Wyobraź sobie, że pewnego dnia tracisz wszystko i trafiasz do zupełnie obcego miejsca, w którym nie możesz mieć pewności, co przyniesie kolejny dzień. Bez pracy, pieniędzy, mieszkania ani rodziny – na łasce spotkanych przypadkowo ludzi. Tak właśnie rozpoczyna się historia Nicole, kobiety z przytłaczającym bagażem życiowych doświadczeń, która postanawia uciec ze swojego rodzinnego miasta, by spróbować poukładać sobie życie na nowo.
Nie będzie to jednak proste. Nicole wpada w pułapkę własnych emocji, z której nie potrafi znaleźć rozsądnego wyjścia. Błądząc między nowo poznanymi mężczyznami, nie wie, któremu z nich może tak naprawdę zaufać. Czy skazana jest na wieczną ucieczkę – przed przeszłością, swoimi uczuciami i samą sobą?
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2019-10-10
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 0
Język oryginału: polski
Często nie zwracamy uwagi na szczegóły. Zatracamy się w rzeczywistości i opadamy z sił. Poddajemy się i nie walczymy. Nie mając sił czekamy na koniec. Nasz koniec. A czasami wystarczy uważnie się rozejrzeć i podać dłoń potrzebującym by uratować i dać nadzieje na lepszą przyszłość. Ale poza uratowaniem potrzebne jest wsparcie. Osoba, której możemy zaufać, która nie będzie nas osądzać i która nas pokocha. Wyjątkowa osoba, która da nam miłość, bezpieczeństwo i nie pozwoli nam uciec.
Dwudziestoośmioletnia Nicole Drew przeszła przez piekło. Lata strachu, bólu i cierpienia zrobiły swoje. Nie potrafi zaufać. Ucieka przed przeszłością i przed tym, co zrobiła. Będąc pod skrzydłami Amy, która sama nie ma łatwo, trafia do domu jej brata Grega. Zbiegiem okoliczności poznaje dużo starszego od niej Josha. Faceta, który nie jest dobrym materiałem na chłopaka a tym bardziej męża. Dlaczego? Nie ceni kobiet? Traktuje je jak zabawki? Jaka jest prawda?
Niestety los lubi rzucać kamieniami i wyrywać serce. Greg musi zmierzyć się z rzeczywistością a Nicole spróbuje żyć bez strachu. Zacznie powoli odradzać się niczym feniks z popiołów. Niestety życie u boku tych dwóch mężczyzn wcale nie będzie takie łatwe. Uczestniczenie w życiu nowo poznanych ludzi, którzy stają się jej przyjaciółmi pomoże jej. Patrząc na szczęście innych zapragnie tego samego dla siebie. Co na to wszystko jej serce? Walka serca z rozumem będzie wyczerpująca do samego końca. A jakby tego było mało, to przeszłość także pojawi się i będzie się czaić czekając na odpowiedni moment do ataku. Czy Nicole zaufa? Uwierzy w prawdziwość słów? Czy będzie walczyć o siebie? A może najlepszym sposobem będzie ucieczka? Tylko czy aby nie okaże się być samolubna?
Autorka ukazała nam walkę samej ze sobą głównej bohaterki. Jej rozterki. To ile musi znieść jej ciało i dusza, by w końcu uwierzyć, że komuś na niej zależy. Że jest ktoś, kto pokocha ją i będzie walczył. O nią ale i o siebie. Walczył o szczęście. Nie pozwoli uciec. Dla Nicole najlepszym rozwiązaniem zdaje się być ucieczka. Ucieczka od kłopotów i pozostawienie ich w przeszłości, za sobą. Tylko czy to jest faktycznie możliwe? Przecież przeszłość potrafi wypłynąć na powierzchnię. Ta ciągła niepewność i strach to nie jest dobry kompan do codziennego życia. Czasami wyciągnięta w naszą stronę pomocna dłoń potrafi odmienić nasze życie. Potrzebna jest tylko wiara i siłą by wstać i ruszyć do przodu. To nic, że będziemy iść dziurawą niczym ser drogą. To nic, że będziemy upadać i płakać. To wszystko nas oczyści. Ważne jest to, że na horyzoncie widać równą drogę a nad nią słońce bez chmur.
"Nie uciekaj" to historia młodej dziewczyny, która niesie na swych barkach ogromny ciężar przeszłości. Ta przeszłość niszczy ją. Chce pokochać i być kochaną. Walczy o to każdego dnia. Czy będzie miała dość siły by stanąć na nogi? Czy zawalczy o siebie i swoje szczęście? I czy zawsze na horyzoncie widać słońce? Ta historia ukazuje nam, że nasze życie jest kruche. W jednej chwili jesteśmy a już w drugiej może nas nie być. Wszystko zależy od tego na jakich ludzi trafimy. I jakie plany ma los. Można z nim walczyć, owszem. Ale czy go pokonamy?
Gorąco polecam Wam tę lekturę.
agazlotowlosaiksiazki.blogspot.com
Przedstawiam Wam debiut literacki polskiej autorki Mai Drożdż. Książka "Nie uciekaj" to historia Nicole, która po bardzo trudnych przeżyciach postanawia uciec że swojego rodzinnego miasta. Nicole za pomocną poznanej przez Internet przyjaciółki ucieka w nieznane bez pieniędzy, pracy, mieszkania do zupełnie obcych ludzi. Dziewczyna trafia do brata Amy, który za namową siostry postanawia pomóc dziewczynie. Nikt nie spodziewa się, że sprawy potoczą się w taki sposób, że Nicole i Greg będą skazani na siebie trochę dłużej niż zakładali na początku. Nicole szybko zaprzyjaźnia się ze znajomymi Grega jednak on usilnie stara się kontrolować niektóre jej znajomości, przez co często dochodzi między nimi do konfliktów. Nicole skrywa tajemnicę, przez co czuje się ciągle zagrożona. Zakochuje się w przyjacielu Grega, dochodzi między nimi do wielu dwuznacznych sytuacji, co powoduje, że Nicole często próbuje uciekać przez problemami i samą sobą. Czy jednak uczucie wygra i jaki los spotka Nicole?
Książkę czyta się bardzo dobrze. Historia może nie jest do końca lekka i przyjemna, ale z dużą przyjemnością się ją czyta. Mimo, że książka liczy prawie 500 stron można ją bardzo szybko pochłonąć. Tak naprawdę historia zaciekawiła mnie już od pierwszych stron. Czasem irytowała mnie główna bohaterka, bo miałam wrażenie, że sama nakręca się na uczucie którego nie ma, przez co sama się rani i sama sobie stwarza problemy. W swojej głowie ma wytłumaczenie na każdą sytuację i czasem nie da sobie nic wyjaśnić. Jeśli jednak zagłębić się w jej problemy, to wydaje się to zabiegiem celowym. Autorka jednak nie pozwala się nudzić. Kiedy wydaje się, że książka zakończy się happy endem, następuje zwrot akcji i zakończenie zwala z nóg. Można je odebrać na dwa sposoby. Ja jednak liczę, że doczekamy się kontynuacji. Autorka używa anglojęzycznych imion, przez co można odnieść wrażenie, że jest to książka zagranicznego autora.
Uważam książkę za bardzo udany debiut literacki, życzę sukcesów i czekam na kolejną książkę :)
Super książka . Josh i Nicole ze swoimi problemami skradła moje serce. Tak dużo się ty dzieje . Czy Nicole znajdzie miejsce na ziemi. Czy demony przeszłości nadal będą ja ścigać. Co wyjdzie z relacji z Joshem . Zakończenie wbija w fotel. Autorka zostawia nas z takim niedosytem . Czy Nicole przeżyje co z dzieckiem . Polecam przeczytać książkę.U mnie ma 10/10
Rewelacja. Uwielbiam książki, które kończą się w ten sposób. Tą książkę czyta się super, jakby płynęło się po tej historii. Polecam.
Któż nie lubi ciasta/tortu czekoladowego … :D Robi się problem kiedy czytasz książkę późnym wieczorem w łóżku i masz do czynienia z opisem w którym pojawia się tort czekoladowy i nachodzi Cię na niego ochota a jest zbyt późno aby pojechać do cukierni … nie pozostaje nic innego jak jakoś wytrwać do rana ;) co się odwlecze, to nie uciecze ;) Taka oto właśnie zachcianka naszła mnie w trakcie czytania książki NIE UCIEKAJ Mai Drożdż :) :) Powieść kobieca, w sumie nie dziwię się, że powstaje sporo książek dla kobiet bo chyba MY – kobiety więcej czytamy ;) Wiele z Was polecało mi przeczytanie tej książki i oto jestem w stanie teraz wyrazić swoje zdanie na jej temat. Czy podzielam z Wami zachwyt? Powieść czytało mi się szybko, lekko i przyjemnie. Niezwykła historia. Główną bohaterką jest Nicole. Dziewczyna uciekła z domu rodzinnego w którym doświadczyła przemocy, gwałtu przez partnera jej matki. Jakiego czynu się dopuściła, że ucieczka była jedynym rozwiązaniem? Schronienie otrzymuje u swojej przyjaciółki (poznały się na forum dla kobiet, które doświadczyły przemocy) a dokładniej u jej brata Greg’a. Nikt nie jest zadowolony z tej sytuacji. Nicole zakochuje się w jego przyjacielu Josh’u ale jemu nie wolno jej tknąć. Dlaczego Greg dał taki zakaz Josh’owi? Czym to jest spowodowane? A może na przekór wszystkiemu i wszystkim Nicole i Josh będą razem? Najwięcej emocji wzbudziło zakończenie książki, nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy i to na kilkanaście kartek przed zakończeniem powieści! Książka trzyma w napięciu, jest zaskakująca, przewrotna. Nie do końca uda się przewidzieć czym na kolejnych stronach zaskoczy na autorka :) Polecam ;)
Polecam mój profil na facebooku – Zaczytany Książkoholik
Młoda kobieta porzuciła miasto, które znała od urodzenia i zmieniła swoje imię, żeby nikt nie mógł jej odnaleźć. Chciała tylko komuś pomóc, ale wtrącając...
Zranione serca biją mocniej. Po ośmiu miesiącach w śpiączce i żmudnej rehabilitacji Nicole w końcu wraca do świata żywych. I choć jest już w pełni sprawna...
Przeczytane:2019-11-18, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2019, 26 książek 2019, 12 książek 2019, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2019 roku - 100 sztuk,
Często każdy z nas przed czymś lub przed kimś ucieka. Przed trudną przeszłością, byłym partnerem, niespełnioną miłością. Tylko czy ucieczka to jest rozwiązanie? Jak długo można unikać pewnych trudnych spraw i uciekać? Takie postępowanie to nie jest najlepsze rozwiązanie. Warto przemyśleć swoje zachowanie, stawić czoła problemom i spróbować zostać, już nie uciekać …
Nicole niespodziewanie zjawia się w domu brata przyjaciółki, Grega. Nie ma pieniędzy, mieszkania i ucieka przed przeszłością. Ma zostać na tydzień, a dalej zobaczy się, co będzie. Greg jest zaskoczony tą niezapowiedzianą wizytą, ale planuje rozmówić się z siostrą, tylko jak do niego przyjedzie. W międzyczasie jednak siostra Grega ginie w wypadku samochodowym. Nicole pozostaje bez oparcia, tym bardziej, że z Gregiem nie może znaleźć porozumienia. Czuje się jak intruz w jego domu. Mają inne podejście do życia i każdy z nich ma swoje tajemnice. Ale on obiecał siostrze, że zaopiekuje się Nicole i nie pozwoli jej zrobić krzywdy. Bardzo wziął to sobie do serce. Ale dziewczyna chce się usamodzielnić i nie ma zamiaru być dla niego ciężarem. Nie będzie to łatwe, ale nie niemożliwe. Nicole poznaje przyjaciela Grega, w którym się zakochuje od pierwszego wejrzenia, jednak Josh trzyma ją na dystans. Josh słynie z licznych romansów i luźnego podejścia do związków. Relacje między nimi są niejednoznaczne, ale trącają namiastką namiętności i pożądania. Dziewczynie cały czas ciąży na sercu przeszłość. Boi się wyznać, co takiego się kiedyś stało, że ona cały czas ucieka? Jak się potoczą losy dziewczyny? Czy będzie w stanie wyzwolić się od przeszłości i stanąć samodzielnie na nogi? Czy osoba z taką przeszłością ma jeszcze szanse na normalne życie? Czy ktoś będzie w stanie jej zaufać? Ale czy ona będzie mogła zaufać nowemu mężczyźnie, biorąc pod uwagę to, co ją kiedyś spotkało?
Nie uciekaj to bolesna powieść o ucieczce przed przeszłością, trudną i bolesną, która ciąży i nie pozwala zaznać spokoju. O zmaganiu się ze swoimi słabościami i emocjami, o wewnętrznej rozgrywce z sobą. O ciągłej ucieczce, o próbie ponownego zaufania drugiej osobie. To również obraz rodzącej się miłości, wydawać się mogłoby, że z góry skazanej na klęskę. Ale dzięki uporowi i wytrwałości ma szansę się ziścić i przemienić w piękne uczucie. Odwaga, stanowczość i wiara pozwalają na realizację marzeń bohaterów. Jest to niesamowita i napełniająca optymizmem lektura, która mobilizuje do działania, pozwala pokonywać wszelkie trudności i radzić sobie z niepokojem.
Ta powieść to balsam na zranione i upokorzone serca. Eliksir na trudną i niespokojną przeszłość. Bardzo przyjemnie się ją czyta. Delikatna i subtelna. Pochłania nas w świat namiętności i miłości. Zatracamy się w tym świecie, zmysły zaczynają odgrywać pierwszoplanową rolę. Ciepło robi się na sercu. Tę powieść czyta się na jednym oddechu, bez chwili wytchnienia. Autorka nam na to nie pozwala. Tak skonstruowana akcja wyzwala w nas nieposkromioną ciekawość, co będzie dalej, jak potoczą się losy bohaterów, czy jednak miłość zwycięży? Zakończenie powieści mnie całkowicie rozbiło, przyznam, że łezki popłynęły po policzku. Nie mogłam się opanować. Ja dalszy ciąg powieści sama sobie dopowiedziałam i poczułam się lepiej. Ale to moja interpretacja. Każdy czytelnik będzie miał szansę puścić wodze swojej wyobraźni ...
Piękna i wzruszająca historia. Zapewni miłe spędzenie czasu, przyjemny relaks i wywoła również uśmiech na twarzy. Gorąco polecam! Emocje na wyciągnięcie ręki, wystarczy tylko zamknąć oczy, wziąć głęboki oddech i przenieść się w krainę subtelnych marzeń ...