Do czego zdolna jest kobieta, której ktoś zajdzie za skórę?
Jak daleko może się posunąć?
W Sky Village, małej miejscowości pełnej wymuskanych domów, mieszka Miranda Sparks, żona, matka, współzałożycielka fundacji charytatywnej. Jej niemal idealną codzienność zaburzają na pozór błahe sytuacje, które prowadzą kobietę do nerwowego zaciskania pięści. Jaką twarz chowa Miranda za pozorami perfekcyjności? Co robi, kiedy nikt nie patrzy?
W tej powieści krok po kroku na jaw wychodzą kolejne tajemnice.
Szesnastoletni syn, który chyba zrobił coś złego.
Córka zakochująca się na zabój w swojej wykładowczyni.
Historia z przeszłości, która nigdy nie miała ujrzeć światła dziennego, oraz policjant węszący tam, gdzie nie powinien.
I wreszcie… zwykła codzienność, która pod osłoną nocy rozwiązuje problemy w sposób ostateczny.
„Nie denerwuj jej” już od pierwszych stron wciąga czytelnika tajemnicą pewnej zbrodni, humorem, sarkazmem, zaskakującymi zwrotami akcji i bohaterami z krwi i kości.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2023-05-24
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 300
Język oryginału: polski
"...Podeszła do głowy mężczyzny, uniosła ją lekko i uderzyła nią o kuchenne kafle. Zastanawiała się przez chwilę, czy nie za lekko, więc zrobiła to ponownie, tym razem dużo mocniej. Uśmiechnęła się na dźwięk głuchego trzaśnięcia, które musiało wskazywać na złamanie kości czaszki...."
Gra pozorów, przywdziewanie różnych masek, kłamstwa, tajemnice. To wszystko jest w tej książce. "Nie denerwuj jej" - ten tytuł podpowiada czytelnikowi, że z główną bohaterką lepiej nie zadzierać! Zresztą i przytoczony powyżej cytat daje już do myślenia. Wiecie, tutaj od samego początku wiemy kto jest mordercą. Ale czy jest ona złą kobietą? Wszyscy ją lubią, no dobra - prawie wszyscy, he, he , ale jest ogólnie szanowaną kobietą udzielającą się charytatywnie. Coś ukrywa, coś co nie daje jej spokoju. I tutaj sami musicie doczytać o co chodzi. Jedno jest pewne, że nie ucieknie się od więzi rodzinnych i że tajemnice, nawet te najbardziej skrywane, zawsze wyjdą na jaw.
Pamiętam, że kiedy pierwszy raz zaczęłam czytać tę historię, napisałam do Alex, że mam wrażenie, jakby trochę wzorowała się na filmie "Gotowe na wszystko". Pamiętacie ten serial? Tam też każdy grał przed sąsiadami idealne małżeństwa, idealne żony i te wszystkie otoczki idealności dla oka innych! Tutaj w Sky Vilage też tak jest. Dla oka sąsiadów trzeba idealnie wyglądać i nie wyróżniać się pod żadnym względem, bo inaczej będzie się odstawać od reszty i nie będzie to pasowało do całokształtu tej miejscowości i jej mieszkańców. Co jednak, kiedy jest ktoś, np. taka Miranda, która ma gdzieś co sobie ktoś pomyśli? Jak chce, tak zrobi i kiedy będzie chciała. Lubi ustanawiać własne zasady. I się ich trzyma. Ale co zrobi, kiedy ktoś zacznie mącić w jej planach? Pamiętajmy o jednym. Już na pierwszych stronach książki dowiedzieliśmy się, że to Miranda zabiła i upozorowała śmierć pewnego mężczyzny. Dlaczego to zrobiła? A może przytrafiło się jakieś inne morderstwo? Może chciała kogoś chronić? Tylko kogo? I dlaczego nie tylko ona odstaje od tej idealności mieszkańców Sky Vilage?
"- Wiesz ... - zaczęła powoli. - Ludzie dzielą się na takich, którzy są mocno wyczuleni na cudzą mimikę, mowę ciała, reakcje, i na takich, którzy albo o tym wiedzą, albo nie. Ci, którzy wiedzą, potrafią zakładać na twarz maski. To tak, jakbyś przy trudnych pytaniach zakładał na twarz maskę kogoś innego. Nie ruszasz nerwowo brwiami, nie marszczysz się, nie wykonujesz dziwnych toków. Jesteś maską, rozumiesz?"
Poza tymi wszystkimi zagadkami i problemami, przeczytacie w książce o różnych rodzajach miłości. Co dla miłości są w stanie zrobić niektóre osoby? Jest też charytatywna pomoc. Co niektórzy są w stanie zrobić, żeby pokazać się z jak najlepszej strony przed ludźmi? Poza tym są tutaj bohaterowie, którzy mnie zaskoczyli swoim postępowaniem. Ale i zakończenie jest pewnym zaskoczeniem, ze względu na swoją otwartość, czytelnik może sobie sam wymyślić dalsze losy bohaterów. Lubicie takie otwarte zakończenia? Czy wolelibyście jakiś konkretny koniec? Bo mi tutaj pasuje wszystko tak jak jest! A Mirandzie przyznaję od siebie niewidzialnego Oscara za całokształt jej osoby! I Was zapraszam do tej lektury, bo naprawdę warto przeczytać tę książkę. I nie wcale dlatego ją polecam, że to mój patronat! Choć jest to jeden z powodów :) Nie będę ukrywała, że jaram się każdą książką, którą uda mi się wziąć pod moje patronackie skrzydełka. Ale ta książka wciągnie Was, a może wręcz pochłonie Was od pierwszej strony. Sami będziecie chcieli gołymi rękoma udusić pewne osoby, inne będziecie chcieli przytulić, jeszcze innym pogratulować, a innym może i powiedzieć kilka słów do słuchu. Obyście bawili się wybornie przy tej lekturze. Bo ja bawiłam się świetnie :)
Historia jest świetnym połączeniem thilleru z kryminałem a pomiędzy tym znajdujemy humor,perfekcyjne plany oraz idealne zbrodnie…czy aby na pewno będą takie?Tego właśnie się musimy dowiedzieć podczas odkrywania sekretnego życia Mirandy i jej upodobań do brania we własne ręce życia innych ludzi.
W tej książce spójność wydarzeń i kolejność przedstawiania przez autorke sprawia,że stajemy się świadkami makabrycznych zdarzeń spowodowanych prez silne emocje targającymi bohaterką.Jest przedstawiona w różnych sytuacjach i momentach życia,które uczestniczy.Jej przemiana,perfekcyjne aktorstwo do danych chwil sprawia,że nie sposób odgadnąć sposobu jej postępowania.Przez to otrzymujemy niesamowita historie powodująca ciarki na skórze.Szaleństwo jej życia powodowało szybsze bicie serca.Myśląc,że przewidzimy jej nadchodzące decyzje ogromnie się mylimy,ponieważ działa instynktownie.Liczy się to co jest teraz,by mieć święty spokój z daną osoba!!!
Gwarantuje,że ta powieść przyprawi was o gęsia skórkę i wielkie oczy perfekcjonalizmu działań kobiety.Pojawienie się na drodze policjanta a zarazem sąsiada staje się początkiem kłopotów.Czy zbrodnia może być doskonała?
To kolejne pozytywne zaskoczenie przeczytaną książką autorki👏👏Zastanawiam się podczas czytania,czy obok mnie nie żyje taka kobieta jak Miranda i czy komuś czasem nie zaszłam za skórę🤔
Zakończenie wbija w fotel.Nie spodziewałam się tego.Nasuwa się pytanie:gdzie Chris?To dobry początek na kontynuacje.Czy będzie?Bardzo bym tego chciała.
Gorąco polecam książkę.Przekonajcie się,czy warto Jà denerwować?
RECENZJA?
Cześć Wszystkim.
Czy zastanawialiście się do czego jeszcze może służyć sprzęt kuchenny?
Ja dowiedziałam się do czego można go użyć poza gotowaniem z książki ,,Nie denerwuj jej" Alex Sand, wydawnictwo Waspos.
Książka jest moim kolejnym spotkaniem z twórczością autorki i po raz kolejny przepadłam na cały jeden wieczór.
W Sky Vilage mieszka Miranda wraz ze swoją rodziną, wiedzie normalne życie jest matką, żoną, współzałożycielką fundacji charytatywnej.
Jednak co kobieta robi pod osłoną nocy?
Kiedy nikt nie patrzy?
Powiem wam, że dzieje się całkiem sporo. Otrzymałam świetną historię pełną wydarzeń, zwrotów akcji, a także skrycie chowaną przed światłem dziennym tajemnicę z przeszłości. Książka jest thrillerem połączonym z kryminałem, napisanym z humorem, a główna bohaterka to kobieta, która jest taka jak my. Prowadzimy domy, uczęszczamy do pracy, w swoim otoczeniu mamy osoby, które nas irytują i jak najszybciej staramy się opuścić ich towarzystwo. Podobnie jest z Mirandą wydaje się, że prowadzi zwykle codzienne życie, jednak ja bym nie chciała jej przez przypadek zdenerwować. Metody jakimi rozwiązuje swoje problemy powodowały, że podczas czytania włosy stawały mi dęba i zastanawiam się czy na noc nie zamykać wszystkich szafek na kłódki. Miranda posiada również niezwykle umiejętności aktorskie, które pozwalają wyjść jej z opresji i wywieść wszystkich w pole, łącznie ze mną.
Pomimo, że Miranda jest tą złą bardzo ją polubiłam i jej kibicowałam. Pokazała niejednokrotnie, że rodzina jest dla niej najważniejsza i jest gotowa na wszystko aby ją chronić.
Zakończenie totalnie mnie zaskoczyło, na koniec zostałam z pytaniem gdzie jest Chris? I mam taką cichą nadzieję, że dowiem się tego z kolejnej książki.
Książkę Wam polecam.
Kibicowaliście kiedyś mordercy i psychopacie w jego zbrodniczych działaniach? Jeśli nie, to już niebawem zaczniecie. A to wszystko za sprawą najnowszej powieści Alex Sand.
Zapewniam was, że nie chcielibyście mieć za sąsiadkę kogoś takiego jak Miranda Sparks. Z pozoru wspaniała żona, kochająca matka, cierpliwa synowa i przykładna obywatelka a w rzeczywistości ktoś zupełnie inny. Ktoś, kogo poznać byście nie chcieli. Miranda to postać, którą ciężko zaklasyfikować jako jednoznacznie złą czy zdemoralizowaną.
...
Co sprawia, że zwyczajna gospodyni domowa z przedmieścia zamienia się w bezwzględną postać w kapturze, która bez mrugnięcia okiem roztrzaskuje czaszki tych, co w jakiś sposób ją zdenerwują. Geny, trudne doświadczenia z dzieciństwa, czy może zwykły przypadek? Miranda czerpie przyjemność z zabijania. Lubi to robić tak jak lubi piec ciasta czy prowadzić fundację pomagającą dzieciom z Afryki. Doktor Jekyll i Mister Hyde w jednym. Podobno zbrodnia idealna nie istnieje. Moim zdaniem niejeden psychopata, zboczeniec czy zwyrodnialec chodzi po ulicy. Łączy ich to, że są perfekcjonistami w tym, co robią.
...
Każdy z bohaterów wykreowanych przez Alex ma swoje sekrety, małe grzeszki i słodkie tajemnice. Postacie mają duszę, są wyraziste i stworzone z gruntowną znajomością psychologii. Córka Mirandy, Emma to studentka, która uwikłała się w romans ze starszą od siebie wykładowczynią. Po matce odziedziczyła nie tylko urodę, ale też inteligencję i sprawne oko obserwatorki. Chris to samotnik i jak się później okazuje również wierna kopia matki. Mamy również teściową z piekła rodem, która skutecznie podnosi ciśnienie całej rodzinie Sparksów.
...
Jedyne czyste krystalicznie postacie, jakie możemy tu dostrzec to policjant Lucas zajmujący się sprawami morderstw w miasteczku, dobrotliwy i naiwny mąż Mirandy, a także teść kobiety. Oni jedyni mogą czuć się bezpieczni i pewni, że nie stracą głowy czy nie zginą podczas zajęć kuchennych. Przynajmniej do czasu, gdy nie zdenerwują naszej bohaterki.
Nie będę zdradzać wam za wiele szczegółów z fabuły, bo to waszym zadaniem jest przeczytanie książki. Ja już to zrobiłam i świetnie się przy tym bawiłam. Historia pochłonęła mnie całkowicie do tego stopnia, że z niecierpliwością czekałam na moment, kiedy skończy się mój dzień w pracy i gdy będę mogła zasiąść do książki.
...
Każdy z nas ma w sobie ukryte głęboko demony. Tylko od nas zależy czy pozwolimy im się uwolnić i nami zawładnąć. Miranda swoje potwory trzyma na wodzy i tylko czasami daje im się wyszaleć. Sprawnie jednak zaciera o sobie ślady, myli tropy i zrzuca winę na innych. Jest perfekcjonistką zarówno w domu, jak i w pracy.
Zakończenie nie zaskoczyło mnie aż tak bardzo, ponieważ po cichu liczyłam na to, że Autorka nie poprowadzi tej historii w sposób oczywisty i oczekiwany.
..
Moim zdaniem książka @alex_sand to gotowy scenariusz na dobry thriller. Nie mam zastrzeżeń ani do fabuły ani do warsztatu pisarskiego Autorki. Świetna historia. Powtórzę więc jeszcze raz - bierzcie i czytajcie. To bardzo dobry thriller
...
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki dziękuję @waspos i @alex_sand
...
Apel do @alex_sand może kontynuacja ,,Nie denerwuj jej"? Chętnie poznałabym dalsze losy Mirandy, przystojnego policjanta Lucasa i wyrodnego syna Chrisa.
Martyna samotnie wychowuje syna, z którym z roku na rok ma coraz słabszy kontakt. Chłopiec preferuje towarzystwo smartfona zamiast ludzi, a ona –...
Masz czasem wrażenie, że to, co kiedyś zrobili ci inni, odbija się na twojej teraźniejszości i utrudnia zbudowanie nowej relacji? Mam dla ciebie złą wiadomość:...
Przeczytane:2023-09-09, Ocena: 6, Przeczytałam,
Przedstawiam Wam doskonały thriller pt. "Nie denerwuj jej" autorstwa Alex Sand.
Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Waspos
Lubicie czytać mocne książki?
"Kuchnia stanowiła dla Mirandy swojego rodzaju inspirację. Zawsze znajdowała w niej coś, co mogło doskonale sprawdzić się jako narzędzie zbrodni. Nóż. Patelnia. Garnek z wrzątkiem. Elegancki, kuty ze stali wok do przygotowywania dań azjatyckich. Mówi się, że kuchnia jest sercem domu, ale mało kto wie, że znajduje się w niej też najwięcej rzeczy, z których pomocą można komuś bicie tego serca odebrać"
"... Ludzie gonią za ułudą miłości, szukając tak naprawdę stabilizacji i ciepłego gniazdka. Czy jednak miłość stabilna nie jest zwyczajną fasadą dla głęboko chowanych pragnień?"
W Sky Village, w małym miasteczku, pełnym bogatych domów mieszka 38 - letnia Miranda Sparks, drobna blondynka, żona Johna, matka dwójki dzieci: szesnastoletniego Chrisa, który jest dziwny i odstaje od reszty rówieśników. Dziewięcioletniej Emmy, która wyjechała na studia i zakochuje się w swojej wykładowczyni Hannah. Jest także współzałożycielką fundacji charytatywnej o nazwie "Kropla Wody" pomagającą dzieciom z Afryki. Jej idealną codzienność burzą błahe sytuacje, które doprowadzają kobietę do nerwowego zaciskania pięści.
Jak daleko może posunąć się kobieta, gdy ktoś zajdzie jej za skórę?
Jakie ma tajemnice Miranda? Co robi pod osłoną nocy, gdy nikt nie patrzy? Jakie maski przybiera? Kim tak naprawdę jest? Bezwzględną morderczynią?
Jedno jest pewne w tym thrillerze nic nie jest oczywiste.
Czy Chris będzie taki jak matka? Jaką mroczną historię z przeszłości nosi w sobie Miranda, dlaczego nie chce, by jej rodzina wiedziała, że jej matka żyje? Czy wnuk jest zdolny do morderstwa swojej babci? Czy policjant Lucas Baker złapie prawdziwego mordercę? Kto i dlaczego będzie chciał zmylić Lucasa?
"Nie denerwuj jej" to znakomity thriller psychologiczny, który od samego początku wciąga czytelnika w tajemnicę zbrodni, mrocznych wydarzeń, dynamizmu, mocnych scen i krwi, dozą ironii, nutą seraficzną i nagłymi zwrotami akcji. Fabuła na pewno wywoła dreszcze na skórze i strach w oczach czytelników, zaciekawi również wątek LGBTQ, który został znakomicie wpleciony przez Alex Sand. W thrillerze nie zabraknie różnego rodzaju emocji. Bohaterowie są doskonale wykreowani przez autorkę Alex Sand. Książka ukazuje nam, że zło może czaić się wszędzie, mieć różne maski dla otoczenia, czynniki genetyczne mogą mieć wpływ na dalsze życie. Nawet bliska nam osoba może okazać się potencjalnym mordercą i mieć krew na rękach. Koniec bardzo mocno mnie zaskoczył. Gratulacje dla autorki Alex Sand za pomysł na thriller. P. S. Nie należy czytać przed snem, bo może powodować koszmary lub problemy z zaśnięciem. Mam nadzieję, że doczekamy się ekranizacji tego thrillera, bo niewątpliwie jest to idealny materiał na film. Polecam 🔥 wszystkim tym, którzy uwielbiają mocne i pełne dynamiczniej akcji thrillery.