Mawiają, że ciekawość to pierwszy stopień do piekła. Czasem to wręcz igranie z ogniem, a stawką staje się życie. Noc, podczas której Wojtek Redyński, zwykły pracownik warsztatu samochodowego, niezamierzenie staje się świadkiem przestępstwa, nie tylko przesądza o jego dalszym losie, ale zapoczątkowuje ciąg śmiertelnie niebezpiecznych wydarzeń. Nie tylko dla niego. Lidia Szwed, wracając późną porą do domu, staje się świadkiem dramatycznej sceny napadu. Reflektory jej samochodu płoszą oprawców. Lidia podejmuje spontaniczną decyzję, by pomóc pobitemu człowiekowi. Od tego czasu ich losy się splatają. Gdyby Wojtek wiedział, do czego gotowi są posunąć się gangsterzy, być może nigdy nie wszedłby im w drogę.
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2022-04-05
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 480
Język oryginału: polski
Kto wtyka nos w nie swoje sprawy, źle kończy, to sprawdza się prawie zawsze, często lepiej odpuścić i nie drążyć danego tematu, bo może mieć to dla nas bardzo poważne konsekwencje.
Po ciężkim dniu w pracy Lidia nie marzy o niczym innym jak o zaśnięciu we własnym łóżku, niestety przypadkiem staje się świadkiem bójki i ratuje człowieka, zabierając go do własnego domu. Niestety ta decyzja uruchamia lawinę zdarzeń, której nie da się już zatrzymać, mężczyzna, który przedstawia się jako Wiktor, nie mówi prawdy o sobie, i pomimo tego, że jest w niebezpieczeństwie, opuszcza mieszkanie Lidii, ale ona nie potrafi o nim zapomnieć i postanawia go odszukać.
Jeżeli jesteście fanami historii, które od samego początku nie są oczywiste, a losy bohaterów przeplatają się na różne sposoby, to ta książka jest dla was, zdecydowanie niczego jej nie brakuje. Na początku trochę trudno się w niej odnaleźć, ponieważ co chwila inny bohater jest narratorem, a do tego zmieniają się miejsca i czas akcji, ale kiedy poznajemy już wszystkich i wiemy, co jest głównym wątkiem historii, płynnie przechodzimy z rozdziału do rozdziału.
Całość trzyma w napięciu, nie jesteśmy przewidzieć kolejnego ruchu i też ciężko przejrzeć jest bohaterów, bo często ci udający najlepszych przyjaciół mogą być wrogami, ja na początku dałam się zwieść jednej osobie i przejrzałam jej intencje dopiero po pewnym czasie. Jednym z wątków, który bardzo mi się spodobał te ten, że Karolina i Wojtek wychowali się w rodzinie zastępczej i chociaż nie byli prawdziwym rodzeństwem, wspierali się tak jakby nim byli i ta relacja przetrwała aż do dorosłości, ta dwójka była gotowa oddać za siebie życie.
Pomimo tego, że książka należy do tych grubszych, przeczytałam ją prawie na raz, zakończenie nie było może z tych, po których serce bije mocniej i ciężko nam zapomnieć o tym, co przeczytaliśmy, ale za to poczułam pewien smutek, ponieważ zginęła pewna osoba, która mogła żyć dalej.
Pewnej nocy Wojtek, pracownik warsztatu samochodowego jest świadkiem przestępstwa, które zmienia jego życie i zapoczątkowuje ciąg niebezpiecznych zdarzeń, nie tylko dla niego. Lidia wraca późną porą do domu, jest świadkiem napadu, a światła jej samochodu płoszą sprawców. Lidia decyduje się pomóc pobitemu człowiekowi. Co z tego wyniknie? Jakie niebezpieczeństwa czyhają na Wojtka i Lidię?
Książka "Nie Twój interes" jest debiutancką powieścią autorki, a ja jak już wiecie bardzo lubię debiuty i naprawdę często po nie sięgam. Zacznę od tego, że okładka książki niesamowicie intryguje i przyciąga wzrok i również ona przyczyniła się do mojej lektury tej książki. Fabuła tej historii została w ciekawy sposób nakreślona i poprowadzona, spodobało mi się to, jak autorka podzieliła poszczególne rozdziały, dzięki temu wszystko było czytelne. Bohaterowie zostali bardzo dobrze wykreowani i już od pierwszych stron wzbudzili oni moją ciekawość, z zapartym tchem śledziłam ich los. Tą historię możemy zobaczyć oczami trzech bohaterów, co pozwoliło mi wiele się o nich dowiedzieć oraz poczuć towarzyszące im emocje, a tych tutaj znajdziecie naprawdę sporo. Te postaci zostaly przedstawione w bardzo realny sposób, co sprawia, że możemy lepiej zrozumieć ich postępowania i decyzję, a może nawet z niektórymi się utożsamiać, kto wie. Autorka trzyma czytelnika w napięciu w zasadzie do samego końca, co jest oczywiście na plus, a samo zakończenie ogromnie intryguje. To był naprawdę dobry debiut, już wiem, że sięgnę po inne książki autorki! Moja ocena 8/10.
RECENZJA
„Ciekawość przypomina wesołego kolegę, któremu nie można zaufać. Podpuści cię, ile może, potem w odpowiednim momencie się zmyje. A człowiek sam musi dalej sobie radzić, próbując zebrać się na odwagę”. (Haruki Murakami)
Czy kiedykolwiek ciekawość was zgubiła? Czy istnieją takie rzeczy i sytuacje, których człowiek nie jest ciekawy? Czy istnieje człowiek, który nie wie co to ciekawość? Najgorsi są jednak ludzie, którzy non stop żyją czyimś życiem i mówią im, co mają robić. Tacy, którzy non stop pouczają, widzą wszystko u wszystkich, a nie zauważają własnych problemów. Jak to mówiła moja babcia „U kogoś pod lasem a u siebie pod nosem". Ta właśnie ciekawość zgubiła Lidię Szwed i Wojtka Redyńskiego, bohaterów książki „Nie Twój interes” Marzeny Hryniszak.
Mówią, że ciekawość to pierwszy stopień do piekła. Czasami to igranie z ogniem, którego stawką staje się życie.
Noc, podczas której Wojtek Redyński, pracownik warsztatu samochodowego, „niechcący” staje się świadkiem przestępstwa. To właśnie ono przesądza o jego dalszym losie i zapoczątkowuje ciąg śmiertelnie niebezpiecznych wydarzeń. Nie tylko dla niego. Lidia Szwed, wracając późną porą do domu, staje się świadkiem dramatycznej sceny napadu. Światłą jej samochodu płoszą oprawców. Kobieta podejmuje spontaniczną decyzję, by pomóc pobitemu człowiekowi. Od tego czasu ich losy się splatają. Jak potoczą się dalsze losy bohaterów? Czy będą w końcu bezpieczni? Czy to pasmo nieszczęść się skończy? Tego musicie dowiedzieć się sami.
„Nie Twój interes” to debiut literacki Marzeny Hryniszak. To opowieść, w której zwykła ciekawość przeradza się w obsesję, chorobę. Ukazuje jakie skutki może mieć kompulsywne doszukiwanie się prawdy i rozwiązanie zagadki. O tym, jakie szkody może wyrządzić obsesyjnie dojście do prawdy i jakie krzywdy może wyrządzić, a świadomość tego przychodzi za późno. Ciężko jest mi cokolwiek napisać o tej książce, ponieważ ma mieszane uczucia co do niej. Z jednej strony sama fabuła i dobrze wykreowani bohaterowie przyciągnęli mnie do siebie. Ale z drugiej strony, jak dla mnie, była tam trochę za dużo opisów, przez co miałam wrażenie, że ta książka się nie kończy, tylko rozciąga. Brakowało mi tam trochę więcej zwrotów akcji i czegoś niespodziewanego. Co do narracji to nie lubię, gdy jest ona prowadzona zarówno w trzeciej, jak i pierwszej osobie. Zaczynam się wtedy gubić. Wydaje mi się, że ta dwu narracyjność w tej książce zastosowana została po to, aby bardziej przybliżyć postać Karoliny i jej postrzeganie świata. Do reszty nie mogę się przyczepić. Cała fabuła jest dobrze przemyślana i starannie dopracowana a bohaterowie bardzo realistyczni.
Jeżeli jesteś fanem kryminałów/thrillerów i nie przeszkadzają CI długie opisy, to ta książka jest zdecydowanie dla Ciebie. Sięgnij po nią, przeczytaj i przekonaj się sam czy ta historia przypadnie Ci do gustu.
Dziękuję wydawnictwu Zysk i S-ka za egzemplarz recenzencki książki.
Kryminał i thrillery psychologiczne... to, co kocham i jest moim ulubionym gatunkiem literackim! Z chęcią sięgnęłam po nowy kryminał i przeczytałam naprawdę szybko. W momencie, gdy zaczynałam, nawet nie wiem, ile czasu upłynęło, a już skończyłam...
IG: Czytomanka
👉 Pewnej nocy mechanik Wojtek, który jest zwykłym pracownikiem warsztatu samochodowego staje się świadkiem przestępstwa i całe jego życie się zmienia. Wszedł w świat gangsterów, który jest bardzo brutalny i nie ma w nim cienia empatii. Lidia wraca wieczorem do domu i staje się świadkiem napadu. Jej samochód płoszy oprawców, a ona pomaga Wojtkowi, który został mocno pobity. Ich drogi się połączą, ale efekty będą opłakane....
👉Intrygująca książka, gdzie bez przerwy coś się dzieje. Bohaterowie sa niezwykle barwni i przez to nie sposób się oderwać od książki. Cała historia jest przedstawiona w sposób niezwykle realistyczny. Debiut, który jest niezwykle udany!
❗ Ocena: 8/10
Mówi się, że ciekawość to pierwszy stopień do piekła. Brutalnie przekonuje się o tym Wojtek Redyński i Lidia Szwed, których losy splatają się w dramatycznych okolicznościach.
Już na wstępie śmiało mogę powiedzieć, że to właśnie takich debiutów potrzebuje nasz rynek wydawniczy. To na takie debiuty czeka wielu czytelników.
Marzena Hryniszak ma ogromny talent pisarski i wyobraźnię, która pozwala jej nakreślać niebanalną fabułę książkę wciągających i intrygujących czytelnika już od pierwszych stron.
Autorka postawiła na retrospekcje i narrację książki z perspektywy trójki bohaterów. W tym wypadku jest to naprawdę świetne zagranie, ponieważ każda z tych postaci wnosi coś nowego do całej historii. Są to tak naprawdę trzy odrębne opowieści, które kładą nacisk na coś zupełnie innego. Jednak, gdy poskładamy je w jedną całość tworzą coś niesamowitego i logicznego. Fabuła z całą pewnością zaskoczy niejednego czytelnika, a napięcie które będzie mu towarzyszyło momentami będzie nie do zniesienia. „Nie twój interes” to książką naszpikowana zwrotami akcji i dużą dawką adrenaliny, a także emocjami, których jest tutaj naprawdę multum. Całość z ogromnym realizmem opowiada o bezlitosnym świecie gangsterów, którzy nie cofną się przed niczym. Sama intryga i jej finał wbija w fotel. Gdy już myślałam, że cała układanka została przeze mnie złożona do kupy okazało się, że kompletnie nie miałam racji. Takiego finału kompletnie się nie spodziewałam!
Bohaterowie zostali przez autorkę dopieszczeni. Są realni, a relacje które ich łącżą są namacalne. Czytając o przyjaźni widzimy jej szczerość i prawdziwość. Każdy z bohaterów wzbudza w nas ogromne emocje, a wydarzenia które przeżywają odbieramy osobiście.Co bardzo mi się spodobało to różnorodność charakterów. Nie znajdziemy tutaj dwóch takich samych osób, każdy jest inny i każdy wzbudzi w nas inne doznania.
„Nie twój interes” to książka, która okazała się być dla mnie zaskoczeniem i to w pozytywnym wydźwięku tego słowa. Fabuła jest ciekawa, wartka i z niecierpliwością przerzucamy strony, aby odkryć co autorka jeszcze dla nas przygotowała. Jest to naprawdę świetna lektura, a autorka śmiało może konkurować z najlepszymi autorami gatunku, jak chociażby Coben. Polecam i z niecierpliwością czekam na kolejne książki autorki!
Ciekawy, nieszablonowy kryminał. Trzyma w napięciu i ciężko się oderwać od lektury. To jedna z najlepszych książek, jakie czytałem w zeszłym roku. Tu nic nie jest przypadkowe, wątki świetnie się splatają, a zakończenie jest bardzo oryginalne i nie pozwala zapomnieć o tej historii. Mam nadzieję, że to będzie seria i wypatruje drugiej części.
No nie przypuszczałam, że książka mnie tak wciągnie. Jedyny minusik to były skoki w czasie. Wpierw czytałam o czasie powiedzmy teraźniejszym, później kilkanaście lat do tyłu i tak na zmianę z tym, że te kilkanaście lat do tyłu skracało swoją długość aż do czasu obecnego. W różnych latach było przedstawione życie głównej bohaterki i kogoś jeszcze. Czytałam o ich dzieciństwie, sposobie wychowywania. W międzyczasie przeplatały się losy nowo poznanego mężczyzny, który ,,staje" na jej drodze całkiem przypadkowo. Jego ciało jest tak bardzo poobijane że Lidia lituje się nad nim i zaprasza do swojego domu. Prawdopodobnie gdyby wiedziała co się dalej stanie nigdy nie zatrzymałaby się i nie udzieliła mu pomocy. Dalej mogę tylko powiedzieć tyle, że ich losy będą ze sobą powiązane w niekoniecznie taki sposób w jaki by tego oczekiwali.
Ogólnie książka jest dość gruba z nieco mniejszym druczkiem. Zawiera bardzo dużo wydarzeń otulonych tajemniczością i przemocą. Styl autorki jest na dosyć wysokim poziomie, nie zawiera żadnych powtórników, choć wiele razy chodziło o to samo. Postacie są nieco tajemnicze, dopiero kiedy dany rocznik ich dotyczy, tak naprawdę poznajemy ich zdawkowo, by w końcowej wersji mieć ich pełen obraz. Postacie raczej się z nami nie spoufalają, choć niekiedy zdradzają skrawki swoich myśli.
Powieść trzyma nas w wielkim napięciu, gdyż jakikolwiek wątek dotyczący sprawy nie byłby poruszany, to trochę stron minie zanim zostanie dokończony. Pozycja niewątpliwie nas wciąga zabierając do świata, którego w prawdziwym życiu raczej nie chcielibyśmy poznać. Wrogowie są podstępni, choć główne postacie mają swój rozum i często domyślają się spisków. Posiadają przodujące cechy charakteru, które albo utrudniają im życie, albo pomagają wyjść z opresji.
Podsumowując książka jest warta polecenia, by przekonać się na skórze bohaterów, że każdy wybór ma swoje konsekwencje:-)
Między jawą a snem. O sile kłamstwa i grze pozorów. I o drugiej szansie Jak to jest, gdy nikt cię nie zauważa? Nie szuka? Nie martwi się? Poruszająca...
Nowe miejsce, nowe nazwisko, nowa tożsamość - czy to przepis na skuteczne zerwanie z przeszłością? Pod warunkiem, że przeszłość zerwie z tobą. Leopold...
Przeczytane:2024-09-26, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2024, 26 książek 2024, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2024 roku, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2024, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2024, polecam, Ulubione,
„Kiedy igrasz z ogniem, możesz się mocno sparzyć…”
Bywa, że pakujemy się w kłopoty zupełnie nieświadomie, pojawiając się w nieodpowiednim miejscu i czasie. Niestety, czasami okazuje się, że na wycofanie się jest za późno, a wówczas żałujemy, że nie podjęliśmy innych decyzji. Podobnie stało się u bohaterów książki „Nie Twój interes”, u których nie tylko przypadek miał znaczenie.
Lidka Szwed żyła sobie do tej pory spokojnie w Cieszynie, wypełniając swój czas pracą i spotkaniami z przyjaciółmi, lub spędzając czas w zaciszu domowym. Pewnego sierpniowego dnia 2019 roku wszystko w jej życiu zostaje wywrócone do góry nogami. Tego dnia, gdy późnym wieczorem wraca z pracy, światła jej samochodu oślepiają jakichś mężczyzn, którzy biją kogoś leżącego na chodniku przed jej kamienicą. Wystraszeni oprawcy pozostawiają swoją ofiarę na pastwę losu i uciekają. Gdyby przyjechała nieco później, z pewnością mężczyzna by już nie żył. Mimo obaw, dziewczyna zabiera go do swojego mieszkania.
Tym mężczyzną jest Wojtek Redyński, który przedstawił się Lidce, jako Wiktor, w obawie, by bandziory nie wpadły na jego trop. By poznać jego przeszłość, cofamy się o kilka lat. W 2015 roku Wojtek w końcu mógł opuścić rodzinę zastępczą, w której nie spotkało go nic dobrego. Miał tam swoją przyszywaną siostrę Karolinę, z którą razem znosił trudne lata pod surową opieką zastępczych rodziców. Gdy chłopak uzyskał pełnoletniość, znalazł pracę w firmie znajdującej się w Czechach w miejscowości Kenirovice. Pewnego dnia widzi coś, czego nie powinien, ale jego ciekawość niestety doprowadza do fatalnych skutków, które poznajemy wraz z wątkiem o Lidce, ale też cofając się w przeszłość.
By zacząć wszystko od początku przenosimy się już na pierwszych stronach powieści do roku 2013 i poznajemy Karolinę, która w narracji pierwszoosobowej opowiada o sobie, o warunkach życia w rodzinie zastępczej i o swojej przyjaźni z Wojtkiem, z którym poznała się, gdy miała osiem lat, a on jedenaście. Los wówczas połączył ich ścieżki i stali się nierozłączni. Jej historię śledzimy na przemian z innymi wątkami, które z kolei są nam przedstawiane z perspektywy trzecioosobowej.
Powieścią „Nie Twój interes” pani Marzena Hryniszak zadebiutowała na pisarskim rynku w 2022 roku i od tamtej pory powstały w jej wykonaniu jeszcze dwie książki „Fikcyjny ja” i „Poza nawiasem”, po które chętnie sięgnę w przyszłości ze względu na umiejętność tworzenia przez autorkę wciągających historii. Wprawdzie z początku było dla mnie zbyt dużo osób w osobnych wątkach, przedstawianych naprzemiennie, a więc w urywanych epizodach, lecz im dalej, tym lepiej poznawałam bohaterów i coraz bardziej intrygowała mnie ta historia.
Fabuła biegnie w czasie obecnym, ale też cofamy się o kilka lat wstecz, by poznać wydarzenia z przeszłości, które doprowadziły do dramatycznych sytuacji, jakich doświadczają bohaterowie. Nie od razu wszystko jest jasne, gdyż autorka stopniuje nam wiedzę o poszczególnych osobach i sytuacjach. Prolog od razu wrzuca nas w jakąś scenkę mającą dramatyczny charakter, która na razie nam nic nie wyjaśnia. To następuje później.
Nie jest to zupełnie czysty kryminał, gdyż znajdują się w niej elementy obyczajowe, ale w żadnym momencie nie ma czasu na nudę, bo wciąż coś się dzieje, a fabuła coraz bardzie staje się pełna., niczym balon, w który stopniowo wtłaczamy powietrze. Wychodzące tajemnice, intrygi, niewyjaśnione brudne interesy, poczucie zagrożenia i wiele różnych emocji oplata losy bohaterów łącząc to wszystko w jedną, spójną całość, która wyłania się sukcesywnie z każdą kolejną stroną. Całkowicie zgadzam się z rekomendacją pana Wojciecha Wójcika, (autora kilkunastu kryminałów), który napisał w swojej polecajce na tylnej stronie okładki, że "Ta książka ma wszystko, za co kochamy debiuty: oryginalny styl, niebanalną fabułę i osobliwy klimat". Podpisuję się pod tym w pełni.
„Nie Twój interes” to udana debiutancka, wielowątkowa, mocno rozbudowana powieść pani Marzeny Hryniczak, która jest dowodem na to, że nie tylko mężczyźni potrafią pisać dobre kryminały z dreszczykiem. Jej styl emanuje świeżością, lekkością i odpowiednim tempem, który nie jest cały czas dynamiczny, gdyż czasami są zbyt długie teksty bez dialogów, ale w nich zawartych dużo ważnych informacji i opisów sytuacji. Nie oszczędza swoich bohaterów, tworzy wokół nich wiele trudnych i niebezpiecznych okoliczności, ukazując, że ciekawość nie zawsze bywa drogą do uzyskania jakiejś wiedzy, a wręcz przeciwnie: może być wrotami do piekła.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję autorce.