Miłości nie da się kupić, ale można ją przygarnąć!
Wren chce mieć wszystko pod kontrolą. To daje jej poczucie bezpieczeństwa. Ale kiedy pewien uroczy chłopak wchodzi do jej ulubionej kawiarni, cała lista zasad wylatuje przez okno.
Tym czarującym chłopakiem jest Asher. Właśnie w tej kawiarni umówił się na randkę z Gemmą, dziewczyną, którą poznał online, ale nigdy nie widział jej zdjęcia. Dla obserwującej tę scenę Wren jest jasne, że zostanie wystawiony do wiatru. Dziewczyna podejmuje więc nietypową dla siebie, impulsywną decyzję: przedstawia się jako Gemma, aby uchronić Ashera przed zakłopotaniem. Nagle ląduje na randce z chłopakiem, o którym nic nie wie. I okazuje się to... niesamowite.
Wren nie spodziewa się, że zobaczy Ashera ponownie. On jednak odwiedza ją w schronisku dla zwierząt, w którym pracuje. Wkrótce połączy ich przyjaźń, która szybko zacznie zmieniać się w coś więcej. Udawanie kogoś, kim nie jest, zmusza dziewczynę do złamania jeszcze większej liczby zasad. Czy Asher wybaczy jej, gdy dowie się, że nie jest osobą, za którą się podaje? Wren nie jest tego taka pewna... W końcu zasady istnieją nie bez powodu.
Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2024-09-11
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 320
Tytuł oryginału: Borrow My Heart
??
Wren to pracująca w schronisku dla zwierząt maniaczka kontroli i wielbiciela zasad, zwłaszcza tych dotyczących randkowania. Pewnego dnia, spędzając czas w ulubionej kawiarni, zauważa uroczego chłopaka i z prowadzonej przez niego rozmowy wnioskuje, że czeka on na Gemmę, dziewczynę, z którą umówił się online, a której zdjęcia nigdy nie widział. Im więcej czasu mija, tym bardziej oczywiste staje się, że Gemma nie ma zamiaru się pojawić. Wren robi się szkoda chłopaka, więc pod wpływem impulsu podchodzi do niego, podając się za Gemmę. Ich znajomość dość szybko się rozwija, Asher okazuje się być naprawdę świetny. Tylko jak długo ma szansę przetrwać relacja zbudowana na kłamstwie?
??
Co znajdziecie w tej książce?
? przyjaźń
? relacje rodzinne
? friends to lovers
? fałszywą tożsamość
? schronisko dla zwierząt
,,Nieoczekiwana zamiana serc" to przeurocza, lekka młodzieżówka, która z pewnością rozgrzeje niejedno serce, zwłaszcza miłośników zwierząt.
Fabuła zbudowana jest w oparciu o motyw fałszywej tożsamości i nieporozumienia. Choć często takie wątki mnie frustrują, tutaj byłam naprawdę mocno zaangażowana.
Bardzo podobało mi się to, jak autorka opisuje realia życia w różnych rodzinach - tych szczęśliwych i tych, które mają duże problemy. Na przykładzie Wren i jej siostry widzimy też, jak różnie nastolatki mogą reagować w tej samej sytuacji.
Co stanęło na drodze do mojej pięciogwiazdkowej oceny? Otóż to, co odwalił Asher. Nie mogłam tego przeboleć ani wybaczyć jemu (i autorce) tego niewdzięcznego zwrotu akcji. Niestety dość mocno zepsuł mi odbiór dotychczas uwielbianej przeze mnie postaci.
Mimo wyżej opisanej sytuacji naprawdę świetnie się bawiłam przy tej książce i jestem pewna, że wielu z Was też będzie!
??
[12+]
[współpraca reklamowa z @wydawnictwoyoung]
Tego lata pozwól wybrzmieć swojej melodii! Dla Avery muzyka zawsze była rodzajem ucieczki. Ale po tym, jak zdradziła ją najlepsza przyjaciółka, nawet...
Maddie nie jest impulsywna. Ceni ciężką pracę i lubi planować. Ale któregoś wieczora pod wpływem chwili kupuje los na loterię. I, ku własnemu zdziwieniu...
Przeczytane:2024-09-29,
"Nieoczekiwana zamiana serc" to przeurocza, ciepła i zabawna młodzieżówka. Idealna historia dla kochających słodkie historie, motywy friends to lovers, małe oszustwa w dobrej sprawie i niesforne zwierzaczki. Bardzo się cieszę, że właśnie nią otwieram książkową jesień — jest szansa, że będzie dobrą wróżbą słonecznych dni.
Wren lubi mieć życie pod kontrolą. O, jak ja to doskonale rozumiem! Jednak małe kłamstwo w dobrej wierze, wykraczające poza schemat własnych zasad, jeszcze nikomu nie zaszkodziło. A, że akurat chodzi o małe podszycie się pod kogoś, kim nie jest...no jakoś to będzie, przecież to tylko jednorazowa akcja mająca na celu uchronienie obcego chłopaka przed staniem się pośmiewiskiem w oczach kumpla.
Asher poznał online cudowną dziewczynę, Gemmę. Akurat pech chce, że na pierwsze spotkanie wybiera kawiarnię, w której pracuje najlepsza przyjaciółka Wren. Z kontekstu całej sytuacji dziewczyna wnioskuje, że Asher zostanie...wystawiony do wiatru. Aby nie dopuścić do jego randkowej porażki, Wren postanawia udawać Gemmę.
Kiedy Asher odwiedza Wren-Gemmę w schronisku, w którym pracuje, szybko okazuje się, że nadają na tych samych falach, a od przyjaźni do miłości zaczynają dzielić ich tylko...jedna akcja marketingowa i jeden niesforny piesek.
Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością Kasie West i Proszę Państwa, nie będzie ono ostatnie. Kocham tę książkę! Ja, kobieta po trzydziestce rozpływam się nad młodzieżową historią, która jest tak cudowna i słodka, jak śpiące kotki. Ale nad słodkimi kotkami to można się rozczulać akurat w każdym wieku, więc przepraszam ja Was bardzo! I tak też jest z tą książką. Nie kierujcie się tym, że jej sugerowany wiek to 12+, jeśli macie ochotę po nią sięgnąć — zróbcie to.
To totalnie komfortowa książka, która, mimo iż jest przewidywalna i nie wymaga dużego zaangażowania ze strony czytelnika, wprowadza w dobry nastrój i ma w sobie coś, co nie pozwala się od niej oderwać. To taki rodzaj książki, która mogłaby się nie kończyć, a powroty do niej w wolnej chwili byłyby takim przyjemnym otulaczem na troski.
Relacja głównych bohaterów jest cudowna. Asher — z potencjałem na książkowego, może nie męża, bo jest za młody, ale chłopaka — why not? Tak tylko mówię, że perspektywy są, więc dziewczyny — śmiało, możecie odhaczać, że w tej książce znajdziecie męską postać, która jest błyskotliwa, ma poczucie humoru, wszystkich lubi a do tego kocha psy i umie w tiktoki. Wren — trochę obrażona na świat, a właściwie matkę, która zostawiła rodzinę i zachowuje się jak nastolatka, potrafi ściemniać, ale bardzo się tego wstydzi, zwierzęta to całe jej życie. I najważniejsze — nie jest ani odrobinę irytująca, można odetchnąć.
Lekka, przyjemna, słodka, urocza, ciepła i zabawna - "Nieoczekiwana zamiana serc" to książka, która mieści w sobie wszystkie te cechy. Nie mogę nie wspomnieć o tym przepięknym wydaniu! No jest przeurocze. Okładka — kocham tę grafikę, barwione brzegi w
zwierzaczki — no czy może być bardziej cute?