Mroczna materia [okładka serialowa]

Ocena: 5.29 (7 głosów)
Inne wydania:

SERIAL NA PODSTAWIE KSIĄŻKI DOSTĘPNY W SERWISIE APPLE TV+

,,Jesteś w życiu szczęśliwy?"

 

To ostatnie słowa, które słyszy Jason Dessen, zanim zamaskowany porywacz pozbawia go przytomności. Gdy się budzi, jest przywiązany do noszy i otaczają go ludzie w kombinezonach zabezpieczających przed działaniem substancji niebezpiecznych.

W świecie, w którym się obudził, życie Jasona jest całkiem inne niż to, które prowadził. Jego żona nie jest jego żoną. Jego syn nigdy nie przyszedł na świat. A on sam nie jest tuzinkowym wykładowcą fizyki na uniwersytecie, lecz geniuszem, który osiągnął coś wielkiego. Coś niemożliwego.

 

Czy ten świat jest snem, czy snem był świat poprzedni?Mroczna materia to perfekcyjnie skonstruowany, niezwykle inteligentny thriller o miłości i granicach, jakie jest w stanie przekroczyć człowiek, by prowadzić wymarzone życie. To opowieść tchnąca wielkim rozmachem i nasycona niesamowitością w wykraczający poza rozumowe poznanie sposób, a równocześnie pełna kameralnej intymności i dogłębnie ludzka.

 

 

,,Mistrzowska książka! Naprawdę oryginalne dzieło z gatunku suspensu. Crouch napisał coś tak wyrazistego jakby było cięte laserem".

Harlan Coben, autor thrillera Za wszelką cenę

Informacje dodatkowe o Mroczna materia [okładka serialowa]:

Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2024-05-21
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788383352343
Liczba stron: 344
Tytuł oryginału: Dark Matter

Tagi: Thrillery i suspens Fantastyka naukowa (science fiction)

więcej

Kup książkę Mroczna materia [okładka serialowa]

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Mroczna materia [okładka serialowa] - opinie o książce

Avatar użytkownika - przyrodaz
przyrodaz
Przeczytane:2024-07-13, Ocena: 6, Przeczytałam,

To jedna z bardziej inteligentnych pozycji jakie do tej pory czytałam. Czasami wydawało mi się, że czytałam młodszą wersję Hemingwaya. On też wszystko poddawał pod wątpliwość, lubił analizować i myśleć tak intensywnie jak nikt dotąd. W tej historii jeden z uczonych zostaje porwany i tak trafi do świata, który próbuje zrozumieć. Całe porwanie przebiega w pierwszym rozdziale, który jest długi. Cokolwiek się tu działo było dla mnie dziwne, niezrozumiałe i ekscytujące jednocześnie. Wyobraźcie sobie bowiem człowieka, który jest niezwykłym fizykiem atomowym i wykładowcą, a który mógłby iść o wiele wyżej niż kiedykolwiek zapragnął, gdyby tylko nie poświęcił swojego życia choremu dziecku i żonie, którą prawdopodobnie kocha. Z jego zachowania widać, choć nie padają takie słowa, to jednak mowa ciała wydaje się być zrezygnowana. On pragnął być kimś, odkrywać to, co nieodkryte i dochodzić z tą wiedzą tam, gdzie innych jeszcze nie było. Żyjąc w rodzinie niby się cieszy, ale oczy pozostają bez wyrazu. Dusi go stagnacja, choć, kiedy dochodzi do porwania, nie myśli o niczym, tylko o żonie i dziecku. Końcowy efekt rozdziału pierwszego bardzo zaskakuje, bo nie tego się spodziewaliśmy. Oni dużo rozmawiają, zdradzają co myślą tuż przed ciemnością, która obejmuje obu. I ten wstęp wystarczy, aby koniecznie jak najszybciej przewracać strony. To okropnie wciągający thriller, który hipnotyzuje tajemnicą, która może dotyczyć wszystkich ludzi na ziemi. Po niej dopiero rozpoczyna się nasz wewnętrzny dialog, a ciągłe pobudzenie nie daje usnąć. Druk jest trochę mniejszy, ale ta treść! Podejrzewam, że gdyby Hemingway pisał thrillery, to właśnie tak by wyglądały:-) Rozdział drugi jest przepełniony dezorientacją, gdyż choć bohater się wybudza, nie jest tam, gdzie chciałby być. Robi wszystko żeby uciec, bo nic nie jest takie jakie być powinno, wszystko jest inne, odwrotne i przerażające! Do tego wciąż jest prześladowany. Przeczytajcie sami, by dowiedzieć się przez kogo:-)
Powiem tylko tyle, że jest to druga z pozycji, którą przeczytałam od Wydawnictwa Zysk, która zasługuje na miano książki roku! Najlepszego thrillera psychologicznego, który przerazi swoją prawdziwością i nieprzewidywalnością:-) Cudnie skonstruowany, bogate opisy myśli zagubionych, dokładna charakterystyka postaci i miejsca, gdzie przebywa. Nic autorowi nie umknęło! Po prostu boski!

Link do opinii
Avatar użytkownika - burgundowezycie
burgundowezycie
Przeczytane:2024-06-14, Ocena: 6, Przeczytałam,

"Mroczna materia" Blake’a Crouch to intrygujący thriller science fiction, która zadaje fundamentalne pytania o tożsamość, wybory życiowe i naturę rzeczywistości. Historia rozpoczyna się od dramatycznego momentu porwania głównego bohatera, Jasona Dessena. Porywacz zadaje mu pytanie, „Jesteś w życiu szczęśliwy?”, które wybrzmiewa echem przez całą powieść, skłaniając zarówno Jasona, jak i nas do głębokiej refleksji, nad tym czym jest szczęście.

 
Jason Dessen, szczęśliwy mąż i ojciec, a także wykładowca fizyki, zostaje wciągnięty w wir wydarzeń, które zmieniają jego życie na zawsze. Po porwaniu budzi się w laboratorium, otoczony ludźmi w ochronnych kombinezonach. Szybko odkrywa, że świat, w którym się obudził, jest zupełnie inny od tego, który znał. W tej nowej rzeczywistości jego żona Daniela nie jest jego żoną, a syn Charlie nigdy się nie narodził. Co więcej, Jason nie jest w nim zwykłym wykładowcą, lecz geniuszem, który dokonał przełomowego odkrycia i osiągnął niesamowity sukces naukowy.

 
Czy alternatywna wersja naszego życia może być prawdziwie nasza? Czy istnieje droga powrotu?

 
Jason jest bohaterem, z którym łatwo się utożsamić – jego pragnienie powrotu do ukochanej rodziny i dawnego życia jest autentyczne i bardzo poruszające. Crouch z wielką wprawą przedstawia jego wewnętrzne zmagania, wątpliwości i nadzieje. Daniela, mimo że w alternatywnych rzeczywistościach różni się od siebie, zawsze pozostaje centralną postacią w życiu Jasona, co podkreśla znaczenie miłości i więzi rodzinnych.

 
Autor doskonale balansuje między naukowym podejściem a emocjonalną głębią postaci. Koncepcja wieloświatowej interpretacji mechaniki kwantowej jest przedstawiona w sposób przystępny, dzięki czemu nawet osoby niezaznajomione z fizyką mogą z łatwością śledzić fabułę. Autor używa prostych, ale sugestywnych metafor, aby wytłumaczyć skomplikowane teorie, co czyni lekturę zarówno edukacyjną, jak i angażującą. 

 
To, co wyróżnia tę powieść, to jednak nie tylko naukowe koncepcje, ale także głębokie emocje i dylematy moralne, które towarzyszą Jasonowi w jego podróży.  W miarę jak bohater próbuje odzyskać swoje dawne życie, zostajemy skłonieni do refleksji nad wartością własnych wyborów i możliwościami, które oferuje życie. Crouch mistrzowsko zwodzi i prowadzi nas przez labirynt alternatywnych rzeczywistości, co czyni książkę jeszcze bardziej nieprzewidywalną i pełną napięcia.

 
„Mroczna materia” to powieść, która pozostawia nas z wieloma pytaniami. Czy jesteśmy szczęśliwi w naszym obecnym życiu? Jakie byłyby nasze alternatywne ścieżki, gdybyśmy dokonali innych wyborów? Jednak autor nie daje nam na nie jednoznacznych odpowiedzi, ale skłania do refleksji nad tym, co w życiu jest naprawdę ważne. 

 
„Mroczna materia” to książka, którą warto przeczytać, niezależnie od tego, czy jesteście fanami science fiction. To opowieść o miłości, wyborach i konsekwencjach, które kształtują nasze życie. Blake Crouch stworzył dzieło, które łączy elementy thrillera z naukową fantastyką, oferując nam zarówno emocjonującą przygodę, jak i intelektualne wyzwanie. Polecam tę książkę wszystkim, którzy szukają nie tylko rozrywki, ale także głębszych przemyśleń nad naturą rzeczywistości i konsekwencjami naszych wyborów 🔥. 

 
Dziękuję za zaufanie i egzemplarz do recenzji od @zysk_wydawnictwo (współpraca reklamowa) 🩷.

Link do opinii

Czy świat, w którym istniejemy, to jedyny świat? A może nasza rzeczywistość jest tylko jedną z możliwych, a inne jej realizacje toczą się gdzieś obok? Blake Crouch rozważa tę kwestię, korzystając z dobrodziejstw nauki, refleksje wzbogaca wyobraźnią, a rezultat swoich fascynacji przedstawia w niezwykle atrakcyjnej formie thrillera SF!
To książka przede wszystkim o sile miłości, poszukiwaniu szczęścia oraz znaczeniu marzeń i ambicji. Jason i Daniela zrezygnowali z sukcesu zawodowego na rzecz rodziny. On poświęcił karierę fizyka atomowego i wykłada w podrzędnym college’u, ona jest niespełnioną artystką. Żyją na przyzwoitym poziomie, tworzą w miarę szczęśliwe małżeństwo, choć każde z nich skrycie zmaga się z niezrealizowanymi planami. Lawina zdarzeń, jaka spada na nich po porwaniu Jasona, pozwala zrozumieć, że w gruncie rzeczy wiedli życie, o jakim marzyli. Tylko czy nie jest już za późno, by powstrzymać ten apokaliptyczny koszmar? Swoją historię opowiada Jason. I nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, iż narrator przedstawia zdarzenia teraźniejsze, ale ukazuje je z kilku perspektyw (relacjonuje to, co się wydarzy, już ze świadomością konsekwencji tych wydarzeń). Taki sposób prowadzenia narracji pozwala na zbudowanie napięcia na naprawdę wysokim poziomie oraz przydaje dramatycznego wydźwięku, szczególnie gdy Jason musi stoczyć nierówną walkę z najgorszym przeciwnikiem, jakiego jest w stanie (albo i nie jest) sobie wyobrazić, w obcych dla niego rzeczywistościach, choć dobrze znanym świecie. Ale pisarz płata figla czytelnikom i nie pozwala na jednoznaczną klasyfikację wydarzeń, o których czytamy. Bo czyż jest to książka SF i powinniśmy traktować ją jedynie jako rozrywkę? A może to tylko taki test naszej percepcji? „Mroczną materię” można także odczytywać jako swoistą przypowieść, w której bohater błąka się między własnymi, zmaterializowanymi, lękami, koszmarami, fantazjami, wyobrażeniami, pragnieniami, by finalnie poznać lepiej samego siebie i przewartościować dotychczasową egzystencję. Crouch jest doskonałym obserwatorem, co potwierdza choćby rodzaj narracji, na jaki się zdecydował – Jason to bohater o wyostrzonych zmysłach, jego mózg naukowca nie tylko odbiera bodźce, ale natychmiast je przetwarza i analizuje pod różnymi kątami. Bohater do swojej relacji pojedynczych zdarzeń dołącza osobiste komentarze. Skupia się nie tylko na otoczeniu czy swojej sytuacji, ale również sferze emocjonalnej oraz globalnym ujęciu konkretnego tematu, co nadaje powieści uniwersalny charakter. Autor porusza tu wiele życiowych tematów, takich jak miłość, przywiązanie, wdzięczność, żal nad porzuconymi marzeniami. Ale to także pozycja o bardzo naukowym rysie – poza rozważaniami, w bardzo przystępnej formie fabularnej, o świecie i jego granicach Crouch pyta także o kwestie moralne – czy w imię nauki (m.in. przełomowych odkryć) dopuszczalne i wybaczalne jest np. zabijanie? Czy rozwój naukowy musi nieść za sobą ofiary? „Mroczna materia” to znakomita proza o precyzyjnym języku i ponadczasowej wymowie. Crouch w niezwykły sposób połączył elementy fantastyczne (czy raczej z pogranicza SF) z sensacyjnymi i psychologicznymi. Fani wszystkich gatunków z pewnością będą usatysfakcjonowani lekturą. Nie bez powodu „Mroczna materia” stała się międzynarodowym bestsellerem, a liczba rekomendacji znakomitych artystów (z branży literackiej czy filmowej) stale rośnie. Blake Crouch zachwyca oryginalnością, żywym tempem akcji oraz inteligentną zagadką, która nie tylko utrzymuje ciekawość czytelnika , ale i skłania go do głębszych refleksji nad swoimi wyborami, stałym narzekaniem na los i – przede wszystkim – zachęca do docenienia tego, co mamy, bo nigdy nie wiadomo, gdzie i w jakich okoliczności się obudzimy.

Link do opinii
Avatar użytkownika - sulii
sulii
Przeczytane:2016-11-22,
Czy macie w swoich wspomnieniach takie momenty, do których chcielibyście wrócić tylko po to, by podjąć inną decyzję, pójść inną drogą? Czy często łapiecie się na pytaniu "co by było gdybym wtedy...". Pewnie wydaje się Wam, że Wasze życie byłoby dużo lepsze, od tego, którego teraz wiedziecie. A gdyby ktoś Wam powiedział, że istnieje świat, w którym właśnie zrobiliście inaczej, czy chcielibyście do niego trafić? Jeśli choć trochę odnajdujecie się w tych pytaniach, to koniecznie musicie przeczytać "Mroczą materię" Blake'a Crouch'a. Bohaterem powieści jest Jason Dessen, wykładowca fizyki w małym college'u. Wiedzie on dość spokojny żywot wraz z żoną, Danielą, i synkiem Charliem. Jason czasem zastanawia się nad tym co by było gdyby, jednak poświęcił się dla nauki. Niestety w krótkim czasie dostaje odpowiedź na to pytanie. Idąc na spotkanie z przyjacielem, zostaje napadnięty i pozbawiony przytomności. Gdy się budzi otaczają go ludzie ubrani w kombinezony ochraniające przed substancjami niebezpiecznymi. Okazuje się, że miejsce do którego trafił, to nie jego świat. Tu nie ma żony, syn nigdy się nie urodził, a kariera niebywale rozwinęła się. Jak Jason odnajdzie się w tej rzeczywistości? Tej książki się nie czyta, ją się pochłania. Podczas lektury ma się wrażenie jakby oglądało się niesamowity film. Akcja toczy się szybko, niemalże od pierwszej strony. Czytelnik od razu zostaje wciągnięty w wir wydarzeń, które mieszają mu w głowie, trzymają w dużym napięciu. I choć mowa jest o skomplikowanych zjawiskach, wszystko opisane jest w prosty, przystępny sposób. Lektura jest odpowiedzią na pytania dręczące każdego człowieka. Każdy ma w swoim życiu decyzje, których żałuje. Myślę, że nie ma osoby, która nie chciałaby czegoś zmienić. "Mroczna materia" pokazuje co by się stało, gdybyśmy rzeczywiście mogli poznać inne wersje naszego życia. Autor zadaje pytanie, gdzie jest granica tego, co powinien i może robić człowiek by osiągnąć upragnione szczęście. Przez to jest ona także przestrogą, by nie mieszać w tym czego nie znamy. Podejmujemy szereg różnych decyzji, kierując się określonymi powodami. Te wybory pokazują jakimi jesteśmy ludźmi, jakimi ludźmi chcemy być. Pewne fakty powinniśmy po prostu zaakceptować i cieszyć się tym co mamy. Często to, jak wiele posiadamy, uświadamiamy sobie wtedy, gdy to tracimy. Autor radzi pozytywniej spojrzeć na swoje życie, nim będzie za późno. "Nigdy nie pojawia się ostrzeżenie, że wszystko zaraz się zmieni, zostanie nam odebrane. Nie istnieje żaden alarm zbliżeniowy, alarmowa lampka, że stoi się nad przepaścią. Może właśnie to czyni tragedie tak bardzo tragicznymi" Rewelacyjna lektura. Czytelnik nawet nie zauważa jak szybko przez nią mknie. Jest szybka akcja, piękna walka o miłość i sporo refleksji po jej przeczytaniu. Czego chcieć więcej? Polecam ! ! Więcej recenzji na fifraku.blogspot.com Zapraszam !
Link do opinii
Avatar użytkownika - ktomzynska
ktomzynska
Przeczytane:2024-06-24, Ocena: 5, Przeczytałam,

,,Mroczna materia" autorstwa Blakea Croucha opiera swoją fabułę o tematykę, która fascynuje mnie od wielu lat. Mowa tutaj o koncepcji multiwersum, czyli wielu wszechświatów. Tutaj nic nie jest takie jak wydaje się na samym początku. To co początkowo uznajemy za sny i majaki szybko okazuje się być kolejną odsłoną zagmatwanej sieci rzeczywistości i życia Jasona Dessen. 

 

Fabuła książki została bardzo dobrze dopracowana i nie ma w niej miejsca na luki, niedopatrzenia, zbędne wstępy i przydługie opisy. Elementy fizyki kwantowej, które musiały się tutaj znaleźć są opisane jasno i klarownie, dzięki czemu każdy wszystko zrozumie. Akcja jest dynamiczna i pełna zwrotów. Z każdej strony bije napięcie, a intryga została bardzo ciekawie przedstawiona. Do tego elementy science fiction wszystko ze sobą świetnie sklejają tworząc niebanalną całość od której naprawdę ciężko się oderwać. 

 

Sama postać Jasona jest mocno złożona i pełna sprzeczności. Z jednej strony uchodzi za zwykłego człowieka, aby za chwilę przejąć ,,posadę" geniusza, który jest zdolny do wielu poświęceń. Jego podróż po wszystkich wszechświatach to podróż w imię poszukiwania siebie, ale i ocalenia życia. Na każdym kroku stawia czoła własnym lękom, wątpliwością i pragnie tylko, bądź aż szczęścia i odszukania drogi powrotnej do prawdziwego życia. 

 

,,Mroczna materia" to książka, która naprawdę zasługuje na uwagę i już mam chrapkę na obejrzenie ekranizacji. Całość czyta się szybko, z ogromnym zainteresowaniem i co najważniejsze co rusz zostajemy zmuszani do postawienia sobie pytań odnośnie otaczającej nas rzeczywistości i ludzkich pragnień. Jest to idealna lektura dla każdego, kto szuka rozrywki prowadzącej wgłąb ludzkiej duszy i nauki. Serdecznie POLECAM!

Link do opinii
Avatar użytkownika - Foxie
Foxie
Przeczytane:2022-11-13, Ocena: 5, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - stokrotka22
stokrotka22
Przeczytane:2021-11-03, Ocena: 5, Przeczytałam,
Inne książki autora
Wayward Pines. Krzyk
Blake Crouch0
Okładka ksiązki - Wayward Pines. Krzyk

Zaledwie trzy tygodnie minęły, odkąd agent specjalny Ethan Burke przybył do Wayward Pines. To wystarczyło, żeby pojął, co się dzieje w miasteczku. Mieszkańcom...

Wayward Pines. Bunt
Blake Crouch0
Okładka ksiązki - Wayward Pines. Bunt

Drugi tom trylogii „Wayward Pines” o losach agenta specjalnego Ethana Burke’a, który trafia do tajemniczego miasteczka w stanie...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy