Blackmore wraca do motelu i odkrywa, że Judith została porwana. Domyśla się, że stoją za tym ludzie Romano i wie, że jeśli zdecyduje się odbić dziewczynę, wpadnie w pułapkę. Kiedy jednak odbiera telefon od enigmatycznego mężczyzny z angielskim akcentem, nie waha się i wyrusza w podróż. Nie ma jeszcze pojęcia, że po drodze spotka go wiele pokus, na przykład ta o imieniu Alyssa. Judith rozpoczyna niebezpieczną grę z jednym z porywaczy. Od tego, czy wygra, zależeć będzie o wiele więcej niż tylko jej życie...
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2022-03-02
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 320
Książka opisuje dalsze losy Ethana i Judith, których mieliśmy już przyjemność poznać podczas czytania książki "Nieczyste zagrania".
Po powrocie do motelu Ethan odkrywa, że jego towarzyszka została porwana. Strach i niepewność czy dziewczynie nic się nie stało sprawiają, że mężczyzna od razu rusza na jej poszukiwania. Nie zawaha się przed niczym byleby uratować ukochaną. Judith z kolei, po przebudzeniu odkrywa, że prawdziwy koszmar dopiero przed nią. Okazuje się bowiem, że jej były chłopak, którego miała nadzieję już nigdy nie spotkać, jest jednym z jej porywaczy. Mężczyzna pokazuje jej swoje najgorsze oblicze, udowadniając jak okrutny i bezwzględny potrafi być. Do tego tajemniczy i dość specyficzny szef porywaczy - Thomas, który wywołuje w niej mieszane uczucia.
Czy dziewczyna da sobie radę? Czy poradzi sobie z nową rzeczywistością, z jaką przyszło jej się zmierzyć? Czy Ethan zdoła ją uratować? Kim okaże się Thomas - wrogiem czy przyjacielem? Czy cała trójka zdoła uciec i zrealizować swój plan? Czy zdołają pokonać czyhające na nich niebezpieczeństwo?
Ta książka jest świetna! Całość aż ocieka akcją, co sprawa, że czytamy ją z zapartym tchem. Wywołuje całą masę emocji, strach, niepewność, obawa, ale także ekscytacja. Nie brakuje tu niebezpieczeństwa, strzelanin, pościgów i wybuchów. Jest też humor, dialogi Thomasa i Ethana nie raz wywoływały u mnie uśmiech. No i oczywiście erotyzm na znakomitym poziomie. Nie raz robiło się naprawdę gorąco i duszno z emocji i chemii między bohaterami. A samo zakończenie sprawiło, że już czekam na ostatnią część serii.
Nie można nie wspomnieć również o sposobie wykreowania bohaterów. No ja jestem w nich zakochana. Cała trójka przyciąga, ciekawi i intryguje. Wszyscy mają w sobie to specyficzne i magnetyczne "coś".
"Grzeszne intencje" to kolejna książka Autorki, która mnie zachwyciła. Niczego w niej nie jesteśmy w stanie przewidzieć, a spodziewać możemy się dosłownie wszystkiego. Całość napisana jest w genialny sposób, bardzo przyjemnym językiem, dzięki czemu czyta się lekko i bardzo szybko. Osobiście, z całego serca polecam po nią sięgnąć. Gwarantuję, że będziecie zadowoleni.
Dziękuję Wydawnictwu Muza, Grzeszne Książki oraz K. C. Hiddenstorm za egzemplarz do recenzji.
Czytałam tom pierwszy i nie mogłam się doczekać kolejnej części. Nie zawiodłam się i tom drugi jest tak samo dobry jak poprzedni. W poprzedniej części poznaliśmy Judith i Blackmore. Tu mamy kontynuacje dosłownie.
Ethan po zorientowaniu się, że Judith zniknęła, wpada w złość. Dodatkowo okazuje się, że jego konta zostały zamrożone. Gdy odzywa się do niego Thomas nie waha się i jedzie po Judith. Nie byłby soba gdyby pojechał sam. Gdy trafia już na miejsce okazuje się kim by zleceniodawca Thomasa. W całej batalii wychodzą cało tylko w piątkę. Ethan i Thomas zawiązują współpracę. Co z tego wyniknie? Co zaproponował Thomasowi Ethan?
Fabuła dobrze przemyślana, akcja wartka, zmieniająca się i zaskakująca. W tomie drugim poznajemy Thomasa, tajemniczego Anglika, który jeszcze mam nadzieje się pojawi w tomie trzecim. Mimo całego mroku, jaki go otacza ma w sobie coś, co nas intryguje. Oprócz niego pojawia się także Alyssa, która mam wrażenie odegra znaczącą rolę na następnej części. W książce mamy dużo zwrotów akcji, dużo wątków z bronią, niedomówień, zaskakujących scen oraz dużą dawkę erotyzmu. I tu także nas autorka zaskakuje nie tylko scenami erotycznymi między Judith i Ethanem. Są także jej sny.... Te sny są bardzo realistyczne. Autorka tak je nam napisała, że dajemy się złapać i myślimy, że to prawda, a potem zonk to sny. Ale jak to sny? Oj będzie gorąco i ostro.....
Bohaterowie są świetnie opisani. Judith nie traci pazurków. Nawet jak jest w niebezpieczeństwie potrafi pokazać jak ma siłę i odwagę. Ethan stał się milszym facetem. Zaimponował tym, że postawił wszystko na jedną kartę, by uratować Judith. Cała historia napisana tak, że nie da się jej odłożyć. Rozdziały są krótkie, akcja goni akcje, od pościgów, po mafijne porachunki, sceny rodem z filmów, i wszystko to łączy się z erotycznymi scenami, by znów wrócić do tajemnic, pościgów i strzelaniny. Całość czyta się a dreszczykiem emocji, który ani na chwilkę nas nie opuszcza, z wypiekami na twarzy.
Zakończenie intrygujące. Może trochę spodziewane, nie tak niespodziewane jak w poprzednim tomie ale....zaciekawiło nas. Coś czuje, że tom trzeci będzie zupełnie inny. Czyżby dotyczył tajemniczego Thomasa? Chętnie poznam jego losy. Jego i Alyssy bo jest dość intrygującą postacią. Jak dobrze, że maj już jest blisko... Polecam
Moje kolejne spotkanie z autorką przebiegło całkiem dobrze. Czyta się tę książkę błyskawicznie - tyle w niej akcji, że nie sposób się nudzić. To jest niewątpliwy plus, chyba jeszcze autorka nie napisała tak dynamicznej książki. Nasi bohaterowie wciąż biegają, szukają, uciekają, że czytelnik uważnie śledzi ich losy, aż tu nagle bum - koniec książki, czekaj sobie na trzeci tom. Może nie było tutaj scen, które wywoływały by we mnie jakieś silne emocje, niemniej jednak było kilka scen, kiedy moje serce zadrżało z żalu, smutku, było mi przykro, bardzo. Jeśli szukacie lektury, która Was poprowadzi w szaleńczym tempie to trafiliście idealne. Tylko przeczytajcie najpierw pierwszy tom, a później drugi. :)
Głównie tutaj skupiałam się na Ethanie - nie wiedząc czemu. Może dlatego, że to na jego barkach opierała się głównie ta historia? Bo to on w większości musiał się zmierzyć z przeciwnościami losu? Chyba tak, pomimo swoich wad, gdzieś tam w środku lubiłam go trzymałam za niego kciuki, żeby udało mu się odbić Judith i żeby znaleźli bezpieczne schronienie.
Z kolei Judith... Nie polubiłam jej. Działała mi na nerwy, że ojej. Momentami miałam ochotę przywalić jej cegłą w głowę, żeby się otrząsnęła, szczególnie w relacji ze swoim oprawcą. Nie jest to mój typ charakteru, Ethan też nie, ale ona kompletnie nie zrobiła nic, bym mogła ją polubić. Znalazła się w niefajnej sytuacji, ale nic na to nie mogła poradzić. Była przetrzymywana....
A wspomniana w opisie Alyssa - to dopiero dziwna baba. Zresztą sami się przekonacie... Jeśli tylko sięgniecie po recenzowaną dzisiaj książkę.
Bohaterowie mimo, że nie zyskali mojej sympatii, to są dobrze wykreowani i uważam, że dzięki temu że są tak różni, to akcja ma tak dobre tempo.
Naprawdę nie sposób się przy niej wynudzić i uważam, że jest to bardzo dynamiczna książka, wiele się w niej dzieje i to w bardzo szybkim tempie, że momentami to grzech przerwać lekturę, bo już chciałoby się wiedzieć, co na następnej stronie się będzie działo. Sporo intryg, matactwa - nie wierzcie nikomu - taka moja rada! Nigdy nie wiadomo, kto was chce zrobić w konia, szczególnie tutaj. 👿
Pojawiają się sceny seksu, są porachunki mafijne, stąd też ciągła ucieczka, jednak nie przed wszystkimi da się uciec... Jest wiele pokus, którym ulegną, bądź też nie - nasi bohaterowie. Zarówno Ethan jak i Judith będą narażeni, ale to od nich tylko zależy, czy im się poddać, czy też nie...
Myślę, że jest to całkiem niezła historia obyczajowa, z dodatkiem erotyki i kapką sensacji/akcji, bo tego nie można jej pominąć. Dzięki dynamiczności czytelnik pochłania tę pozycję i chce jeszcze więcej. Ja to w sumie nie wiem, kiedy mi zleciała ta książka. Będę ją na pewno dobrze wspominać i czekam na ostatni tom, ciekawa jestem jak tam autorka pokierowała swoją wyobraźnią. Ano i właśnie, trzeba mieć niezłą wyobraźnie, by wymyślić taką lekturę! Nieczęsto spotykam się z takimi wydarzeniami, jakie mają miejsce w tej historii, ale autorka już pokazała, na co ją stać, każda jej powieść jest inna i chyba za tą nutkę ciekawości lubię ja najbardziej. Nigdy nie wiem, czego się spodziewać, a i tak zawsze mnie zaskoczy. :)
Polecam wszystkim fanom pisarki i tym, którzy są ciekawi - jednak zalecam czytać od pierwszej części. Znacie twórczość Hiddenstorm? Która jest Waszą ulubioną?
,, MAFIA NIGDY NIE WYBACZA
ZWŁASZCZA ZDRAJCOM "
✍ Gdy Ethan pędzi do motelu z jedzeniem dla swojej wspólniczki i oczywiście miłości o mało nie dostaje zawału po przekroczeniu progu. Jego oczom ukazał się leżący na krześle recepcjonista z dodatkowym otworem w czaszce. Od razu pędzi do pokoju , by sprawdzić co dzieje się z Judith, ale gdy tam dociera orientuję się , że została ona porwana. Niestety przeszłość mężczyzny non stop daje się we znaki. Jest świadomy, że za porwaniem stoją ludzie Romano, czyli zdaje sobie sprawę, że przy próbie odbicia dziewczyny wpadłby po prostu w pułapkę. Niespodziewanie dostaje telefon od pewnego mężczyzny z angielskim akcentem, który ma mu wiele do powiedzenia. Nie patrząc się za siebie wyrusza w podróż, po drodze napotykając Alysse. Była ona żoną zmarłego znajomego mężczyzny. I na nieszczęście zaczyna dochodzić między nimi do dość intymnej sytuacji. Czy na prawdę tak szybko pozbył się z głowy Judith?
✍Kochani myślę, że opis postaci i ich charakteru nie będę umieszczać w tej recenzji. Jeśli chcielibyście dowiedzieć się czegoś więcej o nich wpadajcie do nas na profil ma recenzje książki,, Nieczyste Zagrania " , czyli pierwszego tomu. Jedyne co można o nich powiedzieć, to że oboje mają ciężki charakter, a facet jak to facet samiec alfa. Lubi postawić na swoim i koniec, ale no taki już jest. Pierwsze co mogę Wam powiedzieć to fakt, że uważałam pierwszą część za taka HOT, ale teraz mam nie małe wątpliwości 🤭🤣 Wydaje mi się, że ta jest jeszcze mocniejsza. Z bardziej gorącymi oraz pikantnymi scenami , które są w stanie zawstydzić nie jednego czytelnika. Tak samo jak w pierwszym tomie, podtrzymuje zdanie, że jest to książka dla dużych dzieci. Jeśli mowa o fabule to no dużo się dzieje. Wiele scen na raz. Dużo biegania, uciekania, strzelania, przemieszczania się z miejsca na miejsce , po prostu bardzo energiczna. Natomiast mimo tego chaotycznego charakteru, moim zdaniem jest ona spójna.
✍Wszystko się rozumie, wszystko jest poukładane po kolei, więc na pewno nikt nie jest w stanie się pogubić. Jak wiadomo występuje w niej wątek mafijny więc no dla mnie to naprawdę wielki plus. Ja uwielbiam w książkach wątki o przestępczości, narkotykach, mafii, broni, nielegalnych interesach, a kocham to bo nadaje to książce za każdym razem nuty grozy, niewiedzy oraz niepewności oraz trzyma nas to w napięciu. Jedyny minus to oczywiście znienawidzona przeze mnie narracja trzecioosobowa 🤣🤣 Ja wiem, że w takim stylu autorki uwielbiają pisać, ale ja dosłownie nigdy nie nauczę się jej czytać z przyjemnością 🤣😅 Dlatego nie ma co winić autorki tylko samą siebie. Na koniec oczywiście dodajemy, że serdecznie Wam ją polecamy oraz zachęcamy do przeczytania jej poprzedniczki, bo tam na prawdę to tam zaczyna się cała historia Judith oraz Ethana.
Ps. Czułam, że w kolejnej części uda nam się bliżej poznać akurat tę dwójkę 🤭😅
Long Island odkrywa, że Judith znika. Już wkrótce okazuje się, że została porwana. Ethan nie waha się ani chwili, gdy odkrywa, kto za tym stoi. Za wszelką cenę pragnie uwolnić kobietę, która skradła nie tylko jego myśli, lecz również i serce. W wyprawie po ukochaną będzie musiał zmierzyć się z pokusą, między innymi z Alyssą Truman.
Czy Ethan ulegnie? Czy mężczyzna znajdzie Judith? Co tym razem jest stawką?
Pierwszy tom serii pochłonęłam na raz. Był zdecydowanie bardziej romantyczny. Tak jak podkreśliła tutaj autorka w posłowiu, była bardziej podobna do historii Kopciuszka. Bardzo mi się podobała. Zarówno wątki, jak i bohaterowie oraz ich zachowanie.
Tom drugi autorka określiła, również w posłowiu, jako sensacyjny. Jako porównanie do filmów akcji z lat 90-tych.
I tutaj zgadzam się w stu procentach.
Zdecydowanie akcja zmieniła się na sensacyjną. Działo się bardzo dużo. Było bardzo gwałtownie, bardzo gorąco i bardzo niebezpiecznie. Kule latały, pościgi trwały, tropienie zwierzyny dostarczało adrenaliny o napędzało motor. Cała kwintesencja tamtych lat. Była bardzo dobrze prowadzona, choć osobiście nie po drodze mi z filmami z tamtych lat.
Właśnie dlatego nie do końca się tutaj odnalazłam. Czytałam bardzo fajnie rozwijające się wątki. Czytałam o śmiałych scenach uniesień. Czytałam o akcji pełnej wybuchów. I wszystko właśnie było bardzo dobre, ale niestety nie w moim guście.
Aczkolwiek nie mówię nie trzeciej części, szczególnie że ma obejmować wspomnianą na samym początku Alyssę i pewnego męskiego osobnika w, który w tej części troszkę napsuł mi nerwów swoim zachowaniem.
Zacieram łapki i mimo wszystko zachęcam do czytania "Grzesznych intencji".
Współpraca Wydawnictwo Muza S.A.
🔥RECENZJA PRZEDPREMIEROWA🔥
„Kłamstwem byłoby powiedzieć, że dzięki niej stawał się lepszy-wszakże czarnej duszy nie da się wybielić,zwłaszcza jeśli się nie chce-ale chodziło o to,że ona go…spajała.Tak po prostu.Była wolnością bez samotności,ukojeniem”
Moment,w którym Ethan orientuje się,że Judith została porwana,uświadamia mu, że dla niej jest w stanie zrobić wszystko.
Judith natomiast orientując się w jak beznadziejnej sytuacji się znalazła,z jednej strony,marzy o tym,by Blacmore ją ocalił,a z drugiej chciałby ocalić jego,a jednym wyjściem prawdopodobnie by było to,by wcale jej nie szukał.
Ethan,szukając jak najszybszego wyjścia z sytuacji,nie wacha się przekraczać własnych granic,a wpadając na równie seksowną co niezrównoważoną Alyssę, ulega chwilowemu zapomnieniu.Judith w tym samym czasie,w jakiś chory,ale i nieświadomy sposób zaczyna fascynować się swoim porywaczem. Jego nienaganne maniery i angielski akcent,nie pasują zupełnie do tego co ma w oczach,a raczej tego czego właściwie w nich brak.Przeżywamy z bohaterami rozterki i próby wyjścia z tej sytuacji,które wydają się być beznadziejne.Do momentu,w którym Ethanowi udaje się do niej dotrzeć,ale wtedy cała sytuacja zmienia się diametralnie,a ciąg dalszych zaskakujących wydarzeń jej początkiem całkiem nowej,można powiedzieć konfiguracji sił i wyznaczonych celów.
Ale tak na prawdę wciąż istnieje więcej zagadek,niż odpowiedzi,a przez niebezpieczeństwo czyhające zewsząd do końca trzyma nas w napięciu.
Autorka znowu zabiera nas na emocjonalny rollercoaster.Ilość zaskakujący zwrotów akcji,oraz tak bardzo pikantnych momentów powoduje, że ta książka jest taka ogniście gorąca.
Szczególnie taki jeden bardzo bardzo grzeszny moment,który nieźle podnosi ciśnienie i powoduje,że same chcemy znaleźć się na miejscu Judith (no może zmieniając samą zatrważającą końcóweczkę).
Gorąco polecam i już teraz nie mogę doczekać się kolejnej części 🔥🔥🔥
Za egzemplarz do recenzji dziękuje autorce i wydawnictwu❤
"Grzeszne intencje" K.C. Hiddenstorm to drugi tom serii "Nieczyste zagrania".
Judith zostaje porwana. Ethan staje przed wyborem szukać dziewczyny czy dokończyć swój plan. W ten odbiera telefon od nieznajomego. Bohater rusza na ratunek dziewczynie, tylko problem w tym, że nie wie gdzie ona jest. Po kolejnej rozmowie bohaterka zdradza miejsce pobytu, lecz nie wie, że ściąga ukochanego w zasadzkę.
Jak to się skończy ? Czy bohaterowie wyjdą z tego cało ? Kim jest tajemniczy, pozbawiony uczuć porywacz ?
Gdy czytałam tą książkę, miałam ciarki na całym ciele ale nie ze strachu, raczej z ekscytacji.😍
Karina tak pisze swoje powieści, że mam wrażenie, jakbym tam była i stała z boku, jako obserwator.
Cała ta historia to trzymający w napięciu, pełen akcji romans mafijny. Autorka z rozdziału na rozdział wrzuca czytelnika w wir wybuchowych, niebezpiecznych sytuacji i zdarzeń, w gorące sceny erotyczne, zabawne i nasiąknięte testosteronem dialogi bohaterów oraz poznamy dwie nowe postacie, które nieźle tu namieszają.
Thomas i Alyssa, bo o nich tu mowa, to bohaterzy, którzy nie są do końca normalni. Diamentalne różnią się od głównych bohaterów, co czyni ich w moich oczach bardzo oryginalnymi postaciami.
Co ich wyróżnia ? O tym musicie przekonać się sami 😘
Ja oszalałam na punkcie Thomasa i już nie mogę się doczekać kolejnego tomu, który swoją premierę będzie miał 25.05.2022 ♥️♥️♥️
Ja serdecznie i gorąco polecam ♥️♥️♥️
Ethan wyszedł tylko na chwilę, po śniadanie, a kiedy wraca do motelu, zastaje zastrzelonego mężczyznę z recepcji. Już wtedy czuje, że stało się coś złego, boi się, że w pokoju zastanie Judith z taką samą dziurą w głowie. Nie zastaje nikogo. Kobieta została uprowadzona, a on jest pewien, że zrobili to ludzie Romano, że to ich zemsta. Ma świadomość, że jeśli ruszy jej na pomoc wpadnie w pułapkę, a jednocześnie wie, że i tak ruszy jej na pomoc. Nie widzi innej możliwości.
Judith budzi się w dziwnym miejscu, dość szybko dociera do niej, że została porwana. Zmarznięta, obolała, przykuta do łańcuch, jednak to dopiero początek. Kiedy widzi Briana, jest pewna, że to już koniec. Na dodatek mężczyzna zamierza się z nią zabawić i ani myśli przejmować się czy ma na to ochotę. Wtedy pojawia się inny porywacz, a jej były zostaje zmuszony do zostawienia jej w spokoju. Czyżby ten człowiek miał jakieś skrupuły? Kim jest i co od niej chce? Czy Ethan ją uratuje? Czy to naprawdę pułapka? Czy wyjdą z tego cało?
Książka, na którą czekałam z niecierpliwością, do której miałam niemałe oczekiwania, która okazała się rewelacyjna. Dużo akcji z zaskakującymi zwrotami, tak naprawdę do samego końca nie byłam pewna jak autorka poprowadzi tę historię. Książkę czytało się bardzo szybko, a podczas czytania towarzyszyło mi wiele emocji. To historia niebanalna, od której nie mogłam się oderwać, a kiedy dotarłam do ostatniej strony byłam zła, że nie ma jeszcze ostatniego tomu, jestem bardzo ciekawa, jaki się wszystko potoczy.
Bohaterowie ciekawi, dobrze wykreowani. Trochę się zmienili i to zdecydowanie na plus.
Ethan to mężczyzna, który odszedł z mafii, choć z niej się nie odchodzi. Jest bezwzględny, zdecydowany, odważny, a jednocześnie opiekuńczy w stosunku do Judith. To ona go zmieniła, ona jest jego przystanią i zrobi wszystko, aby ją uratować.
Judith mimo sytuacji, w jakiej się znalazła bardziej boi się o Ethana niż o siebie. Dość szybko orientuje się, że to pułapka. To kobieta inteligentna, odważna, umiejąca pokazać pazurki.
„Grzeszne intencje” to świetna książka, od której nie mogłam się oderwać. Z przyjemnością polecam.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu -Mama, żona - KOBIETA
Hej, przychodzę dziś do Was z recenzją najnowszej książki @karina_hiddenstorm "Grzeszne Intencje" ?
Po zakończeniu pierwszej części (chyba nie muszę Wam przypominać że wiele osób chciało udusić autorkę ?) nie mogłam doczekać się dalszych losów Judith i Ethana ? przypomnę Wam iż zakończyliśmy przygodę na porwaniu dziewczyny.
Po ucieczce z Oriona Ethan i Judith znajdują schronienie w motelu. Myślą iż chwilowo są bezpieczni, lecz przy takim człowieku jak Ethan to niemożliwe. Chwila nieuwagi i kobieta zostaje uprowadzona przez nieznanych ludzi. Jednak Judith nie jest zwykła zakładniczka, ta kobieta to sprytna i inteligentna istota ? Rozpoczyna niebezpieczną grę z porywaczami. Widzi że fascynuje jednego z nich i postanawia to wykorzystać. Czy swoim zachowaniem jest w stanie coś ugrać? A może sprowadzi jeszcze większe kłopoty? ?
Ethan to bezwzględny człowiek który nie cofnie się przed niczym. Gdy mężczyzna odkrywa zniknięcie Judith jest zmuszony podjąć decyzję które będą miały wpływ na ich przeżycie. Jego wcześniejsze plany legły w gruzach i wszystko się skomplikowało. Czy ma w zanadrzu plan B? I przede wszystkim ile jest w stanie poświęcić aby odzyskać porwaną? ??
W książce na naszych bohaterów oprócz wielu niebezpieczeństw czycha również wiele pokus. Na horyzoncie Ethana pojawia się piękna Alyssa. Czy będzie w stanie jej się oprzeć? ??? Z kolei na Judith zawiesił oko pewien Anglik. Czy dziewczyna bedzie odporna na jego urok? Czy nadal będzie przekonana iż Ethan śpieszy jej na ratunek? Kto okaże się wrogiem a kto sprzymierzeńcem? ??
Autorka stworzyła historię, którą czytałam z zapartym tchem. Nic tutaj nie jest oczywiste. Czeka nas wiele atrakcji od pościgów, strzelanin, wybuchów do pożaru. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć co się stanie. A sceny erotyczne, których dostajemy tu sporo rozgrzewają do czerwoności ?? Z kolei zakończenie zostawia nas w takim zawieszeniu iż nie wiemy czego mamy się spodziewać w 3 tomie. Czekam z niecierpliwością na kolejne przygody ?
"Wiesz co jest twoją prawdą, dlatego wróciłeś. Od zbawienia dzieli cię jeden krok. Zrób go, może nie zaboli."
@karina_hiddenstorm
Judith porwano, miłość Ethana zabrano razem z nią, a on nie spocznie dopóki nie znajdzie jej i ludzi za to odpowiedzialnych. Podczas gdy on wyrusza na poszukiwania, ona walczy z całych sił i próbuje za wszelką cenę wykiwać porywacza. Ethan zostanie wciągnięty w pułapkę, która może ich oboje kosztować życie. Ich los nie jest lekki, to ciągła walka na śmierć i życie. Tylko cwanszy i przebieglekszy wyjdzie z tego obronną ręką. Wpakowali się w niezłe bagno, z którego nie tak łatwo będzie się wydostać. Kiedy wreszcie trafi do ukochanej, będzie musiał stoczyć ciężką walkę, rozwikłać skomplikowaną zagadkę, a droga jego będzie wiodła przez wiele pokus i przeszkód. Dodatkowo ich duetowi ubarwi czas Thomas, który wykonuje porwania i przestępstwa na zlecenia. We trójkę wyruszą w kolejną niebezpieczną podróż, ubarwioną wybuchami, pogonią wroga i taktycznymi zagrywkami, które mogą im pomóc się uratować. Skomplikowane, zawiłe i mega niebezpieczne chwile przed nimi.
Karina zaszalała z tym tomem na maksa. Życie Ethana i Judith ubarwiła na całego. Porwania, wrogowie, krawe pojedynki, ciągła ucieczka, dreszczyk emocji, gorące chwile wplecione między niebezpieczne kadry dodające pikanterii. Trudne wybory przed nimi, czas działający na niekorzyść i dosłownie sekundy na rozważenie, kto jest wrogiem niosącym zagrożenia? Miłość w starciu ze skomplikowanym losem, który nie da im chwili odpoczynku. Książka ta jest tak napisana, że nawet na chwilę nie da się odpocząć, razem z bohaterami gnamy przed siebie pchani ciekawością. W całym zespole dojdzie jeszcze jedna osoba w postaci Thomasa, która choć początkowo stała po innej stronie, to koniec końców pomoże im w tej trudnej walce. Jednym jak dla mnie minusem było użycie zbyt wielu przydomków dotyczacych Ethana i Thomasa. Poza tym wszystko super, czyta się z dreszczykiem emocji, zapartym tchem i tym ogniem namiętności, który mimo komplikacji historii nie zgasł i wciąż płonie. Spróbujcie sami, czy i was pochłonie ta historia. Polecam i zachęcam.
?Grzeszne intencje?
Autorka powraca do nas z kontynuacją historii. Po zakończeniu, jakie zaserwowała nam w poprzednim tomie, czekałam, aż pojawi się ciąg dalszy.
Miałam wiele pytań. Kto jest porywaczem? Czy uda się ją odnaleźć?
Ta część ma w sobie jeszcze większe pokłady energii, a to za sprawą rozlewu krwi, emocji, jakie będą nam towarzyszyły oraz niepewności, która trzyma nas w swoich ryzach. Jak potoczy się historia bohaterów? Czy uda im się odnaleźć drogę do szczęścia?
Ta książka sama w sobie jest mroczna i serwuje nam dużą dawkę namiętności i pikantności. Jeśli szukacie takiej historii, to ta seria jest dla was.
Ethan i Judith powracają i zapewnią Wam całe mnóstwo skrajnych emocji. W poprzednim tomie rozstali się z nami w sytuacji, która niemal zatrzymała nam akcję serca. A teraz również takich wydarzeń nie zabraknie. Strach miesza tu się z odwagą granicząca z szaleństwem, ryzyko jest obecne niemal na każdym kroku, mafijne układy dają o sobie znać w najmniej spodziewanych momentach, a walka o życie i miłość jeszcze nigdy nie była tak znacząca. Nie możemy też narzekać na elementy erotyczny, bowiem one też stanowią tę opowieść, a ich świetne przedstawienie rozpala do czerwoności. Czego chcieć więcej?
Judith i Ethan pomimo wszystkich okoliczności, które niekoniecznie im sprzyjają nie stracili na swoim charakterze. Wzajemne uczucie nie sprawiło, że zapomnieli o wartościach, które wyznają i o niebezpiecznym życiu jakie przyszło im wieść. I choć trzonem tej części jest przede wszystkim akcja to ani na chwilę nie pozwala nam ona zwątpić w siłę więzi jaka połączyła oboje bohaterów. Razem przeciwko światu? Dlaczego nie.
Na uwagę zwracają też postaci poboczne, które się tu pojawiają. Element humorystyczny z pewnością zostaje zapewniony przez Luke`a, który stanowi świetną odskocznię dla trudnych wydarzeń jakie mają miejsce. Jednak wkraczają też nowi bohaterowie, niemniej ciekawi. Przypadkowo spotkana Alyssa trochę namiesza i choć trudno obdarzyć ją pozytywnymi odczuciami z uwagi na sytuację, w której ją poznajemy to ewidentnie widać, że otrzyma swoje pięć minut. Najważniejszy i najbardziej barwny jednak jest Thomas, ekscentryczny Anglik, który swoją inteligencją, przenikliwością oraz zdolnością do uszczypliwości zaskarbia sympatię czytelnika. Jakie okoliczności sprawiają, że pojawia się w tej części- o tym już musicie przekonać się sami, jednak jedno jest pewne- jego udział jest nieprzypadkowy i wnosi wiele interesujących dialogów oraz sytuacji do tej historii.
Autorka jak zwykle nie zawodzi swoich czytelników i umiejętnie czaruje piórem oraz prowadzoną narracją. Fabuła nie pozwala chociażby na chwilę znużenia, a do tego zapewnia całe multum atrakcji. Bezpieczeństwo? A czymże ono jest? Bohaterowie z całą pewnością zapomnieli już o tym uczuciu. Czy będzie dane im zaznać spokoju i w pełni poświęcić się tworzeniu szalonej relacji, która stała się ich udziałem? Tu nic nie jest pewne. Pewne jest natomiast, że warto sięgnąć po tę książkę, nie będziecie nią zawiedzeni.
Pierwsza miłość, bunt przeciw całemu światu i życie na krawędzi! Ava Hutton po rozwodzie rodziców przeprowadza się z matką do niewielkiego miasteczka...
Wyczekiwana kontynuacja historii Ryana i Evy. Mafijne porachunki, groźni mężczyźni, niebezpieczny romans, walka na śmierć i życie! Eva Nolan zrobi...
Kłamstwem byłoby powiedzieć, że dzięki niej stawał się lepszy – wszakże czarnej duszy nie da się wybielić, zwłaszcza jeśli się nie chce –ale chodziło oto, że ona go… spajała. Tak po prostu. Była wolnością bez samotności, ukojeniem.
Więcej