Jesień w Przytulnej

Ocena: 5.24 (17 głosów)

SEKRETY, SZCZEGÓLNIE TE MROCZNE, MOGĄ WYWOŁAĆ PRAWDZIWY HURAGAN.

Azja, czarna owca rodziny Gawroszów, najlepiej zna się na sekretach. Poznał wszystkie skrzętnie skrywane tajemnice swoich bliskich. Skandal, jaki wywołał wokół Alicji i jej ,,drugiej tożsamości", jest tylko namiastką burzy przetaczającej się przez rodzinę.

SŁOWA ,,NIGDY" NALEŻY UŻYWAĆ RZADKO, A NAJLEPIEJ WCALE.

Każdy popełnia błędy. Najgorsze są te nieodwracalne, przez które później żyjesz w strachu, że ktoś się kiedyś dowie. Jaka tajemnica nie pozwala Andrzejowi spać spokojnie? Kim jest ojciec dziecka młodziutkiej Amelii? Czego zamierza dokonać Ada, żeby zyskać akceptację w nowej szkole? I wreszcie: co takiego było w testach genetycznych, że zszokowało nawet samego Azję?

PRAWDA CZASEM BOLI, ALE ZAWSZE PROWADZI DO WOLNOŚCI.

Czy odkrywając prawdę o bliskich, Azja da im upragnioną wolność i ulgę? Czy będzie miał odwagę zmierzyć się z demonami, które drzemią w jego dzikim sercu?

Trzecia część Sagi Przytulnej to niezwykła opowieść o niezwykłych ludziach. Emocje, nieoczekiwane zwroty akcji, sekrety, a przede wszystkim miłość, przyjaźń i słowo DOM, w wielu jego znaczeniach, a to wszystko opowiedziane przez Katarzynę Michalak tak, że tylko zapaść się w wygodny fotel, otulić kocykiem i czytać, czytać, czytać...

OPINIE PIERWSZYCH CZYTELNICZEK:

Ależ tu się dzieje! Katarzyna Michalak po mistrzowsku prowadzi akcję i zaplata losy bohaterów tak, że nie sposób się oderwać! Tajemnice rodziny Gawroszów potrafią naprawdę zaskoczyć. Kłamstwa, ukrywana tożsamość, zdrady... Co za tempo! Jaka to czytelnicza przyjemność! PS Końcówka rozwala system!

Ona_czyta

Podebrałam Sagę Przytulną mojej siostrze i... kompletnie przepadłam! Zwłaszcza losy niepokornego i trochę dzikiego Azji zapadły mi głęboko w pamięć i zapisały się w moim sercu. Uwielbiam takich niejednoznacznych bohaterów, którzy działają na granicy dobra i zła. Azja ma dzikość w oczach i szlachetność w sercu. Uwielbiam!

Dominika_97

,,Jesień w Przytulnej" to prawdziwy wulkan emocji! Azja miota się między miłością a nienawiścią. Ada rozpaczliwie próbuje poradzić sobie w nowym otoczeniu, którego w głębi serca się boi. Alicja z dnia na dzień zyskuje sławę, której miesiącami unikała. Andrzej odkrywa, że lepsza jest najgorsza prawda niż latami skrywane kłamstwo. Wspaniałe postaci, wartka akcja i rollercoaster emocji - oto przepis na dobrze spędzony wieczór.

Biblioteczka Małgosi

Informacje dodatkowe o Jesień w Przytulnej:

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2023-09-27
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788324098033
Liczba stron: 320

Tagi: Literatura obyczajowo-rodzinna

więcej

Kup książkę Jesień w Przytulnej

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Jesień w Przytulnej - opinie o książce

Avatar użytkownika - zakochanawksiazk
zakochanawksiazk
Przeczytane:2023-10-23, Ocena: 5, Przeczytałem,

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki, bardzo cenię sobie książki Pani Kasi, ponieważ są niezwykle życiowe, poruszające przyziemne sprawy, a każda z tych, które przeczytałam niosła ze sobą głębsze przesłanie. Dlatego kiedy tylko widzę, że pisarka napisała coś nowego wiem, że koniecznie będę musiała po to sięgnąć! Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki, prosty i przyjemny co sprawia, że powieść czyta się wręcz ekspresowo. Książka "Jesień w Przytulnej" jest trzecim tomem serii #sagaprzytulna i zarazem kontynuacją "Wiosny w Przytulnej" oraz "Lata w Przytulnej". Powieści te należy czytać w odpowiedniej kolejności żeby zrozumieć wszelkie zależności oraz ciąg przyczynowo - skutkowy wszystkich wydarzeń. Dwa poprzednie tomy ogromnie mi się podobały i naprawdę nie mogłam się doczekać kiedy w końcu będę mogła poznać dalsze losy rodziny Gawroszów. Od pierwszych stron zostałam wciągnięta do świata bohaterów i nie odłożyłam książki póki nie przeczytałam ostatniego. Fabuła została w interesujący, wręcz intrygujący sposób nakreślona, przemyślana i równie dobrze poprowadzona. Dalej podtrzymuję, że bohaterowie zostali naprawdę świetnie i autentycznie wykreowani, to postaci, które z powodzeniem moglibyśmy spotkać w rzeczywistości i w wielu kwestiach się z nimi utożsamić, podzielając podobne troski i dylematy moralne. Historia została przedstawiona z perspektywy kilkorga bohaterów, co pozwoliło mi jeszcze lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, myślą, z czym się borykają, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Myślę, że w tym przypadku był to naprawdę świetny zabieg, bo tym sposobem każda z postaci odegrała tutaj istotną rolę. Tutaj w dalszym ciągu kartka po kartce poznajemy jeszcze bliżej członków rodziny Gawroszów, czytając tą książkę tak naprawdę nie wiedziałam co dostanę na kolejnej stronie i bardzo mi się to podobało. Większość tajemnic została rozwikłana, natomiast inne zostały powolnie odkrywane i ucięte w najmniej spodziewanym momencie! Muszę przyznać, że kilka wątków naprawdę mocno mnie zszokowało. Pisarka w świetny sposób buduje napięcie i rysuje portrety psychologiczne postaci! Autorka poraz kolejny w swojej powieści porusza wiele ważnych, życiowych i ponadczasowych tematów, które wywołują w Czytelniku ogrom emocji oraz skłaniają do refleksji. Jedno jednak w tej powieści jest niezmienne - członkowie tej rodziny ogromnie się wspierają, troszczą o siebie i bardzo się kochają! Coś cudownego! Poraz kolejny Pani Kasia zaserwowała zakończenie, które sprawiło, że na mojej twarzy odmalował się nie mały szok... Mam tak wiele pytań, na które póki co nie uzyskam niestety odpowiedzi. KOCHANA AUTORKO TAK SIĘ NIE ROBI! Nie mogę się już doczekać finalnego tomu, bo podskórnie czuję, że jeszcze wiele się wydarzy w życiu rodziny Gawroszów. Polecam!

Link do opinii
Avatar użytkownika - brunetkabooksrec
brunetkabooksrec
Przeczytane:2023-10-28, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,

"Jesień w Przytulnej" to już trzeci tom Sagi Przytulnej.
Kolejny raz emocje sięgają zenitu. Autorka postarała się, aby nie zabrakło kłamstw, mrocznych tajemnic, sekretów rodzinnych i problemów. Powoli odkrywałam tajemnice rodziny Gawroszów i ich dalsze losy. Autorka pokazuje czytelnikom jak ważna w naszym życiu jest rodzina, wzajemne wsparcie, wybaczanie błędów oraz relacje z bliskimi. Rodzina Gawroszów jest ze sobą bardzo zżyta i mogą na siebie liczyć w każdej sytuacji. Polubiłam bohaterów i śledziłam ich perypetie z ogromną ciekawością. Autorka zafundowała mi mnóstwo emocjonujących chwil i zaskakujących zwrotów akcji. Nie zabraknie też wzruszeń. Uwielbiam czytać takie życiowe historie, a ta saga skradła moje serce. Świetnie wykreowani bohaterowie i ciekawa fabuła nie pozwoliły mi odłożyć tej książki. Spędziłam bardzo fascynujące chwile. Lubię lekkie pióro autorki i jestem oczarowana tą sagą.
Będę czekała na kolejny tom, aby przekonać się, co jeszcze spotka tą zwariowaną rodzinkę. Z niecierpliwością wyczekuję na "Zimę w Przytulnej".

Gorąco polecam!

BRUNETTE BOOKS

Link do opinii

Dwa pierwsze tomy „Sagi Przytulnej” przeczytałam jednym tchem. Z niecierpliwością wyczekiwałam kolejnego tomu. kiedy tylko ukazała się informacja o możliwości przeczytania „Jesieni w Przytulnej” to bez wahania po nią sięgnęłam.

 


Rodzina Gawryszów ma tajemnice, mnóstwo tajemnic. Kiedy Azja ujawnia rodzinie sekret skrywany przez ich matkę wszyscy są w szoku. Jednak Azja ma dla nich jeszcze jedną niespodziankę, która będzie bolesna dla wszystkich. Ale to nie koniec! Każdy z członków rodziny ma coś do ukrycia. Azja stara się za wszelką cenę poznać wszystkie sekrety. Czy uda mu się na czas?

 


Jak dobrze spotkać starych znajomych! Gawroszowie zdecydowanie należą do mojej ulubionej literackiej rodziny. Autorka pokazuje tutaj obraz ciepłej, kochającej się rodziny, która jest w stanie zrobić dla siebie wszystko. Chociaż są w niej spory to wszystkie da się wyjaśnić. Niesamowite jest to jak oni o siebie dbają, jakim są dla siebie wsparciem. Po prostu nie da się ich nie lubić!

 


W tym tomie akcja na chwilę nie zwalnia tempa. Kiedy poznajemy pierwszą tajemnice za chwilę na jaw wychodzą następne. To sprawia, że jesteśmy tak zaciekawieni dalszymi losami bohaterów, że jak najszybciej chcemy poznać zakończenie i książkę wręcz pochłaniamy. Z każdym kolejnym rozdziałem dowiadujemy się czegoś nowego, a zakończenie każdego rozdziału podsyca w czytelniku ochotę na więcej!

 


„Jesień w Przytulnej” to świetna powieść o rodzinie. O relacjach, wsparciu, miłości. Ta rodzina nie jest bez wad, ale stara się, aby wszyscy byli kochani i traktowani na równi. Jeżeli więc macie ochotę przeczytać powieść rodzinna z nutką tajemnic w tle to bardzo wam polecam! Saga Przytulna to zdecydowanie moja najlepsza saga przeczytana w ostatnim czasie!

 


Katarzyna Michalak zdecydowanie nie zwalnia tempa. Trzeci tom Sagi Przytulnej, czyli „Jesień w Przytulnej” również czytałam z zapartym tchem! Ciężko mi było tę książkę odłożyć. Jak już się wciągnęłam w akcję to naprawdę nie chciałam tej książki odkładać. Autorka po raz kolejny mnie nie zawiodła i z niecierpliwością czekam na tom następny!

Link do opinii
Avatar użytkownika - judytaszostak
judytaszostak
Przeczytane:2023-10-15,

"Czasem ukrywasz swoje sekrety nie dlatego, że nie ufasz najbliższym, a z obawy, że ich zranisz albo stracisz".

W rodzinie Gawroszów jak zawsze dużo się dzieje.
Za sprawą Azji prawda na temat Alicji wyszła na jaw, wybuch skandal na cały kraj!

Ten tom wzbudza sporo emocji.
Żal mi Azji, chłopak źle czuje się w rodzinie, źle traktowany przez ojca, teraz dochodzi konflikt z bratem. To skłania go do wykonania testów genetycznych. Gwarantuję, że wyniki zaskoczą nie tylko jego, ale każdego czytelnika!
Tym razem dowiemy się nie tylko, co ukrywają rodzice, ale też Ada.
I ten wątek naprawdę szokuje.

Autorka w cyklu "Saga Przytulna" stawia rodzinę jako fundament tej historii.
Rodziną Gawroszów wystawiana jest na próbę wiele razy, jednak zniesie wszystko, zdaje się, że nie ma takiej siły, która ich złamie.
To cudowna rodziną od dziadków, przez rodziców, a na dzieciach kończąc, co nie znaczy, że idealna! O nie, zdecydowanie! U nich wiele się dzieje, często się kłócą, ale najważniejsze, że stoją za sobą murem.
Najbardziej polubiłam Azję, choć nie podoba mi się, że tak kontroluje członków rodziny, jednak dzięki takim działaniom chroni bliskich. Wydaje się, że czarna owca rodziny, jednak według mnie to taki Anioł Stróż.

Kiedy otworzyłam książkę, zaczęłam czytać pierwszą stronę powieści, chciałam krzyczeć z radości. NARESZCIE! Nareszcie dowiadujemy się, skąd Alicja ma tak nagle ogromną sumę pieniędzy. Czekałam na to przez dwa wcześniejsze tomy i wreszcie zasłona tajemnicy opada.

Wielkie pieniądze dają wiele możliwości. Sprawiają, że można realizować marzenia, opłacić leczenie dziecka w najlepszej klinice. Ale też pieniądze zmieniają ludzi, sprawiają, że stają się zachłanni, bezczelni, roszczeniowi. Apetyt rośnie w miarę jedzenia prawda? Postawa Ariela mnie rozczarowała.

Autorka przypomina nam, że z wyznaniem miłości nie warto czekać, bo nigdy nie wiemy, ile mamy czasu...
W historii rodziny Gawroszów poruszono wiele ważnych tematów- ciężka choroba, troska o rodzinę i nienarodzone dziecko, alkoholizm, gwałt, przemoc fizyczna i psychiczna, trudne relacje rówieśników, niebezpieczne chalange, syndrom stresu pourazowego czy strata bliskiej osoby.
Przekonamy się jak nie łatwo jest żyć z ciężarem tajemnic noszonych przez lata, oraz ulgę kiedy się zrzuci ten ciężar.

Ta część podobała mi się najbardziej, z przyjemnością zawitam kolejny raz w willi Przytulnej, w ostatnim- czwartym tomie serii. Jestem ogromnie ciekawa, jak potoczą się losy rodziny, czy Amelce dane będzie cieszyć się macierzyństwem, co skrywa Ariel oraz jak finalnie będzie się prezentować willa. Czy nadejdzie wreszcie spokój u Gawroszów?

Link do opinii

Azja nie odpuszcza i nieustannie realizuje swoje cele. Teraz chce, aby rodzinne sekrety wreszcie wyszły na jaw. Jednak nie są to małe sekreciki, aby gruby kaliber i to nie jeden. Gawroszów czeka wiele zaskoczeń, które nie zawsze zakończą się dobrze. Tylko jak to się wszystko potoczy? Czy rodzina to przetrwa? Jak wiele jeszcze tajemnic musi wyjść na jaw?
 

 


 

To już kolejna część przygód rodziny Gawroszów i nie zwalniamy tempa. Azja rozpoczyna granie pierwszych skrzypiec i nie odpuszcza nikomu. Chce oczyścić atmosferę i aby wszyscy weszli w nowy etap bez żadnych niespodzianek. Ma jednak sporo roboty, bo członkowie rodziny skrywają więcej, niż można przypuszczać. Od pierwszej strony lecimy z mocnym newsem i nie zwalniamy ani na chwile z akcji. 

 


Jako że jesteśmy już bliżej finału tej serii to nie jestem w stanie tak dokładnie opisać wszystkiego, by przez przypadek czegoś nie zdradzić. Jednak do tej części mam kilka nieprzychylnych spostrzeżeń. Jednak może postaram się to jakoś posegregować i klarownie wyjaśnić, mam nadzieję, że się uda.

 


Zacznijmy od postaci. Zbyt wiele na przestrzeni tomów się nie zmienili i w sumie nie ma co się dziwić, bo wydarzenia dzieją się jedno po drugim. Przez tajemnice, które wychodzą na jaw, jasne trochę się zmieniają, zwłaszcza Ada i Amelia. Choć dziewczyny kończą osiemnaście lat, to kompletnie nie zachowują się jak osoby w ich wieku. Takie postępowanie bardziej wskazuje młodszy wiek a nie taki. To dość mocno zgrzytało w książce i ich dalszym zachowaniu. Ariel to kompletnie odleciał swoją przemianą o 180 stopni, jak jeszcze wcześniej dało się go lubić, tak tutaj przesadzał totalnie i trudno go usprawiedliwiać.  Rodzice, eh, tutaj trochę słów brakuje, bo wątpię by rzeczywiście istnieli gdzieś tak spokojni ludzie, którzy przy takich rewelacjach nie reagowaliby bardziej impulsywnie. No i na koniec nasz Azja, który nie odpuszcza nikomu, a sam nie jest lepszy. Aż tak dużo się nie zmienił, bo od pierwszej części takiego go poznaliśmy, jednak spada na niego dużo kłopotów i zmartwień, więc nie ma obecnie łatwego okresu.

 


Jeśli chodzi o fabułę to nie jest źle. Jak czytaliście poprzednie części to poziom utrzymuje się na podobnym poziomie. Jednak wcześniej tego nie odczuwałam, a tym zaraz tak, a dokładniej uciekający czas. Tutaj jest to tak dziwnie stworzone, że w niektórych momentach nie ogarniałam czy minął dzień, tydzień czy miesiąc, jakoś trudno się w tym połapać. Też zaczęło mi lekko doskwierać, że nie wszystkie postacie mają tyle samo czasu uwagi. Najbardziej chyba widać to w przypadku Amelii i Ariela, bo z dziewczyną jak są jakieś wątki to przebywa akurat w domu z resztą, a jak nie jest potrzebna w fabule to ląduje w ośrodkach. Z chłopakiem tak samo sytuacja wygląda podobnie, chociaż zamiast ośrodka, to jest na szkoleniach lub w ogóle jest pomijany w akcji. Dodatkowo w tej części dużą uwagę poświęcono Adzie i jej tajemnice były dość drastyczne i nie do końca uważam, że zostało to dobrze poprowadzone, zwłaszcza zachowanie przyjaciele Azji. to mogło mieć gorsze konsekwencje niż zostały tutaj przedstawione.

 


Podsumowując, to naprawdę przyjemna seria teraz na jesienne wieczory. Herbatka, kocyk i ta seria to idealny scenariusz na spędzenie przyjemnie kilku godzin z tą historią. Nie będę kłamać, czyta się je błyskawicznie i autorka kończy części w takich momentach, że od razu chce się sięgać po kontynuacje. Historia wciąga, chwilami wzrusza, rozśmiesza i angażuje. Mamy kilka nawiązań do znanych wydarzeń, więc też to jest fajny smaczek. Po tych trzech częściach jednak mam wrażenie, że autorka zrobiła sobie pod górkę tworząc tak dużą rodzinę i wymyślając tyle tajemnic, bo trudno dać wtedy, każdej postaci tyle samo "czasu antenowego", zwłaszcza, że jedna część ma około 300 stron. Nie zmienia to jednak faktu, że czekam na ostatni tom, bo jestem niezmiernie ciekawa, jak to się wszystko potoczy!

Link do opinii
Avatar użytkownika - zaczytanamonia92
zaczytanamonia92
Przeczytane:2023-10-23, Przeczytałem,

Powiedzieć, że trzeci tom serii Przytulnej mnie zszokował to jak nic nie powiedzieć. Już pierwsza strona sprawiła, że czułam, że tutaj będzie się działo i to naprawdę sporo. Czy się myliłam? Nie ma takiej opcji. Autorka odnoszę wrażenie z każdą kolejną książką podnosi poziom więc nawet nie próbuje sobie wyobrażać co będzie działo się zimą a tej wypatruje już z niecierpliwością. To jest tak nieoczywista i niebanalna seria, że bardzo żałuję, że nie mogę jej czytać od razu, po kolei. Mam świadomość, że autorka nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa i w rodzinie Gawroszów wydarzy się jeszcze wiele.

 

Już sam początek jesieni delikatnie mówiąc wprawił mnie w osłupienie. Z całą pewnością nie tego się spodziewałam ale muszę przyznać, że pomysł na ,,drugie ja" Alicji to strzał w dziesiątkę. Niemniej szokuje zakończenie, w którym pierwsze skrzypce przypadną Arielowi. Rodzina Gawroszów to wręcz kopalnia tajemnic. Każde z nich skrywa przed resztą coś co zmieni życie reszty na zawsze więc dobrze, że nad całą familią czuwa niezastąpiony Azja. Będący cichym rycerzem własnej rodziny dowiaduje się o rzeczach, o których z całą pewnością wolałby nie wiedzieć. To wszystko mogłoby go z łatwością złamać ale on podnosi się, otrzepuje kolana i działa dalej. Nadal jest skryty i zamknięty w sobie ale to ta jego tajemniczość szczególnie zwraca uwagę. Jestem pod ogromnym wrażeniem siły jego charakteru i niezmiennie pozostaje moim ulubieńcem. Skrywana latami przeszłość Andrzeja nagle ujrzy światło dzienne i przyniesie ulgę nie tylko jemu ale pozwoli też zamknąć pewien etap życia. Autorka poruszyła tutaj bardzo ważny wątek przemocy psychicznej i fizycznej za co zdobyła u mnie ogromny plus. Bardzo mądra, napisana lekko mimo trudnych momentów. Ta seria to taki must read tego roku.

Link do opinii

"Jesień w Przytulnej" to kontynuacja losów rodziny Gawrosz. Co u nich słychać?

Po tym jak tajemnica Alicji wyszła na jaw, była nauczycielka została celebrytką. I odbiło się to na całej rodzinie. Z Andrzeja koledzy z pracy stroili sobie żarty, ale czy na pewno były to żarty?

Amelia nadal walczy z chorobą, a mama szuka dla niej terapii i kliniki. Jednak w jej stanie jest to utrudnione.

Azja wykonał badania DNA, bo podejrzewał, że Andrzej nie jest jego biologicznym ojcem. Zupełnie nie spodziewał się tego, co udało mu się przez przypadek odkryć.

Adela spełnia swoje marzenie i zaczyna nauczę jazdy konnej. Jednocześnie jest przytłoczona nową szkołą i tym jak jest tam traktowana. Nie chce nikomu przyznać się, że jej nowe koleżanki ją szantażują. Do czego są w stanie posunąć się nastolatki?

Ariel kontynuuje kurs na pilota, ale jednocześnie dzieje się z nim coś złego. Nagle jest wybuchowy, dokucza też swoim siostrom. Co się dzieje z tym chłopakiem?

 

W tej historii jest bardzo dużo tajemnic. Gdy sytuacja się stabilizuje, autorka dorzuca kolejną tykającą bombę. Nie ma tu miejsca na nudę, a nic nie jest przewidywalne. To wszystko sprawia, że wciagnęła mnie ta historia i chciałam wiedzieć co będzie dalej. Dlatego bardzo szybko pochłaniałam kolejne rozdziały. Pomagał mi przy tym lekki styl autorki. I tak jak w poprzednich tomach nie zabrakło emocji. Były chwile radości i szczęścia, ale też smutek i ból po stracie bliskiej osoby. Katarzyna Michalak poruszyła tu też tematy związane z nastolatkami - to do czego są zdolne potrafi zaskoczyć i nie jest to pozytywne zaskoczenie. Gnębienie i nękanie zdarza się w dzisiejszych czasach bardzo często. Nie wspominając już o dziwnych "czelendżach". Autorka świetnie podeszła do tego tematu.

 

Podsumowując, "Jesień w Przytulnej" to kolejna świetna powieść Katarzyny Michalak. Miło spędziłam czas przy lekturze i już niecierpliwie czekam na kolejny tom. Nie wszystkie tajemnice zostały jeszcze wyjaśnione a mnie ciekawość zżera. A Wy? Jesteście ciekawi tej historii?

Link do opinii

 

Tekst powstaje we współpracy z Wydawnictwem Znak Jednym Słowem. Bardzo dziękuję.

 

 

 

Rodzina Gawroszów wciąż ma tajemnice, które powoli wychodzą na wierzch. Wychodzą wtedy, kiedy zdobywają się na odwagę, by je wyjawiać. Teraz przychodzi czas Alicji. Kto by się spodziewał, że zrobi coś, co nie tylko pozwoli jej rodzinie na spokojne pod względem finansowym życie, ale i zapewni ,,sławę". Chociaż czy oni chcą takiej sławy? Ada spełnia marzenie, do Azji dociera, że się zakochał, Amelia jest pewna- chce urodzić swoje dziecko wbrew wszystkiemu. A Ariel? U niego również nie ma spokoju. Czy dla tej rodziny nadejdzie kiedyś czas wytchnienia?

 

 

 

Prezentowana przeze mnie książka jest trzecią częścią serii. Jeśli nie znacie jej poprzedniczek, odsyłam do nich. Warto czytać w podanej przez autorkę kolejności.

 

Lekkie pióro autorki pozwala na ekstremalnie szybkie pochłonięcie treści. Niestety, ja doświadczam przy tym cyklu powieściowym również tego, że po zakończeniu książki, prędko o niej zapominam. ,,Przytulna" na jeden, dwa wieczory jako odskocznia - doskonały pomysł. ,,Przytulna" jako lektura, która zapewni moc wrażeń - jak najbardziej. ,,Przytulna" jako ta, która wzbudza ciekawość ,,co dalej" - oczywiście. Ale oprócz tego wszystkiego czytając doświadczyłam też chwil niechęci. Szczególnie podczas scen erotycznych, które albo mogłyby być lepiej poprowadzone, ze smakiem, albo mogłoby ich wcale nie być. Przypominam! To tylko moje zdanie! Myślę sobie też, że ta seria wbrew swojemu tytułowi jest najmniej przytulna z tych, które czytałam od Pani Michalak. Jestem pod wrażeniem pomysłów autorki, ale niekoniecznie pod pozytywnym wrażeniem. Pod koniec szeroko otworzyłam oczy. Na prawdę?!

 

Jedyne co mnie tutaj mocno ujęło, to relacja rodzeństwa. Choćby było między nimi źle, choćby nie mogli się dogadać, to jeśli zachodzi potrzeba pomocy, chowają dumę do kieszeni i wyciągają dłoń. Tak, wykreowanie tej relacji naprawdę udało się autorce.

 

 

 

PS. Zastanawiam się gdzie jest Pani Katarzyna Michalak z serii Kwiatowej albo Mazurskiej. Dlaczego między tamtymi seriami a tą Przytulną jest taki mocny rozdźwięk, między innymi pod względem językowym? Dlaczego nie mogę oprzeć się wrażeniu, że niniejsza powieść została napisana na kolanie?

 

 

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Zfascynacjaoksia
Zfascynacjaoksia
Przeczytane:2023-10-10, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2023,

Katarzyna Michalak po raz kolejny udowadnia, iż potrafi grać na czytelniczych emocjach niczym prawdziwy wirtuoz, a nakreślenie hipnotyzującej opowieści to dla niej drobnostka. Fabuła trzeciego tomu tej wyjątkowo angażującej serii jest nieobliczalna, niemożliwa do przewidzenia, dlatego nie daje czytającemu ani chwili wytchnienia. Liczne zwroty akcji przyprawiają o szybsze bicie serca i nie pozwalają na odłożenie książki, nawet na sekundę. Tak, to jedna z tych pozycji, jaką nie sposób się spokojnie delektować, bo, gdy tylko bohaterom pozornie udaje się wyjść na prostą i udowodnić, jak wielką siłę ma prawdziwa miłość i wsparcie rodziny, błyskawicznie nadciąga kolejne tornado, które zmiata resztki spokoju i nadziei na lepsze jutro... Jak wiele mrocznych sekretów może skrywać jedna rodzina? I czy miłość i strach przed zranieniem to wystarczające powody, by dalej brnąć w tą misternie utkaną sieć sekretów?

 

Pióro pisarki jak zawsze zachwyca! Katarzyna Michalak operuje tak błyskotliwym piórem, iż wszelkie opisy silnie działają na wyobraźnię, angażują zmysły, w skutek czego czytelnik bez pamięci przepada w lekturze, tracąc przy tym jakikolwiek kontakt z rzeczywistością. Ta klimatyczna opowieść odurza do tego stopnia, iż w zasadzie czytający czuje się niczym naoczny świadek, uczestnik tych poruszających wydarzeń, bliski kompan nakreślonych postaci. To właśnie dlatego bezradność wobec szyderczego i często bezwzględnego losu tak bardzo boli. Niesprawiedliwość i krzywdy wymierzone w tych, których tak mocno poznaliśmy i zdążyliśmy pokochać, jest w tym wypadku wyjątkowo przeszywającym doświadczeniem.

 

,,Jesień w Przytulnej" jest niezwykłą, przejmującą opowieścią, nie tylko o przewrotności nieobliczalnego, często okrutnego losu czy niełatwych wyborach, ale także refleksyjną, pełną skrajnych emocji historią o rodzinnych sekretach, solidarności i niezłomnej walce o marzenia! To wreszcie przepiękna, ukazująca gorycz i niepewność życia, ale i napełniająca duszę nadzieją powieść o potędze rodziny, która zawsze będzie stanowić ostoję, bezwarunkowe wsparcie, źródło otuchy, bezwzględnej miłości oraz pokrzepienia. Polecam!?

Link do opinii

Za co lubię Jesień w Przytulnej? Przede wszystkim za jej bohaterów. Są autentyczni, popełniają błędy i czasami wyciągają z nich wnioski. Niektórzy z nich żyją w kłamstwie wiele lat. Wstydzą się tego, każdego dnia obawiając, że prawda w końcu wyjdzie na jaw. Mimo wszystko razem tworzą rodzinę, która nawet w trudnych chwilach potrafi się zjednoczyć i pokonać przeszkody. Są gotowi poświęcić swoje marzenia dla swoich bliskich.

 

Jesień w Przytulnej zaskoczyła mnie swoją wartką akcją. Myślałam, że spokojnie będziemy poznawać tajemnice bohaterów. Autorka odkryła wiele kart już w początkowych rozdziałach. Jednak to nie sprawiło, że te końcowe były nudne. Wręcz przeciwnie. Doszły kolejne sekrety. Niektore momenty były bardzo zabawne, inne sprawiały, że łapałam się za głowę przypominając sobie, że podobne rzeczy miały miejsce w prawdziwym życiu. Wzorowanie się na faktach jest kolejnym elementem, który lubię w książkach autorki. Taka przyziemna fabuła, prosta i nieskomplikowana, jest przyjemna odskocznią. 

 

Romanse, szantaże, niespełnione marzenia, choroby...A to jeszcze nie koniec problemów rodziny. Myślę, że ostatni tom również może nas zaskoczyć. Polecam?

Link do opinii
Inne książki autora
Amelia
Katarzyna Michalak0
Okładka ksiązki - Amelia

Pewnego słonecznego dnia na progu uroczej, starej kamieniczki w miasteczku o nazwie Zabajka stanęła dziewczyna. Otworzyła szeroko drzwi i uśmiechnęła się...

Poczekajka
Katarzyna Michalak0
Okładka ksiązki - Poczekajka

Poczekajka to powieść wysnuta z marzeń i snów, spleciona z miłości i nienawiści, okraszona garścią humoru i doprawiona szczyptą magii. Znajdziesz...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Kobiety naukowców
Aleksandra Glapa-Nowak
Kobiety naukowców
Skazana na niepamięć
B. M. W. Sobol ;
Skazana na niepamięć
Nóż
Salman Rushdie
Nóż
Apaszka w kwiaty jabłoni
Anna Wojtkowska-Witala
Apaszka w kwiaty jabłoni
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy