Choć nastał już kres balu maskowego, muzyka nie cichnie. W katakumbach rozbrzmiewa melodia spisku. Scena powraca do Paryża, a podnosząca się kurtyna odsłania konflikt… Lecz na kogo jest to polowanie – człowieka czy wampira?
Wydawnictwo: Waneko
Data wydania: 2017-07-21
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 226
Tytuł oryginału: Vanitas no Shuki
Język oryginału: japoński
Tłumaczenie: Karolina Balcer
Mechaniczny Grymuar, który rozsiewa wśród wampirów klątwę… Czy otworzysz jego karty? Tryby opowieści, prowadzone Księgą Vanitasa...
Szerząca się klątwa, na skutek której krwiopijcy nie kontrolują swoich żądzy… głęboko skrywane wspomnienia utraconych dni… nad maskaradą...
Przeczytane:2018-12-20, Ocena: 4, Przeczytałem,
VANITAS SIĘ USPOKAJA
W trzecim tomie „Księga Vanitasa” wraca na nieco spokojniejsze tory. Akcja otwarta w poprzedniej części zostaje zakończona, a na światło dzienne wychodzą kolejne tajemnice i informacje. Ale nawet w tym mniej spiesznym, stonowanym obliczu, jest coś ciekawego, a całość czyta się szybko, lekko i bardzo przyjemnie. I, oczywiście, miłośnicy shounenowych walk także nie będą zawiedzenie, kiedy przebrną już przez wolniejsze sekwencje.
Bal maskowy zbliża się do końca, ale zagrożenie nie mija. Gdy Noé próbuje dowiedzieć się od Vanitasa co jego zdaniem znaczy „ocalenie”, by rozumieć jego ostatnie działania, Dominique de Sade prosi obu by powstrzymali jej siostrę. Pojawienie się Veroniki stanowi bowiem duże zagrożenie także dla obu wojowników chcących pomóc wampirom. Gdy sytuacja wydaje się zmierzać ku katastrofie, na scenę wkracza lord Rutheven.
To jednak zaledwie początek, bo kiedy walka z Veroniką de Sade dobiega końca, na bohaterów czekają nie tylko kolejne sprawy, którymi trzeba się zająć, ale także i decyzje do podjęcia. Czy po wszystkim co się wydarzyło i co widział, Noé zechce jeszcze towarzyszyć Vanitasowi w jego krucjacie? I jakie rzeczy jeszcze odkryje? Tymczasem nadchodzi pora wyjaśnienia tajemniczego zachowania Jeanne i ustalenie granic relacji jej i Vanitasa, który traktuje dziewczynę, jakby już była jego żoną. Jednocześnie relacje Noégo i Dominique również ulegają zmianie, wkraczając na nowy poziom. To jednak tylko wstęp do tego, co ich czeka. Przybycie do biura lorda Ruthevena w zamku Carbunculus przybiera nieoczekiwany przebieg, kiedy na jaw wychodzi prawdziwa pozycja Luci. To jednak najmniej istotna kwestia, z jaką naszym bohaterom przyjdzie zmierzyć się w tych murach. Gdy Vanitas wysnuwa swoje podejrzenia odnośnie nosiciela klątwy, sprowadza zagrożenie, jakiego się nie spodziewali. A na tym nie koniec…
Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2018/12/ksiega-vanitasa-3-jun-mochizuki.html