Znany pisarz prowadzi telelinię wsparcia dla osób mających myśli samobójcze. Dzięki niej dowiaduje się o mrocznym wydarzeniu z przeszłości pewnego człowieka. Tyle że ten człowiek był bohaterem jednej z jego książek...
CZY ZBRODNIE OPISYWANE NA KARTACH POWIEŚCI WYDARZYŁY SIĘ NAPRAWDĘ? Którędy przebiega granica między umysłem autora, mordercy oraz czytelnika? Wreszcie, co ma z tym wspólnego wykwintna kolacja zjedzona przy zgaszonym świetle (i to, co na niej serwowano)?
Wielka miłość do tanatopraktorki, luksusowe potrawy i wspólna zbrodnia zaprowadzą was prosto w odmęty morderczego szaleństwa.
Przełamcie wszelkie tabu. Po tej lekturze już nigdy nie będziecie tacy sami. Lepiej zasiądźcie do niej na czczo i z zapasem środków uspokajających.
TYLKO DLA DOROSŁYCH
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2024-08-14
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 392
Przekroczenie granicy dobrego smaku, brak przyzwoitości, czy może świadomy atak na naszą wrażliwość?! A może wszystko naraz, na dodatek dopełnione tak błyskotliwie i bezceremonialnie nakreślonymi opisami wyszukanych, szokujących potraw, jakie ściągają czytającego na skraj emocjonalnego wyczerpania! Max Czornyj ponownie szokuje, tym razem w sposób wyjątkowo wyrafinowany, a zarazem wręcz odstręczający, lecz przecież wkraczając na karty Jego powieści doskonale wiemy, że możemy spodziewać się najgorszego, i nie oszukujmy się, to właśnie nas do nich tak silnie przyciąga! Czy zatem kosztowanie ludzkiego mięsa jest obrzydliwe, czy jednak groźnie fascynujące?!
Nieszablonowa, tajemnicza, kontrowersyjna, a przede wszystkim porażająca! Takie antyutopijne, szokujące wizje i tworzące je portrety psychologiczne zawsze silnie działają na zmysły i rozbudzają rozszalałą wyobraźnię do granic, zwłaszcza, jeśli czytelnik dostrzeże tu bulwersujący pierwiastek prawdopodobieństwa. Gonitwa myśli, dreszcze ogarniające całe ciało i setki pytań, na które nigdy nie padnie odpowiedź. Bezsprzecznie, Max Czornyj mistrzowsko wykreował zatrważającą, budzącą zgorszenie opowieść, która rodzi niepokój tak silny, iż ochłonięcie po lekturze i ukojenie nerwów jest czynnością wyjątkowo trudną.
Pisarz włada błyskotliwym piórem, a wszelkie makabryczne zdarzenia, jak i kontrowersyjne, niepowszednie potrawy opisał z nadzwyczajną wnikliwością, czyniąc ze swej powieści przyprawiającą o ciarki lekturę dla ludzi o naprawdę mocnych nerwach. To zdecydowanie jedna z tych pozycji, które rozbudzają najmroczniejsze demony i niebezpiecznie mącą w głowach! Pisarz nakreślił także wyraziste, wręcz przerysowane, karykaturalne postacie, obok których nikt nie będzie w stanie przejść obojętnie. Czy takie połączenie horroru z najdoskonalszą groteską mnie usatysfakcjonowało? Bez urazy, ale mimo że strony ociekają wręcz paskudnym posmakiem, nie byłam w stanie oderwać się od tej hipnotyzującej, jakże zdumiewającej opowieści!
Prowokacyjna, odważna, a zarazem przepełniona wyrafinowanym sarkazmem. Gwarantuję, że ta brutalna i szokująca, często przepełniająca serce niedowierzaniem opowieść, pozostawi po sobie ślad w pamięci już na zawsze! Polecam!
,,Maestro", czyli w moim odczuciu almanach brutalnej i przepełnionej humorem groteski. Nie będzie to nic odkrywczego, ale jak w każdej swojej publikacji Czornyj zrobił doskonały reaserch i z tej książki bije erudycja autora. Nawet pisząc o kanibalizmie, wplatane tu są ciekawostki ze świata sztuki, historii i co naturalne również kuchni.
Powieść serwuje iście krwawą ucztę zwyrodnialstwa, ale sposób, w jaki prowadzona jest narracja, wprowadza absolutny spokój i harmonię. Były momenty, że aż nieswojo się czułam, czytając o wykwintnych ludzkich daniach, podczas gry narrator wprowadzał w całej tej opowieści błogi spokój.
Każdy, kto chociaż raz miał okazje spotkać autora czy to na spotkaniu czytelniczym, czy na targach książki zapewne potwierdzi, że jest to postać nietuzinkowa i to bez względu na to, czy to jego wykreowane emploi, czy naturalny styl bycia i właśnie czytając tę historie, to Max Czornyj był w mojej głowie głównym bohaterem, gdyż mózg tak właśnie wykreował tę postać. Pomimo tego, że treści są dość nierealne, a przynajmniej ja wolę je tak postrzegać, to ta moja projekcja realnej postaci jako bohatera nadała książce realizmu. A mówiąc zupełnie wprost, miałam poczucie, że postać to zwyczajne alter ego autora.
Zdecydowanie najbardziej podobało mi się to, że Czornyj wyśmiewa wszystko i wszystkich, autor absolutnie nie bierze jeńców i obrywa się każdemu. W tym wszystkim autor wyśmiewa sam siebie, co pokazuje tak naprawdę olbrzymi dystans do siebie i kruszy nieco mur, jakim Czornyj jest jako autor otoczony.
Książka jest absolutnie nietuzinkowa i warta przeczytania, jej postrzeganie będzie pewnie bardzo skrajne, jednak absolutnie nie można tej książki barć zupełnie serio, bo wtedy może się to skończyć próbą zrobienia dość nietypowych zakupów w garmażerii.
Recenzja powstała w ramach współpracy barterowej z wydawnictwem Filia
Serię okrutnych zabójstw dokonanych w Lublinie przed Bożym Narodzeniem przerwała policyjna obława. Nie na długo. W mieście prawdopodobnie pojawił...
PRAWDA JEST BARDZIEJ PRZERAŻAJĄCA OD NAJMAKABRYCZNIEJSZEJ FIKCJI Pierwowzór Leatherface'a z ,,Teksańskiej masakry piłą mechaniczną" i Buffalo Billa...
Przeczytane:2024-10-10, Ocena: 4, Przeczytałem, 52 ksiązki 2024, Pożyczone,
Jeśli ktoś bierze tę książkę ,to ostrzegam,że czyta na własną odpowiedzialnośc ,bo opisy,które serwuje nam autor sprawią,że będziemy mieć odruch wymiotny...
A o czym jest książka,tak w skrócie..? O pisarzu,telelinii dla samobójców i zbrodni..Tutaj ,Max Czornyj jak właśnie taki maestro z niezwykłą dokładnościa ale z nieoczywistą formą pisarską opisuje zbrodnie...ale i nie tylko.Mamy tu opisy dań kulinarnych ,które niejednego czytelnika przyprawią o mdłości.Bo jak mozna jeść ser z żywymi robakamil lub kacze płody? Nie ma sensu dalej przytaczać przykładów ,bo na samą myśl robi mi sie niedobrze.
Ta książka jest popaprana i obrzydliwa ,ale zapewne sprawi,że wywoła spore poruszenie ,a o to zapewne autorowi chodziło..