Krwawa kąpiel nad Krutynią


Tom 3 cyklu Kryminał z pazurem
Ocena: 4.5 (4 głosów)

Rozalia Ginter wybiera się z bliskimi na spływ Krutynią. Nie zdąży na dobre odbić od brzegu, gdy dziób kajaka trafia w przeszkodę. Jak się okazuje, to unoszące się na rzece ciało młodej dziewczyny. Wycieczka zostaje przerwana, a śledztwo w sprawie morderstwa przejmuje mąż Rozalii ? Paweł Ginter. Trop prowadzi do położonej za kołem podbiegunowym tajemniczej Osady, do której w celach zarobkowych wyemigrowało wielu mieszkańców Mazur. Czy dramatyczne wydarzenia znad jeziora Torneträsk mają związek z zabójstwem nad Krutynią? Tymczasem Rozalia prowadzi własną nieczystą grę. Na jej celownik trafia ? ku swej zgryzocie ? wielebny Konopniak. Prywatne porachunki, policyjne dochodzenie, a na dokładkę dręczona literacką weną para kotów: Burbur i jej synalek Pedro.

Wakacje pełne relaksu? Nie dla Ginterów!

Informacje dodatkowe o Krwawa kąpiel nad Krutynią :

Wydawnictwo: Dolnośląskie
Data wydania: 2023-06-28
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788327164490
Liczba stron: 304
Tytuł oryginału: Krwawa kąpiel nad Krutynią
Język oryginału: Polski

więcej

Kup książkę Krwawa kąpiel nad Krutynią

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Doskoczyłam do łydek Rozalii. Zaatakowałam pazurami (a przynajmniej tym, co mi z nich zostało po ostatnich zabiegach upiększających) i wbiłam jej toto w skórę. Pociekła krew.


Więcej

Wielkiej miłości między nami nie było. Jej zawsze wszystko uchodziło na sucho. Młodsza ukochana córeczka. W życiu miała łatwiej niż ja. Ładniejsza była.


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Krwawa kąpiel nad Krutynią - opinie o książce

"Jakiego sortu dowcipniś wymyślił nazwę "Zgon" na mazurską malowniczą wieś, tego Rozalia Ginter 
chciałaby się dowiedzieć."
"Krwawa kąpiel nad Krutynią" to trzecia część serii "Kryminał z pazurem", tym razem Marta Matyszczak zabiera nas z rodziną Ginterów i ich kotami na biwak do Krutyni. Rozalia co prawda nie jest zbytnią zwolenniczką takiego spędzania urlopu, ale gotowa jest poświęcić się dla rodziny, żeby tylko był jako taki spokój. No a przy tej okazji ma w planie jeszcze pewną sprawę do załatwienia. Oczywiście niby w tajemnicy, lecz przed wścibską kotką Burburką nic się nie ukryje, podpatrzyła, podsłuchała i coś tam wie, lecz nie do końca rozumie...
Rozalia z mężem, bliźniaczkami oraz z kotką Burbur i jej synkiem Pedrem sadowią się w kajakach. Lecz nie do końca udał im się spływ Krutynią, gdyż Rozalia trafiła na dość trudną do ominięcia przeszkodę... Na wodzie unosiło się ciało młodej dziewczyny. 


"Płynęliśmy sobie w trójkę naszą łajbą. Sługuski wiosłowały, ja wygrzewałam futro rozciągnięta na pokładzie, sycząc na Rozalię, gdy niby to przez przypadek kapnęła na mnie wodą ściekającą z pagaja."


"Prawda była taka, że kręciliśmy się w kółko jak jakie smrody po galotach. A wszystko przez tego trupa, z którym zderzyłyśmy się na rzece. Już naprawdę nie miał gdzie wypłynąć."
Spływ musiał zostać przerwany, córki Ginterów doznały szoku, a zdenerwowana Rozalia ma już dość tego "wypoczynku"...
Okazało się, że to mieszkanka Krutyni i nie był to wypadek, lecz zabójstwo. Z powodu braków kadrowych poproszono Pawła Gintera (komendanta z Mikołajek) o pomoc w śledztwie. Paweł zgodził się na tę propozycję dość szybko, tylko nie wie jak o tym powiedzieć żonie...
Do Krutyni przyjeżdża również znana mecenas Potomek-Chojarska. Nie zabraknie również Olka Szpona. Będzie się działo...
Czy Pawłowi uda się znaleźć zabójcę dziewczyny? Ślady prowadzą dość daleko, bo aż do... Szwecji.

Narracja książki prowadzona jest w dwóch odstępach czasowych, które wzajemnie się uzupełniają tworząc spójną historię. Dodatkowo poznamy jeszcze pamiętniki Burbur wydrapane tym razem w wypożyczonym przez Ginterów kajaku oraz dopiski jej synka Pedra.
Lekka komedia kryminalna z zaskakującymi zwrotami akcji, która potrafi rozbawić. 
Dla mnie to jeszcze wspomnienia swoich wypadów do Krutyni i wiosennych spływów, gdy jeszcze jest mało turystów, wtedy można naprawdę odpocząć...


"Jednak na te pieprzone Mazury zdała się przybyć cała Polska! A niby rodacy jeździli na wczasy do Chorwacji czy tam innego Egiptu."
Lubię obie serie autorki i właściwie to czekam już na część następną "Kryminału z pazurem", bo zakończenie "Krwawej kąpieli nad Krutynią" od razu nasuwa temat kolejnej książki...
Polecam nie tylko książkę, ale również wypad na Mazury...

Link do opinii
Avatar użytkownika - kotoksiazka
kotoksiazka
Przeczytane:2023-07-30, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam,

KRWAWA KĄPIEL NAD KRUTYNIĄ to trzeci tom  cyklu KRYMINAŁU Z PAZUREM, w którym poznajemy dalsze losy rodziny Ginterów, czyli Rozalii - Pani weterynarz, jej przystojnego męża Pawła - Komendanta policji w Mikołajkach oraz kotki Burbur i kocura Pedra.

 


Jak wiecie bardzo lubię wszelkie komedie, czy to komedie romantyczne czy kryminalne. Dlatego gdy dostałam propozycje recenzji najnowszej pozycji Marty Matyszczak z możliwością zapoznania całej serii, nie zastanawiałam się długo!

 


Powieść, jak i całą serię, czyta się lekko i bardzo przyjemnie. Autorka sprawnie prowadziła mnie przez fabułę, serwując zagadki kryminalne i mataczenia w śledztwie, przez które nie mogłam wpaść na rozwiązanie historii. A za sprawą pamiętniczka Burbur, akcja nabiera całkiem zabawnego wymiaru. Co prawda, z początku nie przekonywała mnie taka forma przeplatania fabuły ze zwierzeniami kotki, lecz z czasem przekonałam się do niej. I już w trakcie lektury trzeciego tomu czekałam na dowcipne wyznania z życia kotki i jej niewolników 😉.

Link do opinii

Dopiero co czytałam kolejny tom serii z papugą Pindą, a teraz przyszła kolej na Kryminał z pazurem.

 

Rozalia Ginter wraz z mężem, córkami, a także dwoma kotami wybiera się na wakacyjny spływ Krutynią. Wyprawę przerywa natrafienie przez kobietę na ciało młodej dziewczyny. Pech chce, że miejscowy komendant jest na urlopie i brakuje rąk do pracy. Dlatego to Paweł Ginter podejmuje się znalezienia mordercy. Z tego powodu wycieczka zostaje przerwana.

 

Rozalia w tym czasie załatwia własne porachunki. Ma już plan, który ma pozbawić księdza Konopniak, spadku po matce Pawła, przypadkowo zabitej przez właśnie Rozalię. Oczywiście mąż o niczym nie ma pojęcia.

 

Wytchnienia zapracowanym urlopowiczom nie dają też Burbur i jej synalek Pedro. Kotka nie spuszcza z oka swojej niewolnicy Rozalii, a przez niepohamowany apetyt ciągle wpada w kłopoty. Oczywiście nie przestała też pisać pamiętnika, do którego swoje trzy grosze dorzuca Pedro. 

 

"Krwawa kąpiel nad Krutynią" to trzeci już tom serii Kryminał z pazurem, której akcja dzieje się na malowniczych Mazurach. Wyjątkowe w tej serii jest to, że dużą część wydarzeń czytelnik poznaje z pamiętnika kotki o męsko brzmiącym imieniu Burbur. Kotka jest baczną obserwatorką i nic jej nie umknie. Swoimi spostrzeżeniami dzieli się w pamiętniki, tym razem pisanym pazurem po dnie kajaka. 

 

Ogromnie polubiłam się z tą serią. Jest lekka i zabawna. Idealna na letnią lekturę. Czyta się błyskawicznie. 

 

Akcja prowadzona jest dwutorowo. Oprócz teraźniejszych wydarzeń nad Krutynią, cofamy się w czasie i przenosimy Osady za kołem podbiegunowym, gdzie wielu mieszkańców Mazur wyjeżdża do pracy. Jak to wszystko się łączy? Musicie sami przeczytać. 

 

Kto spędza w tym roku wakacje na Mazurach? 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Librariada
Librariada
Przeczytane:2023-07-04, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,

Rodzina Ginterów ( Rozalia, Paweł +córki bliźniaczki i dwa koty) spędza urlop nad malowniczą Krutynią. Jednak ich, niezbyt zresztą sielskie, wakacje przerywa odkryte w rzece ciało młodego dziewczyny. Kto zabił? Co ma z tym wspólnego pewna mała osada za kołem podbiegunowym? Przekonajcie się sami...
Książka jest trzecią częścią cyklu "Kryminał z pazurem". Można ją czytać bez znajomości poprzednich, ja jednak uważam, że warto zacząć od początku i poznać burzliwe perypetie rodziny Ginterów.
Książka to komedia kryminalna, która doskonale nadaje się na letnią lekturę. Morderstwo, zagadki, tajemnice i rodzinne sekrety, a do tego piękne, malownicze Mazury w tle. Czyta się bardzo przyjemnie I szybko, co prawda mamy przeskoki w czasie i miejscach, ale wszystko doskonale oznaczone. No i najlepsze - fragmenty opisywane z perspektywy kotki Burbur i jej synalka Pedra. Pełne humoru sarkastycznych uwag I ciekawych spostrzeżeń. Zabawna historia, z całą paletą barwnych bohaterów i ciekawą zagadką kryminalną. Naprawdę świetna lektura na wakacje

Link do opinii
Inne książki autora
Sopot w trzech aktach
Marta Matyszczak0
Okładka ksiązki -  Sopot w trzech aktach

Róża i Szymon Solańscy jadą w podróż poślubną do Sopotu. Jednak zamiast cieszyć się urokami kurortu, trafiają w sam środek afery kryminalnej. Ktoś zamordował...

Przepraszam, tu był trup
Marta Matyszczak 0
Okładka ksiązki - Przepraszam, tu był trup

W środku zimy stulecia na otwarcie luksusowego hotelu i spa Villa La Vistule na Górze Bukowej w Wiśle zjeżdżają zaproszeni goście: popularna trenerka fitness...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Z pamiętnika jeża Emeryka
Marta Wiktoria Trojanowska ;
Z pamiętnika jeża Emeryka
Obca kobieta
Katarzyna Kielecka
Obca kobieta
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Oczy Mony
Thomas Schlesser
Oczy Mony
Rok szarańczy
Terry Hayes
Rok szarańczy
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy