Kresy, miłość i morderstwo – porywająca historia oparta na prawdziwych wydarzeniach
Kolejna część fascynującej opowieści Edwarda Łysiaka o Kresach. Tym razem autor łączy wątki ukraińskie z kaszubskimi, a historię miłosną – z kryminalną.
Anna i Wojciech postanawiają pomóc w rozwikłaniu tajemniczej śmierci Moniki, dziewczyny, o której słyszeli podczas pobytu w Ukrainie. Gdy w ich ręce trafia pisany w języku jidysz pamiętnik, oboje są przekonani, że to właśnie w tych zapiskach odnajdą klucz do tragicznej zagadki. Łącząc przedśmiertne notatki Moniki z opowieścią młodej Żydówki Racheli, wyruszają w podróż na Kaszuby, gdzie mają nadzieję odnaleźć więcej przydatnych w ich prywatnym śledztwie tropów. Czy badając kolejne mroczne historie z przeszłości, uda im się dotrzeć do prawdy? I czy prawda zawsze warta jest tego, by ją ujawnić?
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2023-06-19
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 344
No cóż, ciekawa interpretacja życia. To nie była lekka obyczajówka, zakręcona i pełna tajemnic, owszem. W akcje dowiadywania się o tym co doprowadziło do śmierci Moniki wpleciono kilka innych wątków, które pomimo ciekawości rozbijały moje skupienie. Poruszona historia ma klimat i zawsze jest interesująca. Tak jak relacje jakie łączyły nas Polaków z Ukraińcami czy Żydami, w trakcie wojny czy już po. Lub też sceny z tamtego okresu. Ciężko było mi przejść do porządku nad tym, że główni bohaterowi mogliby być moim rodzicami, w skrajnym wypadku nawet dziadkami. To takie inne czytać o emerytach i ich rozterkach.
Nie polubiłam Anny. Wojciech to porządny człowiek, natomiast Marcin od początku wydawał się podejrzany.
Wiele sytuacji było wymuszonych i trochę przerysowanych, przeciąganych. Zdarzyły się takie, które mną wzburzyły bo tematy były prowokujące ale niestety prawdziw e.
Cześć.
Powiem Wam, że czasem tak mam, że spodoba mi się opis oraz okładka książki i nie spojrzę, że to kolejny tom opowieści.
Takim, więc sposobem cykl ,,Kresowe opowieści" zaczęłam czytać od tomu V pod tytułem ,,Monika" Edward Łysiak, wydawnictwo Novae Res.
Tak, więc zagłębiłam się w tej lekturze i poznałam sympatycznych bohaterów Annę i Wojciecha, którzy wcielili się w rolę detektywów i próbują rozwikłać zagadkę tajemniczej śmierci Moniki, dziewczyny, p której usłyszeli podczas pobytu na Ukrainie.
Zapewne historia Anny i Wojciecha zaczęła się już kilka tomów wcześniej, a ja tą dwójkę poznałam jak zaczęli razem pracować nad śledztwem śmierci Moniki.
Bardzo przyjemnie czytało mi się tę książkę, i z przyjemnością śledziłam ich kroki dążące do rozwikłania zagadki.
Autor umiejętnie przeskakuje w czasie, co pozwala poznać czytelnikowi dokładnie od jakiego momentu się wszystko zaczęło i znalazło rozwiązanie w teraźniejszości.
Momentami miałam wrażenie, że jestem razem z bohaterami i słucham opowieści z dalekiej przeszłości umieszczonej w okresie drugiej wojny światowej.
Pomimo, że swoją przygodę rozpoczęłam z cyklem ,,Kresowa Opowieść" od tomu piątego to historia zawarta na kartach książki mi się podobała.
Julia i Natalka osiedlają się na Ziemiach Zachodnich. Julia, przekonana o śmierci Michała, próbuje bezskutecznie układać swoje uczuciowe życie. Michał...
Są takie rany, których nie zabliźni nawet czas. Kresy Wschodnie, huculskie połoniny i zapierające dech w piersiach krajobrazy budzą sentyment i tęsknotę...