W lutym 1454 roku, w stronę Krakowa, ciągnie orszak siedemnastoletniej Elżbiety Habsburg, narzeczonej młodego i ambitnego króla Polski. Kazimierz Jagiellończyk liczy na korzystny mariaż, który w przyszłości da mu Węgry i Czechy. Jednak na widok narzeczonej gotów jest zerwać umowę ślubną i wszelkie układy z Habsburgami…
Jaka była królowa Elżbieta, przez poddanych zwana Rakuszanką? Żona, matka trzynaściorga dzieci, w tym czterech królów, kardynała i świętego. Jaką cenę zapłaciła za budowę Jagiellońskiego Domu? Jakiegoż była ducha, że w czasach Długosza, Kallimacha, Kopernika i Kolumba, z synem Władysława Jagiełły stworzyła nie tylko imperium od morza do morza, ale i najbardziej udane małżeństwo w dziejach polskiej monarchii? Kim była niewiasta, dzięki której swadziebnym talentom do dziś we wszystkich współczesnych królewskich rodach Europy, płynie jagiellońska krew?
Oto próba odpowiedzi na powyższe pytania, intymny zapis zmagań z wielką historią, bodajże najwybitniejszej polskiej władczyni, zwanej przez potomnych „matką królów”.
Wydawnictwo: MG
Data wydania: 2019-10-16
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 350
To opowieść o Elżbiecie Rakuszance żonie Kazimierza IV Jagiellończyka, matce trzynaściorga dzieci, w tym czterech królów, kardynała i świętego. Powieść przybiera formę pamiętnika, gdyż wydarzenia są opisywane bezpośrednio z perspektywy Elżbiety.To jej przemyślenia i uczucia są na pierwszym planie, natomiast wydarzenia historyczne są w przypadku tej książki tylko tłem. Czytając tę powieść towarzyszymy tej niezwykłej kobiecie w niezwykłej życiowej wędrówce, poznajemy ją jako osiemnastolatkę, która pewna obaw przybywa do Krakowa, by zostać żoną Kazimierza. Jej początki na dworze są trudne, nie zna języka,czuje się obco, pewności siebie nie dodaje jej także fakt, że nie może poszczycić się piękną i smukłą figurą. Elżbieta Rakuszanka nie należała do urodziwych kobiet i była tego świadoma, jednak po początkowym dystansie, król Kazimierz przekonał się do swojej małżonki. Para do doczekała się trzynaściorga dzieci. Żona tego ambitnego króla Polski, urodziła gromadkę dzieci, co było dla niej ogromnym szczęściem, niestety doświadczyła także bólu straty, gdyż kilkoro z jej potomków zmarło za jej życia. Elżbieta musiała także pożegnać swojego ukochanego męża, którego miłość dodawała jej sił w trudnych chwilach. "Matka Jagiellonów" skupia się głównie na wydarzeniach przedstawionych z perspektywy Elżbiety, dlatego żądni wiedzy czysto encyklopedycznej powinni jej poszukać w innych źródłach.Jednak książka ta może być zachętą do tego, by dalej zgłębiać temat dotyczący tej interesującej postaci. Czytając tę książkę z zaciekawieniem śledziłam losy Rakuszanki, które były pełne chwil radości ale i smutku. Ponadto mogłam poszerzyć swoją wiedzę, czerpiąc z opisów dotyczących życia w XV wieku.
Powieść, choć historyczna - bo tak też należałoby ją zaklasyfikować - nie jest absolutnie traktatem dziejowym, podręcznikowym zapisem. Nie, nie. To opowieść z dialogami, bogatymi opisami. Autorka jednakże skupiła się tutaj głównie na samej królowej. Oczywiście zapis historyczny, pewne fakty, postacie są jak najbardziej tu zaznaczone. Stanowią jednak tło uwydatniające postać matki Jagiellonów. Wobec tego, czytając, bardzo szczegółowo poznamy Elżbietę Rakuszankę jako kobietę, matkę, żonę i - ma się rozumieć - królową. Dorota Pająk - Puda przekazuje odbiorcy portret tejże znamienitej władczyni, jako mądrej, wykształconej,a jednocześnie pokornej i skromnej. Wyłania nam się więc kobieta - strateg, która nie wywyższała się swoją inteligencją, a mimo to skutecznie potrafiła pokierować
polityką męża i swoich dzieci.
Jako matka trzynaściorga dzieci ( Władysław II Jagiellończyk, Jadwiga, Kazimierz - potem święty, Jan I Olbracht, Aleksander Jagiellończyk, Zofia Jagiellonka, Elżbieta, Zygmunt I Stary, Fryderyk, Elżbieta, Anna Jagiellonka, Barbara Jagiellonka, Elżbieta ) zawsze starała się dbać o ich interesy, wspierać w życiu zarówno prywatnym, jak i politycznym.
Zaznaczyć należy, że "bohaterka " dzisiejszej książki nie miała łatwego życia, a mimo to odznaczała się determinacją i ogromną siłą. To z pewnością pozwoliło jej na osiąganie swych celów.
W powieści to tytułowa "matka Jagiellonów" jest narratorem i ze swojej kobiecej perspektywy opisuje życie swoje, a potem życie swej królewskiej rodziny na tle wydarzeń historycznych. "Robi" nam się tu więc klimat pamiętnika, osobistego dziennika - stwierdziłabym.
Polecam zatem dzisiejszą lekturę nie tylko miłośnikom tekstów historycznych, ale każdemu, kto lubi odkrywać portrety psychologiczne bohaterów książek.
Główną bohaterką książki "Matka Jagiellonów" jest Elżbieta Rakuszanka, która pochodzi z rodu Habsburgów. Przyjeżdża do Krakowa w roku 1454 ze swoim orszakiem. Ma poślubić Kazimierza Jagiellończyka - syna Władysława Jagiełły. Bohaterka nie zachwyca urodą, ale z czasem zdobywa serce męża. Książka jest swojego rodzaju pamiętnikiem królowej, to ona jest tutaj narratorem, przekazuje czytelnikowi swoje myśli, odczucia i powiedziałabym tez istotne dla niej wydarzenia. Każdy rozdział to kolejny rok z życia Elżbiety jako królowej. Ta książka to także opowieść o kobiecie, żonie, królowej, ale przede wszystkim matce. Matce, która kocha swoje dzieci i patrzy na ich cierpienia jak i upadki a nawet i śmierć. Za duży plus uważam umiejętne używanie starodawnych słów używanych w tamtych czasach. Całość czyta się szybko i przyjemnie.
Niezwykła historia nietuzinkowej kobiety. Wykształcona, skoligacona z największymi rodami Europy i dotknięta kalectwem Elżbieta, porozstawia po kątach dwór krakowski, zjednując sobie miłość swego męża. Matka trzynaściorga dzieci opisuje nam swoją historię. I choć narracja pierwszoosobowa w powieści historycznej może nieco oburzać (wszak nie ma udokumentowanych myśli królowej), lekturę czyta się szybko i z przyjemnością.
Historia Elżbiety, żony Kazimierza Jagiellończyka, matki królów.
Cesarska wnuczka o zniekształcenej sylwetce, stąd król niechętnie pojął ją za żonę. Silna kobieta, bo jej wielka satysfakcja zwyciężyła nad urazą.
To historia o porodach dzieci, życiu w podróżach, zmęczeniu, dniach walki i smutku, stracie dzieci. Przewijają się też wojny, które nieustannie wiszą nad jagiellońskim domem. Opowiada też o najcięższej wojnie, między swoimi dziećmi.
Ciekawą proza historyczna.
Może nie ma wiele akcji, czasami mocno się wszystko ciągnęło, ale generalnie przyjemna książka. Na jej podstawie można nakrecić dalsze odcinki Korony Królów. I można rochę blizej poznać postaci przedstawione w książce.
W czasach gdy niewiasta odbywa jedną podróż w życiu albo do nowo poślubionego mężczyzny, albo do klasztoru, ona zwiedza Akwizgran, Marburg, Pragę, bywa...
Wyobraź sobie, że masz siedemnaście lat i musisz wyjść za mąż za siedemdziesięcioletniego mężczyznę, który przed tobą miał już trzy żony. Wszystkie...