Czy w świecie pełnym brutalności znajdzie się miejsce na miłość?
Dante Maroni, spadkobierca Tenebrae, to cichy buntownik lubiący pozostawać w cieniu. Swoją bezwzględność nauczył się ukrywać pod urokiem osobistym, a miłość do jednej kobiety pod milczeniem. Infiltrując Syndykat odpowiedzialny za zaginięcia dzieci, Dante odkrywa wstrząsające informacje, które zmuszają go do włączenia się do śmiertelnie niebezpiecznej gry.
Amara, córka gospodyni rodziny Maroni, jest zakochana w Dantem, odkąd pamięta. Porwana i torturowana w wieku piętnastu lat, straciła część siebie, dawne życie i dom. Lata później sądzi, że najgorsze już za nią, jednak to tylko iluzja. Jej świat niespodziewanie znów się wali, a Amara zostaje zmuszona do walki.
Pora rozwikłać tajemnice i ujawnić sekrety. Rodzi się imperium śmierci.
Ta historia jest naprawdę hot. Sugerowany wiek: 18+
Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2024-07-24
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 360
Tytuł oryginału: The Emperor
Lepiej nie próbuj uciekać przed drapieżnikiem. On uwielbia polowanie. Tristan Caineto anomalia. Jako jedyny członek niezwykle groźnej rodziny mafijnej...
W tym miejscu nawet miłość ma swoją mroczną stronę Corvina Clemm jest córką schizofreniczki. Przyzwyczajona do bycia wyrzutkiem dziewczyna nigdy nie...
Przeczytane:2024-08-13, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2024, 52 książki 2024, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2024 roku,
Emperor to książka, którą trochę inaczej sobie wyobrażałam. Myślałam, że będziemy tu mieli #forbiddenlove takie w standardowym wydaniu. I poniekąd mieliśmy zakazane uczucie, jednak to nie było coś oklepanego.
Dwoje bohaterów, którzy teoretycznie nigdy nie powinni być razem. Dante to przyszła głowa rodziny. Powinien być twardy i bezwzględny. Oczywiście jeśli zachodzi taka potrzeba, jest właśnie takim człowiekiem, ale lubi też rzeźbić i słuchać audiobooków. Amara, córka pomocy domowej. Ma dobre serce, pełne empatii, ale jest też silna i wojownicza. Dwa przeciwne światy, które połączyła przyjaźń, a potem miłość.
Początkowa przeszkadzała mi ilość stron poświęcona przeszłości bohaterów. Jednak uważam, że było to dobre posunięcie. Mogliśmy poznać ich relacje od każdej strony, zobaczyć jak się rozwijała. Widzieliśmy jak rodzą się ich uczucia.
Jeśli ktoś czytał poprzednie tomy serii, wie co spotkało Amare. Pewne wydarzenia, jakie miały miejsce, kiedy była nastolatką, odcisnęły piętno na jej życiu. Blizny, jakie musiała nosić znacząco wpłynęły na jej pewność siebie. Te doświadczenia miały także znaczący wpływ na jej relacje z Dante. Od tego momentu stawali się sobie jeszcze bliżsi.
Dante i Amara walczyli o swój związek, który przez lata był utrzymywany w tajemnicy. Tworzyli parę z doskoku i kradli każdy wspólny moment. To, co razem przeszli tylko zacieśniało ich więź. Urzekło mnie to, jak bardzo byli sobie wierni. Bo wiecie jak to w takich książkach bywa, facet wymaga wierności, ale sam jej nie dotrzymuje. Całe szczęście, Dante nie okazał się hipokrytą.
"-Już jesteśmy kumplami?
-Nie.
-Czyli co? Układ w stylu"ja ubezpieczam twój tyłek, ty ubezpieczasz mój"?"
W tej części mieliśmy lepiej ukazaną przyjaźń Dantego z Tristianem. W poprzednich tomach była ona całkiem dobrze przedstawiona, jednak teraz mieliśmy dokładnie opisane każde wydarzenie, które wpływało na ich więź. Jak również to, które rozpoczęło ich przyjaźń i to, które ją scementowało. W ogóle relacje bohaterów z postaciami drugoplanowymi mi się podobały. Amara ze swoją matką czy Moraną, Dante i jego brat Damian.
Ale żeby nie było tak pięknie, mam też parę minusów książki. W postaci Amary minimalnie zabrakło mi ukazania walki o siebie. Liczyłam, że więcej przeczytam o tym jak radziła sobie z bliznami, czy nawet jak Dante je postrzegał. Bo to, że w pewnym momencie i dzięki terapii je zaakceptowała, a on uważał ją za piękną, było dla mnie jasne.
Wydaje mi się, że w tej książce widać zmiany w stylu Runyx. Niestety dalej niektóre słowa czy ich tlumaczenia mnie trochę drażniły, jednak nie mamy tylu powtórzeń co w pierwszym tomie (aczkolwiek były zwroty, które przewijały się przez całą książkę). Bohaterowie są też lepiej wykreowani. Chociaż duża część książki jest poświęcona przeszłości bohaterów, to i tak mamy sporo wartkiej akcji. Myślę, że jest to najlepszy tom z tej serii. Chociaż nie wiem jak będzie dalej. Liczę, na to, że będzie jeszcze ciekawiej?