Ariana ma 25 lat i wielkie serce. Jest silną kobietą, która ma swoje zdanie i wie, czego chce. Właśnie dostała pracę w biurze architektonicznym, gdzie spotyka jego.
Camilo Estevez to zabójczo przystojny, wzbudzający postrach, bezwzględny Alfa. Nie zna miłości, czułości, troski. Wszystkich traktuje z wyższością.
Gdy poznaje Arianę, okazuje się, że są swoimi przeznaczonymi. Ani Ariana, ani Camilo nie zamierzają jednak ulec losowi.
Czy te dwa silne charaktery będą potrafiły znaleźć kompromis? Czy Camilo zmieni się dla Ariany? A może to ona zmusi się do zaakceptowania niechcianej więzi?
Wydawnictwo: WasPos
Data wydania: 2023-05-25
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 316
Język oryginału: polski
Ariana Brennan jest silną, młodą i niezależną kobietą. Po tym czego doświadczyła nie ma zamiaru być marionetką. Nadszedł czas zmian. Nawet nie przepuszcza jak wielkich. Nowa praca w biurze architektonicznym to początek tego, co ją czeka. I będzie miało ścisły związek z Alfą.
Camilo Estevez jest przystojny i jednocześnie bezwzględnym mężczyzną wzbudzającym strach. Został nauczony tego, by być silnym - nie zna miłości, troski ani czułości.
Pierwsze spotkanie Ariany i Camilo totalnie ich zaskakuje. Okazuje się, że są swoimi przeznaczonymi. I żadne z nich nie chce mieć z tym nic wspólnego.
Czy dwie silne osobowości będą w stanie się porozumieć i dojść do kompromisu? Czy zaakceptują przeznaczenie?
Uwielbiam lekkie fantasy. A jeśli mowa o zmiennych, wilkach, to już w ogóle przepadam. Po każdą książkę z takim motywem sięgam z ogromną ciekawością co do fabuły.
I zacznę od tego, że bardzo podobała mi się kreacja głównych bohaterów. Szczególnie motyw wspomnianych wyżej wilków. Piękne, majestatyczne zwierzęta. Piękne budowanie zaintrygowania czytelnika tymi wszystkimi nowinkami, które z każdą kolejną stroną pochłaniały coraz bardziej.
Świetna walka z przeznaczeniem. Walka silnych osobowości o wolność i niezależność. A zacieśnianie relacji to już magia.
Elektryzujące przyciąganie. Widoczna chemia i pożądanie. Budowanie napięcia iście koncertowe. Na finał z fajerwerkami zdecydowanie było warto czekać. Romans zmysłowy i pobudzający wyobraźnię.
Ale pod koniec miałam wrażenie, że coś zaczęło się psuć. Moim zdaniem niepotrzebnie zostały dołożone kolejne wątki, kiedy sytuacja stała się czysta i klarowna. I niestety zbyt szybko przeskakiwały wątki. Tak samo jak rozciągnięcie czasowe. Uważam, że gdyby uprościć fabułę, zostając tylko przy głównej parze bohaterów, pomijając resztę, i rozbudować ich emocje wyszłoby najlepiej.
Niestety nie czuję się w pełni usatysfakcjonowana tą lekturą. Bardzo fajny pomysł, dobra kreacja bohaterów ale zbyt wiele się działo. Ale uważam, że i tak warto sięgnąć po tą książkę. Chociażby zobaczyć, jak trudno jest uciec przeznaczeniu i jak ciężko porzucić złe wspomnienia, by zacząć budować swoją przyszłość - lepszą przyszłość.
Współpraca reklamowa: Wydawnictwo WasPos
#recenzja
"~ O, to rozumiem – cieszy się. – Podoba mi się to, tylko dlaczego uciekłeś? Trzeba było ją przytulić.
~ Czyś ty upadł na głowę? Ja nie chcę jej przytulać – upieram się.
~ A całować? Czułeś ją, przecież wiem. Więź się budzi.
~ Nic się nie budzi – zaprzeczam. – Owszem, jest piękna, ale…"
Ariana mieszka z babcią i siostrą, to młoda i zdolna kobieta, która nie boi się zawalczyć o swoje zdanie. Rozpoczyna właśnie pracę w biurze architektonicznym. Nasza bohaterka nie spodziewa się, że w miejscu pracy spotka jego — swego przeznaczonego. Połączył ich los, lecz oni nie chcą przyjąć tego daru. Postanawiają udawać, że nic się nie wydarzyło.
Czy uda im się oszukać przeznaczenie? Czy dwa silne charaktery znajdą nić porozumienia?
Książka z motywem zmiennokształtnych i wątkiem drugiej połówki — mate. Jeśli szukacie takiej pozycji to autorka, idealnie wpasuje się w Wasz klimat. To zupełnie inna odsłona naszej znanej i lubianej pisarki. Zapraszam do poznania zupełnie nieznanego oblicza Nany Bekher.
Camilo Estevez to bezwzględny samiec Alfa, nie znosi sprzeciwu i sieje postrach wśród swoich pobratymców. Miłość nie jest dla niego, nie potrafi kochać. Spotkanie z Arianą utwierdzi go tylko w przekonaniu, że nie nadaje się do roli opiekuńczego męża. Czyżby? A co jeśli mężczyzna się myli?
"Co ta dziewczyna ze mną robi? Jest piękna i uparta. Jej głos, mimo że groźny i buntowniczy, powoduje dziwne drżenie wewnątrz mnie."
Ariana na przykładzie swego ojca oraz brata kojarzy związek między przeznaczonymi tylko z wolą podporządkowania, rezygnacją z marzeń, utratą wolności i niemożnością podejmowania samodzielnych decyzji. Broni się przed tym, jak tylko może, nie chce bowiem się zatracić. To silna, uparta i niezależna kobieta, która nie da się zniewolić.
Nasi bohaterowie są bardzo różni, jak dwa silne charaktery mają się dogadać i pójść na kompromis. Nie da się, ktoś musi ustąpić. Pytanie tylko kto to będzie?
Relacja Ariany I Camilo była pełna napięć i szalejącego pożądania, któremu próbowali się oprzeć. Jakaś niewidzialna siła pchała ich ku sobie. Iskry dosłownie było czuć w powietrzu.⚡⚡⚡
.
Fabuła rozwija się w spokojnym tempie, lecz niech Was nie zwiedzie. Na jaw wyjdą tajemnice oraz pojawi się kilka niebezpiecznych sytuacji. Wszystko w całości tworzy historię, która otula swoim klimatem. Nie oderwiesz się, dopóki nie skończysz.🥰🥰
.
Mogłabym czytać i czytać tę książkę codziennie. Mam do niej wielki sentyment, bo to pierwsza historia autorki, którą przeczytałam i to na Wattpad. Od tego zaczęła się moja przygoda z jej twórczością. I trwa do dziś.❤️❤️❤️
.
Także nie ma co zwlekać tylko zabierać się do czytania.😁😁
.
Polecam ogromnie 😍😍
Ariana ma 25 lat, żyje w świecie ludzi i zmiennych, gdzie kobietą wcale nie jest łatwo. Tylko dzięki wsparciu babci udało jej się stać niezależną, ukończyć szkołę. Jej rodzice zginęli w wypadku, a brat nie pali się do pomocy. To na jej barki spadło zajmowanie się młodszą siostrą i utrzymanie siebie, jej i babci. Jednak Ariana nie widzi w tym żadnego problemu, kocha mocno obie i zrobi wiele, aby były szczęśliwe.
Przed młodą kobietą pierwszy dzień w nowej pracy w biurze architektonicznym. To praca jej marzeń dlatego bardzo się cieszy, że ją dostała, tylko wtedy jeszcze nie wie, jak wiele niebawem zmieni się w jej życiu. Jednego szefa już poznała, a drugim okazuje się Camilo Estevez. Już przy pierwszym spotkaniu wie, że nie będzie łatwo. Mężczyzna jest Alfą i jak się okazuje, są sobie przeznaczeni. Tylko żadne z nich nie zamierza pozwolić przeznaczeniu sobą rządzić, nie chcą być razem i nie zamierzają nikomu mówić, kim dla siebie są. Jednak z członkami watahy zaczyna się coś dziać, a rada zaczyna „węszyć”. Czy im się uda ukryć to, kim dla siebie są? Co zrobi rada? Co dzieje się z członkami ich watahy? Czy wybiorą własne przekonania, czy dobro innych?
To zupełnie inna książka niż te, do których przyzwyczaiła mnie autorka i ja to zdecydowanie kupuję. Historia Ariany i Camilo bardzo mi się podobała. Była ciekawa, wciągająca i to tak bardzo, że przeczytałam ją w jeden wieczór (no dobra przyznaję się, wieczór zamienił się w noc, a ja nadal czytała, aż nie dotrwałam do napisu KONIEC). To historia o przeznaczeniu, miłości, zmianach, jakie zachodzą po odnalezieniu swojej drugiej połówki, swojej przeznaczonej, a jednocześnie o strachu, tajemnicach, walce o niezależność. Akcja sprawnie poprowadzona, ze zwrotami, które potrafiły mnie zaskoczyć. Podczas czytania towarzyszyły mi emocje i to dość różnorodne.
Głównych bohaterów mamy dwóch – Arianę oraz Camilo. Oboje są ciekawi, dobrze wykreowani.
Adriana to młoda kobieta o silnym charakterze i wielkim sercu. Wie, czego chce, nie pozwala sobą manipulować, a jednocześnie jest dobra, uczynna, inni mogą na nią liczyć. Osobiście bardzo ją polubiłam.
Camilo jest Alfą, budzącą szacunek i strach. Nie zna miłości, nie potrafi być czuły i troskliwy, za to potrafi być władczy i bezkompromisowy. Poznanie przeznaczonej pomału go zmienia i mnie osobiście ta zmiana się podobała.
„Związane dusze” to ciekawa, wciągająca, po prostu świetna książka, z którą spędziłam wspaniałe godziny. Z wielką przyjemnością polecam.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA
Zapowiadało się nawet nieźle, ale im dalej tym gorzej. Zupełnie nie urzekł mnie świat wilkołaków przedstawiony w książce. Nie zaprzyjaźniłam się z bohaterami. Dużo tu się działo, ale wszystko bardzo szybko, zupełnie bez emocji. Ważne wydarzenia zajmują jedynie kilka linijek i już dalej i już następne. Druga część to już zupełnie kiepska. Większość zajmują dialogi typu "kocham cię mój skarnie, a ja ciebie". "Jesteś dla mnie wszystkim, a ty dla mnie".. No i ile można pożerać i wypijać truskawek? A tu cięgle o nich.
? RECENZJA ?
"Kocham cię bardziej niż herbatę truskawkową. Bardziej niż wszystkie truskawki świata i gdybym miała już nigdy ich nie jeść, to przeżyję, ale gdyby zabrakło ciebie... nie byłoby też mnie."
Współpraca reklamowa z @nanabekher_autorka @waspos
Życie Ariany i Camila choć na pozór zwykłe, wcale takie nie jest. Należą do świata ludzkiego i wilkołaków, watahy, która posiada własne prawa, którym nie można się sprzeciwiać. Ariana dostała wymarzoną pracę w firmie architektonicznej. Na jej barkach jest duży ciężar i utrzymanie rodziny. Po śmierci rodziców i pozostawieniu przez brata, to ona została głową i jedynym żywicielem. Nie narzeka dzielnie stawia czoła wyzwaniom, ale wataha ma w stosunku do niej plan. Ma zostać główną wilczycą w stadzie przy boku samej Alfy, Camilo. Nie pałają do siebie sympatią od początku, ale czas wszystko zmienia. Niestety przed nimi ciężka próba, a nawet cały tor przeróżnych przeszkód do pokonania. Będą błądzić, próbować, walczyć i uczyć się żyć ze sobą, obok siebie i w stadzie, które powinni poprowadzić. Nowość od Nany, która była dla mnie totalnym zaskoczeniem, ale zaryzykowałam, i to ryzyko się opłaciło.
Dotąd Nana trzymała się romansów z różnymi domieszkami sensacji, komedii, thrillera, teraz wkroczyła także do świata fantastyki, wampirów, wilkołaków zmiennokształtnych. Zaryzykowała nowością, którą nie wiem kiedy przeczytałam. Choć unikam fantastyki i szczere przyznam nie kręci mnie, to, ta książka bardzo mi się spodobała. Opowiada o losach młodych wilkołaków, którym na siłę planuje się przyszłość, to los głównie leży w ich rękach, do nich będą należały ostateczne decyzje. Zawsze jest jakieś wyjście, ale czy naprawdę tego chcą? Mimo iż Ariana pragnie być niezależna i samodzielna, obawia się utraty wolności, to zaczyna się zakochiwać w kimś, kogo od samego początku nie darzyła sympatią, wręcz nienawidziła, do tego dochodzi jej przemiana w zmienną, wejście w całości do świata, który dotychczas ją oszczędzał. Ariana to skarb, który ma wielką moc. Camilo jest Alfą, ale ta kobieta, z którą ma dzielić władzę i rządzić stadem, zaczyna także powoli przejmować władzę nad nim samym. Choć oboje próbują się opierać z całych sił, ich wewnętrzne wilki i dusze, mają inny plan. Powinni poddać się prawu, lecz próbowali ominąć przepisy, niestety nie wyjdzie im to na dobre. Komplikacji nie braknie, trudności przybędzie, miłość zacznie budować się niepostrzeżenie, napięcie i pragnienie rośnie między nimi w zastraszającym tempie. Dwa światy, które muszą jakoś współgrać. To nie będzie dobry czas, wrogowie będą próbowali mącić, Alfa musi zbratać się ze swoją Luną, jedną chwilą wystarczy by wszystko legło w gruzach. Czeka ich nie lada przeprawa, prywatne problemy do rozwiązania, sekrety do odkrycia, miłość do wygrania, pokusa na wyciągnięcie ręki, której nie będą mogli się poddać, egzamin, który w sekundzie mogą oblać. Nana ładnie połączyła romans z fantastyką, wplotła miłość, namiętność, rywalizację, dodała dużo pikanterii. Zaciekawiła mnie, mimo iż bardzo się opierałam to nawet nie zorientowałam się a byłam przy końcu. Bardzo polecam i zachęcam do jej przeczytania. Wielkie brawa za całokształt, jeśli kolejne historie będą tak dobre może świat fantastyki porwie mnie na dobre.
Uważaj, o co prosisz Mikołaja i... szefa! Carla jest entuzjastką świąt Bożego Narodzenia. William to samotnik i pracoholik. Dziewczyna pracuje w firmie...
Nie jest łatwo być królową. Ale zdjąć koronę jest jeszcze trudniej. Scarlett była kiedyś gwiazdą szkoły średniej i kapitanką drużyny cheerleaderek....
Przeczytane:2023-07-23, Ocena: 6, Przeczytałam,
"Związane dusze" to całkiem inna książka od Nany Bekher. Do tej pory Nana opisywała zwykłych ludzi, bogatych, biedniejszych i ich losy oraz gorące sceny z nimi. Tym razem otrzymujemy niby normalny świat z ludźmi ale dodatkowo mamy do czynienia z wampirami i wilkołakami. Głównie tymi drugimi ;) To co tutaj naszykowała autorka dla czytelników to muszę przyznać, że mnie zaskoczyło totalnie! Mało tego, po przeczytaniu, napisałam do autorki, że ja chcę więcej!!!
Wyobraźcie sobie, że żyjecie w świecie, gdzie za sąsiadów macie ludzi, którzy potrafią zmienić się w wilkołaka, czy w wampira. I mało tego, wampiry, czy wilkołaki mogą tworzyć związki ze zwykłymi ludźmi. W tej książce dowiadujemy się, że u wilkołaków jest coś takiego jak "przeznaczenie". Czyli że jak dwójka osób przeznaczonych sobie przez los, się spotka i dotknie, od razu czują tę więź i wiedzą co to oznacza. Tutaj taka więź dotyka Arianę i Camilla. Ona dopiero co zaczęła pracę w biurze architektonicznym , w którym on jest jednym z szefów. Obojgu ta więź jest nie na rękę i próbują całe zdarzenie, ba!, fakt o tym, próbują ukryć przed wszystkimi! Jednak, takie chowanie się z tym oraz próba odrzucenia tej więzi ponosi swoje konsekwencje. A może być jeszcze gorzej!!! Czy uda się tej dwójce oszukać los? Przecież wiemy, że przeciwieństwa się przyciągają. A Ariana i Camillo, to kompletne przeciwieństwa. :) Czy jeśli poddaliby się losowi i stworzyliby związek, to byli by szczęśliwi? Jaką podejmą decyzję i dlaczego od ich decyzji będzie zależało życie innych? Zapraszam do tej emocjonującej książki!
Pisałam już niejednokrotnie, że książki Nany Bekher mogę brać w ciemno. Do tej pory na żadnej jej książce się nie zawiodłam. Tym bardziej byłam ciekawa, jak poradziła sobie w takiej trochę fantastycznej historii. I jestem szczerze bardzo zadowolona!!! Historia pisana jest z punktu widzenia obojga głównych bohaterów plus czasem poznajemy jeszcze punkt widzenia dodatkowych bohaterów. A więc mamy możliwość poznania też ich myśli i uczuć, które nimi targają. A tych trochę tutaj jest, bo jakby nie było, zarówno Ariana jak i Camillo są dosyć temperamentni i charakterni. Co może Wam podpowiedzieć, że dzieje się pomiędzy tą dwójką bardzo dużo!!! Ale pamiętajcie, że wkraczamy w świat wilkołaków i o nich samych też się trochę dowiadujemy. Podglądamy też związki rodzinne. W rodzinie Ariany też sporo się dzieje i nie koniecznie dobrze się dzieje. Koniecznie musicie sięgnąć po tak emocjonującą książkę, dzięki której się zrelaksujecie, ale też po której przeczytaniu zastanowicie się na pytaniem - czy od przeznaczenia można uciec? A ja jestem pod wrażeniem tej historii i będę się przypominała autorce, żeby pomyślała nad kontynuacją tej książki, albo nad inną w takim stylu. Trzymam za to kciuki, bo lubię takie klimaty :)