Na oczach żony momentalnie stawał się innym człowiekiem: odbierał połączenie i z miejsca zaczynał dzwonić dalej, kompletował zespół. Ku zdziwieniu gości potrafił opuścić własną imprezę, zanim jeszcze się na dobre rozpoczęła. Niczego nie tłumaczył, nie wyjaśniał. Wiedział, że liczy się każda minuta; że czas nie jest sprzymierzeńcem. Wracał niekiedy po kilku godzinach, innym razem po kilku dniach, podczas akcji nie było z nim żadnego kontaktu.
Pomagał wtedy innym zawrócić z krawędzi otchłani, wyciągał rękę, szukał sposobu, by nawiązać nić porozumienia z kimś, kto znalazł się w kryzysowej sytuacji. Ryzykował życie, negocjując z porywaczami czy próbując powstrzymać mordującego na oślep strażnika więziennego i przekonać go, by się poddał.
Życie Krzysztofa Balcera to negocjacje. To setki uratowanych istnień - historii, które mimo dramatycznych okoliczności dobrze się zakończyły. To nieustanna walka z czasem, biurokracją i przeciwnościami losu. Walka, w której stawka była najwyższa z możliwych - zdrowie i życie człowieka.
Kto pomagał, a kto przeszkadzał? Jak pomagać, żeby nie przeszkadzać? Jak wygląda życie negocjatorów policyjnych i kto nie nadaje się do tej pracy? Ile ryzykują? Jak ścigają się z czasem? Czy po wszystkim zdarza im się płakać? Czy obrazy uratowanych osób przechowują w pamięci, czy przeciwnie, starają się je wymazać?
Radomir Wit, dziennikarz polityczny, od 2016 r. związany z TVN24. Korespondent sejmowy, autor i prowadzący programu Kampania #BezKitu, a także cyklu Sejm Wita na platformie TVN24GO. Pierwsze polityczne rozmowy przeprowadzał jako licealista w Akademickim Radiu LUZ 91.6 FM we Wrocławiu. Po drodze zajmował się kulturą, muzyką i rozrywką, między innymi w Radiu Traffic, Radiu ZET, TVP2 i Polskim Radiu. Później zrozumiał, że polityka jest jednak ciekawsza niż nawet najlepsze piosenki z listy 500 utworów wszech czasów magazynu ,,Rolling Stone". I tak od 2015 r. zajmuje się śledzeniem i relacjonowaniem polskiego życia politycznego. W 2023 r. wydał książkę Sejm Wita. Czyli czego nie mówią wam politycy?, która podbiła listy bestsellerów.
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2024-04-23
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 216
Książka ,,Negocjatorzy policyjni" rzuca niezwykle ostry i realistyczny obraz na zawód, o którym wielu z nas nie słyszało będąc dziećmi, a który musiał powstać by ratować życie innym - zawód negocjatora policyjnego. Od początku niedoceniany, czasem spychany na margines, z biegiem lat zaczyna przemawiać do społeczeństwa, uświadamiając mu, jak niezbędna jest ta profesja. Jednak czy każdy się nadaje?Przez selektywne sito przechodzą potencjalni kandydaci, a tylko nielicznym udaje się to przejść. Psychika - wiesz, jak bardzo tu jest obciążona, zarówno negocjatora, jak i jego całej rodziny, jeśli ją posiada. Nie może powiedzieć, gdzie jest, co robi, nawet nie wie, kiedy wróci.
Książka przyciąga od pierwszych stron, intrygując nas pytaniem: "Po co ratować kogoś, kto i tak chce popełnić samobójstwo?". Krzysztof Balcer, główny bohater, opowiada o wielu akcjach, wielu uratowanych życiach, ale także o porażkach. Emocje są tutaj prawdziwe - od walki o czyjeś życie po własne słabości, lęki czy relacje rodzinne.
Jest to książka, która ukazuje, jak ważne jest bezpieczeństwo negocjatorów, przechodniów i każdego człowieka. Jak ogromną moc mają poszczególne słowa i jak jedna źle przemyślana wypowiedź może zniweczyć godziny pracy nad budowaniem zaufania.
Po przeczytaniu tej książki, uważam, że ja sama zupełnie bym się nie nadawała. Dlaczego? Musisz wyłączyć swoje osobiste sądy, nie możesz oceniać osoby, która chce odebrać sobie życie, nawet gdyby była największym kryminalistą. Musisz za wszelką cenę walczyć o to, co ktoś w danej chwili chce sobie odebrać.
To książka, która uświadamia nam, jak wiele jeszcze jest do zrobienia, nie tylko w kwestii NFZ, ale także samego zawodu negocjatora. Jak ciężka jest praca, jak dużym przeciążeniem bywa, a mimo to nadal nie jest doceniana. To jedna z tych ważnych lektur, które warto przeczytać.
" [...] Udane negocjacje, to takie, w które angażujemy się na maksa, na sto procent. [...]"
Jestem pod ogromnym wrażeniem pracy negocjatorów policyjnych. Jest to bardzo ciężka fizyczna i psychiczna praca. Trzeba wiedzieć dokładnie co robić i co mówić. Czasami niestety nie da się działać z wyuczoną taktyką i wtedy się improwizuje.
O negocjatorach policyjnych wiemy głównie z amerykańskich filmów i seriali. Gdy tylko dowiedziałam się, że Radomir Wit wydaje nową książkę o tej tematyce, wiedziałam, że koniecznie muszę ją przeczytać. W książce "Negocjatorzy policyjni. Zawsze chodzi o życie" znalazłam mnóstwo interesujących informacji. Autor przeprowadził rozmowy z kilkoma negocjatorami, między innymi z Krzysztofem Balcerem.
Jeżeli w swojej rodzinie macie policyjnego negocjatora, to wiecie, że wasze życie będzie bardzo trudne. Dlaczego? Doskonale wam, to wyjaśnią rozmówcy Radomira Wita.
Cieszę się, że autor postanowił napisać reportaż, o tak trudnej pracy.
Często od ich umiejętności i przebiegłości zależą ludzkie życia. Jak mówią negocjatorzy, w ich pracy najbardziej przeszkadzają gapie. Niektórzy wykrzykują do przyszłego samobójcy, żeby skoczył. To jacyś totalni idioci. Jestem ciekawa, czy gdyby na krawędzi bloku, budynku, czy wieżowca stał ich rodzic lub dziecko, też by tak czekali na skok i wykrzykiwali durne teksty. Każde życie jest warte ratowania. Może dany człowiek, próbując odebrać sobie życie, prosi nas o pomoc. W dzisiejszym szalonym świecie nie rozmawiamy o swoich problemach, dlatego skutki tego są tragiczne.
Negocjatorzy policyjni jeżdżą również do innych przypadków, narażając swoje życie na śmierć. Muszą negocjować z porywaczami o uwolnienie zakładników. Czasem trwa to kilka godzin, ale zdarza się również kilka dni. O wszystkim przekonacie się, czytając najnowsze dzieło Radomira Wita pod tytułem "Negocjatorzy policyjni. Zawsze chodzi o życie".
Autor w bardzo rzetelny sposób podszedł do tego tematu. Dlatego warto przeczytać tę książkę. Nie jest to długa lektura, dlatego idealnie nadaje się do przeczytania w ciągu jednego weekendu.
Od razu muszę was uprzedzić, że praca negocjatora nie jest tak łatwa, prosta i przyjemna, jak to przedstawiają filmy. Niestety nie zawsze da się uratować człowieka, który targa się na własne życie. Nie zawsze da się odbić żywych wszystkich porwanych zakładników. Dlaczego? Życie to nie bajka.
I prośba do was. Nie utrudniajcie pracy policji. Oni doskonale wiedzą, co robią. Negocjatorzy pragną uratować każde życie. Nie dokładajcie im zmartwień. Jeżeli samobójca skoczy, nie wypytujcie jego rodziny z którego piętra, to zrobił. To jest chore, druzgocące i bardzo wkurzające.
Zapamiętajcie -- negocjatorzy policyjni nie odpowiadają za to, że samobójca jednak skoczy, a morderca zastrzeli swoich zakładników. Oni zrobili wszystko, co w ich mocy, żeby tak się nie stało. Jednak życie jest życiem i wszystkiego nie da się przewidzieć.
Jeżeli tak jak ja interesujecie się tym tematem, to śmiało sięgnijcie po tę książkę. Nie będziecie zawiedzeni.
Z czystym sercem polecam.
Szyte kartki dodają tej lekturze wyjątkowego charakteru.
Tutaj dowiecie się, jak od samego początku wygląda praca policyjnych negocjatorów. Dowiecie się również, czy negocjator na akcję jedzie sam, czy raczej ma zespół służący mu pomocą. Czy jesteście zainteresowani pracą policyjnego negocjatora?
Ps.
Negocjatorzy policyjni działają w ukryciu. Nie wolno ich fotografować ani umieszczać w artykułach.
Ps. 2
Jeżeli znaleźliście się w kryzysowej sytuacji nie bójcie się poprosić o pomoc. Zadzwońcie pod jeden z podanych numerów:
- 112 - numer alarmowy
- 116 123 - Kryzysowy Telefon Zaufania
- 800 70 22 22 - Centrum Wsparcia dla Osób Dorosłych w Kryzysie Psychicznym
- 116 111 - Młodzieżowy Telefon Zaufania
- 800 121 121 - Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka
Warto zapamiętać te numery.
I pamiętajcie, warto żyć!!!
Dzień dobry #książkoholicy ?
Książka " Negocjatorzy policyjni. Zawsze chodzi o życie " @radomirwit
Dużo słyszymy o policji w różnych aspektach pracy w tej formacji . Pytanie co wiemy o negocjatorach policyjnych ? Jaka jest nasza wiedza ?
Przeczytałam książkę , która przedstawia pracę negocjatora jako misję ratowania życia . Autor rozmawia z kilkoma osobami na ten temat. Głównym bohaterem jest Krzysztof Balcer i jego oko na całą sytuację .
Po przeczytaniu całości stwierdzam , że powinny być etaty dla takich policjantów . Niestety jest inaczej są to osoby , które pracują w tej formacji , jednak gdy jest wezwanie muszą rzucić swoje dotychczasowe obowiązki i pędzić na miejsce by zdążyć na czas . Negocjacje mogą trać chwilę a równie dobrze mogą przedłużyć się na kilka dni . Później powrót do swojego biurka , które zostaje zasypane kolejnymi sprawami czy dokumentami .
Negocjator to osoba , która gdy odbierze telefon czy to na swoich urodzinach czy na wakacjach musi przełączyć się na tryb - ratuję życie . Jest to misja do której nie każdy się nada .
Polecam przeczytać książkę by chociaż trochę przybliżyć sobie ten świat . Zobaczyć czy negocjator płacze a może ma w głowie wizję któregoś z wyjazdów i nie może się pozbyć tych obrazów ?
Rodzina , która jest też dużym wsparciem . Jakie oni mają zadanie , kiedy negocjator musi wyjść i nie wiadomo kiedy i czy w ogóle wróci ?
Czytajcie i dajcie znać jak wy odbieracie ten świat ?
Współpraca barterowa z @proszynski_wydawnictwo
Wiesz z czym się je praca negocjatora policyjnego?
Zazwyczaj negocjatorzy rzucają się w oczy, w amerykańskich filmach. Reportaż Radomira Wita z emerytowanym już negocjatorem Krzysztofem Balcerem, to kawał rzetelnego reportażu. Nie są to flaki z olejem, które nudzą czytelnika, ale samo reporterskie mięso.
Zawód negocjatora, to odpowiedzialny kawałek chleba i na pewno nie jest to funkcja dla każdego. Autor przybliża kwestię, że wielu policjantów powzięło sobie zostanie negocjatorem, ale po odpowiednich przeszkoleniach i pierwszej akcji rezygnowali. Uznając, że się zwyczajnie do tego nie nadają. Często emocje i psychika nie pozwalają na poradzenie sobie z sytuacją.
Niezbędnym jest też wsparcie rodziny. Rodzinne uroczystości nie mają znaczenia. Jest akcja, trzeba jechać.
Próby samobójcze, porwania czy strzelaniny takie sytuacje nie są obce negocjatorom. Niekiedy docierają na miejsce, kiedy np. strzelec zdążył już zabić kilka osób.
Mottem osób pracujących w tym zawodzie jest ratowanie drugiego człowieka bez względu na to kim jest i jakie poniosą konsekwencje.
Książka bardzo ciekawie napisana i dostarczająca wielu emocji. Bez zbędnych ozdobników.
,,Idziecie jak barany na rzeź" - ostrzegał dziennikarzy pewien polityk Prawa i Sprawiedliwości przed zakusami... Prawa i Sprawiedliwości. W 2016 r. Jarosław...
Jedno musisz wiedzieć - jesteś bardzo ważną osobą. Tak, Ty. I z tym, co myślisz, co czujesz, jak postrzegasz świat, politycy i polityczki muszą się liczyć...
Przeczytane:2024-05-26, Ocena: 6, Przeczytałem,
Na drodze której istotą jest dążenie do doskonałości w służbie człowiekowi ciągle napotykamy ludzi,których świat pęka i rozpada się.
Zagubieni między czarnym a białym nie pojmując współistnienia dobra i zła, światła i cienia tracą z oczu cel i stają na krawędzi życia.
Biorąc ten popękany świat w dłonie, pomagamy odnaleźć drogę ku wewnętrznej harmonii, dajemy nadzieję, możemy to robić, bo wiemy ,że po pierwsze- człowiek.
Radomira Wita doskonale kojarzę z roli bardzo rzetelnego i nieustępliwego dziennikarza , który od zawsze dąży do poznania odpowiedzi na swoje pytania, nawet , a może szczególnie wtedy, gdy te są niewygodne.
Tym razem dzięki jego książce weszłam w świat którego jako osoba cywilna nigdy nie miała gm okazji doświadczyć.
Chyba każdy z nas oglądał kiedyś serial kryminalny w którym policjant negocjował ze sprawcą niebezpiecznego zdarzenia.
Wówczas wygląda to bardzo prosto. Funkxjonariusz bowiem prowadzi niezobowiązującą pogawędkę , podczas, gdy jego koledzy skuwają delikwenta w kajdanki , a potem oddają w ręce wymiaru sprawiedliwości.
Tymczasem negocjacje policyjne to proces niezwykle złożony, trudny trwający czasem kilka dni , podczas których prowadzący jest całkowicie odcięty od świata na zewnątrz i od bliskich.
Bardzo polubiłam głównego narratora tego reportażu , człowieka, którego zdarzało mi się widywać w telewizji.
To człowiek pasjonat, dla którego wykonywany zawód jest misją , rodzajem powołania.
Mężczyzna szczerze opowiada o sytuacjach z którymi się zetknął i o tym jak nieocenione jest dla negocjatora wsparcie rodziny.
Bardzo wartosciowa i świetnie napisana książka.
Polecam gorąco.