Czasem nawet śmierć potrzebuje wakacji - a na Świecie Dysku, jedynej Płaskie Ziemi we wszystkich wszechświatach, kościsty strażnik klepsydry życia uświadamia sobie, że tylko jedno może dać mu chwilę wytchnienia: terminator. Wybiera więc sobie Morta - chłopca gorliwie pragnącego zdobyć wiedzę, której stanowczo posiadać nie powinien. Wprawdzie Mort szybko opanowuje tajniki przechodzenia przez ściany, jednak nauka obiektywizmu to całkiem inna sprawa. Zwłaszcza kiedy życie, po które został wysłany, należy do pięknej, młodej księżniczki. W związku ze zmianą biegu losu rzeczywistość chwieje się w posadach. A że Śmierć wyruszył w podróż, by poznać rozkosze śmiertelnych, to właśnie Mort, z pomocą niezbyt kompletnego maga imieniem Cutwell oraz adoptowanej i pełnej entuzjazmu córki Śmierci, musi naprawić przyszły tor historii - zanim Dysk się przekręci...
Wydawnictwo: Biblioteka Akustyczna
Data wydania: 2017-05-31
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Czyta: Maciej Kowalik
Tytuł oryginału: Mort
Dobra powieść, ciekawa i nietypowa historia, uroczy Śmierć, sympatyczny Mort. Lektura idealna do zrelaksowania się, uśmiechnięcia pod nosem, przeżycia w głowie kilku fantastycznych przygód. To świetne, że każdy cykl w obrębie Świata Dysku ma trochę inny klimat, wciąga czytelnika w inny nastrój. Podskórnie, pod tym całym pratchettowskim humorem, mimo wszystko odczuwa się powagę sytuacji. Śmierć jest zawsze uśmiechnięty, bo będąc szkieletem nie ma innego wyjścia... Brr.
Kolejna historia prosto ze Świata Dysku, która rozłożyła mnie swoim absurdem na łopatki. Śmierć przeżywa kryzys, przez co decyduje się na czeladnika, po czym znika. Czeladnik pozostawiony sam sobie, oczywiście musi narobić bałaganu.
Perypetie Morta bawiły mnie, chociaż księżniczka irytuje niesamowicie. Jeśli ktoś szuka tu głębszego sensu to zdecydowanie nie znajdzie. Absurd goni absurd. Ale za to jak się poprawia humor...
Wyborna pozycja dla wszystkich fanów Pratchetta. Śmierć przyjmuje ucznia, który choć dolny, to nie do końca radzi sobie z zadaniami. Jest po drodze miłość, księżniczka w opresji, magia i czarny humor. Czego chcieć więcej!
Służba w Straży Nocnej bynajmniej nie należy do zajęć zapewniających splendor i powszechny szacunek, a coż dopiero mówić o dowodzeniu tą formacją. Niestety...
Coś zaginęło na Niewidocznym Uniwersytecie - najbardziej prestiżowej (tzn. jedynej) instytucji naukowej w Ankh-Morpork. Brakuje profesora - ale grupa poszukiwawcza...