Jak podejść Rozpruwacza
Kerri Maniscalco

"Jak podejść Rozpruwacza" to pierwszy tom bestsellerowej serii Stalking Jack the Ripper autorstwa Kerri Maniscalco.

Młodziutka Audrey Rose Wadsworth jest córką angielskiego lorda. Nie dla niej jednak są eleganckie podwieczorki czy przymiarkie jedwabnych sukien. Audrey ma zupełnie inne fascynajce. Wbrew życzeniom surowego ojca i konwenansom, Audrey wymyka się do laboratorium stryja, gdzie pod jego okiem odbywa praktyki z medycyny sądowej.

Dzięki pracy przy zwłokach, Audrey dołącza do poszukiwań seryjnego mordercy.

Sięgając po tę książkę spodziewałam się całkowicie innej historii. Liczyłam na intrygującą zagadkę, brutalne opisy zbrodni i śledztwo, które będzie trzymało mnie w napięciu, a dostałam romans z wątkiem kryminalnym. Historia sama w sobie potrafi wciągnąć, szczególnie tych, którzy lubią Young Adult. Ja zwolenniczką takiej literatury nie jestem, stąd moje delikatne rozczarowanie powieścią.

Niewątpliwie klimat i warta akcja potrafią wynagrodzić pewne niedociągnięcia. Wiktoriański Londyn zrobił na mnie ogromne wrażenie. Zakończenie? Z pewnością zaskakujące, choć ktoś bardzo spostrzegawczy, w pewnym momencie domyśli się, kto odpowiada za wszystkie zbrodnie.

Dodatkowym atutem są zamieszczone fotografie z tamtego okresu a także kopie listów Rozpruwacza.

Jeżeli lubicie mroczne klimaty, interesuje Was Londyn u schyłku XIX wieku i historia Kuby Rozpruwacza, to polecam Wam sięgnąć po tę powieść. 

"Martwe ciało ma lekko mdlący zapach, do czego trzeba z czasem przywyknąć. Świeże, nieuszkodzone ciała pachną podobnie jak surowe kurczaki. Kilkudniowe trupy nieco trudniej ignorować, niezależnie od tego, czy już się miało z nimi do czynienia."

❗TW: zwł●ki, kr●w, ●stre narzędzi●, s●kcje

Nie planowałam pisać powyższych trigger warningów, ale podczas edycji zdjęć do mojego bookstagramowego postu... poczułam i zrozumiałam, że są osoby, które nie lubią/boją się widoków/wzmianek o 🩸☠ - jeśli nie czujesz się komfortowo, pamiętaj, że zawsze możesz pominąć ten wpis. Książka także zawiera masę szczegółowych i obrazowych scen prosto z prosektorium czy ciemnych zaułków. Dla reszty: jesteście wytrwali!

"Jak podejść Rozpruwacza" to pierwszy tom serii Kerri Maniscalco 'Stalking Jack The Ripper'👣 Jak sam tytuł brzmi, mamy tu dużą inspirację sprawą sławnego Kuby Rozpruwacza. Główną bohaterką tej powieści jest Audrey Rose Wadsworth, czyli córka angielskiego lorda. Żyje ona w luksusach i uważana jest za damę, jednak nikt tak naprawdę nie wie, co pasjonuje młodą kobietę. Często, pod osłoną nocy, wymyka się do laboratorium stryja, by uczyć się tajników medycyny sądowej. Audrey została wykreowana na ciekawą świata, zabawną i inteligentom osobę, która nie boi się wyzwań. W XIX-wiecznym świecie "pełnym mężczyzn" kobiety są w zasadzie tłem. Mają pięknie wyglądać, a mało mówić🤐 Cóż... Audrey Rose jest ich ewidentnym przeciwieństwem! Charyzmatyczna, zawsze stawia na swoim, a czasami jej słowa potrafią zdziałać cuda.

Podczas laboratoryjnych scen, gdy na stole leżą nowe zwł○ki, a fartuch czeka na użycie, poznajemy tajemniczego jegomościa. Thomas Cresswell jest mężczyzną z wielkim umysłem, znakomitą dedukcją oraz postawą godną nie jednego dżentelmena. Chyba nie muszę pisać, że skradł moje serce?😩💚 Autorka po raz kolejny wykreowała postać tak wspaniałą i bogatą w szczegóły, że ja zostałam kupiona już na starcie. Razem z Audrey Rose tworzą zgrany zespół. Ich wspólna praca, nocne wyprawy czy ciągłe przekomarzania to elementy, które wprost idealnie opisują tą dwójkę.

🔍Poszukiwania tytułowego Rozpruwacza🔎
Seryjny morderca, śledztwo, nowe odkrycia. Słuchajcie... bawiłam się przewspaniale! Uwielbiam wątki detektywistyczne i wszelkie poszukiwania prawdy. Tutaj dostałam to, co chciałam, a nawet i więcej. Maniscalco stworzyła opowieść, która czyta się sama. Płynnie przechodzi przez kolejne wydarzenia, jednocześnie serwując nam nowe poszlaki. Kim jest osoba_y, które terroryzuje Londyn? Może dla mnie nie było to odkrywcze (moja teoria i dedukcja mnie nie zawiodły), ale sam proces odkrywania mordercy - SZTOSIK.

Jeszcze słówko o wydaniu od Must Read: ilustracje, zdobienia, starodawne ryciny, ozdobne wstawki oraz miejsca akcji przy każdym rozdziale. Coś wspaniałego! Najbardziej podobały mi się te ilustracje - niektóre mrożące krew w żyłach💉

POLECAM MOCNO!💚💚💚

Najlepszą rekomendacją do sięgnięcia po ten tytuł niech będzie to, że po dotarciu do ostatniej strony, zamówiłam w internetowej księgarni nie tylko papierową wersję tej książki (gdyż czytałam ją na czytniku), ale też kolejne trzy tomy z serii ,,Stalking Jack the Ripper". 

Pełna recenzja - https://magicznyswiatksiazki.pl/recenzja-jak-podejsc-rozpruwacza-kerri-maniscalco/

"Jak podejść rozpruwacza" to kolejna publikacja przeczytana przeze mnie w ramach "Czytania z Wiedźmami" i zarazem pierwsza książka Kerri Maniscalco, po którą miałam okazję sięgnąć. Historia opisana w jej książce to retelling, czyli opowiedzenie na nowo, znanej i nadal wzbudzającej zainteresowanie historii Kuby Rozpruwacza. Czy w mojej ocenie był on udany? W zasadzie można powiedzieć, że tak.

Główną bohaterką jest siedemnastoletnia córka angielskiego lorda -- Audrey Rose Wadsworth, której w przeciwieństwie do innych panien w jej wieku, nie interesują eleganckie podwieczorki i przymiarki pięknych sukien. Jej prawdziwą pasją jest medycyna sądowa. Dziewczyna wbrew życzeniom swojego surowego ojca często wymyka się do laboratorium stryja, by pod jego okiem odbywać praktyki z dziedziny, która interesuje ją najbardziej na świecie.

Dzięki swojemu zaangażowaniu w pracę przy sekcjach zwłok Audrey Rose nieoficjalnie dołącza do poszukiwań seryjnego mordercy, który jest utrapieniem dla lokalnej policji. Czy uda jej się odkryć tożsamość prawdziwego Kuby Rozpruwacza? Odpowiedź znajdziecie, czytając "Jak podejść rozpruwacza" autorstwa Kerri Maniscalco.

Muszę przyznać, że chociaż nie przepadam za powieściami historycznymi, to w tę konkretną publikację wciągnęłam się w zasadzie od samego początku. Kerri Maniscalco w świetny sposób połączyła w swojej książce historię o jednym z najsławniejszych brytyjskich morderców z równie ciekawą opowieścią o miłości w czasach, w których kobiety zdecydowanie nie miały lekko.

Audrey Rose to przykład bohaterki, która zdecydowanie wyprzedza czasy, w których się urodziła. Jest odważna, silna i z pewnością nie należy do tych osób, które dają sobie dmuchać w kaszę. Dziewczyna nie zgadza się z tym, że kobiety w jej świecie powinny być jedynie ozdobą dla mężczyzn, których jedynym powołaniem jest rodzenie dzieci oraz dbanie o dom. Pragnie, aby każda z nich mogła żyć tak, jak chce i nie była z tego powodu krytycznie oceniana przez przedstawicieli odmiennej płci.

Jeżeli chodzi o główny wątek fabularny to chociaż na początku nie miałam pojęcia, kto może być tytułowym rozpruwaczem, w pewnym momencie wpadłam na jego trop i do samego końca nie zmieniłam swojego zdania. Jak można się spodziewać, udało mi się zgadnąć, który z bohaterów kryje się pod pseudonimem Kuba Rozpruwacz, jednak zupełnie nie zepsuło mi to przyjemności z czytania zakończenia całej historii.

Myślę, że "Jak podejść rozpruwacza" to historia, którą powinien przeczytać każdy, kto choć raz zainteresował się sprawą tytułowego mordercy. Chociaż autorka nie trzymała się prawdziwych wydarzeń w stu procentach (co wyjaśniła dokładniej w informacjach na końcu swojej książki), to jednak myślę, że jej spojrzenie na tę historię jest godne uwagi. Dlatego, jeżeli nie mieliście jeszcze okazji sięgnąć po tę publikację, serdecznie Was do tego namawiam!

?,,Jak podejść Rozpruwacza" to pierwszy tom serii Stalking Jack The Ripper Maniscalco.Autorka pomysł na fabułę oparła luźno o znaną historię seryjnego mordercy, grasującego w 1888 roku w Whitechapel, a któremu nadano pseudonim -Kuba Rozpruwacz.
Książka zaabsorbowała mnie już od pierwszych stron. Ale kto z nas nie zwróciłby uwagi na Audrey Rose, której lepiej wychodzi szycie martwych ciał niż wzorów na serwetkach?
Akcja ma swój dynamiczny rytm i stale się go trzyma, przez co nie ma się ochoty ani na chwilę odłożyć lektury na bok. Sukcesywnie budowane jest napięcie i poczucie niepewności.Na kogo tym razem padnie podejrzenie o byciu mordercą? Cały klimat, stroje, dialogi składają się w jedną, spójną całość. A do tego pojawia się jeszcze subtelny wątek romantyczny który momentami wysuwa się na pierwszy plan.
Główni bohaterowie są naprawdę ciekawie zarysowani. Dość dobrze możemy ich poznać na przestrzeni całej książki,a także pobudki jakie pchają ich do działania. Szczególnie Audrey Rose oraz Thomas są postaciami wnikliwymi, pełnymi wrodzonego intelektu, błyskotliwymi, sprytnymi.
TW :Opisy prowadzonych sekcji zwłok są bardzo obrazowe, a dokonane przez Skórzany Fartuch morderstwa dość brutalne. Jeśli jesteście wrażliwi na tego typu sceny-to raczej nie jest książka dla Was.
Całość czytało mi się naprawdę bardzo dobrze. Super było móc zabawić się w detektywa i lekarza medycyny sądowej jednocześnie. Na pewno będę czytać kolejne tomy? 

"Byłam młodą dziewczyną, dorastającą w świecie rządzonym przez starych mężczyzn...Wszyscy mężczyźni w moim życiu uważali, że należy nałożyć mi więzy, czego szczerze nie cierpiałam".

Oto Audrey Rose Wadsworth, córka angielskiego lorda, której jedynym zadaniem powinien być udział w podwieczorkach oraz przymiarki jedwabnych sukien. Jednak Audrey Rose co innego w głowie. Ją najbardziej interesuje medycyna sądowa, sekcje zwłok i kryminalne zagadki.

"Jak podejść Rozpruwacza" to świetny kryminał dla młodzieży. Początek jest trochę nudnawy, ale im dalej tym lepiej. Natomiast największe brawa należą się za opisy XIX-wiecznych sekcji zwłok. Można się poczuć jakby się na prawdę brało w niej udział.