Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 2013-05-06
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 392
Colleen Houck słynie z tego, że pierwszą część sagi ‘Klątwa Tygrysa’ wydała sama za własne pieniądze, gdyż nie potrafiła znaleźć wydawcy. O autorce i jej książkach jest naprawdę głośno. Powieść (na przekór wszystkim) szturmem podbiła światowe listy bestsellerów, a fani z całego świata czekają na kolejne przygody Kesley i jej kompanów. W maju odbyła się polska premiera czwartej odsłony Klątwy Tygrysa ‘Przeznaczenie’. Oczywiście ogarnięta szałem reklam internetowych, postanowiłam po nią sięgnąć.
Tak krok po kroku zaczęłam przenosić się w magiczny świat pełen fantastyki, przepowiedni i imponujących legend. Autorka zaznajamia czytelnika m.in. z mitologią chińską, indyjską, skandynawską, a ponadto wprowadza wzmianki na temat wierzeń indyjskich (reinkarnacja i te sprawy). Uwadze, nie mógłby umknąć fakt, że przedstawione otoczenie jest baśniowe, powodujące przyspieszone obroty naszej wyobraźni. Powiem szczerze, że możliwość przebywania w tak kolorowym środowisku pełnym feniksów, wymyślnych roślin i dziwnych stworów sprawiła mi radość. Autorce należą się brawa za naprawdę świetnie zbudowaną scenerię, odmienną od wszystkich, które zostały stworzone przez innych pisarzy. Kawał dobrej roboty i poświęcenia wielu nieprzespanych nocy. Na pochwałę zasługuję pomieszanie teraźniejszości z światem fantastyki. Wiadomo zjawisko dość powszechnie znane, bądź co bądź wymagające elastyczności, którą może się poszczycić Pani Colleen.
Dla spragnionych miłosnych doznań mamy styczność z trójkątem uczuciowym w który wmieszana jest nasza główna bohaterka. Bez tego wątku powieść straciłaby na wartości, a efekt popularności mógłby naprawdę spaść w rankingach. Dzięki miłosnym uniesieniom ‘Przeznaczenie’ naszpikowane jest mądrymi życiowymi przesłaniami, które dostarczają czytelnikowi wiarę w ludzi i otaczający świat.
Jeśli chodzi o akcję, jest wartka i osiąga satysfakcjonujący obrót spraw. Nie nudzi przez co nie odczuwamy niechęci do postaci oraz całej powieści. Jest kolorowo, zwinnie, a momentami nawet strasznie. Zbudowane napięcie jest standardowe, więc nie ma co narzekać .
Moja opinia skłania się ku temu, by stwierdzić, iż ‘Klątwa Tygrysa- Przeznaczenie’ skierowana jest typowo do młodzieży, która szuka w życiu własnej drogi, ideałów i wzorców do naśladowania. Z powieści naprawdę można wyciągnąć wiele wniosków, a ponadto spędzić miłe chwile w bardzo interesującym towarzystwie. Jeśli nie wybraliście jeszcze lektury na wakacje, a szukacie delikatnego fantasy oraz modnego paranormal romance ‘ Przeznaczenie’ Was nie zawiedzie.
Z czystym sumieniem, gorąco polecam.
Choć Kelsey udaje się wyrwać Rena z rąk Lokesha, nie odzyskuje ukochanego. Biały tygrys stracił pamięć i dziewczyna jest mu zupełnie obca. Co więcej -...
Kiedy siedemnastoletnia Lilliana Young wkracza pewnego poranka do swojego ulubionego Metropolitan Museum of Art, ostatnią rzeczą, jakiej się spodziewa...