Kolejny bestseller Sławomira Kopra z cyklu o elitach PRL przenosi czytelników w świat filmu tej epoki. Beata Tyszkiewicz, Pola Raksa, Andrzej Wajda, Bogumił Kobiela, Daniel Olbrychski, Jerzy Skolimowski, czyli wielcy aktorzy i reżyserzy. Autor jak zwykle ze swadą kreśli sylwetki tych legendarnych postaci. Opisuje ich sukcesy, porażki i zwykłe codzienne życie.
Wydawnictwo: Czerwone i czarne
Data wydania: 2014-04-16
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 288
W książce między innymi: - skandaliczna sprawa rozliczeń za rządy sanacji i klęskę wrześniową, - czy Sikorski był przed wrześniem 1939 roku agentem francuskim...
Sławomir Koper tym razem wraca do opisu życia prywatnego elit II Rzeczpospolitej. Bestsellerowy autor opowiada o niezwykłych Polkach, które zrobiły wielką...
Przeczytane:2022-10-07, Ocena: 6, Przeczytałam,
O kinematografii PRL-u można powiedzieć wiele. Można denerwować się na nachalną propagandę np. przyjaźni polsko-radzieckiej lub krytykować dialogi. Jednak prawdą jest, że zachodni recenzenci wyczekiwali na filmy z Polski. Niektóre z filmów nakręconych nad Wisłą zyskały uznanie w Hollywood a polscy aktorzy stawali się gwiazdami festiwali filmowych. Tym razem mamy szansę poznać bliżej tych, którzy byli częścią historii polskiej kinematografii m.in. Andrzeja Wajdę, Tadeusza Łomnickiego, Bogumiła Kobielę, Jerzego Skolimowskiego, Daniela Olbrychskiego oraz Beatę Tyszkiewicz.
Do tej pory co jakiś czas można w telewizji obejrzeć filmy i seriale nakręcone w czasach PRL-u. Jedne nas bawią, inne irytują. Większość jest nam dobrze znana. Niejednokrotnie mamy szansę zobaczyć starsze pokolenie znanych i w większości przypadków lubianych. aktorów albo poznać do tej pory nieznanych.
Czasami też świat filmu decyduje się na nakręcenie dalszych losów bohaterów, których widzowie poznali w filmach i serialach peerelowskich. Jednak moim zdaniem ,,kontynuacje'' nie dorównują swoim poprzednikom. To pokazuje, że czas PRL-u nie był najgorszym okresem dla polskiej kinematografii. Pisano wtedy nienajgorsze scenariusze. Byli wtedy nienajgorsi reżyserzy i aktorzy. Kilka takich osobistości z dziedziny filmu mamy szanse poznać dzięki powyższej lekturze. Ich pochodzenie było różne. Różnymi drogami byli prowadzeni by stanąć w miejscu, w którym mieli kręcić swoje filmy lub tworzyć filmowe kreacje. Łączyło ich natomiast jedno: barwne życie i dawanie swojej pracy siebie w stu procentach.
W większości przypadków ich problemy były dalece inne niż mieli typowi mieszkańcy PRL-u. Czytając tę książkę nie raz dziwiłam się ich stylowi życia. Niejednokrotnie podchodzili do niego absurdalnie beztrosko. Autor nic nie przemilczał. Pisał uczciwie o ich wadach i zaletach. Czuć było, że starał się przekazywać wiedzę jak najrzetelniej. Nie szafował datami ani suchymi faktami rodem z encyklopedii, ale barwnie i ciekawie snuł historię życia przedstawionych bohaterów. Co chwilę podrzucał czytelnikowi ciekawostki, sprawiając, że z zainteresowaniem a często też ze zdziwieniem śledziło się koleje losów tych, którzy tym razem gościli na kartach jego książki. Polecam ją każdemu kto zechciałby lepiej poznać historię polskiej kinematografii.