Czarna magia, śledztwo i jego nieoczekiwany finał
Zuchwała, buntownicza Isidora Avramov jest poszukiwaczką mocnych wrażeń, biegłą w przywoływaniu demonów. Otacza ją aura seksownej, złej czarownicy, ale ma serce pełne miłości dla zwierząt. Skrycie marzy o porzuceniu rodzinnego czarodziejskiego biznesu i karierze niezależnej projektantki mody.
Kiedy podczas uroczystości poprzedzających święto Beltane ktoś używa mrocznej, niebezpiecznej magii, ofiarą staje się członkini rodziny Thornów. Podejrzenie natychmiast pada na rywalizujących z nimi Avramovów. Stając w obronie najbliższych, Issa zgadza się poprowadzić śledztwo wspólnie z Rowanem Thornem i wyjaśnić, kto rzucił straszliwą w skutkach klątwę.
Historia Thornów i Avramovów jest skomplikowana, a Rowan i Issa od lat są wrogami i szczerze się nienawidzą. Teraz jednak łączy ich wspólny cel. Podążając tropem wskazówek prowadzących do oszałamiającego finału śledztwa, odkrywają także, że tak naprawdę wcale się nie znali... i rodzi się między nimi płomienne uczucie, które z każdym dniem coraz trudniej jest ignorować.
From Bad To Cursed to opowieść, która dowodzi starej prawdy, że przeciwieństwa się przyciągają.
Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 2024-10-23
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 352
Tytuł oryginału: From Bad to Cursed
Isidora Avramov oprócz przywoływaniem demonów zajmuje się również wspieraniem rodzinnego biznesu. Jednak jej marzeniem jest projektowanie ubrań i ich sprzedaż.
Rowan Thorne pomaga w rodzinnej klinice weterynaryjnej i włada zieloną magią.
Tych dwoje zna się od dawna jednak ich relację w najlepszym wypadku można nazwać oziębłą.
Niestety przez pewne wydarzenie podczas przygotowań do święta Beltane tych dwoje musi połączyć siły, a Isidora oczyścić swoje nazwisko ze wszelkich podejrzeń.
Śledztwo prowadzi ich w różne kierunki, jednak to jak się potoczyło mocno mnie zaskoczyło.
Początkowo miałam swoje podejrzenia, ale takiego przebiegu sytuacji nie potrafiłam przewidzieć.
Historię Isidory oraz Rowana czyta się lekko i przyjemnie. Choć jest to drugi tom cyklu "The Witches of Thistle Grove" to spokojnie można ją czytać bez znajomości pierwszego tomu. Jednak po lekturze "Payback's a Witch" zdecydowanie ma się lepsze rozeznanie w tym świecie.
Książka oprócz wiedźm pokazuje, że pierwsze wrażenie jest często mylne i nie można oceniać ludzi ani z góry niczego zakładać tylko po pierwszym (niezbyt udanym) spotkaniu. Do tego mamy też motyw podążania za własnymi marzeniami. Obawy związane z niezrozumieniem i odrzuceniem przez własną rodzinę.
Powiedzenie "Nie oceniaj książki po okładce" zdecydowanie pasuje do historii Isidory i Rowana.
Jeśli szukacie lekkiej, wciągającej lektury o wiedźmach to zdecydowanie warto zainteresować się tym tytułem.
Emmy Harlow jest czarownicą, ale niezbyt potężną - po części dlatego, że od lat nie była w rodzinnym magicznym miasteczku Thistle Grove. Jej dobrowolne...
Przeczytane:2024-11-10, Ocena: 5, Przeczytałam,
From bad to cursed
Historia opowiada o Isidorze Avramov która, jak cały jej ród, pała się najmniej lubianą przez inne czarownice, magią, taką która pozwala rozmawiać z duchami. Dziewczyna jednak chciała by dla siebie innego losu, niż przewiduje dla niej matka i krewni. Nie chcąc jednak ich skrzywdzić, nawet nie próbuje o tym pomyśle rozmawiać. Kiedy pewnego dnia podczas święta, dochodzi to ataku na jedną przedstawicielkę z rodziny Thornów, a użyty czar bardzo przypomina magię używaną przez Avramóv, Issa postanawia stanąć na czele śledztwa i razem z Rowenem Thornem znaleść sprawdzę tragedii. Co jednak zrobić gdy twój współtowarzysz śledztwa jest twoim wrogiem?
Za równo ta jak i poprzednia książka z serii bardzo mnie wciągnęły. W tej części nie poznajemy bezpośrednio dalszej histori Emmy z tomu pierwszego, jednak mamy przedstawioną historię Isidory czyli siostry Tali. Opowieść kolejny raz wciąga nas w świat czarownic i trzech poniekąd skłuconych rodów. Tym razem dwa z nich współpracują aby rozwiązać zagadkę. I właśnie ten motyw podobał mi się najbardziej. Poszukiwania, zagadki, świadkowie i podejrzani. To coś czego potrzebowałam i dostałam to w idealnej wersji fantasy. Przeszkadzał mi jednak wątek romantyczny, myślę, że bez niego książka była by równie cudowna i wspaniała, a tak fragmęty związane z tym wątkiem nie pomagały mi w skupieniu się na poszukiwaniach winnego. Oczywiście nie mówie że ten wątek był źle napisany... myślę poprostu, że mi osobiście bardziej podobało by się przedstawienie tych uczuć w bardziej dyskretny, niż erotyczny sposób, ale jak mówię to moja subiektywna ocena. Natomiast cała reszta książki była cudowna, poszukiwania, rozterki bohaterki, jej relacje z rodziną, no i magia, to coś na co czekałam i dzięki czemu polecam książkę.