Jednostka antywampirza, „Chasseur”. Niepokojący nosiciel klątwy utkany z cienia”. Vanitas i Noe idą na spotkanie zagrożenia czającego się w podziemnych lochach. W jakim celu walczą i kogo chcą uratować?
– Oprzyj się o moje plecy. Nawet jeśli przeznaczenie nakazuje, by te kły kiedyś zadały nam wspólny ból.
Wydawnictwo: Waneko
Data wydania: 2018-03-26
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 258
Tytuł oryginału: Vanitas no Shuki
Język oryginału: japoński
Tłumaczenie: Karolina Balcer
Oz Vessalius wiedzie spokojne życie dziedzica książęcego rodu. Spędza całe dnie na zabawie i niczego mu nie brakuje. Wszystko się jednak zmienia, gdy w...
Oz Vessalius wydostał się z otchłani, lecz nadal daleki jest poznania powodu, dla którego został tam wtrącany. Razem z Alice i Ravenem, członkiem...
Przeczytane:2018-12-21, Ocena: 4, Przeczytałem,
VANITAS ZNÓW GRUBSZY
Pierwsze dwa tomy „Księgi Vanitasa” były słusznej objętości grubaskami. Trzeci liczył już tylko niewiele ponad dwieście stron, ale w czwartym na czytelników znów czeka prawie 60 dodatkowych stron akcji, klimatu i niezłej zabawy. Co prawda autora zapowiada, że w przyszłości zamierza posłać swoją mangę na kurację odchudzającą i następne części nie będą już tak imponować wielkością, ale wierzę, że i tak warto będzie po nie sięgnąć.
W Paryżu dochodzi do serii tajemniczych ataków, których ofiarami padają wampiry. Przestępca nie zabija ich jednak, a porywa. Noé i Vanitas oczywiście wyruszają zbadać sprawę, przekonani, że stoją za nią siły kościelne znane jako „Chasseur”. Ta antywampirza jednostka nie dopuści by jakikolwiek krwiopijca uszedł z życiem, ale z drugiej strony czy to na pewno ona stoi za atakami? Vanitas dochodzi do wniosku, że winny może być doktor Moreau, szaleniec niegdyś współpracujący z Kościołem, a potem wyklęty ze względu na swoje chore eksperymenty. To ona przed laty porywał Vanitasa i przeprowadzał na nim swoje badania. By go odnaleźć, bohaterowie będą musieli zagłębić się w tajne tunele katakumb i tu zaczynają się ich kłopoty. W katakumbach bowiem swoje więzienie ma „Chasseur”. Kiedy więc obaj wpadają na kapitana jednostki, zaczyna się walka. Co prawda bohaterom udaje się uciec, jednak kapitan ściga ich, chcąc zabić Noégo, a w Vanitasie obudzić należyte, ludzkie uczucia. O dziwo, kiedy dochodzi do starcia między siłami, udaje się zawrzeć rozejm i wszyscy ruszają razem na poszukiwania Moreau. Pytanie tylko, co czeka na nich na miejscu…
Jakie jeszcze tajemnice skrywa przeszłość Vanitasa? Co z nosicielem klątwy? I co jeszcze czeka na naszych bohaterów?
Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2018/12/ksiega-vanitasa-4-jun-mochizuki.html