Na biegunach
Magdalena Bartnicka

Mimo, ze moja historia z książka zaczęła się od ostatniej części „Syn wiosny” to w tej chwili mogę przyznać ze historia jest całkowicie spójna. Z jednej strony się cieszę ze mogłam poznać trudne perypetie bohatera a z drugiej bardzo mi szkoda, ze zaspokoiłam swoją ciekawość i przez jakiś czas będziemy musieli od siebie odpocząć, ale napewno będę wracać do tych książek.

Sasza to mężczyzna, za którym ciężko nadążyć. Jednego razu dusza towarzystwa a drugiego odpycha od siebie każdą napotkaną osobę. Mimo wielu przyjaciół, jest bardzo samotny. Cierpli na ChAD, któremu od czasu do czasu towarzyszy depresja. Często jest wybuchowy, bardzo impulsywny. Jego szybka reakcja zazwyczaj spotyka się z nieprzyjemnymi dla niego skutkami. Jest osobą po wielu przejściach, które znacząca odbiły się na jego psychice. Jako osoba niebinarna pragnie akceptacji od środowiska, a najbardziej od swoich bliskich. Jest bardzo kochliwą osobą, która pokocha wszystkich, co prędzej czy później kończy się w jeden sposób. Wiele trzeba się natrudzić, żeby nadążyć mu życia co doskonale wie Ola. Uwielbiam tą pare szkoda ze historia się tak potoczyła w późniejszej części, ale to doskonały przykład, że nie możemy nie uszczęśliwiać swojej drugiej połówki przez swoje wybory.

Każdy bohater odgrywa tutaj mniejszą lub większą role w życiu Saszy. Są to perypetie codziennego życia. Świetnie opisane sytuacje, mniejsze lub większe dramaty. Dobrze nakreśleni bohaterzy oraz ich odczucia. Jest to książka, którą dzięki swojej prostej pisowni idealnie nadaje się na przeczytanie za jednym razem. Czytając odczuwamy emocje towarzyszące bohaterom w danej sytuacji.

Bardzo polubiłam pióro autorki, mam nadzieje ze kolejne powieści będą równie owocne. A osobą, które nie miały okazji przeczytać tej serii to serdecznie polecam

💓 Ja mogę szczerze określić ze jest to jedna z moich ulubionych książek w kolekcji.

"Na biegunach" to książka, która swoją zawartością wprowadza w czas zadumy i refleksji, nad tym, czy my jesteśmy tolerancyjni.

Sasza, po latach wraca do rodzinnego domu, lecz to ma być tylko chwilowa przystań w jego dalszej wędrówce. Chwila zadumy i refleksji nad tym, co ma a czego nie, zmienia jego plany, postanawia zostać na dłużej. Przeszłość dobija się do jego, drzwi, ale Sasza nie jest pewny, czy chce otwierać drzwi. Co takiego skrywa jego przeszłość? Czy będzie na tyle silny, by się z nią zmierzyć? A może zamknie drzwi na wszystkie spusty i pozostanie w osamotnieniu? Tego Wam nie zdradzę, ale koniecznie zajrzyjcie do książki po odpowiedzi!

Książka ,,Na biegunach" zaskoczyła mnie swoją fabułą, a to dlatego, że subtelna, refleksyjna okładka nie zapowiadała, że kryje w sobie tyle emocji! Sasza to postać, bardzo złożona, tak do końca nie można poznać, jego toku myślenia, ale już od pierwszych stron kibicuje się jemu, by odnalazł to wymarzone miejsce na ziemi, w którym będzie czuł się bezpiecznie, z dala od ludzkiej nienawiści! W życiu Saszy pojawiają się jego dawni znajomi, a on po latach odbiera ich w inny sposób, być może to jego wiek, być może przeżycia z przeszłości zmieniły jego tok myślenia, ale jedno jest pewne, nie zmieniła się jego orientacja, podobają się mu zarówno kobiety, jak i mężczyźni.

Autorka w książce pokazała, jak społeczeństwo jest nieprzyszykowane, na pojawienie się osób biseksualnych, a tym samym jak ciężko jest takim osobom odnaleźć się w tłumie i iść z podniesioną głową i nie być wytykany palcami! Tolerancja wydaje się obca niektórym, co mnie osobiście boli, każdy człowiek ma prawo, żyć według własnych zasad i przekonań, lecz problem polega na tym, że ludzie tego nie rozumieją. Prawdziwa przyjaźń jest na całe życie i właśnie w książce, autorka pokazuje, że, mimo iż nie chce się otrzymać pomocy od drugiej osoby, to przyjaciel będzie głuchy na te prośby i zrobi wszystko, by pomóc! I to uważam za piękne, bo nie każdy ma zaszczyt mieć przyjaciele na całe życie, to przywilej, na który trzeba sobie zasłużyć.

Uważam, że książkę powinien przeczytać każdy, by zrozumieć, że los nie dzieli szczęścia po równo, a odrobina tolerancji powinna, być u każdego!!!! Polecam.