Dzikie białko to, napisana kilkanaście lat później, kontynuacja losów pracowników biura architektonicznego, których czytelnicy poznali w powieści „Lesio“. Ten niezwykły zespół zaangażuje się w zdobywanie zdrowej żywności. Jego pomysłowość, granicząca niekiedy z głupotą, zaskoczy, zadziwi i doprowadzi do łez.
Wydawnictwo: Kobra Media
Data wydania: 2008-01-29
Kategoria: Inne
ISBN:
Liczba stron: 320
Język oryginału: Polski
Tłumaczenie: brak
Kontynuacja kultowego "Lesia" - może nie wywołuje takich napadów śmiechu jak pierwsza część, ale i tak jej lektura zapewnia świetną rozrywkę. Sądzę, że najbardziej śmieszyć będzie tych, którzy pamiętają realia PRL-u. Ja gdy czytam o zakupach Karolka czy o problemach z zaopatrzeniem w artykuły spożywcze pracowników biura projektowego, przypominam sobie nie tylko kultową scenę ze sklepu w filmie "Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz" Stanisława Barei, ale i własne stanie w licznych kolejkach w dzieciństwie ?
Zabawna, wspaniały opis polowania na dzika oraz powiększania działki.
Elunia Burska po rozwodzie rozkwita. Nie tylko rozwija się zawodowo, lecz także odkrywa nowe pasje: zaczyna pojawiać się na wyścigach, a potem również...
Zbieg okoliczności sprawia, że Joanna wplątuje się w sprawę morderstwa reżysera, o którym wielokrotnie wypowiadała się krytycznie. Zostaje oczyszczona...
Przeczytane:2017-06-20, Ocena: 4, Przeczytałam, 2017, gimnazjum,