Konrad wraca do kraju po trzech latach służby w Legii Cudzoziemskiej. Lecz nie jest już tym samym człowiekiem, co wcześniej. Trzymiesięczna niewola, okrucieństwa, których był świadkiem i których sam dokonywał, odcisnęły na nim piętno, pokancerowały psychicznie. Zatrudnia się jako stróż w biurowcu jednej z największych firm w stolicy. Tam nieoczekiwanie spotyka dawną narzeczoną, obecnie żonę samego prezesa. Ponieważ wciąż jest w niej zakochany, zgadza się zostać jej ochroniarzem i kochankiem. Jednak nie wszystko układa się po ich myśli. Zwłaszcza, że w głowie Konrada kryją się demony, a w jego życie wkracza niespodziewanie inna kobieta, najmłodsza córka prezesa, Jagna. Ponury, cynicznie nastawiony do świata i ludzi mężczyzna, powoli zaczyna ulegać urokowi młodej dziewczyny, a ona sama jest nim z każdym dniem coraz bardziej zafascynowana. Dokąd ich to zaprowadzi i czy możliwe jest pokochać kogoś, kto nie chce miłości?
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2020-12-06
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 313
Język oryginału: polski
Wolicie książki spokojne i łagodne czy też takie, które czytacie z wypiekami oraz wywołujące tak silne emocje, że ciężko je opanować.
Powieści autorki właśnie takie są. Pisane z pasją, dopracowane w każdym szczególe i robiące na czytelniku takie wrażenie, że chodzi się jeszcze przez kilka dni, bijąc z myślami oraz analizując zaczytaną treść.
Trzeci tom serii „Seksowni dranie”, niczym nie ustępuje wcześniejszym powieściom. Myśląc, że jedynka jest przepełniona nieokiełznaną agresją i brutalnością, zdziwiłam się, że „Nie ta kobieta” niczym jej nie ustępuje. Nie mogłam uwierzyć, że wykształcony, spokojny i delikatny człowiek może tak się zmienić pod wpływem wydarzeń, które zmieniły go w dziką bestię, pastwiącą się i poniżającą prawie każdego.
Fabuła opowiada o Konradzie, bracie Julity, którą poznałam w tomie drugim. Ten troskliwy i czuły brat, po trzech latach służby w Legii Cudzoziemskiej, przeistoczył się w bezdusznego, wykorzystującego zwyrodnialca o zimnym i nieczułym sercu.
W Warszawie przypadkiem spotyka byłą narzeczoną, która zachwycona zmianami jakie zaszły w mężczyźnie, postanawia zrobić z niego osobistego ochroniarza i kochanka. Plany Magdy nie do końca układają się po kej myśli i Konrad zostaje bodyguardem Jagny, młodziutkiej i niezbyt urodziwej pasierbicy.
Cóż tego wyniknie? Czy ten cyniczny drań wykorzysta szansę by zemścić się na swojej ex? Czy skorzysta z okazji i zawróci w głowie córce swego pracodawcy? Czy Jest on zdolny do jeszcze jakichkolwiek ciepłych uczuć, a może stracił resztki człowieczeństwa?
Mam nadzieję, że jesteście zaintrygowani i z ochotą sięgniecie po tę pozycję, by się przekonać czy miałam rację. Ogromnie jestem ciekawa waszych odczuć i wrażeń. Czy będziecie zszokowani, zniesmaczeni a może stwierdzicie, że to jest prawdziwa petarda?
Ja przepadłam z kretesem i oddała draniom pani Agnieszki serce i duszę. Lekki styl jakim posługuje się autorka jest cudowny i niezwykle mi odpowiada. Książka praktycznie czyta się sama i zapewniam, że jak zaczniecie już czytać to nie odłożycie jej na półkę, dopóki nie dotrzecie do zakończenia, które do samego finału nie sposób przewidzieć.
Uwielbiam książki które wywołują mnóstwo emocji książki Agnieszki właśnie takie są. Mega ostre, namiętne i aż parzące sceny erotyczne mogą wywołać palpitacje sercowe jak i podgrzać atmosferę.
Uczucia jakich doznałam po prostu zszokowały mnie i rozwaliły na łopatki. Znienawidziłam głównego bohatera i nadal żywię do niego urazę. Może z czasem mi przejdzie, ale będzie ciężko. Ciekawi dlaczego? Przeczytajcie tę lekturę a wtedy mnie zrozumiecie. Ja polecam!
Konrad Grodzki po trzech latach służby w Legii Cudzoziemskiej powraca do kraju. Przeszedł przez wiele podczas wszystkich misji i już nie jest taki, jak wcześnie. Ale próbuje sobie ułożyć życie walcząc z demonami w nim siedzącymi. Zatrudnia się jako stróż w biurowcu, gdzie pewnego dnia spotyka Magdę. Swoją byłą narzeczoną, która teraz jest żoną dużo starszego od siebie biznesmena. Kobieta jest tak zaskoczona przemianą byłego narzeczonego, że pragnie go mieć przy sobie jako kochanka. A że sytuacja układa się idealnie w związku z pogróżkami, już niedługo Konrad zostaje prywatnym ochroniarzem najmłodszej pasierbicy Magdy. Dwudziestodwuletnia Jagna jest całkowitym przeciwieństwem od swej niewiele starszej macochy. Czy ktoś realnie zagraża Jagnie? Czy Jagna ulegnie Konradowi? A może stara miłość nie rdzewieje?
Seria "Seksowni dranie" pokazuje faktycznie ociekających testosteronem mężczyzn typu bad boy, z którymi lepiej nie zadzierać. Dwa poprzednie tomy były fajnie, aczkolwiek drugi trochę słabszy. Teraz przyszła pora na Konrada. Na brata Jutki poznanego w drugim tomie. Główny bohater przeszedł przez piekło w Legii Cudzoziemskiej. Te wydarzenia go zmieniły. Zmieniła się jego psychika i podejście do ludzi. Autorka na każdym wręcz kroku podawała nam jego zwichrowania. Jego niejednolite zachowania względem ludzi i postępowanie, które nieraz szokuje i wzbudza przerażenie. Intryga jaka się pojawiła, było dobrze rozpracowana i podzielona na wątki. Autorka budowała napięcie. To seksualne również. Momentami było z dużym pazurem. Lubieżnie, ostro, perwersyjnie i wyuzdanie. Gwałtownie, wręcz zwierzęco. Ale nie zabrakło również subtelności i delikatności. Od samego początku drażniła mnie Magda. Pazernością, zachłannością, poniżaniem i uważaniem się za lepszą. No co za baba. Ale mi napsuła nerwów. Jej finalny pomysł zaskoczył mnie. Ale wszystko ze sobą współgrało. A Jagienka? Niewinna niczym powiew świeżego powietrza. Skromna i empatyczna. Mimo statusu i zamożności nie uderzyła jej do głowy woda sodowa. Bardzo fajna i pozytywna postać. Słodka i łagodna, choć momentami uparta. Totalne przeciwieństwo Magdy, jak pisałam powyżej. Niczym biel i czerń. Woda i ogień. Anioł i diabeł. Na każdym kroku był ten kontrast podkreślany. Autorka napisała bardzo fajną powieść. Ociekającą erotyzmem, z nutką intryg historia miłosna, która budziła wiele emocji. Lekka, momentami zabawna. Bardzo się właśnie cieszę, że dla narwańca Żorki i jego ostoi Jutki znalazło się miejsce, aby wtrącili kilka zdań. To idealna lektura na wieczorny relaks przy lampce wina. Lepsza od swych poprzedniczek. Czy czytać według kolejności? Wypadałoby ale nie jest to w moim odczuciu obowiązek. Bohaterowie z poprzednich tomów się przewijają, ale bez znajomości ich historii powinniście się odnaleźć w nowej części. Warto po nią sięgnąć. Zobaczcie jak miłość zmienia człowieka i czy zawsze warto dać drugą szansę.
Konrad zdradzony tuż przed ślubem przez swoją narzeczoną Magdę, rzuca studia medyczne i zaciąga się do wojska, a potem ląduje w Legii Cudzoziemskiej. Jednak traumatycznych przeżyć, tortur, bezwzględnych działań i rozkazów nie jest w stanie przeżyć, toteż wraca do Polski, zatrudniając się jako o ochroniarz, w jednym z warszawskich biurowców. Przypadkowo w pracy wpada na swoją zdradliwą byłą narzeczoną, obecnie żonę bogatego właściciela budynku, która oczarowana nowym, zabójczo męskim i niebezpiecznym wyglądem Konrada, daje mu się ostro przelecieć w restauracyjnej toalecie. Sponiewierana i brutalnie wykorzystana kobieta, postanawia namówić swojego męża do zatrudnienia byłego narzeczonego jako swojego osobistego ochroniarza, knujący już plan ostrego sexu jako dotykowy bonus tego chorego układu.
Jednak mąż Magdy, zgadza się, zatrudnić Konrada, ale jako ochroniarza swojej dwudziestojednoletniej, skrytej i nieśmiałej córki Jagny. Zazdrosna Magda się wścieka, ale, Konradowi i tak udaje się realizować na oczarowanej nim Magdzie swoje brutalne fantazje. Jednak nie wiadomo dlaczego to Jagna budzi w nim na powrót jakieś ludzkie emocje i uczucia, które jak myślał on sam, uleciały do końca wraz z pobytem w Legii. Dziewczyna najpierw przestraszona, wycofana i nieufna, co raz bardziej zaczyna być Konradem oczarowana, ale oboje nie wiedzą tak właściwe, czego chce jedno od drugiego.
Potem sprawy się kompilują gdy Magda bezwzględnie zaczyna walczyć o Konrada, Jagna zakochiwać się w nim, a on sam pozostaje taką samą bezwzględną świnią i potworem,no może tylko czasem z malutkimi przebłyskami człowieczeństwa.
I znowu w książce Agnieszki aż kipi od pikantnych scen sexu, szokujących przeżyć, nieoczekiwanych zwrotów akcji, no i jak zwykle nic nie jest oczywiste, a facet okazuje się być potworem jak ich mało.
Jeju powiem Wam, że przez kilkanaście, nawet kilkadziesiąt ostatnich stron, łzy leciały mi ciurkiem...
„NIE TA KOBIETA” Agnieszka Kowalska-Bojar MOTYLE W NOSIE
To już jest trzeci tom niesamowitej serii „Seksowni dranie”. Agnieszka Kowalska-Bojar potrafi w idealny sposób przedstawić prawdziwych drani.
Zanim zaczęłam czytać „Nie tą kobietę” byłam ciekawa czy Konrad – główny bohater tej części przypadnie mi do gustu. Dowiedziałam się, że zdania są podzielone. Część czytelniczek Kondzia uwielbia, część nienawidzi. Po której stronie ja stoję? Śmiało mogę stwierdzić, że go polubiłam. Mimo, że jest wielkim draniem da się go lubić. Często zachowuje się jak psychicznie chory. Czasami nie szanuje kobiet i innych ludzi. Wszystko to można wytłumaczyć jego strasznym życiem. Narzeczona zostawiła go tuż przed ślubem. Zabiła ich nienarodzone dziecko. Plus trauma którą przeszedł w ciągu kolejnych lat sprawiła, że stał się tym kim się stał. Zimnym draniem, ale czy tak głęboko zranione osoby nie zasługują na drugą szansę?
W tej części oprócz Konrada poznamy również dwie inne osoby, a mianowicie Magdę i Jagnę. Główni bohaterowie z poprzednich części też się tutaj pojawią. Od razu zaznaczę, że nie trzeba przeczytać „Nie ten dzień” i „Nie ta chwila”, żeby zrozumieć tą część.
Magda to zimna s. Jest bardzo wyrachowana. Zrobi wszystko, żeby osiągnąć wyznaczony przez siebie cel. Leci na pieniądze. Czy przypadkowe spotkanie z Konradem odmieni jego życie? Dodam, że jest jego byłą narzeczoną. Nie polubiłam jej. Nie podoba mi się jej sposób bycia. Nie lubię ludzi, którzy po trupach lecą do celu. Czy Konrad ją nadal kocha? O tym przekonajcie się czytając „Nie ta kobieta”.
Jagna jest zupełnym przeciwieństwem Magdy. Uwielbiam ją. Jest skromna, naiwna, łatwowierna i uczciwa. Ma plany na swoją przyszłość. Mimo, że jest bogata pomaga innym. Taka kobieta to skarb. Kim ona jest dla Magdy i Konrada? To już musicie doczytać sami.
Jestem ciekawa, która z pań Magda czy Jagna przypadnie wam do gustu. Pokochacie czy znienawidzicie Konrada?
Agnieszka ty to potrafisz grać na moich emocjach. Zachowanie Konrada nie raz doprowadziło mnie do łez. Mimo, że główny bohater przypadł mi do gustu, to kilkanaście razy miałam ochotę go udusić. Za to co wyprawiał zasłużył na solidne lanie. Też tak uważacie?
Kochani – ta powieść przeznaczona jest dla czytelników dwadzieścia jeden plus. W powieści ‘Nie ta kobieta” znajdują się mocne, erotyczne sceny, nie przeznaczone dla młodszych czytelników.
Jak to w powieściach Agnieszki bywa, polecam kubek z zimną wodą dla ostudzenia emocji lub czytać po spacerze, na rozgrzanie. Ciśnienie podnosi się od samego początku, do tego dochodzą rumieńce na policzkach i tak dalej! Uwielbiam to w Twoich powieściach. Idealna książka (jak i cała seria) dla niegrzeczny i gorących kobiet.
Szukasz prezentu dla swojej kobiety? Idealnie trafiłeś. Ta powieść jest odpowiednia dla twojej kobiety o ile uwielbia czytać gorące romanse.
Zapraszam i zachęcam was do przeczytania „Nie ta kobieta”. Ja już nie mogę się doczekać kolejnej części. Ta historia zasługuje na 10/10.
Gdy znajdziesz się w niewłaściwym miejscu, o niewłaściwym czasie, konsekwencje mogą być nie do przewidzenia. Mariel jest świadkiem zbrodni. Zgłasza się...
Żaneta wiedzie ustabilizowane życie. Skończyła studia i usamodzielniła się, wydając dwa poradniki dla kobiet, o niezwykle kontrowersyjnych tytułach. Lecz...
Przeczytane:2020-12-27, Ocena: 6, Przeczytałam,
To dopiero była książka! Ordynarne słownictwo, szybka akcja i on, najgorszy, najzimniejszy i najbardziej nieokiełznany drań, jakiego można sobie wyobrazić.
W tej powieści nie ma litości. Konrad wie dokładnie czego chce, a przynajmniej tak mu się wydaje. Uwielbia zaspakajać swoje nieobliczalne żądze i nie patrzy, czy kogokolwiek przy tym zrani. Jednak muszę podkreślić, że to życie nauczyło go takiej twardości charakteru. W wojsku przeszedł zbyt wiele, by teraz być potulnym chłopaczkiem, a własna żona tylko to pogłębiła.
Zafascynowały mnie sceny, kiedy Konrad starał się zmienić, ale nie umiał sobie z tym poradzić. Może i myślał tylko o jednym, jednak wszystko miało swoje podłoże. Lubił poniżać kobiety, bo sam został poniżony. Lubił je zdradzać, bo i jego to w życiu spotkało. I tutaj mała przestroga dla innych, by nie popełniać czyiś błędów. Fakt, że odwdzięczymy się tą samą chamską zabawą, nie uczyni z nas lepszego człowieka. Będziemy sobowtórem osoby, której nienawidzimy. A nie ma nic gorszego niż nienawidzić siebie samego.
W powieści mamy też pewną przemianę. Jedna z kobieta, potulna niczym baranek, z wyglądu szarej myszki staje się kimś, kim sama pogardzała. Zanim jednak do tego dochodzi poznaje tajemnice Konrada, które zdaje się rozumieć. To prawda, że życie potrafi nas zmienić, lecz rzadko niestety w dobrym kierunku. Ja bym powiedziała, że tej myszce wychodzi to na dobre, bo nauczyła się być bardziej stanowcza i dbać o siebie, a nie tylko o innych. Nie da się żyć zaspakajając tylko zachcianki innych.
Jest to tom trzeci, a ja już żałuje, że nie znałam tomów wcześniejszych. Książka dała mi obraz postrzegania pewnego typu mężczyzn i muszę przyznać, że autorka doskonale zna naturę płci przeciwnej. Gorące uczucia i pożądanie jest tu na porządku dziennym, choć intrygi pewnej kobiety potrafią być bardzo wciągające. Tak naprawdę do końca nie wiemy jak ta książka się skończy, co bardzo mi odpowiadało. Z pewnością jestem ciekawa dalszych losów bohaterów, bo nie da się o nich zapomnieć.