serca. Z natury ostrożna i nieskłonna do uczuć Nadia, zawdzięcza Ethanowi wszystkie najgorętsze i najbardziej romantyczne momenty, w swoim życiu. Ich związek zakończył się zdradą Ethana. I dlatego dziewczyna nie chce już nigdy więcej ulec jego urokowi i znowu być zraniona. Ale on robi jednak wszystko, by ją odzyskać. Czy mu się to uda? 🤔
Nadia coraz bardziej pragnie dać chłopakowi drugą szansę.
Czy da mu tę szansę? 🤔
Czy on w ogóle zasługuje na tę szansę? 🤔
Na te pytania znajdziecie odpowiedzi jak sięgnięcie po książkę 📖 ♥️.

„Gdy rozum mówi Nie, a serce krzyczy TAK…”.

Bardzo lubię twórczość tej autorki. Styl pisania ma lekki, przez co czyta się dobrze i szybko. Ta książka ma bardzo śliczną okładkę na zewnątrz, jak i w wewnątrz. Historia Nadii i Ethana na długo pozostanie w mojej głowie.

Polecam Wam ogromnie.

Gratuluję autorce i życzę dalszych sukcesów 😁♥️.

Bardzo dziękuję wydawnictwu za egzemplarz ♥️.

Nadia po zwolnieniu się z pracy marzy o wyjeździe na wakacje i złapaniu chwili oddechu. Jednak jej przyjaciel Scott proponuje jej , aby towarzyszyła mu na ślubie jego siostry w Hiszpanii. Nadia zastanawia się, bo wie, że spotka tam Ethana, swojego ekschłopaka, z którym rozstała się cztery lata temu.  Ethan zdradził ją i skrzywdził. Jednak na jego widok przyspiesza jej puls, a wspomnienia wspólnych chwil nie pozwalają jej zapomnieć o tym jak gorące uczucie łączyło ich. Nadia nie zamierza poddać się urokowi Ethana, ale malownicza sceneria oraz romantyczne okoliczności nie pozwalają jej zapomnieć o wspólnych szczęśliwych chwilach. Na dodatek Ethan robi wszystko , by odzyskać Nadię.  Tylko jakie ma intencje?
Czy skrzywdzi Nadię?
Dowiecie się tego czytając tę książkę. 
Jestem oczarowana historią stworzoną przez autorkę. Znakomita fabuła. Ciekawie wykreowani bohaterowie.  Tym razem autorka przenosi nas do słonecznej i gorącej Hiszpanii.  To historia pełna tajemnic, kłamstw, namiętności,  emocji, pożądania, zazdrości, zemsty i nienawiści.  Nieoczekiwane zwroty akcji nie pozwalają oderwać się od tej książki.  Autorka genialnie trzyma czytelnika w napięciu i niepewności do samego końca, bo nie wiadomo, co k8edy wydarzy się. 
Dostaniecie pikantną historię z nutką grozy. Autorka potrafi dostarczyć czytelnikowi wiele emocji i wrażeń. 
To niesamowita historia,  której nie mogłam przestać czytać. Gwarantuję,  że książki tej autorki możecie brać w ciemno i za każdym razem będziecie zachwyceni.  Ta powieść jest idealna dla miłośników relacji hate-love.
Coś wspaniałego!
Polecam z całego serca!

Nadia i Ethan byli kiedyś razem. Choć dziewczyna początkowo nie chciała dać się namówić na spotkanie, kiedy w końcu się zgodziła, okazało się, że było bardzo przyjemnie. Spotykali się przez jakiś czas i chociaż nie padły wielkie wyznania miłości, ona pokochała go mocno. Dlatego tak bardzo zabolała jego zdrada oraz to jak się później zachował. Złamał jej serce, a pozbieranie się nie było łatwe.
Minęły cztery lata, a ponieważ Ethan wyjechał, nie widzieli się przez ten czas i tak miało zostać. Jednak kiedy jej przyjaciel, a jednocześnie brat Ethana - Scott prosi ją, aby mu towarzyszyła na ślubie siostry, zgadza się. Nie potrafi mu odmówić, kiedy dowiaduje się, że rozstał się z dziewczyną, z którą był długi czas. Na dodatek ślub ma się obyć w pięknej Hiszpanii, a oni spędzą tam trochę więcej czasu, natomiast Ethan ma przyjechać tylko na sam ślub.
Ma miejscu okazuje się, że jest pięknie. Nadia jest zachwycona i cieszy się, że zdecydowała się na ten wyjazd. Niestety szczęście nie trwa długo, okazuje się, że on też przyjechał wcześniej, aby pomóc w przygotowaniach. Na dodatek jest z nim jakaś piękna kobieta, a jej serce zabiło szybciej na jego widok. Kim jest partnerka Ethana? Jak mężczyzna zachowa się w stosunku do Nadii? Czy nadal coś czują do siebie? Jaki okaże się wyjazd? Czy Nadia będzie żałować, że się na niego zdecydowała?

Nana Bekher jest jedną, z których autorek książki biorę w ciemno, dlatego bardzo się ucieszyłam, kiedy okazało się, że będę miała możliwość zrecenzowania jej najnowszej powieści. Jak to bywa w przypadku autorek, które lubimy, oczekiwania miałam niemałe i nie zawiodłam się ani trochę. Oczekiwałam lekkiej historii w wakacyjnym klimacie i to dostałam, a do tego trochę niebezpieczeństwa, tajemnic, sekretów. Książkę czytało się dość szybko, pomimo że początkowo akcja nie jest bardzo szybka, jednak później znacząco przyspiesza, a pod koniec jej zwroty mocno zaskakują.

Bohaterowie ciekawi, dobrze wykreowani.
Nadia to młoda kobieta, która pracuje, pomimo że nie musi (ma bogatych rodziców, którzy z chęcią by ją utrzymywali), jest poukładana i samodzielna. To bohaterka z charakterkiem, która ma własne zdanie i nie zamierza dać się po raz kolejny złamać. Osobiście ją polubiłam.
Ethan jest bohaterem, którego nie da się tak od razu ocenić. Trzeba dobrze poznać jego historię, aby zrozumieć pewne sprawy oraz jego zachowania.
Muszę jeszcze wspomnieć o przyjacielu Nadii. Scott jest doskonałym przyjacielem, na którego zawsze można liczyć. To mężczyzna odpowiedzialny, sympatyczny, uroczy, lojalny. Bardzo go polubiłam.

„Niebiańskie tsunami” to książka idealna na leniwy, wakacyjny dzień. Mnie zdecydowanie przypadła do gustu i z przyjemnością polecam.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA

💗RECENZJA PATRONACKA💗

„Nigdy żadne z nas nie powiedziało „kocham”, ale to chyba było to.”

Parę lat temu, Ethan, pierwszy chłopak Nadii, na prawdę boleśnie ją zranił, zdradzając na oczach dziewczyny i w dodatku nic sobie z tego nie robiąc.
Mijają lata, ale Nadia nie jest w stanie zapomnieć o tej namiętności, która ich połączyła.
Teraz okazuje się, że ponownie będzie im dane się ze sobą spotkać, a nawet spędzić kilka dni pod jednym dachem.
Jej złość w stosunku do Ethana, jest równoznaczna z pożądaniem go, co tym bardziej wydaje się trudne do zniesienia, a tym bardziej widok go u boku innej.
Nadia, nie spodziewa się jednak tego, jak silne, było to co ich łączyło przed laty i jak trudno będzie trzymać swoje uczucia, a przede wszystkim wzajemne pożądanie, na wodzy.
Ale, nie tylko prawda o wydarzeniach z przed kliku lat okaże się szokująca, a przede wszystkim, całe dotychczasowe życie Ethana, którego konsekwencje mogą nawet postawić ich oboje w cholernym niebezpieczeństwie.
Czy te kilka dni, może naprawić to co tak pięknie narodziło się po między nimi przed laty?
A może wręcz odepchnie od siebie?
Jedno jest pewne wszystko to będzie na pewno szokujące, zarówno dla czytelników, jak i dla nich samych.

O tak Nana Bekher , swoimi historiami, potrafi zaskakiwać. Spodziewamy się wakacyjnego romansu byłych kochanków, ale nie spodziewamy się konsekwencji i rewelacji, które funduje czytelnikowi autorka.
Jednak tego czego spodziewać się możemy na pewno to całego wachlarza niesamowitych emocji i multum piekielnie gorących momentów, pomiędzy bohaterami, których opisy , nie jedną osobę przyprawią o rumieńce.

Unikatowy styl i zaskakujące zwroty akcji, to zawsze znajdziecie w jej książkach.

Gorąco polecam💗

Jeszcze raz ślicznie dziękuję autorce i wydawnictwu, za przyjemność objęcia patronatem medialnym tego gorącego cudeńka 💗

„Niebiańskie tsunami” to idealna wakacyjna powieść dla miłośniczek pikantnych romansów”

  Nadia Nevrakis mając dość, zwalnia się z pracy i postanawia wyjechać na wakacje na słoneczną Ibizę. Lecz zanim tam dotrze ma do zrobienia jeszcze jedną rzecz: postanawia zostać osobą towarzyszącą swego przyjaciela na weselu jego siostry. Nadia i Scott Harper przyjaźnią się od lat i nie ma w tym nic niezwykłego. Jeden, zasadniczy problem tyczy się tego, że będzie tam też Ethan, brat Scotta i eks chłopak Nadii w jednej osobie. 
    Nadia nie ma zamiaru kolejny raz ulec urokowi mężczyzny, gdyż zbyt mocno ją zranił. Ethan za to wręcz przeciwnie - nie ma zamiaru zmarnować szansy, jaką dostał od losu.
   Czy Nadia wybaczy Ethanowi? Czy Ethan ma co do kobiety uczciwie intencje? Jaki sekret skrywa mężczyzna? Jaki będzie miało to wpływ na Nadię? 

  Uwielbiam książki Nany. Tę lekkość słowa, ten romantyzm i uczucie, które potrafi zdziałać cuda. Dlatego z ogromną przyjemnością sięgam po kolejne premiery autorki. Nie sposób jest mi się powstrzymać przed czytaniem.
   Historia Nadii i Ethana również jest niezwykle romantyczna. Z całym zapleczem emocjonalnym. Z miłością, która niegdyś zraniła dogłębnie, a teraz ponownie otwiera rany, by sprawdzić swą prawdziwość i głębię. 
   Na sam początek wysuwa się jednak piękna przyjaźń między Nadią a Scottem. Damsko-męska i zupełnie możliwa. Taka prawdziwa i szczera. Bezinteresowna. Bardzo trafnie zostało to podkreślone. Mieć takich przyjaciół, to skarb.
   Główna bohaterka jest postacią odważną. Troszkę szaloną ale w gruncie rzeczy rozsądną. Nie szarżuje i nie podejmuje się czegoś, czego nie jest pewna. Podziwiałam jej determinację względem Ethana. No starała się kobieta, trzeba jej to przyznać.
   Ethan to czaruś, który zdecydowanie wiedział, jak działa na kobiety i nie wahał się używać tych swoich czarów. Jednocześnie krył się w nim jakiś mrok. Smutek, ból, żal. Ta równowaga została doskonale zachowana. Z jednej strony jawił się taki beztroski z nutką szaleństwa, a z drugiej widać było tę powagę w jego zachowaniu. Skrywany przez mężczyznę sekret dosłownie zwalił mnie z nóg. Coś tam co prawda przewidywałam, ale całość tego wątku dość mocno mnie zaskoczyła.
    Autorka podkręciła akcję scenami rodem z filmu sensacyjnego. Było niepewnie, nieprzywiązywanie i miałam pełno obaw. To było mocne i odważne. Trzymające w napięciu.
   Dla równowagi mamy ogień scen i iskry żaru z samego przekomarzania się głównej pary bohaterów. Doskonale budowane napięcie. Wyobraźnia szalała a sceny uniesień było opisane z wyczuciem i ze smakiem. Z lekkością ukazującą piękno zbliżeń a nie tylko będących formą zaspokojenia potrzeb.
   Jedno, co mi się nie spodobało to finisz historii. Dlaczego? No bo jak można tak szybko wszystko zakończyć? Za mało. Zdecydowanie chciałabym potowarzyszyć im dalej. Szczególnie, że historia tak trochę urywa się pozostawiając masę pytań. Ech, to nie fair. No chyba, że autorka planuje kontynuację. Wtedy wszystko zostanie wybaczone, hihi. 
   Na serio to bardzo śliczna historia. Pokrzepiająca. Fascynująca. Troszkę smutna, troszkę przerażająca. Pokazująca, że każdemu należy się druga szansa. Warto wszystko sobie wyjaśnić, by zamknąć pewien etap i móc ruszyć do przodu. 
   Autorka kolejny raz mnie porwała swoją książką. Z przyjemnością przeniosłam się w te ciepłe rejony. Z przejęciem obserwowałam bohaterów i ich postępowanie.
   To był zdecydowanie przyjemnie spędzony czas. Nie żałuję ani jednej chwili. Szczególnie, że powieść przeczytałam na raz. To jedna z tych, które są niedokładne. Która wciąga niczym ruchome piaski. Jestem oczarowana i zachwycona.
   Zobaczcie sami, co los zgotował bohaterom i jak to wszystko na nich wpłynie. Śmiało możecie czytać. Nie zawiedziecie się. Emocje gwarantowane.

Polecam
   

Współpraca: Niegrzeczne Książki

Kiedy kilka lat wcześniej Nadia rozstała się z Ethanem nie sądziła że po zdradzie jeszcze kiedykolwiek się z nim zobaczy.
Lecz kiedy jej najlepszy przyjaciel wraz z bratem jej byłego, proszą aby wybrała się z nimi jako osoba towarzysząca na wesele rodzinne, dziewczyna nie potrafiła im odmówić. Chodź wszystko było ustalone, i Nadii udawało się unikać kontaktu z Ethanem to mężczyzna pokrzyżował jej plany przedłużając swój pobyt, dodatkowo robił wszystko aby zostawać z nią sam na sam. Chłopak był zdeterminowany aby odzyskać dawną miłość. W końcu Nadia ulega urokowi byłego i pozwala zaprosić się na wspólny wyjazd na Ibizę.

,,...Przełykam głośno ślinę i staram się na niego nie gapić. Wkurza mnie tylko, że moje zdradzieckie ciało reaguje na niego tymi dziwnymi dreszczami. Wiem, że muszę się pilnować, bo on najwyraźniej nie zamierza trzymać się ode mnie z daleka."

Lecz co się stanie kiedy na jaw wyjdą tajemnice o których jej nie powiedział?

,, Niebiańskie Tsunami" to idealna wakacyjna opowieść dla miłośniczek pikantnych romansów.
Zacznę od tego że okładka jest śliczna.
Lekka i przyjemna lektura. W te jesienne dni możemy przenieść się na słoneczną Ibizę i poczuć trochę słoneczka.
Motyw hate-love miło zaskakuje.
Troszkę irytowała mnie główna bohaterka niby go nie chce ale jednak chce ?
Ogólnie książka dla kogoś kto szuka lekkiej książki na czytelniczą niemoc.
Polecam przeczytanie zajęło mi dwa dni więc uważam że jest warta tego czasu?

? RECENZJA ?

"Dobrze wiedzieć, że inni jednak dają sobie drugie szanse i ponownie wchodzą, do tej samej rzeki. Moja rzeka była zbyt rwąca i za bardzo lubiła zmieniać kierunek."

@nana_bekher_autorka

Nadia miała ostatnio niezbyt ciekawe chwile w życiu, pragnie odpocząć od chaosu i pozbierać myśli. Na pomoc rusza przyjaciel Scott, który potrzebuje partnerki na wesele siostry, odbywające się na Ibizie. Okazja idealna do spędzenia czasu z przyjaciółmi i nabranie dystansu do problemów. Niestety okazja super, ale czekać tam będzie na nią zderzenie z bardzo paskudną przeszłością. Była i jedyna miłość dziewczyny Ethan, to brat Scotta. Paskudnie zdradził dziewczynę, choć związek był ktotki, do dziś nie poradziła sobie z tamtymi przeżyciami. Cały czas liczyła, że przetrwają pobyt bez zakłóceń, niestety Ethan będzie chciał odzyskać Nadię, wyjaśnić sprawy z przeszłości i zacząć wszystko od początku. Nie będzie to proste spotkanie, serce zranione mocno, nie będzie chciało się poddać. Szansa na ponowne uniesienia i miłość, czy raczej na sromotną klęskę? 

Takie książki kocham i ubóstwiam. Nana stworzyła wakacyjną historię, w której dawniej połączone uczuciem osoby, mogą ponownie stanąć twarzą w twarz. Zranione serca, masa niedomówień i rany, które mimo upływu czasu wciąż wydają się bardzo świeże. Każde poszło do przodu, trwało i próbowało układać swoje życie ponownie. Nadia poniosła klęskę w pracy, już nigdy nie zaufała nikomu i nie oddała swojego serca. Ethan podróżował, próbował pozbierać swoje życie do kupy, chciał zrobić coś sensownego, jednak zawsze kończył jeszcze gorszą porażką. Człowiek ten jest jak wielowarstwowa Kinder niespodzianka, pod każdą kolejną warstwą, kryje się nowa tajemnica, sekret i niebezpieczeństwo. Jest zagadką i ponownie będzie chciał odzyskać utraconą miłość Nadii. Wyjazd miał być czymś przyjemnym. Zmienił się w ciągłą walkę między Nadią i Ethanen. Ona nie chce go dopuścić blisko siebie, on będzie wciąż i wciąż próbował. Głupie serce nie jest zbyt długo odporne, czas i bliskość działają na niekorzyść dziewczyny. Namiętność między nimi nie zgasła i choć Nadia nie chce ponownie ryzykować, poddaje się.

Dużo będzie musiała przetrawić, życie dało się w kość przede wszystkim Ethanowi, który teraz ma do przejścia najważniejszy egzamin dojrzałości, a jego powrót niesie za sobą niebezpieczeństwo i masę komplikacji. Prawdziwa miłość, której nie jest dane przeżyć lovestory z mocnym happyendem, za to będzie ostrym przeżyciem, napędzaną adrenaliną i niebezpieczeństwem podróżą w nieznane, gdzie wszystko się może wydarzyć. Doskonała wakacyjna lektura, hiszpańskie klimaty, bolesna miłość, komplikacje i nowe szanse. Bad boy i grzeczna dziewczynka, których połączyła mocna i bolesna więź. Nie wszystkie mury runą w jednej chwili, czasem potrzeba czasu i wytrwałości, a wszystko się powoli ułoży. Bardzo polecam i zachęcam. 

Polecam