Głęboko poruszający thriller science fiction, który bada sedno tego, co to właściwie znaczy być człowiekiem...
Logan Ramsay ma szansę stać się następnym krokiem ludzkiej ewolucji. Z początku nie jest pewien, czy cokolwiek się zmieniło. Czuje się jedynie... bystrzejszy. Lepiej się koncentruje. Sprawniej wykonuje równoległe zadania. Czyta nieco szybciej, lepiej zapamiętuje, potrzebuje mniej snu. Wkrótce zaczyna się coś dziać z jego mózgiem. A także ciałem. Zaczyna postrzegać świat i otaczających go ludzi - w tym swoich najbliższych - całkiem inaczej. Prawda jest taka, że zhakowano genom Logana. To, że właśnie on stał się celem tego wprowadzenia na wyższy poziom, nie jest przypadkiem. Powodem jest przerażające rodzinne dziedzictwo. Co gorsza to, co się z nim dzieje, jest jedynie pierwszym etapem znacznie szerzej zakrojonego planu, który wywoła takie same zmiany u dużej części ludzkości -- straszliwym kosztem. Logan jest jedyną osobą na świecie zdolną powstrzymać ten proces, nawet jeśli ceną jest utrata człowieczeństwa...
,,Blake Crouch ma umysł jak Crichton i serce jak King -- Upgrade. Wyższy poziom to powieść wciągająca, gęsta, skrupulatnie przygotowana pod kątem faktów i zapadająca głęboko w serce".
David Koepp, scenarzysta Jurassic Park
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2024-02-20
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 356
Tytuł oryginału: Upgrade
Powiem tak, jeśli ktoś z was nie przepada za biologią i ogólnie genetyką ze wszystkimi molekułami, to raczej nie jest to pozycja dla niego. To jest fantastyka, prawda, ale w dużej mierze jest to przede wszystkim genetyka i każde wiążące się z nią pojęcie będzie tu bardzo istotne. Bo jest to też opowieść o mężczyźnie, który się poddaje pewnej przemianie, jednak sprawy o których rozmawiają są dosyć trudne do pojęcia. Styl również jest twardy i wyrywkowy, potrafią z jednego tematu bardzo szybko wchodzić w drugi i kolejny i następny, aż zaczęłam zostawać w tyle. Z pewnością jestem pod wrażeniem ogromnej wiedzy autora, bo widać, że wie o czym pisze, ma w tym zakresie szerokie pojęcie. Jednak jeśli jesteś zwyczajnym czytelnikiem szukającym przygód z nadnaturalnymi mocami, to momentami może być dla ciebie zbyt trudno w wyłapaniu toku myślenia postaci. Główna postać była dla mnie małą zagadką, gdyż niby tęsknił za rodziną, a jednak misja jakiej dostąpił była ważniejsza. I patrząc z perspektywy prawdy zdarzenia, to najlepiej gdyby nigdy do niego nie doszło. Jeśli ma jakieś zadania do wykonania, kody DNA do rozszyfrowywania, to będziemy je rozwiązywali razem z nim. Przyznaję, że lubię genetykę, ale on był ode mnie zdecydowanie mądrzejszy. Jestem nawet zdania, że choć książkę uważam za inteligentną, to jednak chyba za wysoki dla mnie poziom. I sam koniec jakby był zaprzeczeniem tego do czego dążył. Napięcie podczas czytania jest ogromne, gdyż czasami rozmawiają o czymś i robią coś innego, a aluzje, którymi się posługują są dla nas dostępne. Niemal widać było ich gestykulację ciała. Obserwacje Logana uważałam za bardzo trafne, gdyż niewielu ludzi doznaje momentu olśnienia. W pewnym też momencie może bardzo przerazić, gdyż jak wiadomo inne kraje mają u siebie sprzęty o których możemy tylko domniemać. A po tej lekturze możecie inaczej na to spojrzeć. Dla tych, co lubią te klimaty będzie idealna:-)
Drugi tom trylogii „Wayward Pines” o losach agenta specjalnego Ethana Burke’a, który trafia do tajemniczego miasteczka w stanie...
,,Jesteś w życiu szczęśliwy?" To ostatnie słowa, które słyszy Jason Dessen, zanim zamaskowany porywacz pozbawia go przytomności. Gdy się budzi, jest...
Przeczytane:2024-08-27, Ocena: 5, Przeczytałam,
Gdybyście mogli coś w sobie ulepszyć, co by ty było? Twardsze kości, dokładniejszy wzrok, szybkość, a może lepsza pamięć? Logan Ramsay, bohater powieści „Upgrade. Wyższy poziom”, złapał wirusa, który zmienił jego genom: czuje się on bystrzejszy, szybciej się uczy, szczegółowo pamięta niemal każdy moment swojego życia, ma krótszy czas reakcji. Logan jest przerażony, ale też zaintrygowany zmianami, jakie zachodzą w jego ciele. Okazuje się, że jest on częścią większego planu, mającego na celu wyniesienie ludzkości na wyższy poziom i ocalenie świata od ekologicznej katastrofy. Analizując sytuację bohater dochodzi do wniosku, że ryzyko i koszty takiej operacji są ogromne, a może ona przynieść nawet przeciwny efekt. Nie uratować, a zniszczyć świat.
Blake Crouch napisał bardzo zgrabne połączenie thrillera science fiction z powieścią akcji. Żeby to science fiction was nie przestraszyło napiszę, że książka porusza tematy, które już bezpośrednio nas dotykają. „(…) dziewięćdziesiąt procent ludzkości czyta rano nagłówki o rozpadającym się świecie, po czym o nich zapomina i robi swoje (…)”[1]. Z łatwością czerpiemy z tego, co mamy pod ręką nie myśląc o kosztach, jakie ponosi Ziemia za nasz przyjemności. Właśnie z takim egoizmem walczą twórcy programu mającego ulepszyć ludzkość. „Byliśmy zgrają naczelnych, które zebrały się do kupy i którym – wbrew wszelkiemu prawdopodobieństwu – udało się stworzyć wspaniałą cywilizację. Paradoks jednak – co tragiczne – polegał na tym, że kompleksowość systemu, który stworzyliśmy, znacznie przekroczyła zdolność naszych mózgów do tego, by nim zarządzać”[2]. Plan polega na tym, żeby ulepszyć całe społeczeństwo, aby mogło spojrzeć racjonalnie, bez osobistych sentymentów na globalne problemy. Łatwizna, prawda? Natomiast upgradowany Logan, dzięki swojemu superumysłowi dostrzegł ciemne strony tego rozwiązania.
Główny bohater zadaje dużo pytań, na temat tego kim się staje. Czy dalej jest człowiekiem? Co właściwie definiowało go jako człowieka? Wygląd, uczucia, sposób myślenia? Czy to, że się zmienia sprawia, że należy do innego, nowego gatunku?
Trzecim obszarem rozważań w powiesić „Upgrade” jest odpowiedzialność naukowców, rządów, korporacji itd. za odkrycia naukowe. Akcja książki dzieje się w takim momencie, że badania związane z genetyką są właściwie zakazane, to czarna strefa. Poszły one tak daleko, iż różne mutacje przybrały przerażające skutki. Władze powiedziały "Stop". Czy słusznie? Czy można zdolnym podcinać skrzydła? Nie ma zbrodni, nie ma kary – chciałoby się powiedzieć. Dlaczego ktoś ma być prewencyjnie zdegradowany za coś, czego jeszcze nie zrobił? Z drugiej strony, wydarzenia, które doprowadziły do takiej polityki były wywołane szlachetnymi pobudkami, a skończyły się globalną katastrofą.
Blake Crouch zachował świetne proporcje „science” i „action”. Podstawą dla zbudowania fabuły, jej szkieletem są kwestie związane z genetyką i modyfikacjami DNA. Nie jestem w stanie ocenić czy, są one opisane zgodnie z prawdą, natomiast ta specyficzna nomenklatura nie przytłacza, a pozwala sprawnie śledzić fabułę. Im dalej, tym powieść ma szybsze tempo stajać się rasową powieścią akcji. Jak już wspomniałam te dwa pierwiastki świetnie się dopełniają.
Wizjonerska i aktualna zarazem. Taka jest powieść „Upgrade”. Blake Crouch pyta się w niej zarówno o odpowiedzialność za degradację środowiska, jak i o istotę człowieczeństwa. Czy ludzkość jest skazana na zagładę? Czy kolejne próby jej uratowania muszą skończyć się jeszcze większym bałaganem? Czy będąc sobą, ludźmi możemy być odpowiedzialni?
[1] Blake Crouch, „Upgrade. Wyższy poziom”, przeł. Paweł Wieczorek, wyd. Zysk i s-ka, Poznań 2024, s. 113.
[2] Tamże, s. 197.