Przed 17-letnią Abby Turner całe lato. I ta perspektywa byłaby najwspanialsza na świecie, gdyby nie to, że… z paczki jej przyjaciół w mieście zostaje tylko Cooper, któremu kiedyś wyznała miłość, ale on zbył ją śmiechem, jej tata jest gdzieś daleko, a pod jego nieobecność mama już prawie nie wychodzi z domu i wszędzie szuka zagrożeń. Abby marzyła o wystawieniu swoich obrazów w miejscowym muzeum, ale jej prace zostały odrzucone – podobno brak im głębi i dojrzałości.
W tej sytuacji Abby postanawia ekspresowo dojrzeć. Tylko jak to zrobić? Pomóc może stworzenie listy zadań, których wykonanie przyniesie doroślejsze spojrzenie na świat. Abby daje sobie miesiąc na zrealizowanie wszystkich jedenastu punktów ze swojej "Listy serca". Wróć, dziesięciu, bo jedenasty punkt, "mieć złamane serce", już zaliczyła.
Ale gdy ten miesiąc nieuchronnie mija, Abby zaczyna zdawać sobie sprawę, że aby zostać prawdziwą artystką, być może trzeba nie tylko wypełnić zaplanowane zadania, ale nawet… zmienić siebie. Czy poszukując prawdziwej siebie, znajdzie jednocześnie odwzajemnione uczucie?...
Zabawna i romantyczna historia w najlepszym, niepodrabialnym stylu Kasie West!
Wydawnictwo: Feeria
Data wydania: 2018-05-09
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN:
Liczba stron: 416
Tytuł oryginału: Love, Life, and the List
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Jarosław Irzykowski
Miłość i inne zadania na dziś to moje siódme spotkanie z twórczością Kasie West. Mimo, że książka jest zdecydowanie przeznaczona dla innej grupy wiekowej niż moja, byłam pewna, że bardzo miło spędzę z nią czas. I tak też się stało.
Bohaterką najnowszej powieści Kasie West jest siedemnastoletnia Abby Turner, sympatyczna, ambitna dziewczyna z sarkastycznym poczuciem humoru. Abby ma trójkę zgranych przyjaciół: Coopera, Rachel i Justina, z którymi lubi spędzać czas. Właśnie zaczynają się wakacje i z dwójką z nich musi się rozstać. Pozostaje jej spędzanie lata z Cooperem. Ale jest pewna niedogodność, gdyż dziewczyna od dawna podkochuje się w swoim przyjacielu. Wydawać by się mogło, że Abby jest taką zwyczajną nastolatką. O tym, że jest wyjątkowa może świadczyć jej pasja. A jest nią malarstwo, które pochłania ją od dziecka. Pracuje w galerii sztuki i marzy o tym, aby móc wystawić tam swoje prace. Nadarza się ku temu okazja, ale właściciel galerii ma wątpliwości, twierdząc, że jej pracom brakuje głębi i serca. W ten sposób powstaje lista, dzięki której jej obrazy mają stać się dojrzalsze.
Kasie West ma niebywałe wyczucie i lekkość w kreowaniu bohaterów swoich opowieści. Postaci przez nią nakreślone są bardzo realistyczne i w większości przypadków nie da ich nie lubić. Powiem więcej, na pewno znajdą i tacy czytelnicy, którzy z chęcią by się z nimi zaprzyjaźnili. I tak też jest w przypadku najnowszej powieści West. I Abby i Coopera lubi się od początku, kibicuje im oraz trzyma kciuki za powodzenie ich życiowych zamierzeń i planów. Narratorką oczywiście jest Abby i dzięki temu mamy nieograniczony dostęp do jej myśli i uczuć. Jednak jest jedna osoba, która skradła moje serce. To drugoplanowa postać, ale ważna dla całej historii – dziadek Abby. To po nim dziewczyna odziedziczyła sarkazm. Ich rozmowy czytało mi się w wielką przyjemnością.
Miłość i inne zadania na dziś jest, jak wcześniejsze książki amerykańskiej pisarki, to napisana z niebywałą lekkością i ciepłem historia o przyjaźni i miłości. Całe szczęście powieści West nie są ckliwe, ani łzawe. Jeśli szukacie typowej historii miłosnej to tutaj jej nie znajdziecie. Powieści Kasie West zawsze poruszają jakieś ważne problemy i tematy.
Kolejna bardzo sympatyczna książka, która nada się wprost rewelacyjne na wiosenno-letnie leniuchowanie na świeżym powietrzu. Książkę (tak jak jej poprzedniczki) czyta się szybko i nie czuć upływającego czasu. Prawdę mówiąc nie wiem kiedy przeszłam przez te ponad czterysta stron i doszłam do ostatniej strony.
Każda z powieści West stanowiła dla mnie pewnego rodzaju odskocznię od monotonii dnia codziennego. Autorka Chłopaka na zastępstwo pisze w taki sposób, że chce się czytać jej książki, bez względu na wiek. I choć docelowo skierowane są dla młodego czytelnika, to sądzę, że nieważne ile mamy lat: piętnaście, trzydzieści czy pięćdziesiąt, każdy znajdzie w nich coś dla siebie. Dlatego z czystym sumieniem polecam twórczość amerykańskiej pisarki. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że są to pozycje czysto rozrywkowe i nijak się mają do wielkich nazwisk światowej literatury. Ale przecież nie tylko "wielkich" się czyta. Prawda?
Miłość i inne zadania na dziś to książka, z którą miło spędza się czas. Polecam ją przede wszystkim młodzieży oraz rosnącej ciągle liczbie wielbicieli talentu Kasie West.
Siedemnastoletnia Abby zaczyna wakacje. Z paczki przyjaciół zostaje chłopak, w którym jest zakochana. Ojciec dziewczyny odbywa służbę wojskową gdzieś daleko. Jej mama boi się wychodzić z domu. Abby marzy o wystawie swoich obrazów. Aby to zrobić musi pokonać pewne przeszkody. Zabawna, ciepła opowieść, idealna na letni wypoczynek.
Przed 17-letnią Abby Turner całe lato. I ta perspektywa byłaby najwspanialsza na świecie, gdyby nie to, że… z paczki jej przyjaciół w mieście zostaje tylko Cooper, któremu kiedyś wyznała miłość, ale on zbył ją śmiechem, jej tata jest gdzieś daleko, a pod jego nieobecność mama już prawie nie wychodzi z domu i wszędzie szuka zagrożeń. Abby marzyła o wystawieniu swoich obrazów w miejscowym muzeum, ale jej prace zostały odrzucone – podobno brak im głębi i dojrzałości.
W tej sytuacji Abby postanawia ekspresowo dojrzeć. Tylko jak to zrobić? Pomóc może stworzenie listy zadań, których wykonanie przyniesie doroślejsze spojrzenie na świat. Abby daje sobie miesiąc na zrealizowanie wszystkich jedenastu punktów ze swojej "Listy serca". Wróć, dziesięciu, bo jedenasty punkt, "mieć złamane serce", już zaliczyła.
Ale gdy ten miesiąc nieuchronnie mija, Abby zaczyna zdawać sobie sprawę, że aby zostać prawdziwą artystką, być może trzeba nie tylko wypełnić zaplanowane zadania, ale nawet… zmienić siebie. Czy poszukując prawdziwej siebie, znajdzie jednocześnie odwzajemnione uczucie?
Czas na podróż twojego życia! Norah nie widziała swojego najlepszego przyjaciela z dzieciństwa, Skylera, od lat. Na początku rozłąki często rozmawiali...
Caymen ma 17 lat i po szkole pracuje w należącym do jej mamy nieco dziwacznym sklepie z porcelanowymi lalkami i specjalizuje się w sarkastycznym podejściu...
Przeczytane:2018-07-07, Ocena: 5, Przeczytałem, 26 książek 2018,
http://owocneczytanki.blogspot.com/2018/07/miosc-i-inne-zadania-na-dzis-kasie-west.html?m=1
Co zrobilibyście, gdyby ktoś powiedział wam, że w tym, co robicie nie ma serca i doświadczenia? Czy to byłby koniec waszej pasji? Czy też wręcz przeciwnie: byłoby to dla was motywacją ku doskonaleniu efektów waszej pracy? Jednych krytyka mobilizuje, innym podcina skrzydła. Główna bohaterka ostatnio wydanej w Polsce książki autorstwa Kasie West może byc autorytetem dla tych drugich, którzy po niepowodzeniach załamują ręce i po prostu odpuszczają. Czytając opis książki miałam nadzieję na coś lekkiego, przyjemnego, na powieść, którą czyta się szybko i szybko się o niej zapomina. Jednak nie tym razem, ponieważ Kasie stworzyła historię prostą, ale okraszona wartościowymi wątkami, o których myśli się długo po odłożeniu książkę na półkę. Jednakże nie zmienia to faktu, że fabuła książki nie jest zbyt skomplikowana, a wszystko podane jest czytelnikowi w sposób przejrzysty i zrozumiały.
Abby ma 17 lat i jej pasją jest malarstwo. Dziewczyna jest bardzo ambitna i chce by jej obrazy zostały umieszczone na wystawie w muzeum, w którym pracuje podczas wakacji. Niestety jego właściciel nie docenia jej prac, mówiąc, że brak w nich serca i przeżyć artysty. Dziewczyna jednak pomimo takiego obrotu sprawy nie zniechęca się i aby stać się dojrzalszą i bogatszą o nowe doświadczenia z pomocą mamy i dziadka stwarza listę serca. Lista ta zawiera punkty, do których musi wykonać jakieś pasujące zadanie, które ma jej pomóc w tym, by jej prace wywierały na obserwatorze wiele emocji, by miały w sobie tę brakującą głębię. Jedno z nich ma już zaliczone i przypisane do punktu jedenastego listy pod tytułem "mieć zlamane serce". Abby już dawno zakochała się w swoim przyjacielu, który zlekacważył jej wyznanie miłosne, a ona wszystko obróciła w żart. Cooper pomaga jej w realizacji listy serca. Jak przeżyte doświadczenia wpłyną na ich uczucia? Dodatkowo wszystko komplikuje nowo poznana dziewczyna, z którą Cooper spędza coraz więcej czasu. Czy Abby będzie w stanie nadal tłumić w sobie uczucie do przyjaciela i jak nowa znajomość wpłynie na jej relacje z nim?
"Miłość i inne zadania na dziś" to pełna uczuć i wyzwań opowieść o przyjaźni, miłości i ambicji. West stworzyła wspaniałych bohaterów, z których każdy ma swoją pasję, dla której się poświęca i z której czerpie przyjemność. To powieść ukazuje jak ważni w życiu są przyjaciele, jak potrzebne jest ich wsparcie. To także historia o skrywanej miłości zrodzonej z przyjaźni. Wreszcie to książka o ambicji młodej artystki, która pomimo przeciwności się nie poddaje i walczy o swoje marzenia.
Wydawać by się mogło, że ta hstoria nie wyróżnia się niczym szczególnym. I w istocie tak też jest, ale to, co z niej wynika, stawia ją ponad innymi. Możemy dostać prostą opowieść, ale zawierająca ważne przesłanie, które zmusza do przemyśleń i refleksji nad pewnymi sprawami. Czytając tę powieść nawet się wzruszyłam. To było naprawdę emocjonujące przeżycie - obserwowanie jak ktoś walczy o swoje marzenie z pełną determinacją i zostaje wynagrdzony za swoje poświęcenie.
Książka napisana jest w lekkim, przystępnym stylu. Jest bogata w ciepło uczuć i pozytywnych wrażeń, ale też poniekąd problematyczna. Można przy niej miło spędzić czas i znaleźć wartościowe przesłanie. To lekcja ambicji, przyjaźni i miłości w bardzo przystępnej, nieskomplikowanej formie.