Miłość należy się każdemu. Nawet gdy uważasz, że na nią nie zasługujesz.
Bolesne doświadczenia z dzieciństwa sprawiły, że Amy stara się jak najszybciej usamodzielnić i otoczyć opieką swoją młodszą siostrę, która raz po raz wpada w tarapaty. By zapewnić sobie niezależność finansową, Amy zatrudnia się w ekskluzywnej agencji towarzyskiej, w końcu jednak przychodzi dzień, w którym postanawia wprowadzić w swoim życiu radykalne zmiany. Ma jej w tym pomóc praktyka w salonie fryzjerskim.
Przewrotny los sprawia, że jej pierwszym klientem jest Lucas, nieziemsko przystojny lider drużyny hokejowej. Coś go intryguje w tej skromnej, staroświecko ubranej dziewczynie, kryjącej się za wielkimi okularami… Wkrótce okaże się, że oboje noszą w sobie tajemnice, które nie pozwalają im odciąć się od przeszłości. Zranieni, zamknięci w sobie i nieufni, czują zarazem, że w końcu mają szansę, by pokochać kogoś naprawdę. Czy będą potrafili ją wykorzystać?
Wydawnictwo: Amare
Data wydania: 2021-06-30
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 286
Książka to tom 2 choć historia zupełnie inna. W tomie Miłość na sprzedaż poznaliśmy Sarah i Borysa i tu mamy niejako ich dalsze losy ale są one poboczne. Głównymi bohaterami są Amy przyjaciółka Sarah oraz Lukas przyjaciel Borysa.
Amy to młoda dziewczyna, która wyprowadza się do wielkiego miasta z rodzinnego domu, w którym rodzice popadli w alkoholizm. Miała nadzieje, że wraz z chłopakiem uda jej się zaaklimatyzować. Jednak zostaje pozbawiona pieniędzy i pozostawiona samej sobie przez osobę , której ufała. Tak trafia pod skrzydła Sue i do jej ekskluzyjnej agencji towarzyskiej, gdzie poznaje Sarah. Z czasem pragnie odejść , nawet zatrudnia się na staż w salonie fryzjerskim. Tam poznaje Lukasa ale boi się zaufać i wyznać mu prawdę. Czy Amy odejdzie z agencji? Czy zaufa Lukasowie?
Lukas to młody chłopak, który jest zawodowy hokeistą. Po bójce na lodowisku zostaje zawieszony. Chłopak popada w depresję bo czuje się winny, że bójka zakończyła się śmiercią drugiego hokeisty. Wie, że to nie jego wina, ale ma wyrzuty, że bójka przyspieszyła to co i tak było nieuniknione. Kiedy poznaje Amy jego świat się zmienia. Dziewczyna go fascynuje, dzięki niej odzyskuje radość. Czy jemu i Amy uda się być razem? Czy pokonają swoje demony?
Historia ciekawa, czyta się ją szybko i przyjemnie. Bohaterowie mają mocne i dość dobrze wykreowane charaktery. Połączenie historii Amy i Lukasa z dalszymi losami bohaterów z pierwszej części jest idealnie dobrana. Nie ma nieścisłości. Kto nie czytała tomu 1 nie straci nic. Zdecydowanie autorka świetnie to opisała, wprowadzają elementy, które nam wyjaśnią zarys kim jest Sarah czy Borys. Historia jest wciągająca od pierwszych stron. Pełna emocji, wzruszeń. Amy to odważna młoda dziewczyna, która świetnie sobie poradziła. Starała się tez zapewnić młodszej siostrze dobre wykształcenie. Jednocześnie jest skromna, i zawsze stara się znaleźć dobre strony w sytuacji. Historia Amy i Lukasa nie jest kolorowa. Oboje maja swoje doświadczenia, które czyni ich takimi, jakimi są. Oboje nieufni, zranieni i spragnieni miłości, choć każde z nich jej się boi.
Zakończenie książki jest zupełnie zaskakujące. Autorka zaintrygowała mnie. Z przyjemnością przeczytam tom 3, a może będzie i tom 4, bo jest kilku bohaterów co ich wątek bym poczytała z przyjemnością. Mam nadzieje, że w tomie trzecim autorka mnie zakończy jeszcze nie raz. Polecam.
♥️🔥 RECENZJA 🔥 ♥️
Autor: @sandrarobins_author
Wydawnictwo: @wydawnictwo_amare
Miłość na kredyt
Amy po bolesnych doświadczeniach bardzo chce jak najszybciej się usamodzielnić. Chce też otoczyć opieką swoją młodszą siostrę, która wpadła w tarapaty. Żeby zapewnić sobie niezależność, finansową zatrudnia się w ekskluzywnej agencji towarzyskiej. Pewnego dnia Amy postanawia zmienić swoje życie i zatrudnia się jako pomoc w zakładzie fryzjerskim.
Czy dobrze zrobiła? Co ją skłoniło do takiej zmiany? 🤔
Jej pierwszym klientem w nowej pracy jest bardzo przystojny Lucas, który gra w hokeja. Bardzo spodobała mu się skromna Amy. Czy wierzycie w miłość od pierwszego wejrzenia? 🤔 Czy Lucas i Amy będą razem? 🤔 Czy to jest naprawdę miłość, a może tylko zauroczenie? 🤔
Oboje skrywają tajemnice, są nieufni. Mają ciężko odciąć się od przeszłości. Czy uda im się? 🤔
Na każde pytanie znajdziecie odpowiedź, sięgając po książkę 📖
" Miłość należy się każdemu. Nawet gdy uważasz, że na nią nie zasługujesz"
Bardzo fajna książka, fabuła bardzo wciągająca. Książkę czyta się szybko i dobrze. Pióro autorki jest lekkie.
Polubiłam książki tej autorki 😁.
Historia na początku była bardzo smutna, życie od początku jej nie oszczędzało.
Książka bardzo mi się podobała. Było w niej dużo emocji. Cieszę się, że poznałam historie Amy i Lucasa 😊.
Polecam każdemu zapoznać się z tą historią.
Zawsze pamiętajmy, że każdemu podoba się coś innego.
Gratuluję autorce i życzę jej dużo sukcesów i więcej wydanych książek.
Dziękuję bardzo wydawnictwu @wydawnictwo_amare za egzemplarz ♥️
Daje jej ⭐ 8/10
❤❤❤Recenzja❤❤❤
Premiera 30.06.2021
"Miłość na kredyt" - Sandra Robins
Nietypowe zajęcie. Chce rozpoczęcia nowego życia. Ból. Cierpienie. Popularność i klątwa, która cały czas ciąży. Namiętność i uczucie, które znaczy więcej niż tysiąc słów.
Amy, pracuje w Rezydencji ale nienawidzi swojej pracy ale jest do niej zmuszona. Przez kogo, przez życie. Siostra i opieka nad nią stały się jej priorytetem.
W związku ze swoją pracą staje się coraz bardziej bezradna dlatego postanawia walczyć o marzenia. Jako fryzjerka spełnia się i wreszcie czuje namiastkę szczęścia.
Kiedy wszystko jej się udaje, uśmiech nie znikał mi z ust ale kiedy coś lub ktoś brutalnie zmieniał jej plany, byłam w rozsypce.
Amy to świetna dziewczyna, pełna pasji i marzeń. Bardzo skromna i miła. Życie nie było łatwe ale ona zawsze stara się uśmiechać. Często czuła się mało wartościowa przez to co robiła. Ale to nieprawda. Jest warta wszystkiego.
Lucas, znany hokeista, który codziennie przeżywa pewne wydarzenie. Czuje wyrzuty sumienia. Osamotniony i niezrozumiany.
Kiedy jest przy Amy odżywa i może zapomnieć o przeszłości a nawet dzięki niej próbuje się z nią zmierzyć.
Bardzo uprzejmy i czarujący facet. Umie otoczyć kobietę opieką i dać jej bezpieczeństwo.
Ich relacja zaczyna się w salonie fryzjerskim. Rozwija się powoli i bez pośpiechu. Dużo rozmów sprawia, że czują się w swoim towarzystwie coraz lepiej. Kiedy przechodzą na etap bliskości, wybuchają fajerwerki.
Mają gorsze i lepsze dni ale zawsze starają się być razem.
Książka pokazuje, że nasza przeszłość dla naszych ukochanych nie powinna być wyznacznikiem naszego życia. Ludzie często popełniają błędy ale trzeba je umieć wybaczyć.
Historia pełna przeszłości i budującej się przyszłości. Pełna szczęścia i bólu.
Znajdziecie także dużo akcji i nieprzewidywalnej fabuły. Będzie bardzo intensywnie i nie zabraknie zawrotów akcji. Czas spędzony będzie przyjemny i minie Wam bardzo szybko.
Gorąco polecam kochani.
Myślę, że kolejne książki tej autorki będą jeszcze lepsze i ciekawsze :)
8,5/10❤
Dziś przychodzę do Was z kolejną książką autorstwa Sandry Robins. "Miłość na kredyt" jest kontynuacją "Miłości na sprzedaż", ale główną rolę odgrywają w niej inni bohaterowie.
Odsłonienie się przed druga osoba bywa trudne, a szczególnie jak ma się bagaż przeszłości, z którego nie zawsze można być dumnym.
Amy, pochodząca rodziny dysfunkcyjnej dziewczyna, zatrudnia się w agencji towarzyskiej, żeby pomóc sobie i młodszej siostrze. Po kilku latach takiego życia pragnie normalności.
Lucas, znany hokeista, wycofał się ze swojego poprzedniego życia po tym, jak popełnił błąd. Błąd, który kosztował kogoś życie.
Kiedy tych dwoje się spotyka, nie wiedzą kim tak naprawdę są. Ukrywają swoje tajemnice, a tym samym budują mur, zamiast się otworzyć. Tylko czy w porę zrozumieją, że na półprawdach nie można zbudować niczego trwałego?
Ta historia pochłonęła mnie od pierwszego rozdziału. Lubię serie, w których można wrócić do poznanych wcześniej bohaterów.
Autorka tworząc kolejną zawiłą historię, pełną tajemnic i nieoczekiwanych zwrotów akcji, po raz kolejny udowadnia, że nie ma grzechów, których nie można wybaczyć, jeżeli się kocha i że każdy zasługuje na miłość bez względu na przeszłość.
Jest to wciągająca opowieść o zrozumieniu, wybaczaniu i miłości, nie pozostawiająca czytelnika obojętnym. Będziecie smiać się, wściekać się i wzruszać śledząc losy bohaterów.
Amy nie miała łatwego dzieciństwa. Obecnie pracuje w Rezydencji, w ekskluzywnej agencji towarzyskiej, pod okiem Sue. To jej jedyne źródło utrzymania. Musi bowiem myśleć o młodszej siostrze. Musi być rodzicami dla Kate, bowiem ci właściwi widzą tylko procenty. Ale Amy się nie poddaje. Postanawia zmienić coś w swoim życiu. Dostaje się na staż w salonie fryzjerskim. I to tu jej pierwszym klientem jest barczysty i przystojny Lucas...
Kim on jest? Jaki skrywa sekret? Czy Amy odważy się wyjawić prawdę, zanim ona sama wypełznie niczym żmija? Czy Lucas zaakceptuje przeszłość Amy? Czy wystawiony kredyt zaufania będzie podstawą szczerej i silnej miłości?
Za mną pierwszy tom serii, który był pod moim patronatem. Wtedy jeszcze pod szyldem NovaeRes. Ale jako, że powstało AMARE skupiające grzeszne historie miłosne, to przeszło pod nowe logo. Dlatego możecie na tym egzemplarzu zobaczyć moje logo. Drugi tom już niestety nie jest pod moim patronatem. Ale nic nie szkodzi. Cieszę się ogromnie, że mogłam go przeczytać. Dziękuję AMARE.
W życiu Sarah i Borysa nastał spokój. Wszystko zmierza w jak najlepszym kierunku. Teraz przyszła pora na przyjaciółkę Sarah, Amy i przyjaciela Borysa, Lucasa. Dwoje poturbowanych przez los osób, których los postawił sobie na drodze. Dwoje obcych ludzi z tajemnicami, które mogą zniszczyć wszystko. Dwoje młodych, których połączyła chemia i czyste pożądanie. Tutaj miłość zderza się z niedomówieniami. Z prawdą odnośnie życia. Tego, czego doświadczyli bohaterowi i tego, jak to wszystko na nich wpłynęło. Bardzo polubiłam Lucasa. Tego, że był cierpliwy i delikatny. Za to, że szanował Amy i okazywał jej wsparcie i troskę. Sport to jego pasja. Amy to postać pełna nadziei i wiary w lepszą przyszłość. Miła, troskliwa, zabawna. Umie zagryźć zęby i posiada tyle odwagi, by usunąć się z drogi. Bardzo fajna i pozytywna postać. Po prostu kocha taniec. Pole dance pozwala jej się wyciszyć i zrelaksować. Ich relacje od początku jest po prostu słodka. Romantyczna z dużą dawką erotyzmu. Scen uniesień, które przyszpilają spojrzenie i które rozgrzewają. Po względem zawirowań autorka mąciła skutecznie wody względnego spokoju. To, co się tutaj działo, nie pozwalało mi oderwać się od lektury. Wciągnęła mnie od samego początku. Pochłonęła niczym ruchome piaski. A najlepsze jest to, że to jeszcze nie koniec. Przed nami bowiem kolejny tom, którego będę wypatrywać.
Autorka napisała słodko-gorzką historię o nieplanowanej miłości. Pokazała, że sport to nie tylko pasja i ciężka praca. To także wypadki, kolizje a nawet śmierć. Zawsze jest ryzyko. Człowiek postawiony pod ścianą chwyta się każdej deski ratunku. Najważniejsze to iść do przodu. By nie tkwić w jednym miejscu, szczególnie gdy nie dostarcza to radości a tylko smuci i dostarcza trosk. Miłość uskrzydla i daje nadzieję ale tylko z całą prawdą i bezwarunkową akceptacją. Tak jak drugi tom powieści Sandry Robins. To cudowna historia, która poruszyła struny w moim sercu. Pełna emocji. Dostarczyła mi wielu wrażeń i jestem przekonana, że spodoba się niejednej osobie. Szczególnie, gdy pierwszy tom przypadł do gustu. Kontynuacja jeszcze lepsza. Warto ją przeczytać.
Polecam.
Dzień dobry serdeczne! Dziś przychodzę z kontynuacją książki, o której wspomniałam Wam ostatnio. Nie wiem, czy czytaliście poprzednią opinię, ale przyznać muszę, że bardzo pozytywnie zaskoczył mnie ten tom. Spodziewałam się dalszych losów Sarah i Borysa, a dostałam zupełnie inną historię miłosną, mianowicie Amy- przyjaciółki głównej bohaterki poprzedniego tomu i Lucasa- lidera miejscowej drużyny hokejowej. Bohaterowie poprzedniej części przewijają się w tle, ale nie są tu głównymi postaciami, jeśli więc jeśli nie znacie poprzedniej części, myślę, że i tak bez problemu się odnajdziecie w tej historii.
Jak dla mnie ta część jest nie tylko lepsza od poprzedniczki, ale i bardziej emocjonująca. Autorka doskonale pokazała, do jakich poświęceń jesteśmy gotowi, by ludzie, których kochamy, znaleźli się w lepszej sytuacji niż my i mieli łatwiejszy start w nowe życie, oraz to jak bardzo demony przeszłości potrafią wpływać na teraźniejszość, odbierając tym samym człowiekowi prawo do szczęścia, nadzieję na lepsze jutro i utrudniając zaczęcie wszystkiego od nowa. Ciekawie pokazała drogę, jaką przeszli bohaterowie, by stanąć mocno na nogi i spróbować zawalczyć nie tylko o swoją przyszłość, ale i szczęście.
Dużo tu emocji, mocno poruszających fragmentów, ale nie brakuje także (tak jak i poprzednio) gorących momentów. Na szczęście są one podane w bardzo przyjemny sposób, co również bardzo wpływa na odbiór całości, którą czyta się naprawdę dobrze.
Nie będę ponownie opisywać fabuły, bo już sam wydawca wystarczająco zdradza, a nie chciałabym czegoś przez przypadek zaspojlerować i odebrać tym samym radość z odkrywania tej historii.
Sam pomysł na fabułę bardzo trafiony i w moim odczuciu ciekawie poprowadzony, dzięki czemu książkę czyta się niezwykle szybko, styl autorki, przystępny język, a także objętość tylko temu sprzyjają.
Przyznać trzeba, że książka jest dość mocno schematyczna i przewidywalna, ale nie przeszkadza mi to w oczekiwaniu na kolejny tom. Autorka rozbudziła moją ciekawość i sprawiła, że (chyba) naprawdę polubię tę serię.
Szersza opinia pojawi się po trzecim tomie zamykającym cały cykl. Na tę chwilę bardzo się cieszę, że mogłam przeczytać te dwa tomy, z czego ten zdecydowanie bardziej przypadł mi do gustu.
Czy polecam?
Tak, przyjemna, choć poruszająca dość trudne tematy historia dwójki ludzi, którzy próbują zacząć wszystko od nowa.
Druga książka Sandry Robins, po "Miłości na sprzedaż". Poznajemy dalsze losy Sarah i Borysa oraz Amy najlepszą przyjaciółkę Sarah oraz Lucasa, który z kolei jest najlepszym przyjacielem Borysa. Fabuła bardzo przewidywalna, przypomina trochę harlequin. Amy i Lucas - oboje młodzi, piękni, zakochują się w sobie od pierwszego spojrzenia, pokonują przeszkody, niechlubną przeszłość i kochają się bez opamiętniania. Trochę seksu, podobnie jak w harlequinach, nic odkrywczego.
Jakiś czas temu miałam przyjemność czytać debiut autorki a dziś piszę recenzje do drugiej Jej książki już nie wspomnę, że trzecia w drodze. Podoba mi się, że w takich rozmiarach można zawrzeć wszystko co potrzebne. Nie jestem zwolennikiem tego gatunku literatury, ale oprócz Sandry mam naprawdę kilka osób których książki czytam bez zastanowienia. Dziś spotkaliśmy się przy ,,Miłość na kredyt"
Uwielbiam historię które mówią o życiu a raczej o radzeniu sobie w nim. Problemy jakie przeżywa nasza główna bohaterka mogą tak naprawdę spotkać większość z nas. Dzieci po stracie rodziców mają tylko babcie która opiekuje się nimi, ile może, z czasem pojawiają się problemy dotyczące zdrowia staruszki, ale i młodszej siostry, która raz po raz wpada w jakieś tarapaty. To wszystko sprawia, że dziewczyna zaczyna podejmować takie decyzje, które mocno wpływają na ich życie, ale i życie pewnego przystojniaka, który coś ukrywa, ale wybaczcie tego co i jak dowiecie się czytając książkę autorki.
Czyta się błyskawicznie i żałuje, że tak długo zbierałam się do niej. Sandra Robins w taki sposób pisze sceny erotyczne, że mnie naprawdę nie odrzucają i w pewnych momentach albo są delikatne albo dość mocne (ale w ciągu do mojej akceptacji).
Będziecie mieli mnóstwo pytań typu, ale jak? Skąd? Nie noooooo!! I takich które wzruszają. Bo jak nie kibicować osobie, która walczy nie dość, że o sobie to jeszcze o rodzinę, gdzie w takim wieku powinno żyć się beztrosko i nie martwić takimi kłopotami jak niezapłacone rachunki bądź opieka nad babcią.
Za egzemplarz dziękuje autorce i mam nadzieję, że spotkamy się przy drugiej części. Kochani polecam miłośnikom autorki, ale i tajemniczości jaką niesie ta lektura.
,,Miłość na kredyt" to książka, którą czyta się bardzo szybko, mimo że jej akcja nie ma zawrotnego tempa. Jej fabuła jest wyważona, nieagresywna i napisana ładnym stylem. Nawet sceny erotyczne nie epatują wulgaryzmami czy zbyt wyuzdanymi scenami erotycznymi. Pokazuje też traktowanie takich osób jak Amy, która w rzeczywistości jest osobą uczciwą i dobrą, ale poprzez to, czym się zajmowała, została jej nadana łatka pani lekkich obyczajów. Z tego względu historia wydała mi się wyidealizowana, gdyż nie przypuszczam, żeby w rzeczywistości sprawy potoczyły się tak, jak to ujęła w książce autorka.
Pani Sandra Robins tworząc tę historię zwróciła w niej uwagę na kilka istotnych kwestii. Osadzając losy bohaterki w tak kontrowersyjnym środowisku, pokazuje, że przeszłość prędzej czy później da o sobie znać. Profesja, którą wykonuje Amy, nie jest zajęciem pozwalającym na zupełne odcięcie się od niego, nawet po zmianie pracy. Łatka przypięta przez społeczne normy nie pozwala zapomnieć o tym, co robiła w przeszłości. Prędzej czy później, ale zawsze może się zdarzyć, że pojawi się ktoś, kto korzystał z jej usług. To przede wszystkim powieść o miłości z kredytem na zaufanie, które jest niezmiernie ważne, by związek mógł w ogóle istnieć. Autorka pokazuje tym samym, że miłość potrafi wszystko wybaczyć, o ile jest prawdziwa i szczera.
https://ezo-ksiazki.blogspot.com/2021/08/882-miosc-na-kredyt-tom-ii.html
By pokochać na nowo, trzeba rozliczyć się z przeszłością. Wyniosła i pewna siebie Sue od lat zarządza ekskluzywnym domem publicznym zwanym Rezydencją...
Gdy zależy ci na szczęściu najbliższej osoby, nie cofniesz się przed niczym. 21-letnia Sarah, studentka farmacji, jest w stanie poświęcić wszystko, byle...