Morderstwo na mokradłach

Ocena: 5 (6 głosów)
Alfred Bendelin, prywatny detektyw (dyskrecja gwarantowana)

Alfred Bendelin, najsłynniejszy prywatny detektyw Londynu, nie może narzekać na swój los: jest rozchwytywany zarówno przez majętnych klientów, jak i rozkochane w nim wielbicielki. Brawurowo rozwiązuje sprawę za sprawą, przyprawiając funkcjonariuszy Scotland Yardu o ból zębów i koszmary nocne. Słynie z niezawodnego lewego sierpowego, piekielnej inteligencji i zniewalającego uśmiechu. Jest tylko jeden problem: Alfred Bendelin nie istnieje.

W postać znanego z powieści kryminalnych detektywa wciela się niejaki Nicholas Jones – wbrew wszystkim swoim zasadom i zdrowemu rozsądkowi. Z dnia na dzień porzuca wygodne życie w wielkim mieście i wyrusza na prowincję, aby rozwikłać zagadkę tajemniczego morderstwa. Tak – oczywiście wszystko to dla pewnych pięknych niebieskich oczu.

W otoczonej mokradłami osadzie Little Fenn zostaje znaleziona głowa znanego w okolicy domokrążcy. Wydaje się, że nikt z mieszkańców wioski nie miał motywu, by go zamordować, ale ich dziwne zachowanie zwraca uwagę samozwańczego detektywa. Wśród jesiennych mgieł spowijających torfowiska czai się zło...

Informacje dodatkowe o Morderstwo na mokradłach:

Wydawnictwo: Oficynka
Data wydania: 2012-07-13
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 978-83-62465-46-0
Liczba stron: 382

więcej

Kup książkę Morderstwo na mokradłach

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Morderstwo na mokradłach - opinie o książce

Wiele osób zastanawia się, po co brać udział w wyzwaniach czytelniczych, przecież czyta się to, co się chce. Wystarczy zdjąć z półki... Niby tak, ale cudownych książek na tych półkach mnóstwo a czasu aż tyle nie mam. Dlatego właśnie podjęte wyzwania, pozwalają mi sięgać po książki - pasujące do pewnych kryteriów i motywować do ich przeczytania właśnie teraz - takie jak właśnie debiutanckie "Morderstwo na mokradłach" Saszy Hady. Kryminał ten stał na półce od ośmiu długich lat, wielokrotnie próbowałam go przeczytać, ale wciąż pojawiało się coś, na co miałam większą ochotę. Aż do teraz - kumulację wyzwań, do jakich pasuje ta książka znajdziecie na samym dole :)

W małej wiosce Little Fenn, w beczce z dyniami, kucharka państwa Bradbury - pani Stevens -  znajduje ludzką głowę! Do rozwiązania sprawy Helen (pani Bradbury) zatrudnia w Londynie samego Alfreda Bendelina! To znaczy kogoś, kogo uważa że nim jest, czyli znajdującego się w mieszkaniu Nicholasa Jonesa. Tak naprawdę Alfred nie istnieje... Jest tylko bohaterem książek Ruperta Marley'a - przyjaciela Nicholasa. Panowie kiedyś wspólnie mieszkali i dlatego Alfred otrzymał ten adres jako miejsce zamieszkania.

Po początkowej odmowie, Nick zgadza się pojechać do Little Fen, ale zabiera ze sobą Ruperta. Jednak trudno jest dojść do prawdy w tak małej społeczności. Teoretycznie wszyscy wszystko wiedzą o innych, ale dni mijają a muru milczenia panowie przebić nie mogą. Odnalezienie reszty ciała na torfowisku, nie wnosi do sprawy nic nowego. Czas mija a Nick nadal nie wie kto zabił a im lepiej zna mieszkańców, tym większy mętlik pojawia się w jego głowie. Doszukuje się wspólników, motywów, powiązań. Stwierdza, że możliwe jest, iż ktoś wie kim jest sprawca, ale nie zdaje sobie z tego sprawy. Czy duetowi z Londynu uda się rozwiązać sprawę, zanim zginie ktoś jeszcze?

Na wsi panowie podziwiają piękne kobiety, poznają okolicznych mieszkańców, zawierają przyjaźnie, ale chyba jednocześnie zdobywają wrogów, bowiem zarówno Nickowi jak i Rupertowi przydarzyło się coś bolesnego. Każdego dnia próbują dowiedzieć się czegoś nowego, ale jak się okazuje, wszyscy coś ukrywają. Niby nikt nie miał motywu, ale jednak nie żyje człowiek... Jak zatem dotrzeć do prawdy? Co musi się wydarzyć, by elementy układanki zaczęły się łączyć oraz by Nick odgadł motyw?


Stworzone przez Saszę Hady postacie, to ludzie charakterni, osobliwi, trzymający się pewnych kanonów i pilnujący moralności... zwłaszcza innych. 
Duet głównych bohaterów, czyli Nicka i Ruperta to zestawienie ognia z wodą. O ile Nick nie pragnie podziwu kobiet, zupełnie mu na tym nie zależy (przynajmniej do momentu, kiedy był w Londynie) to Rupert ma wzięcie, jest świetny w sprawach mody i na jego tle Nick wypada dość blado. Ich przepychanki słowne bawią a dążenie do odkrycia zabójcy jest u każdego z nich na różnym poziomie. Któremu uda się zostać bohaterem?


Młoda pisarka nie ustrzegła się błędów, początek książki trzeba po prostu "zmęczyć", bo jest dość nudnawy, akcja powoli nabiera tempa ale cierpliwość zostanie nagrodzona. Finał okaże się dość zaskakujący, niektóre wydarzenia go poprzedzające również.


Podsumowując - "Morderstwo na mokradłach" to ciekawy, oryginalny i zagadkowy "kryminał". Wiele w nim niepowtarzalnych elementów, zachowań i wydarzeń, które znacząco różnią się od innych pozycji tego gatunku. Ale to nie do końca kryminał, bowiem nie ma tutaj typowego napięcia, które towarzyszy nam od pierwszych chwil a jedynie momenty kiedy robiło się krwawo, albo nerwowo. Książkę określiłabym nawet mianem kryminału retro, z odrobiną humoru, popołudniową brytyjską herbatką, mrocznym klimatem torfowisk i poszlakami, które trudno udowodnić w małej społeczności.

Link do opinii
Avatar użytkownika - gendun
gendun
Przeczytane:2021-12-23, Ocena: 4, Przeczytałam, 26 książek 2021,

  Nie przepadam za "klasycznymi" angielskimi kryminalami,stad moja ocena nie jest moze do konca miarodajna.Intryga taka sobie-ale przyznam,ze sposob narracji jest niezly.Tresc podana lekko i z humorem. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - just_monca
just_monca
Przeczytane:2013-11-27, Ocena: 6, Przeczytałam,
Jak to jest z zupełnie nieznanej osoby stać się publiczną osobistością, która w dodatku traci własną tożsamość? Odpowiedź na to pytanie jest niezwykle prosta: wystarczy mieć za przyjaciela pisarza, który wzorując głównego bohatera swej powieści na owej osobie nieopacznie podaje w publikacji jej adres. I tak oto Nick Jones ze zwyczajnego policjanta przeradza się (ku swojej głębokiej niechęci) w detektywa Alfreda Bendlina. Sława wymyślonego detektywa dociera aż do Little Fen, gdzie makabryczna zbrodnia spędza sen z powiek miejscowej policji. Oczywiście pada pytanie, jak ktoś komu bardzo nie podobał się jego nowy wizerunek zdecydował się na przeprowadzenie śledztwa? Otóż czego się nie robi pod wpływem zauroczenia kobietą. Czy Nick'owi uda się rozwiązać zagadkę śmierci znanego domokrążcy i jak potoczą się sprawy z panną Emmą - tego nie zdradzę. Byłam mile zaskoczona tym kryminałem. Napięcie towarzyszące czytaniu odczuwałam do ostatniej strony. Postacie Nick'a i jego przyjaciela Ruperta były znakomicie skonstruowane a to, że akcja toczyła się w Anglii spowodowało, że moja sympatia się pogłębiła ponieważ uwielbiam się Conan Doyla u wszystko, co niesie ze sobą słowo "detektyw".
Link do opinii
Avatar użytkownika - slpablos
slpablos
Przeczytane:2014-05-16, Ocena: 6, Przeczytałem, 12 książek 2014, Mam,
http://slpablos.blogspot.com/2014/05/morderstwo-na-mokradach-sasza-hady.html
Link do opinii
Avatar użytkownika - nureczka
nureczka
Przeczytane:2015-06-17, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 książki 2015,
Inne książki autora
Same dobre wróżby
Sasza Hady0
Okładka ksiązki - Same dobre wróżby

Czy da się zakochać w kimś, kogo nigdy nie spotkało się w realu? Eliza, Chira, Fearis i Nyle znają się tylko z Discorda i nigdy nie spotkali się na żywo...

Zefiryna i księga uroków
Sasza Hady0
Okładka ksiązki - Zefiryna i księga uroków

Baśniowa sceneria, okraszona magią fantastyczna fabuła i dziarska księżniczka, która nie cofnie się przed niczym, by schwytać złoczyńcę! Zefiryna...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy