Dwie klątwy.
Jedno proroctwo.
Rozliczenie, którego wszyscy się obawiali.
I miłość potężniejsza niż przeznaczenie.
Padnijcie na kolana przed królem i królową Piekła!
Emilia nie może się otrząsnąć po szokującym odkryciu dotyczącym jej siostry, Vittorii. Ale zanim zmierzy się z demonami przeszłości, musi zdobyć swojego króla, uwodzicielskiego Księcia Gniewu. Dziewczyna pragnie nie tylko jego ciała; chce także jego serca i duszy - a tego tajemniczy demon dać jej nie może.
Kiedy wysoki rangą członek Dworu Chciwości zostaje zamordowany, dowody z miejsca zbrodni jednoznacznie wskazują na Vittorię jako morderczynię. Emilia zrobi wszystko, aby poznać treść oskarżeń przeciwko siostrze.
Wraz z Panem Gniewu prowadzić będą występną grę, napędzaną grzechem i pełną oszustwa. Wszystko po to, by rozwiązać zagadkę morderstwa i położyć kres niepokojom, które narastają między wiedźmami, demonami, zmiennokształtnymi, a także najbardziej zdradzieckimi ze wszystkich: Złowrogimi. Emilia otrzymała ostrzeżenie, ale jeśli chodzi o Nikczemnych - nic nie jest takim, jakim się wydaje. Czy to możliwe, by prawdziwi wrogowie czaili się znacznie bliżej, niż myślała?
Autorka bestsellerów ,,New York Timesa", Kerri Maniscalco, w kolejnej książce z serii proponuje czytelnikom ekscytujący romans, pełen tajemnic, zmysłowych scen i nieoczekiwanych zwrotów akcji!
To trzecia część serii autorstwa Kerri Maniscalco. Wcześniej w wydawnictwie MUZA ukazały się Królestwo Nikczemnych i Królestwo Przeklętych.
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2023-05-17
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 448
Tytuł oryginału: Kingdom of the Feared
Tłumaczenie: Andrzej Goździkowski
Wolicie oceniać pierwsze tomy, czy całe serie?
Ja ostatnio przekonałam się, jak można słabo oceniać poszczególne tomy. Jednak ostatni, który wszystko wyjaśnia, dopina każdy wątek i po prostu rzuca na kolana poprzednie tomy, potrafi zmienić moje zdanie o 180 stopni. Pierwszy raz mi się coś takiego zdarzyło, praktycznie za każdym razem nie doczekałam się dobrych zakończeń historii, jeśli poprzednie mnie nie porwały. Moje podejście się zmieniło w chwili, gdy skończyłam “Królestwo Złowrogich” Kerri Maniscalco. Pierwszy tom był ciekawy, wczułam się w klimat książki, jednak zderzyłam się ze ścianą w chwili sięgnięcia po drugi tom. Zwiedzanie kręgów piekielnych było ciekawe, jednak główna bohaterka tak bardzo mnie irytowała, że nie mogłam dać się porwać historii. Jakież było moje zdziwienie, gdy sięgnęłam po trzeci i zarazem ostatni tom, książka mnie porwała i zaczęłam wszystko rozumieć, nawet główną bohaterkę. Mam ochotę niedługo sięgnąć jeszcze raz po te książki, by sprawdzić, jak mi się spodobają, gdy już wiem, kto kim jest.
Nie zdradzając szczegółów poprzedniego tomu, będę musiała się bardzo pilnować podczas pisania, dlatego uprzedzam, że może mi się coś wymsknąć, więc jeśli nie czytaliście poprzedniego tomu, to możecie spokojnie ominąć dalszą część.
Emilia zadomowiła się w piekle, to co ją połączyło z Panem Gniewu, wydaje się prawdziwe, a na pewno już prawdziwa jest namiętność, która ich łączy. Żar, jaki czuje przy Samaelu jest ogromny, jednak nie może zapomnieć o tym, czego dowiedziała się i co ją tak bardzo zszokowało. Jej siostra żyje i ma się dobrze, a wszystko, co doprowadziło do zejścia Emilii do piekła, okazało się intrygą Vittorii. Prawd do odkrycia jednak jest o wiele więcej, a każda z odkrytych kart, okaże się jeszcze bardziej zadziwiająca. Jednak w drodze do poznania prawdy staje kolejna zagadka. Pewna osoba, wysoka rangą na Dworze Chciwości zostaje zamordowana, o morderstwo została posądzona siostra Emilii, wiec ta chce zrobić wszystko by poznać prawdę i oczyścić ją z zarzutów. Czy Vittoria okaże się być złym charakterem?
Zwracacie uwagę na to, by wszystkie tomy pasowały do siebie? Ja bardzo, jednak nie mówię tu o rażących uchybieniach jak różna wielkość książek, czy napisy umieszczone na grzbietach na różnej wysokości. W chwili, gdy dostałam do ręki “Królestwo złowrogich” rzucił mi się w oczy brokat, na zawijasach na okładce nie przeszkadza mi tak bardzo jak w oczodołach czaszki. Nie zwróciłabym na niego uwagi, gdyby poprzednie tomy również go miały, jednak taka zmiana koncepcji bardzo mnie zdziwiła, tym bardziej, że to ostatni tom przygód Emilii w piekle.
Co do samej Emilii, nie zyskała mojej sympatii, jednak szacunek już tak. W końcu pokazała swój potencjał, siłę i rozum, którego brakowało mi w poprzednich tomach. Nie można jej było odmówić odwagi i zadziorności i sprytu, jednak nie potrafiłam jej polubić. Za to uwielbiam wszystkich książąt piekieł, każdy z nich świetnie przedstawiał swój koronny grzech.
Jest to mój ulubiony tom tej trylogii, gdyby nie on całość oceniłabym na góra 6 gwiazdek na 10, jednak dzięki “Królestwu Złowrogich” ocena sięga nawet 8 gwiazdek, ponieważ całościowo prezentuje się ta historia zacnie, a na pewno bardzo namiętnie. Zdecydowanie jest to książka 18 +, więc weźcie to pod uwagę. Dziękuję bardzo za egzemplarz książki do recenzji wydawnictwu You And Ya.
,,Królestwo złowrogich" to trzeci tom ,,Królestwa Nikczemnych". Bardzo przyjemna lektura, lecz niestety ta część podobała mi się najmniej z całej serii.
W książce znajdziemy wiele zwrotów akcji, ciągle coś się dzieje, a te wydarzenia zaskakują. Zupełnie nie spodziewałam się, że akcja potoczy się w takim kierunku. Z każdą stroną byłam coraz bardziej ciekawa co się wydarzy.
Nie zbyt przypadło mi do gustu w jaki sposób rozwinęła się Emilia. Jest to zupełnie inna bohaterka niż w pierwszej części i o ile tam skradła moje serce, tak tutaj jest interesującą postacią ale brakuje mi w niej ,,tego czegoś".
U Kerri Maniscalco zauważyłam tendencję spadkową. Pierwsza część, podobnie jak w innej serii jej autorstwa, którą czytałam, jest wprost genialna. Byłam nią zachwycona. Kolejne są nadal bardzo dobre, ale zdecydowanie gorsze. Autorka udowadnia nam, że umie stworzyć świetną historię, dlatego jestem trochę rozczarowana, że kontynuacja ma niższy poziom.
Co nie zmienia faktu, że zachęcam aby sięgnąć po ten i pozostałe tytuły. To kawał dobrej fantastyki!
,,Królestwo złowrogich" to już ostatnia część trylogii i muszę przyznać, że ma ona to do siebie, że każdy kolejny tom jest zdecydowanie lepszy. Chociaż i tak do lektury podchodziłam zdecydowanie na luzie i bez żadnych oczekiwań.
Poprzedni tom zakończył się w dość ciekawym momencie i to właśnie od niego zaczyna się ,,Królestwo...". Zatem już od samego początku zostajemy wciągnięci w wir wydarzeń i dość dynamicznej akcji. Pojawia się jeszcze więcej nowych tajemnic i niewiadomych, ale i odpowiedzi na pytania, które zadawaliśmy już sobie w pierwszym tomie. Chociaż trzeba przyznać, że całość i tak była dość mocno przewidywalna i wystarczy się jedynie mocniej skupić na lekturze, żeby wiedzieć co tak naprawdę jeszcze się wydarzy.
Jeżeli chodzi o bohaterów to bardzo mi się spodobało, ze Emilia przeszła swego rodzaju przemianę i nie była już tak mocno irytującą postacią. Zaczęła świadomie podejmować decyzje i dążyć do celu pomimo kłód rzucanych jej pod nogi. Stała się prawdziwą kobietą, która potrafi i przede wszystkim chce walczyć o swoje. Jednak przy tym wszystkim nie bała się i przede wszystkim chciała doradztwa Pana Gniewu. W przypadku tej postaci Maniscalco naprawdę bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła.
Natomiast Pan Gniewu to postać, która zyskała moją sympatię już od samego początki i to on jest najlepiej wykreowaną postacią całej trylogii. Jego historia najbardziej trzyma się kupy i jest dopracowana w najmniejszym szczególe.
,,Królestwo złowrogich" to dość ciekawe zakończenie trylogii. Jednak czy długo o niej nie zapomnę? Zdecydowanie nie, ale wiem, że może ona zyskać rzesze prawdziwych fanów zwłaszcza wśród nastoletnich czytelników i to właśnie im polecam lekturę całej trylogii.
Babka była sycylijską wiedźmą. Wnuczka, by pomścić śmierć siostry, jest gotowa na pakt z samym diabłem Bliźniaczki Vittoria i Emilia wychowały się w...
Kontynuacja bestsellerowej serii ,,Stalking Jack the Ripper"! Audrey Rose Wadsworth i Thomas Cresswell wybierają się do Ameryki na pokładzie luksusowego...
Przeczytane:2023-05-28,
⭐️⭐️⭐️⭐️
,,Kiedy rozważałam możliwe sposoby działania, zrozumiałam, że bez magii zdołam żyć. Ale nie umiałam wyobrazić sobie, że aby ją zachować, wyrzekam się wszystkiego, co bliskie memu sercu”.
,,Królestwo Złowrogich” to trzeci i ostatni tom trylogii ,,Królestwo Nikczemnych” autorstwa Kerri Maniscalco.
⭐️Jest to seria romans/fantasy, z którą zdążyłam, się dość polubić jednak nie ma się co dziwić, gdyż jest to mieszanka dwóch moich ulubionych gatunków literackich😉.
⭐️Ta część była dla mnie nieco zaskakująca i emocjonująca, gdyż razem z bohaterką przeżywałam minione wydarzenia i z zapartym tchem obserwowałam zmagania Emilii w zrozumieniu tego, kim tak naprawdę jest jej siostra bliźniczka Vittoria.
⭐️Przygody w Krainie Cienia, którym Emilia musi stawić czoła, zapewniają fascynujący kontrast między światem rzeczywistym a mrocznymi zakątkami nadnaturalnego królestwa. To muszę przyznać autorce, że naprawdę dobrze wykreowała świat, w którym dzieje się cała fabuła.
⭐️Oczywiście w tej książce, jak i w poprzednich tomach szczególnie podobały mi się skomplikowane relacje między bohaterami. Zwłaszcza napięta relacja Emilii z Panem Gniewu, czyli główny wątek romantyczny, który mnie mocno wciągnął od pierwszego tomu.
⭐️Niemniej jednak, w tej części czułam pewien niedosyt, gdyż zabrakło mi czegoś w zachowaniu i postawie Pana Gniewu.Także nieco irytująca była dla mnie ilość scen erotycznych, które miały służyć chyba jedynie za zapychacz tekstu. Naprawdę, gdyby tych scen było, o połowę mniej byłoby zdecydowanie lepiej.
⭐️Nie zabrakło jednak w tej pozycji intrygi i tajemnic. Autorka zgrabnie splotła wątki, prowadząc czytelnika przez labirynt zdrad i nieoczekiwanych zwrotów akcji.
⭐️Podsumowując, uważam, że jest to dość dobre zakończenie serii. Mimo kilku małych uwag dotyczących zachowania bohaterów nie czułam nudy podczas czytania, a lektura przebiegała dość płynnie😉.
Jeśli jesteś fanem nadprzyrodzonych przygód i pełnych napięcia romansów, ta książka na pewno Cię zainteresuje.
Polecam!
✔️Współpraca reklamowa z @youandyabooks 🖤.