Wyjazd mamy do sanatorium stawia na drodze Kari nie lada wyzwanie. Nie dość, że musi ratować dom przed zagładą, ujarzmić ponoć spokrewnione z nią dwa karaluchy, to jeszcze jakoś zagłuszyć swoją samotność. Co więcej, to chyba jakaś rodzinna dolegliwość. Jak nic, świadczy o tym przypadkowo znaleziony pamiętnik mamy – Karoliny – z okresu dorastania.
Mnóstwo irytacji, wariacji i śmiechu, czyli wszystko, co zna każda z nas! A do tego platoniczna miłość i trochę prehistorii z epoki naszych rodziców…
Wydawnictwo: Skrzat
Data wydania: 2018-06-27
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN:
Liczba stron: 256
Pierwsza część czterotomowej serii o polskich babkach wiejskich, akuszerkach i położnych. Świat dawno już zapomniany, w którym gusła i zabobony walczą...
"Bóg opuścił mnie na worku z mąką”. Tak zaczyna opowieść o swoim życiu Beata, bohaterka "Listów z dziesiątej wsi”. Jej mąż Michał opuszcza...