Narzeczona dla milionera

Ocena: 5.7 (10 głosów)

Przewrotna opowieść o tym, że nigdy nie jest za późno by wywrócić swoje życie do góry nogami!

Natasza od 10 lat pomaga swojemu partnerowi prowadzić restaurację Amore nad jeziorem Niegocin. Niestety ich relacja przeżywa kryzys, a dziewczyna postanawia wrócić w rodzinne strony i zmierzyć się z bolesną tajemnicą sprzed lat.

Szymon - okrzyknięty młodym milionerem właściciel znanej firmy, nie może opędzić się od kobiet, które rywalizują o jego względy. Wkrótce w wyniku rozwoju firmy drogi milionera i Nataszy przecinają się.

Czy da się połączyć dwa, tak różne od siebie światy? Jak minione wydarzenia wpłyną na rodzinne relacje Nataszy i budzącą się miłość? I czy duchy przeszłości pozwolą jej z nadzieją patrzeć w przyszłość?

Wioletta Piasecka tworzy wielowymiarowych bohaterów, którym przyjdzie odpowiedzieć na jedno z najważniejszych pytań: czego tak naprawdę chcą od życia, by być szczęśliwym?

Informacje dodatkowe o Narzeczona dla milionera:

Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Data wydania: 2023-03-22
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788383290737
Liczba stron: 336
Język oryginału: polski

więcej

Kup książkę Narzeczona dla milionera

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Narzeczona dla milionera - opinie o książce

Avatar użytkownika - katarzynajablonska
katarzynajablonska
Przeczytane:2023-10-01, Ocena: 5, Przeczytałam,

"Sami kierujemy swoim życiem, szczególnie gdy bierzemy za nie pełną odpowiedzialność."

Ostatnie dni upłynęły mi na lekturze "Narzeczonej dla milionera" Wioletty Piaseckiej. Banalny tytuł? Niekoniecznie... raczej dwa wyrazy uwypuklające stereotypy, jakimi posługują się ludzie, gdyż Szymon w żaden sposób nie uważa się za milionera, a ostatnie o czym myśli to narzeczona. Być może dlatego, że otaczajace go kobiety ostrzą sobie na niego pazurki niczym kotki w rui, nagabują nachalnie nie pozwalając złapać odechu. Przyznam, że jestem pod wrażeniem zachowania Szymona, który znosił wszystkie te podchody ze stoickim wręcz spokojem, nawet przez moment nie rozważając tego, by ulec którejś z pań.

Spotkanie z Nataszą jest dla mężczyzny niczym ożywczy powiew świeżości. Bohaterka wydaje się nim oczarowana, bo Szymonowi naprawdę trudno się oprzeć, jednak wszystko to jest bardzo naturalne: ot, dwójka ludzi całkiem niespodziewanie wpada na siebie i oboje okazują zainteresowanie sobą nawzajem. Niestety Natasza boi się pozwolić sobie na jakiekolwiek cieplejszle uczucia. Dotkliwie zraniona ponad 10 lat temu, wciąż uważa że nie zasługuje na szczęście.
Czy mężczyźnie uda się zmienić nastawienie kobiety, a może miłość tych dwojga skończy się, zanim tak naprawdę zdąży się zacząć?

Wioletta Piasecka porusza w swojej książce bardzo życiowe tematy. To nie jest zwykła historia miłosna, lecz na przykładzie Nataszy i Szymona autorka pokazuje nam różne problemy, z którymi borykają się młodzi. W tym wypadku bardziej doświadczona okazuje się Natasza, której przeszłość skrywa mroczne tajemnice. Bardzo podobało mi się swoiste odgrodzenie obecnego życia od TAMTEGO wydarzenia, tak mocno wpływającego na zachowanie kobiety. Do tego ta tajemniczość, przez długi czas nie wiemy co tak naprawdę się stało, za to jesteśmy świadomi, że było to niebywale trudne doświadczenie dla bohaterki.

Przyznam, że trochę nużący był dla mnie początek powieści. Oczywiście, wnosi on dużo do rozgrywających się wydarzeń, jednak w moim odczuciu mógłby być nieco krótszy. Poznajemy w nim losy Nataszy w okresie następującym po wyjedzie z Fromborka, który miał miejsce tuż po zajściu "TAMTEGO" wydarzenia. Wszystko to odbywa się w dużym skrócie, jednak w pewien sposób odwleka moment przejścia do bieżących wydarzeń. Wrażenie to autorka rekompensuje bogactwem swoich przemyśleń, którymi chętnie dzieli się czytelnikiem.

W "Narzeczonej dla milionera" pisarka zwraca uwagę na to, jak jedno traumatyczne wydarzenie może wpłynąć na dalsze życie jednostki. Czlowiek często wycofuje się, a niekiedy obwinia za pewne zdarzenia, nawet jeśli nie ma ku temu najmniejszych podstaw. Niestety ludzka psychika działa w ten sposób, że trudne momenty pozbawiają nas pewności siebie i podcinają skrzydła. Potrzeba czasu i życzliwości otaczających nas osób, by móc na nowo uwierzyć we własne możliwości.

Myślę, że "Narzeczona dla milionera" to dobra powieść, przy której można się zadumać nad życiem i jego odcieniami.
Zdecydowanie warto po nią sięgnąć

Moja ocena 8/10.

Link do opinii
„Życie każdego doświadcza. Bez wyjątku. Jednego mniej, drugiego bardziej ucząc pokory.”

 

Lubię historie napisane przez panią Wiolettę Piasecką, która zawsze tworzy ciekawe, wciągające opowieści ukazujące różne ludzkie losy. Tym razem także zabrała mnie w emocjonalny świat bohaterów opisany w powieści „Narzeczona dla milionera”, którym przeszłość nie pozwala całkowicie rzucić się w wir życia.

Pani Wioletta Piasecka od niedawna jest mieszkanką Fromborka i jak zaznaczyła w posłowiu, zakochała się w tym niewielkim mieście, dlatego akcję swojej najnowszej książki osadziła właśnie w nim, ukazując przy okazji uroki i klimat tego miejsca. Zabiera nas też do Elbląga, a na samym początku do Giżycka, nad jezioro Niegocin, gdzie Natasza Małecka pomaga swemu partnerowi Dariuszowi Pytlakowi, prowadzić restaurację AMORE. Niestety, jego arogancja i ciągłe strofowanie personelu odbija się na atmosferze lokalu. Właśnie niedawno odeszła jedna z kelnerek, a wszystko wskazuje na to, że wkrótce ubędzie kolejnych pracowników.

Pewnego dnia czara goryczy i upokorzeń się przelewa w wyniku czego Natasza postanawia wrócić do swojego rodzinnego miasteczka, jakim jest Frombork. Obawia się wprawdzie zetknięcia ze swoją przeszłością, bo pamięć ludzka nie zawodzi, zwłaszcza, jeżeli dotyczy to sensacyjnych i dramatycznych wydarzeń. Mimo to wraca po dziesięciu latach nieobecności do Fromborka, gdzie czeka na nią ukochana i stęskniona babcia Maria, która jest dla swej wnuczki wsparciem w każdej sytuacji. Mimo skromnej emerytury i warunków lokalowych, jest gotowa pomóc dziewczynie w ułożeniu na nowo życia.

W niedalekim Elblągu mieszka i prowadzi firmę „Dobry Styl” Szymon Orłowski, który dorobił się ogromnej fortuny na produkcji wyjątkowych mebli kuchennych o butelkowym kolorze. Jako szef wykazuje dużo empatii, zrozumienia, troski o pracowników, a jego marzeniem jest rozwijanie firmy. Szuka więc nowych pomysłów i ludzi do pracy w nowej hali produkcyjnej. Oferta dociera także do Fromborka, co powoduje, że Natasza znajduje zatrudnienie w firmie Szymona i w ten sposób ich drogi się spotykają.

Sięgnęłam po tę książkę ze względu na nazwisko autorki, gdyż wiem, że nigdy nie zawodzi. I tak stało się także tym razem, ponieważ napisana przez nią historia wciąga od samego początku. Są wprawdzie w niej typowe dla romansu wątki w postaci zaborczej kobiety, przystojnego mężczyzny, do którego wzdychają wszystkie pracownice, perypetie dziewczyny, która zmaga się z traumą spowodowaną minionymi zdarzeniami, ale też obecnych jest mnóstwo emocji.

Pani Wioletta Piasecka wprowadza w fabułę tajemnice dotyczącą przeszłości Nataszy, ale i Szymon ma swoje sekrety, więc ten element intryguje, zachęcając do podążania za kolejnymi zdarzeniami. Dosyć długo musieliśmy czekać, by dowiedzieć się, co takiego wydarzyło się w przeszłości, że Natasza musiała uciekać z rodzinnego miasta. Przez dłuższy czas pojawia się wprawdzie motyw zdarzeń z przeszłości, ale dopiero w drugiej połowie książki zaczynamy stopniowo dowiadywać się o tym, co się takiego wydarzyło, że Natasza musiała opuścić Frombork. Sprawa ówczesnych przeżyć i dramatu jest obecna w rozmowach i rozmyślaniach dziewczyny, co autorka zaznaczyła słowem TAMTO pisane dużą literą. Przyznam, że nieco mnie to irytowało, gdyż ten zwrot pojawiał się często w różnych konfiguracjach, a my cały czas nie wiemy, o co chodzi.

Powieść nie ma podziału na rozdziały, a jedynie są odstępy pomiędzy poszczególnymi epizodami oddzielone trzema gwiazdkami. Jestem zwolenniczką jasnych konstrukcji fabuły, więc wolę, gdy prowadzi mnie ona od jednego rozdziału do drugiego, więc układ zastosowany w „Narzeczonej dla milionera” nieco mi przeszkadzał, ale wraz z poznawaniem zawartej w niej historii, ta kwestia odeszła na plan dalszy. Autorka napisała, bowiem romantyczną historię, która przypomina współczesną wersję o Kopciuszku, a przy tym porusza zagadnienia wzięte z życia. Pokazuje jak złośliwość ludzka, niesłusznie wydawane osądy bez znajomości podłoża zdarzenia i plotki mogą zniszczyć komuś życie. W przypadku Szymona uzmysławia, że bogactwo wymaga wysiłku i ciągłego rozwoju firmy. Ważne jest też podejście do pracowników, gdyż to oni są siłą napędową biznesu.

„Narzeczona dla milionera” to lekka opowieść przede wszystkim o miłości, pokazują, że gdy na drodze życia spotkają się dwie przeznaczone sobie osoby, to wszystkie inne kwestie odchodzą na plan dalszy. Miłość jest, bowiem taką siłą, która potrafi pokonać wiele przeszkód. Autorka porusza przy tym trudne sprawy, pokazując, że warto walczyć o siebie, nie poddawać się po porażkach, gdyż to one nas wzmacniają i kształtują. Życie często decyduje za nas podsuwając nam różne rozwiązania, stwarzając okazję do zmiany swego położenia, ale wszystko i tak zależy od nas i naszych decyzji. Nie zawsze wszystko biegnie tak, jakbyśmy chcieli, ale ważne, byśmy potrafili znaleźć siłę, by pokonać pojawiające się przeszkody.

Egzemplarz książki otrzymałam od portalu Sztukater

Link do opinii
Avatar użytkownika - monikaswiatek
monikaswiatek
Przeczytane:2023-04-16,

Natasza to młoda dziewczyna, która z dnia na dzień zostaje z niczym. Po kłótni ze swoim chłopakiem wyjeżdża w rodzinne strony. Jest pełna obaw przez pewne wydarzenie, które miało miejsce w przeszłości.

Szymon to młody, ambitny mężczyzna, który prowadzi firmę i jest idealnym kandydatem na męża. O jego względy walczą dwie kobiety z jego firmy. Przypadek sprawi, że Natasza również znajdzie się w gronie jego pracowników.

Świat Szymona bardzo różni się od świata Nataszy. Czy uda im się rozwinąć uczucie, które niespodziewanie w nich wybucha? Czy Natasza zdoła pogodzić się z przeszłością?

Dziewczyna ma kochającą babcię, która ją wspiera. W końcu mają tylko siebie.

W tej powieści nie zabraknie czarnych charakterów, złośliwości i niedomówień. Ale pamiętajmy o tym, że prawda zawsze zwycięży.  

Historia o miłości z tajemnicą w tle.

Polecam.

Link do opinii
Avatar użytkownika -

Przeczytane:2023-04-16, Mam, 2023, 12 książek 2023,

Ostatnio przeczytałam książkę Wioletty Piaseckiej "Narzeczona dla milionera". 

Świetna historia. Bardzo mi się podobała, bo jest w niej coś autentycznego, prawdziwego.

Zmusza czytelnika do refleksji, do zastanowienia się nad tym, czego chce i co jest dla niego najważniejsze w życiu.

Jest to powieść o samotności, z której trudno się wyrwać, ale jeśli się chce, to jest to możliwe.

Bardzo pozytywna lektura, lekko i przyjemnie się ją czyta.

Polecam każdemu na poprawę samopoczucia.

Link do opinii

Premiera najnowszej książki "Narzeczona dla milionera" Wioletta Piasecka autorka Skarpa Warszawska już za tydzień. Autorka zabiera nas w swoje rodzinne strony, pokazując piękno okolicy oraz snując niezwykłą fabułę. Kolejny raz dostajemy ciekawą fabułę z doskonale wykreowanymi postaciami. Po przeczytaniu książki możemy powiedzieć "kobiety rządzą". Oprócz lekkiej i przyjemnej lektury, oraz tekstu przez który się płynie, autorka kolejny raz porusza wiele trudnych tematów. Życiowe mądrości bohaterek, niejednokrotnie zmuszą czytelnika do refleksji.

"W życiu na wszystko jest czas.
Na pracę, na wypoczynek, na miłość, na rodzinę i na… wybaczenie. Jeśli zaburzy się ten rytm, nic dobrego z tego nie wyniknie".

Natasza Małecka po 10 latach wraca w rodzinne strony. Przyzwyczajona do innego życia, pracy ponad siły musi na nowo poukładać swoje życie i zmierzyć się z przeszłością. Babcia Maria uradowana z powrotu ukochanej wnuczki będzie ją wspierać i kibicować w spełnianiu marzeń i planów. Dzięki szybkiej reakcji i ambicjom dziewczyna, dostaje posadę w stolarni Dobry Styl. Właścicielem jest Szymon Orłowski lokalny milioner. Zbieg pewnych wydarzeń stawia tych dwoje na swojej drodze. Co takiego wyniknie z tej znajomości? Czy lokalny milioner zwiąże się ze zwykłą dziewczyną? Czy przeszłość Nataszy zniweczy jej plany i marzenia? Czy kiełkujące uczucie będzie na tyle silne, aby wygrać z traumą i przeszłością?

"Życie nas doświadcza, czasami ponad nasze siły, zadaje ciosy, jeśli pokonamy ból, lęk, stratę, złe myśli i udźwigniemy to, co los nam zgotował, wyjdziemy z tej próby silni, bardzo silni".

Na te i inne pytania, odpowiedzi musicie znaleźć w książce. Wioleta Piasecka kolejny raz intryguje i zaskakuje, czarując czytelnika opisaną historią. Ja osobiście spędziłam miło czas, czekając na finał tej historii. Powiem Wam bawiłam się świetnie i cieszę się z takiego zakończenia.
Autorka pokazała Nam jak ważna jest w naszym życiu rodzina, miłość, szczerość i wiele innych. Emocji nie zabraknie, a dostarczą Nam je znakomicie wykreowani bohaterowie. "Kobieca siła" i walka o siebie, będzie tutaj miała pierwsze skrzypce. "Babiniec" dostarczy Wam wielu emocji i nie pozwoli odłożyć książki na bok. Ja osobiście polecam i gwarantuję Wam niesamowitą lekturę.

Link do opinii
Avatar użytkownika - AgnieszkaKaniuk
AgnieszkaKaniuk
Przeczytane:2023-05-21, Ocena: 6, Przeczytałam, Recenzenckie , Posiadam,
W ten piękny, ciepły i słoneczny dzień chcę zaprosić was kochani na wspaniałą literacką wycieczkę do Elbląga i Fromborka. Dwóch pięknych miast bliskich sercu znanej i cenionej przez wielu czytelników pisarki Wioletty Piaseckiej. To właśnie tutaj została osadzona fabuła jej książki ,,Narzeczona dla milionera", o której chciałabym wam trochę poopowiadać. Zanim jednak skupimy się na samej powieści, proszę was, abyście wyobrazili sobie młodą i piękną kobietę, przed którą życie stoi otworem, a jednak ona ma poczucie, że już to życie przegrała. Co takiego musiało się stać, czego musiała doświadczyć, aby dojść do tak trudnego i bolesnego przeświadczenia?
W takim właśnie poczuciu od dawna żyje główna bohaterka powieści Natasza Malecka, którą my czytelnicy poznajemy w momencie, kiedy już po raz drugi w swoim dwudziestoośmioletnim życiu musi postawić wszystko na jedną kartę i praktycznie z niczym wrócić w rodzinne strony, skąd dziesięć lat temu uciekła od traumatycznych wydarzeń, które odcisnęły się piętnem na jej dzieciństwie i późniejszym życiu. Pragnęła uciszyć ludzkie gadanie i nieustanną krytykę, która wpędziła ją w poczucie winy tkwiące w niej do dziś. Życie u boku Dariusza, z którym spędziła dziesięć lat, pomagając mu prowadzić restaurację w Giżycku, miało być szansą na lepsze i spokojne życie, ale jak się przekonacie, tam również ono nie rozpieszczało naszej bohaterki. Teraz spakowana zaledwie w jedną walizkę, pełna obaw i niepewności dziewczyna wraca do Fromborka i puka do drzwi mieszkania w niewielkiej kamieniczce, gdzie mieszka jedyna bliska jej sercu osoba, babcia Maria.
Ta ciepła i serdeczna kobieta, jak nikt inny wie, że los dla ich rodziny nigdy nie był łaskawy. Obie z wnuczką wiedzą czym jest i jak smakuje bieda i cierpienie z powodu trudnych życiowych doświadczeń, ale także zmaganie się z codzienną krytyką i niesłusznymi pomówieniami w małej społeczności. Jej samej nie było łatwo znieść to wszystko, a co dopiero młodziutkiej dziewczynie, która tak bardzo wtedy potrzebowała wsparcia. Pani Maria pragnie, aby Natasza znalazła swoją drogę do szczęścia, której ta ciągle szuka, ale jak wiadomo, aby to szczęście mogło zaistnieć, Natasza będzie musiała zmierzyć się z przeszłością. Tylko czy starczy jej na to sił i odwagi? O tym musicie już przekonać się sami. Powiem tylko tyle, że łatwo nie będzie, gdyż wspomnienia i emocje z przeszłości przybierają na sile.
Natasza chce jeszcze raz zawalczyć o lepszą przyszłość nie tylko dla siebie, ale i dla ukochanej babci, która przez tak wiele lat żyła w poczuciu pustki i osamotnienia pozostawiona ze swoim cierpieniem samej sobie. Nie wie jednak jeszcze, że to, co wydarzy się w jej życiu, wywróci je do góry nogami. A raczej nie coś, a ktoś sprawi, że będzie miało ono szansę nabrać zupełnie innego kształtu i zyskać koloryt.
A wszystko za sprawą Szymona Orłowskiego okrzykniętego przez prasę elbląskim milionerem znanej firmy stolarskiej. Mężczyzna jest ucieleśnieniem marzeń i westchnień każdej kobiety. Wiele z nich rywalizuje o względy przystojnego i bogatego kawalera. On sam swoje życie poświęca pracy, która od zawsze jest jego pasją i której oddaje się w pełni. Nie ma czasu myśleć o miłości, kobietach i stabilizacji w życiu prywatnym. A może po prostu żadna z kobiet, które dotychczas zabiegały o jego zainteresowanie i atencję, nie wzbudziła w nim takich pragnień.
Do czasu, kiedy w wyniku rozwoju firmy drogi Nataszy i milionera przecinają się. Wówczas Szymon doświadcza nieznanego mu dotychczas uczucia. Ta śliczna dziewczyna o pięknym uśmiechu sprawia, że ciepło zalewa jego serce, a jej obraz nie opuszcza myśli. Między naszą dwójką rodzi się uczucie, które, aby przetrwać, musi połączyć ze sobą dwa odległe i bardzo różne światy. Czy jest to możliwe? Koniecznie to sprawdźcie, sięgając po książkę.
Jak mówi sama autorka ,,Narzeczona dla milionera" to współczesna bajka dla dorosłych, która łączy w sobie miłość i tajemnicę. Ja się z tym oczywiście zgadzam, ale ci z was, dla których ta powieść nie jest pierwszym spotkaniem z twórczością pisarki doskonale wiedzą, że nie byłaby ona sobą, gdyby w historii, którą oddaje w ręce swoich czytelników, nie zwróciła ich uwagi na bardzo ważne i życiowe kwestie. Tak też jest i tym razem. Wioletta pokazała nam związek Nataszy i Szymona widziany oczami ubogiej dziewczyny, którą trudne życie pozbawiło pewności siebie. Niepozbawionej kompleksów i poczucia niższości. Autorka zwróciła naszą uwagę na to, jak wiele empatii, wyczucia i taktu trzeba wykazać, by nie zrobić lub nie powiedzieć czegoś, co osobę o niższym statusie materialnym skrzywdzi, bądź zrani. Już samo społeczeństwo często osobie biedniejszej w takim związku zarzuca interesowność i chęć zysku, więc jej druga połówka musi obdarzyć ją jeszcze większym uczuciem, ciepłem i oddaniem.
Jeśli szukacie idealnej książki na wakacje, która oczaruje was miłością Nataszy i Szymona, ale także wzruszy i skłoni do wielu przemyśleń, to macie moje słowo, że ,,Narzeczona dla milionera" będzie idealnym wyborem. Ja czytałam ją z ogromną przyjemnością, mocno kibicując miłości naszych bohaterów. Bardzo chciałam, aby to uczucie pokonało wszelkie przeciwności i wzniosło się ponad uprzedzenia, stereotypy i wszelkie podziały. Czy to się udało? Oczywiście ja wam tego nie zdradzę, więc musicie niezwłocznie przeczytać książkę. To wciągająca powieść z bardzo autentycznymi portretami postaci, którzy poszukują odpowiedzi na pytanie: czym jest szczęście i czego potrzebują, aby poczuć się szczęśliwymi? Przeczytacie tu o największym bólu, jakiego może doświadczyć człowiek, a szczególnie bezbronna dziewczyna, która nie jest w stanie stawić czoła krzywdzącym pomówieniom i niszczącej sile plotek, szukaniu swojego miejsca na ziemi, próbie wybaczenia przede wszystkim samej sobie. Ale także niemalże namacalnie poczujecie piękną miłość i więź nie tylko na płaszczyźnie kobieta - mężczyzna, ale również babcia - wnuczka. Mnie ta wyjątkowa relacja bardzo poruszyła, a sama postać babci Marii skradła moje serce.
Ponadto Wioletta Piasecka, jest w tej książce wspaniałą ambasadorką Fromborka, które to miasto, choć mieszka w nim od niedawna, jak sama mówi, pokochała całym sercem. Wraz z bohaterką książki poznajemy je i wiele jego  jego pięknych miejsc widzianych oczami autorki. A musicie wiedzieć, że Wiola jest wspaniałą przewodniczką dla swoich czytelników. Ja nigdy we Fromborku nie byłam, a teraz, po przeczytaniu książki, bardzo chcę odwiedzić to miasto i spacerować podążając śladami Nataszy Małeckiej.
Tej książki się nie czyta, przez nią się płynie odczuwając niezwykłą przyjemność z lektury. Zapewniam was moi drodzy, że nie przerwiecie jej czytania, zanim nie poznacie historii opisanej na jej kartach do końca. A stanie się to w mgnieniu oka, gdyż tę powieść czyta się niezwykle lekko i szybko. Po czym, jedyne czego się żałuje, to, że za szybko się skończyła. Ja jednak się nie martwię, gdyż Wiola dba o wielbicieli swoich literackich dzieci i nie pozwala nam zbyt długo czekać na kolejne. Przede mną lektura jej najnowszego tytułu, który miał premierę dosłownie przed kilkoma dniami ,,Sny pachnące poziomkami", z którą już niebawem spędzę z pewnością piękne chwile i którą oczywiście dla was zrecenzuję.   http://kocieczytanie.blogspot.com/2023/05/narzeczona-dla-milionera-wioletta.html

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Tatiaszaaleksiej
Tatiaszaaleksiej
Przeczytane:2023-04-25, Ocena: 5, Przeczytałem,

        ,,Życie każdego doświadcza. Bez wyjątku. Jednego mniej, drugiego bardziej. I uczy pokory".

 

Nataszę dotknęła życiowa tragedia, po której jako młodziutka dziewczyna wyjechała z Fromborka. Od ponad dziesięciu lat pomaga swojemu partnerowi w prowadzeniu restauracji Amore nad jeziorem Niegocin. Niestety w ich związku zaczyna się psuć, uczucie się wypaliło, pada wiele raniących słów. Natasza podejmuje decyzję o powrocie w rodzinne strony. Z nadzieją, wraca do babci, ta z radością i obawami wita ukochaną wnuczkę. Kobieta zdaje sobie sprawę, że powrót Nataszy obudzi wspomnienia i otworzy rany z przeszłości. Wie, że ponownie w małomiasteczkowej społeczności zawrze od plotek. Natasza, szukając pracy, trafia do firmy, która zajmuje się produkcją mebli. Właścicielem firmy jest młody, bogaty, oblegany przez kobiety Szymon Orłowski.

 

Pisarka pięknie pisze o emocjach i nie tylko. Ukazuje problemy, które mogą stać się udziałem każdego z nas. Każdy z nas ma prawo do szczęścia, do życia po swojemu. Natasza ma za sobą trudne chwile, nie wierzy, że jeszcze może ją coś dobrego w życiu spotkać. Jednak los bywa bardzo przewrotny i nigdy nie wiemy jakie niespodzianki nam zgotuje. Bolesne życiowe doświadczenie spowodowały, że Natasza nie potrafi zaufać, szerzące się złe plotki, wytykanie palcami, przykre komentarze, typowa małomiasteczkowa mentalność - ocenianie innych. Natasza i Szymon to zderzenie dwóch różnych światów, ona biedna, prosta, spokojna dziewczyna, on milioner oblegany przez kobiety. A jednak coś, wbrew wszystkiemu i wszystkim zaczyna ich do siebie przyciągać. Czy tych dwoje ma szansę na wspólną przyszłość? Tajemnice, brak szczerości, niedopowiedzenia, które źle wpływają na związek. Miłość, która okazuje się silniejsza niż wszystko, przynosi ukojenie i spokój. Szukanie swojego miejsca na ziemi,

 

Emocjonalna, lekka, przyjemna opowieść, współczesna wersja Kopciuszka. Historia daje do myślenia, ukazuje, że każdy z nas popełnia błędy, taka jest ludzka natura. Po burzy zawsze wstaje słońce, nadzieja jest zawsze. Serdecznie polecam.

 

 

https://tatiaszaaleksiej.pl/narzeczona-dla-milionera/

Link do opinii

Natasza pracuje w barze swojego partnera na Mazurach. Ich życie prywatne i zawodowe zatarło się, a codzienność wypaliła uczucie. Dodatkowo Dariusz jest narwany i niejednokrotnie swoje frustracje wyładowywał na dziewczynie. Pewnego dnia miarka się przebrała. Natasza rzuca pracę i faceta, by wrócić w rodzinne strony do babci. Do końca nie jest przekonana czy to dobry pomysł. Przecież uciekła stamtąd 10 lat temu po TAMTYCH wydarzeniach. No właśnie, przed czym uciekła dziewczyna?

 

Szymon swoją pasję przełożył na swoją pracę. Jego meble podbijają rynek krajowy i zagraniczny, a przez prasę został okrzyknięty milionerem. Dodatkowo zawsze może liczyć na swoją mamę, która jest jego przyjaciółką i dobrym doradcą. 

 

Po powrocie do domu Natasza podejmuje pracę w firmie Szymona. Akurat w tym czasie szykowana jest kampania reklamowa i cała kobieca część firmy oszalała na jej punkcie. Szef jednak uważa, że to Natasza świetnie sprawdziłaby się jako twarz Dobrego Stylu.

 

Tych dwoje coś do siebie ciągnie. Szymon od pierwszego spotkania jest zauroczony dziewczyną, jednak ta nie chce dopuścić do siebie uczucia. Uważa, że pochodzą z dwóch różnych światów, dodatkowo Natasza boi się, że wydarzenia przeszłości mogłyby zniszczyć nowo budowany związek. Jak potoczą się ich losy?

 

"Narzeczona dla milionera" autorstwa Wioletty Piaseckiej to z pozoru lekka historia. I tak początkowo jest, jednak skrywa w sobie pewien mrok i przykre wydarzenia. Nie chcę Wam za dużo zdradzić, bo ta nutka tajemnicy, która przewija się przez całą historię świetnie buduje napięcie. Książka napisana jest w takim stylu, że bardzo przyjemnie i szybko mi się ją czytało. Polubiłam zarówno Nataszę, jak i Szymona ale także babcię Marię. Autorka zamieściła też trochę historii i ciekawostek na temat Fromborka. Całość jest idealnie skomponowana. Tą historię polecam każdemu. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - kamiladebowska
kamiladebowska
Przeczytane:2023-03-30, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2023,

Współczesna opowieść o Kopciuszku i księciu. Z całego serca polecam tę książkę. Autorka w ciekawy sposób opisuje problemy młodej kobiety, która przez zbieg różnych okoliczności musi zmagać się z demonami przeszłości. Kiedy powolutku zaczyna widzieć "światełko w tunelu" , przeszłość znowu daje o sobie znać. Oprócz ciekawej fabuły książki, możemy poznać historię Fromborka, w którym żył przed laty Kopernik. Razem z bohaterami spacerujemy uroczymi uliczkami odbudowanego miasteczka. 

Link do opinii
Inne książki autora
Szalone noce w Paryżu
Wioletta Piasecka0
Okładka ksiązki - Szalone noce w Paryżu

Paryż - miasto miłości i szaleństw. Miasto mody, wspaniałej kuchni i wielu możliwości! Inka Brzeska wychowuje samotnie sześcioletniego syna. Ojciec...

Tańczące czarownice
Wioletta Piasecka0
Okładka ksiązki - Tańczące czarownice

"Odgłos kroków na korytarzu oddalał się szybko. milkły rozmowy, z minuty na minutę cichł całodniowy gwar. Weronikę czekała kolejna bezsenna noc...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kobiety naukowców
Aleksandra Glapa-Nowak
Kobiety naukowców
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy