Nie może się zatrzymać. Nie może nikomu zaufać. Nie wierzy już w miłość.
Laura przeszła w życiu wiele. Udało się jej uciec od prześladowców, ale poczucie zagrożenia nie mija nigdy. Musi być w nieustannym ruchu, aby demony przeszłości nie mogły jej dopaść. Od tej pory życie Laury jest ucieczką, a ciepło rodzinnego domu nierealnym marzeniem.
Któregoś dnia Laura ratuje dziewczynkę przed rozpędzonym samochodem. Rodzina małej Elise udziela Laurze schronienia, a jej ojciec Daniel sprawia, że na nowo odkrywa moc pożądania. Laura nie może jednak pozwolić sobie na miłość. Chroni dostępu do siebie i nikomu nie odważy się powiedzieć prawdy o swojej przeszłości. Co się stanie, jeśli Daniel zburzy ten mur? Czy nie przerazi go to, co za nim znajdzie? Czy będzie gotów ochronić Laurę przed nią samą oraz przed tymi, którzy będą ją ścigać?
Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2021-04-28
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 304
Język oryginału: polski
Nie uciekniesz to historia młodej dziewczyny Laury,której życie było szczęśliwe....do pewnego momentu....Po śmierci bliskiej osoby jej życie zmienia się w horror....Jej przyrodni brat Rafael urządza jej piekło na ziemi,kiedy tylko go poznaje ...wydaje jej się dziwny i niebezpieczny..................... Jest bita, gwałcona,faszerowana różnymi rzeczami....Jest świadkiem śmierci swojej najlepszej przyjaciółki.....Chce umrzeć........Jednak ostatkiem sił udaje jej się uciec ....Wyjeżdża do Stanów.......a tam ratuje mała dziewczynkę....Babcia dziewczynki jest jej bardzo wdzięczna i proponuje jej ,żeby zamieszkała z nimi.
Mała Elis bardzo się przywiązuje do Laury....
W momencie przybycia Laury, nie ma w domu ojca dziewczynki....Po powrocie Daniel,nie jest do końca zachwycony nowym domownikiem.....,ale z czasem to się zmienia,jest coś co go przyciąga do niej....ale widzi u niej strach przy każdym dotyku......
Jak się rozwinie sytuacja między Laurą a Danielem?
Czy brutalna przeszłość da o sobie zapomnieć?
Czy kat będzie szukał swoją ofiarę?
Książka jest pełna zwrotów akcji, opisów scen które nie zawsze są przyjemne i miłe..... pojawiają się sceny romantyczne....
Ta książka wciągnie Was....i nie pozwoli na oderwanie do ostatniej strony.....
Polecam z całego ❤️
Hi, hey, hello...
Znacie @nana_bekher_autorka? Kto nie zna twórczości autorki, musi szybko nadrobić... bo warto.
Autorka kupiła mnie książką "Nieznośny milioner", przy której dobrze się bawiłam. Dlatego wiedziałam, że przy następnej się nie zawiodę i faktycznie tak było.
Jeśli spodziewacie się słodkiej historii, to tutaj takiej nie znajdziecie.
Laura po śmierci matki nie ma łatwego życia. Jest bita, gwałcona, ale to tylko początek. Te piekło zafundował jej przyrodni brat, który okazał się potworem. Aż pewnego dnia Laura ucieka.
"Nie uciekniesz" jest świetna. Od pierwszych stron przepadłam. Sama historia jest wciągająca i ciekawa, styl jest taki jaki lubię. Ogólnie czyta się szybko i przyjemnie. Ma ona w sobie coś hipnotyzującego. Akcja jest dynamiczna, bohaterowie wyraziści. Działo się, działo... Chociaż, że książka jest mroczna i brutalna. Mi się ona podobała... Powieść Nany to czysty wulkan emocji. Bomba. Z czystym sumieniem polecam.
,,Nie wymaże tego ze swej przeszłości, to zawsze tam będzie. Jak mam myśleć? Jak normalnie żyć? (...) Mam dopiero dwadzieścia dwa lata i zniszczone życie. Nie potrafię zaufać facetom, zresztą, który by chciał dziewczynę z taką przeszłością?"
,, Nie uciekniesz" Nany Bekher roztrzaskała moje serce, przemieliła duszę i dała nadzieję, że w najgorszym momencie życia, może pojawić się iskierka nadziei na lepsze jutro.
Laura to młoda kobieta, której wraz z utratą matki została odebrana godność. Piekło zwane życiem u boku przyrodniego brata staje się nie do zniesienia, a modlitwy nie idą w stronę wolności, lecz za ukojeniem ran na duszy, Laura modli się o śmierć.
Daniel przystojny biznesmen, który w swoim życiu kocha córkę Elis i matkę. Poukładane życie zawodowe i prywatne nie zwiastuje niespodzianek, bo już wydaje się, że wyczerpał limit na niepowodzenia życiowe. Wszystko się zmienia, wraz z wypadkiem córki!
Laura i Daniel to dwa tak różne światy, każdy z nich jest na innym etapie życia, on potrzebuje stabilizacji, ona nadziei, że jej podróż będzie trwała.
Czy możliwe, że Laura dotrze do miejsca docelowego zwanego miłością? Czy Daniel będzie w stanie stawić czoła przeszłości Laury? Tego dowiecie się z książki!
O tej książce myślałam od chwili pojawienia się opisu! On dokładnie mi mówił, że to Jest mega wielka dawka emocji, które roztrzaskają mi serce i tak też się stało. Każda strona sprawiała, że serce się ściska.
Są książki, o których się nie zapomina, one zostają głębokość zakorzenione w naszym umyśle i tak własny jest z książką ,,Nie uciekniesz" ona już na stałe zostaje w moje pamięci. Polecam!!!!
💚PRZEDPREMIEROWA RECENZJA PATRONACKA💚
Tytuł : „Nie uciekniesz”
Autor : @nanabekherautorka
Wydawnictwo : @niegrzeczneksiazki
@wydawnictwokobiece
Premiera : 28.04.2021 💚
📚74/2021 str 304
„Gdybyś znał prawdę o mnie-mówię smutno-nie chciałbyś mnie w swoim życiu.”
Laura, po śmierci mamy, ucieka z Meksyku, przed piekłem jaki stworzył jej przyrodni brat, wykorzystując jej ciało, krzywdząc i sprzedając.
Niespodziewanie poznaje pewną uroczą rodzinę (ratując życie małej dziewczynce Elise ) i zamiast uciekać dalej, przyjmuje ich pomoc, choć obawia się o swoje dalsze życie i powrót do normalności. Ojciec Elise od pierwszej chwili, zauroczony i zafascynowany Laurą, jej wdziękiem i swego rodzaju niewinnością, pragnie nawiązać z nią bliższą znajomość . Jednak dziewczyna, po tym co przeszła, czuje się całkowicie zbrukana i niewarta żadnej relacji, a co dopiero związku i miłości. Jednak Daniel choć początkowo wstrząśnięty jej wyznaniem, nie chce odpuścić tej budzącej się namiętności i bardzo powoli próbuje do niej dotrzeć. Gdy i ona daje się ponieść tej niezaprzeczalnej chemii i uczuciu między nimi, jej przeszłość wraca w najmniej spodziewanym momencie i z najmniej spodziewanej strony...
Kiedy poznałam prolog i pierwszy rozdział, już przebierałam nóżkami, żeby szybciutko poznać losy Laury. I jak tylko książka wpadła w moje ręce, absolutnie nie zawiodłam się całością. Bohaterka, miko swoich dramatycznych przeżyć wzbudziła od razu moją sympatię, jak zresztą Daniel, główny bohater. Kibicowałam im i nie mogłam się doczekać ich namiętności. Autorka wie jak opisywać gorące sceny😈, a jak już wszystko poszło gładko, to tylko czekałam na to co nie uniknione. Książkę czyta się zapartym tchem. A rozdziały z perspektywy każdego z bohaterów, pozwalają nam poznać ich odczucia i przemyślenia, natomiast momenty powrotu do przeszłości, pozwalają nam poznać piekło jakie zgotował Laurze, jej przyrodni brat.
Dla mnie osobiście mogłoby by być troszkę więcej pikantnych scen
Serdecznie dziękuję @nana
RECENZJA PREMIEROWA
Laura została poważnie skrzywdzona przez swojego przyrodniego brata. Zamienił jej życie w piekło gwałcąc, poniżając, bijąc i znecając się nad nią psychicznie.
Były momenty, w których modliła się o śmierć. Chciała umrzeć, by przestać odczuwać te wszystkie okrucieństwa.
Pewnego dnia decyduje się na krok, od którego zależy jej życie. Chce uciec, gdy jej się uda, nie spotka sadysty nigdy więcej, jednak w przeciwnym razie, gdy ją złapie, zostanie sprzedana chętnemu na nią Włochowi.
Zatrzymuje się na kilka godzin w niewielkim miasteczku. Znalazła się we właściwym miejscu, o właściwiej porze, bowiem udaje jej się, w ostatniej chwili uratować małą dziewczynkę przed rozpędzonym samochodem, sama trafiając pod koła.
Rodzina dziewczynki oferuje jej nocleg na dłuższy czas, w zamian za ocalenie życia Elise. Laura nie planowała tego, boi się, że nie będzie tu bezpieczna. Kilka godzin zmieniło się w kilka tygodni, miesięcy....
A to dlatego, że w tym pięknym, pełnym miłości domu zostawiła swoje serce.
Czy uda jej się pozbyć cieni przeszłości? Niestety ludzie z jej poprzedniego życia, nie zapomnieli o niej i będą próbowali zburzyć sielankę, w jakiej żyje.
____
Książka jest nabuzowana emocjami.
Smutek, przerażenie, współczucie, radość i nadzieja.. Prawdziwa paleta uczyć.
Przeczytałam ją w jeden dzień, a więc nie muszę chyba wspominać, że jest fenomenalna. Uwielbiam wszystkie sześć książek Nany i tą także pokochałam. Nie jest lekka, porwanie, gwałty, pobicia mogą Wami wstrząsnąć, jednak główne skrzypce w tej powieści gra uczucie, walka o miłość.
Polecam! ❤
Laura Carrillo miała cudowne dzieciństwo. Nawet brak ojca nie zburzył szczęścia. Za to wszystko zaczęło się psuć w chwili, gdy jej mama wyszła za mąż, a niedługo później zmarła. Wtedy dla dziewczyny zaczął się koszmar. Ale udaje się jej uciec. Pewnego dnia ratuje dziewczynkę spod kół rozpędzonego auta. Wdzięczna babcia Elise zabiera młodą kobietę do domu. Tam poznaje ojca dziecka - Daniela. Między nim a bohaterką zaczyna rozwijać się uczucie. Niestety Laura nie może zaznać spokoju. A już niedługo przeszłość upomni się o swoje. Los okaże się być wyjątkowo perfidny. Czy Laurze uda się kolejny raz uciec przed niebezpieczeństwem? Czy Daniel ją obroni? Czy pomoże jej i zaakceptuje przeszłość dziewczyny?
Bardzo sobie cenię twórczość autorki. Za mną prawie wszystkie dotąd wydane powieści. Tym razem autorka zaprosiła nas do świata ofiary i oprawcy. Ten obraz był niezwykle brutalny. Bolesny, straszny. Dawkowany małymi porcjami co rusz budził niepokój. Autorka bowiem serwowała przeszłość swojej bohaterki na raty. Niczym kolejno odkrywane karty. Karty, które skrywały bestialstwo najgorsze z możliwych. Przerażająco dokładne i surrealistyczne opisy działały na moją wyobraźnię. Niezwykle realne i dokładne. Chciałam zamknąć oczy, Nie czytać tego piekła ale nie mogłam. Musiałam je poznać. Chciałam się dowiedzieć, co się tak na prawdę stało, że młoda, dwudziestodwuletnia dziewczyna postanawia uciec praktycznie tak, jak stała. Współczułam Laurze. Z całego serca. Zamknęła się w sobie. Stała się ostrożna i nieufna. Starała się przemykać niczym duch. Drżąc każdego dnia, w niepewności, czy uda się zrealizować plan. Straciła radość. Uśmiech pogrzebała ze swoją godnością. Władzę przejął strach i ból. Cicha, skromna, nieśmiała. Ale nie zapomniała o empatii i bezinteresownej pomocy. Uratowanie małej dziewczynki z pod kół rozpędzonego auta było odważnym krokiem. Szaleńczym, jeśli chciała uratować dziecko narażając własne zdrowie. Z uwagą śledziłam jej poczynania. I cieszyłam się niezmiernie z tych każdych małych kroczków. Tych malutkich postępów, które ponownie przywracały jej blask i dawały nadzieję na szczęście. Wszystko dzięki Elise, Danielowi i Grace. Rodzina Fosterów dała jej potrzebny czas. Taką bezpieczną przystać. Spokój i poczucie bezpieczeństwa. To był balsam dla zranionej duszy i zranionego ciała. Mała Elise od samego początku skradła moje serce. Wesoła, rezolutna mała kobietka. Grace jawiła się jako tak ciepła i wyrozumiała babcia. Troskliwa i wesoła. Daniel od początku przypadł mi do gustu. Pewny siebie, momentami nieufny. Zapracowany biznesmen. Potrafi być czuły, troskliwy i ciepły. Wykazał się ogromną cierpliwością oraz wyrozumiałością dla kobiety, która wtargnęła do jego życia. Kibicowałam mu. Jemu i Laurze. Po tym, co oboje przeszli, należało im się od życia szczęście. Autorka cudownie budowała napięcie. Tego ryzyka, obaw powrotu przeszłości, jak i seksualnego. Wszystko na najwyższym poziomie. Najbardziej jestem od wrażeniem tego, że główna bohaterka nie zmienia się ot tak z dnia na dzień. Ona cały czas się boi i czuje obawy. Obraz traumatycznych wydarzeń przyszpilił mnie do fotela. Plus za wieloosobową narrację - mogłam poznać myśli bohaterów. Chociaż nie do końca rozumiem na finiszu pojawienie się pewnej postaci, bowiem wprowadza zamęt, zostawia niepokój i masę pytań. No, chyba, że powstanie kolejna część. Że to jeszcze nie koniec, a dopiero początek - trzymam po cichu kciuki. Emocji w tej powieści nie brakuje. Jest strach, poniżanie, ból i ogrom cierpienia. Ale jest także dawka ogromnej nadziei. To bardzo przejmująca powieść. Poruszyła wszystkie struny w moim sercu. Autorka wczuła się w historię. Zaczęłam czytać na noc i żałuję ogromnie, bo musiałam odłożyć powieść na kolejny dzień. Obowiązki wzywały a lektura wciąga od pierwszych stron. Na równi przeraża, co fascynuje. Książkę czytało mi się ekspresowo. Fabuła ciekawa, nie przytłaczają opisy a dialogi robią swoje. Nic w moim odczuciu nie zostało wymuszone czy przekoloryzowane. To nie jest lekka lektura. Jest wstrząsająca ale dająca otuchę. Stawką w tej powieści jest miłość. To powieść idealna dla fanów historii miłosnych w dawką kryminału i dużą dozą brutalności. Warto po nią sięgnąć.
"Nie uciekniesz"
Jest to moje pierwsze spotkanie z autorką i było one bardzo udane. Historia miłosna z brutalna przeszłością bohaterki oraz jej lękami była bardzo poruszająca. Laura nie miała łatwego życia po śmierci matki, przyrodni brat który był jej katem, zgotował jej piekło na ziemi. Po ucieczce udaje jej się spotkać wspaniałych ludzi, którzy z wielkim sercem daja jej dach na głowa, a przede wszystkim miłość. Daniel jest jej wybawcą. Jednak czy uda jej się uciec od przeszłości?
Historia która nie jest łatwa, Laura jako osoba bardzo skrzywdzoną, nie potrafi zaufać, ma też swoje obawy przed mężczyznami. Temat osoby katowanej i zgwałconej nie był tylko namiastka książki. Autorka dokładnie zbadała ten temat, nie rzuciła bohaterki od razu w ramiona mężczyzny. Ten proces adaptacji był długotrwały, przez co dało się zobaczyć przemianę bohaterki. To jak walczy z demonami przeszłości. Traumatyczne wydarzenia ciągły dawały o sobie znać i takich doświadczeń nie sposób zapomnieć. Jednak można, przy odpowiedniej terapii, zrozumieniu i zaufaniu przejść przez ten czas powrotu do życia i nauczyć się dalej żyć.
Książka pełna tajemnic, bólu ale i szczęścia. Miłości która rozwiewa najgorsze chmury. Bardzo mi się podobała ta opowieść. Pełna realności, uczuć i nauki życia po trudnych chwilach. Styl pisania bardzo przypadł mi do gustu i czytałam ją z pełnym zaangażowaniem.
Polecam ?
Nie może się zatrzymać. Nie może nikomu zaufać. Nie wierzy już w miłość.
Laura przeszła w życiu wiele. Udało się jej uciec od prześladowców, ale poczucie zagrożenia nie mija nigdy. Musi być w nieustannym ruchu, aby demony przeszłości nie mogły jej dopaść. Od tej pory życie Laury jest ucieczką, a ciepło rodzinnego domu nierealnym marzeniem.
Któregoś dnia Laura ratuje dziewczynkę przed rozpędzonym samochodem. Rodzina małej Elise udziela Laurze schronienia, a jej ojciec Daniel sprawia, że na nowo odkrywa moc pożądania. Laura nie może jednak pozwolić sobie na miłość. Chroni dostępu do siebie i nikomu nie odważy się powiedzieć prawdy o swojej przeszłości. Co się stanie, jeśli Daniel zburzy ten mur? Czy nie przerazi go to, co za nim znajdzie? Czy będzie gotów ochronić Laurę przed nią samą oraz przed tymi, którzy będą ją ścigać?
"Nie uciekniesz" jest moim pierwszym spotkaniem z książkami autorki i od razu dodam, że bardzo udanym. Po prawdzie to do końca nie byłam pewna, czego mam się spodziewać po tej lekturze.
Fabuła chwyciła mnie w swoje macki i nie puściła aż do samego finału. Dzieje się dużo, akcja przyprawia o szybsze bicie serca, skoki adrenaliny, a w naszym wnętrzu toczy się tornado emocji i uczuć. Wraz z bohaterami doświadczamy bólu, cierpienia, strachu, ale również wsparcia i miłości. Znajdziemy tu brutalne bolesne sceny, ale też takie, które budzą czułość.
"Nie wymażę tego ze swej przeszłości, to zawsze tam będzie. Jak mam myśleć? Jak normalnie żyć? (...) Mam dopiero dwadzieścia dwa lata i zniszczone życie. Nie potrafię zaufać facetom, zresztą, który by chciał dziewczynę z taką przeszłością?"
Laura i Daniel - tak różni, z innym bagażem życiowym. Moją sympatię wzbudzili z miejsca. Kibicowałam im, czekałam co się między nimi wydarzy. Fajnie, że nie nastąpiło to od razu. A działo się, oj działo. Gdy już tylko do czegoś doszło, to było bardzo gorąco! Do gustu przypadły mi rozdziały pisane z perspektywy obojga bohaterów, dzięki czemu mogłam poznać ich myśli i uczucia. Ale czy pokonają strach, przeszkody i będą razem? Tego Wam nie zdradzę, musicie sami to sprawdzić.
"Jego dotyk nie boli, nie rani, nie niszczy. Daje mi ukojenie i sprawia, że czuję się szczęśliwa."
Jednak najbardziej zaangażowały mnie fragmenty poświęcone temu, jakie piekło zgotował Laurze jej przyrodni brat. Tego po prostu nie sposób opisać słowami...
"Chyba w życiu każdego człowieka przychodzi chwila, gdy potrzebuje pomocy. Wsparcia, pocieszenia, zrozumienia. Co zrobić, kiedy nie masz komu zaufać? Gdy musisz nieustannie oglądać się za siebie? Gdy nawet prawo nie jest po twojej stronie? Uciec czy zostać? Ja uciekłam."
Nana Bekher wskazuje jak ważne jest wsparcie kogoś bliskiego, zrozumienie i pocieszenie. Równie istotne jest zaufanie, które raz nadszarpnięte trudno na nowo w sobie odbudować.
"Nie uciekniesz" łamie serce, ale i też daje nadzieję na lepsze jutro. To obraz kobiety zniszczonej, ale i podnoszącej się z kolan. Czy Laura w końcu przestanie uciekać? Po odpowiedzi zajrzyjcie do książki. Ja przeczytałam na raz! Myślę że z Wami będzie tak samo.
Laury życie zmieniło się w dniu pojawienia się w jej domu przyrodniego brata. Od początku dziewczynę przeraża. A po śmierci matki zostaje sama.
Jak być więźniem we własnym domu przekona się na własnej skórze.
Ucieczka... Jedynie to ratuje bohaterkę .
Pomiędzy jedną a drugą podróżą Laura ratuje życie małej dziewczynki.
I wtedy spotyka osoby które wyciągną do niej pomocną dłoń. Szczęście i ciepło rodzinnego domu na długo nie zagości . Bo dziewczyne ciągle szukają. A tym razem sam diabeł pragnie ją zachować dla siebie.
Książkę przeczytałam na jednym tchu. To co Autorka mi zagwarantowała to kompletny zawrót głowy. Znalazłam tu ból, cierpienie oraz brutalne sceny. Znalazła się miłość, radość i szczęście. Ale przede wszystkim niebezpieczeństwo.
Poznajemy też Daniela samotnego ojca który wniesie tutaj duzo romantyzmu. Ale to nie znaczy że na dzień dobry mamy love story. Czuć po bohaterce że ma uraz i się boi. Więc łatwo nie zaufa. I zdecydowanie jestem pewna że nie jednej czytelniczce skradnie on serce. ?
To było moje pierwsze spotkanie z piórem autorki ale już wiem że nie ostatnie. Książka trafiła w moje serce i zakochałam się w całości ??
Ashley Flores jest cenioną i bardzo utalentowaną szefową kuchni. Niejeden właściciel restauracji marzy, by dla niego pracowała. Lecz nie on. Nie Milton...
Nicholas McKinley przyjeżdża do Miami, aby pomóc choremu ojcu i beztroskiemu bratu w prowadzeniu firmy. Zanim jednak mężczyzna odda się obowiązkom, spędza...
Przeczytane:2023-01-15, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2023, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2023,
"Nie uciekniesz" Nany Bekher to znakomity mocny romans.
Zacznę od tego, że ta książka ma szczególne miejsce w moim sercu. I jest to jedna, moim zdaniem, z mocnych książek tej autorki, która wzbudziła we mnie ogromne emocje wzruszenia i adrenaliny.
Muszę przyznać, że zostały mi do nadrobienia dwie książki tej autorki. Jednak żadna powieść spod pióra tej pisarki nie wzbudziła we mnie tylu skrajnych emocji.
Gniew, ból, zgroza a z drugiej strony zrozumienie, uwielbienie i zachwyt. Właśnie te emocje towarzyszyły mi podczas czytania tej książki. Totalny rollercoaster.
Ciężkie przeżycia Laury, wzbudzały we mnie negatywne emocje. Gdy ta młoda kobieta przeżywała swój koszmar, łzy wzruszenia towarzyszyły mi, przy każdym jej wspomnieniu.
W tej powieści główna bohaterka uwolniła się od dwóch tyranów, by móc zacząć żyć po swojemu. Bez bólu, strachu i niepewności co będzie jutro. Ta kobieta straciła już wszystko.
Wszystko się zmienia, gdy na jej drodze staje Daniel, samotny ojciec kilkuletniej, przeuroczej dziewczynki.
Jak ich drogi się połączyły ?
Czy Laura, po tym, co ją spotkało, jest zdolna do miłości?
Brak mi słów, by opisać swoje emocje po tej lekturze. Ciężko mi ułożyć spójne zdania. Bo z jednej strony dostałam idealny romans a z drugiej oboje bohaterowie mieli swoje bagaże ciężkich doświadczeń.
Autorka nie zagłębiała w się w dokładne szczegóły, ale to, w jaki sposób opisała, przeżycia Laury, wzruszyło mnie do głębi.
Uwielbiam tę powieść. Uwielbiam te ciężkie tematy i zaskakujące zakończenie. Uwielbiam, te emocje i wiem, że nie raz wrócę to tej powieści.
Polecam z całego serca ❤
Książka jest moją własnością.