Cztery opowieści. Cztery pary. Poznaj dalsze losy ulubionych bohaterów! Dziedzictwo skomponowane jest z kwartetu powiązanych ze sobą historii, które opowiadają dalsze losy bohaterów bestsellerowych powieści Elle Kennedy - Układu, Błędu, Podboju i Celu. Życie po studiach okazało się nie do końca takie, jakie sobie wyobrażali Garrett i Hannah, Logan i Grace, Dean i Allie oraz Tucker i Sabrina. Oczywiście, mają przecież siebie nawzajem, ale doszły też problemy prawdziwego życia, na które nie przygotowały ich cztery lata na uniwersytecie Briar. Wesele. Oświadczyny. Potajemny ślub. I niespodziewana ciąża. Oto główne wątki każdej z opowieści. Jak się okazuje, dla tych czterech par miłość to bułka z masłem. Dorastanie zaś okazuje się znacznie trudniejsze. Jak duże konsekwencje mogą wynikać z wielkich decyzji? I czy okaże się, że szczęście przyniesie spodziewane nagrody? ,,Zabawny i pełen ciepła zbiór kontynuacji wcześniejszych historii dostarcza wiele rozrywki! Nie do wiary, co ma w zanadrzu autorka!". Sarina Bowen, współautorka bestsellera Dobry chłopak
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2022-07-26
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 352
Tytuł oryginału: The Legacy
Tytuł: "Dziedzictwo"
Autor: Elle Kennedy
Data premiery: 19.07.2022r.
Wydawnictwo: ZyskiSka
"Dziedzictwo" Elle Kennedy wpadło do mnie przypadkiem. Przyznam, że spodobała mi się ta okładka. Niby zwykła... ale jakoś mnie przyciągnęła do siebie.
Opis pasował w moje gusta czytelnicze, ale nie doczytałam, że to kolejna część 🤦♀️
W zasadzie to się nic nie stało, bo nie odczułam tego jakbym czytała dalsze losy bohaterów 😁
I... wyszło na to, że chce poznać wcześniejsze książki!😍😁
Bardzo dobrze mi się czytało ❤️
.
.
.
Czterech hokeistów i ich perypetie... każda historia inna, taka życiowa - i chyba dlatego tak szybko ką skończyłam! Nic nie było przekolorowane. To było po prostu życie! 😁
.
.
Książka podzielona jest na cztery części:
💛 pierwsza - Pakt
To historia Logana i Grace. Oboje zakochani i wiecznie za sobą tęskniący... On na wyjazdowych meczach, ona na uczelni... Nie mają czasu dla siebie. Pewnego razu Logan chciał zorganizować Grace romantyczny wyjazd...który zakończył się siedzeniem w samochodzie i śnieżycą...
A później był... ślub! I to taki niespodziewany🤫😁
💛 druga - Oświadczyny
Dean i Allie.
Rozmawiają o wszystkim. Ona nie chce się spieszyć ze ślubem i założeniem rodziny. Ma w głowie ułożone pewne etapy swojego życia...
Dean ją zawsze słucha, ale mimo wszystko postanawia sie oświadczyć... Nie zdążył nawet wyciągnąć pierścionka - tak rozzłościł swoją dziewczynę...
Jak to się skończyło?🤷♀️
💛 trzecia - Miesiąc miodowy
Tucker i Sabrina.
Mają dziecko. Są szczęśliwi. Ich wyjazd zaczął się niefortunnie, bo awaryjnym lądowaniem samolotu... Sabrina już chciala spisać testament...
Jak potoczyła się ich podróż?
Sprawdźcie!
💛 czwarta - Dziedzictwo
Hannah i Garrett
Niespodziewana ciąża.
Szok. Zaskoczenie, ale jednak szczęście!
Oboje na to nieprzygotowani.
Jednakże... dziecko to cud -dla nich również💛
.
.
.
Jak widzicie cztery pary i cztery inne historie. Bohaterowie ze sobą powiązani. Przyjaźnią się.
Czy polecam?
Tak!
Naprawdę bardzo fajna książka:)
Życie po studiach okazało się nie do końca takie, jakie sobie wyobrażali Garrett i Hannah, Logan i Grace, Dean i Allie oraz Tucker i Sabrina. Oczywiście, mają przecież siebie nawzajem, ale doszły też problemy prawdziwego życia, na które nie przygotowały ich cztery lata na uniwersytecie Briar. Wesele. Oświadczyny. Potajemny ślub. I niespodziewana ciąża. Oto główne wątki każdej z opowieści. Jak się okazuje, dla tych czterech par miłość to bułka z masłem. Dorastanie zaś okazuje się znacznie trudniejsze. Jak duże konsekwencje mogą wynikać z wielkich decyzji? I czy okaże się, że szczęście przyniesie wielkie nagrody?
To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki i okazuje się, że za mną już wszystkie jej powieści. Książka "Dziedzictwo" jest połączeniem czterech opowiadań przedstawiających dalsze losy bohaterów czterech kultowych powieści autorki: "Błąd", "Podbój", "Cel" i "Układ", zatem w pierwszej kolejności należałoby przeczytać właśnie te książki, zanim zapoznacie się z "Dziedzictwem". Wszystkie cztery części bardzo mi się podobały i miło wspominam spotykanie z tymi bohaterami, dlatego ucieszyłam się, że autorka postanowiła napisać co słychać u każdej z par po czterech latach od ukończenia Uniwersytetu Briar. Mogłam dowiedzieć się jak potoczyło się ich życie, z jakimi problemami się mierzą oraz jakie emocje nimi targają. Najpiękniejsza w tym wszystkim jest to, że mimo kilku lat i różnych życiowych priorytetów wszyscy nadal się ze sobą przyjaźnią, mogą na siebie liczyć i wspierają się w ważnych i trudnych dla siebie momentach, zazdroszczę im takiej relacji. Oczywiście ich potyczki słowne o spory jak zawsze sprawiły, że na mojej twarzy zagościł uśmiech. Autorka w "Dziedzictwie" pokazuje bardzo istotne zmiany jakie zachodzą bądź zaszły w życiu bohaterów: zaręczyny, ślub czy ciąża, które wywoływały u głównych postaci wiele emocji, które oczywiście udzielają się również czytelnikowi. Miałam wrażenie jakbym spotkała się z dobrymi znajomymi, których dłuższy czas nie widziałam. Poraz kolejny świetnie spędziłam czas z tymi bohaterami i szczerze żałuję, że to już koniec ich historii. Polecam! Moja ocena 8/10.
Jedna z moich ulubionych serii! Nie mogłam się doczekać kolejnego wydania, a niestety przeczytałam w jeden wieczór....
👉Życie po studiach okazało się nie do końca takie, jakie sobie wyobrażali Garrett i Hannah, Logan i Grace, Dean i Allie oraz Tucker i Sabrina. Oczywiście, mają przecież siebie nawzajem, ale doszły też problemy prawdziwego życia, na które nie przygotowały ich cztery lata na uniwersytecie Briar. Wesele. Oświadczyny. Potajemny ślub. I niespodziewana ciąża.
👉 Świetna książka, jak każda poprzednia. Spodoba się w szczególności kobietom, ponieważ każda znajdzie coś dla siebie. Uwielbiam styl pisania autorki i to, że w książce dużo się dzieje. Pochłonięta w jeden wieczór!
Wszystkie poprzednie części tej serii bardzo mi się podobały więc z dużym zaangażowaniem zabrałam się za czytanie tej książki. Jednak w tej czegoś mi brakowało. Niby fajnie że poznajemy dalsze losy związków które narodziły się w poprzednich książkach i jednak teraz zabrakło tej iskry. Związki bohaterów weszły na wyższy level małżeństwa, dzieci, prac, kariera czasami trzeba coś poświęcić i to też jest trudnym życiowym wyborem który dosięga nas w dorosłym życiu. A dobrze wiemy jak hokeiści podchodzili lekko do życia i teraz to wszystko ma się zmienić.
Seria Off-Campus, to jeden z lepszych cyklów, jakie miałam przyjemność czytać, dlatego chętnie przeczytałam dalsze losy wszystkich bohaterów. Na szczęście autorka mnie nie zawiodła i świetnie się podczas czytania bawiłam.
Wszystkie części łączy naprawdę szczere uczucie i chęć spędzenia razem życia wspomnianych wyżej par. Ale to także opowieści o wspaniałych przyjaźniach, których nie zniszczył upływ czasu oraz zmiany trybu życia, mnóstwo dobrego humoru ale i piekielnie dobrze napisanych scen erotycznych oraz... Alexander. Autorka naprawdę świetnie ukazuje kolejne kamienie milowe, które pokonują zakochani, ale także stawia przed nimi wyzwania- realne i będące sprawdzianem dla ich uczuć. W lekkiej narracji jasno wskazuje, że sama miłość to nie wszystko, że związek wymaga pracy, poświęceń i wspólnie spędzonego czasu, natomiast jest tego wart, tak po prostu. "Dziedzictwo" to świetna, nostalgiczna podróż do ulubionych bohaterów stworzonych przez Elle Kennedy ale także doskonała okazja dla innych osób, by poznać jej pióro i przekonać się, że warto sięgnąć po jej kreatywne, romantyczne ale także nie omijające ważnych i rzeczywistych wątków serie.
Romans, szalona zabawa i tęsknota - Elle Kennedy w najlepszym wydaniu Mackenzie ,,Mac" Cabot to mistrzyni spełniania oczekiwań: wymagających rodziców...
Znana i lubiana hokeistka właśnie poszła na układ z bad boyem... Gigi Grahamwyznaczyła sobie trzy cele: zakwalifikować się do narodowej reprezentacji...
Przeczytane:2024-06-23,
Okładka utrzymana w stylu poprzednich części. Widzimy parę, która niemal się całuje. Matowa w dotyku, z wytłuszczeniami. Posiada skrzydełka, które stanowią dodatkową ochronę przed uszkodzeniami mechanicznymi. Na obu z nich przeczytacie kilka polecajek. Posiada kremowe stronice, czcionkę wystarczającą dla oczu, odstępy między wersami i marginesy zostały zachowane, literówek brak. Podzielona na cztery części, a każda z nich na rozdziały. Opowiada o losach czterech par z poprzednich tomów.
Musze przyznać, że fajnie było móc tak szybko powrócić do pióra autorki i zapoznać się z jej ostatnim tomem par, które naprawdę polubiłam, mimo iż nie do końca gatunek odpowiada moim, gustom. Wiele w nich było zawsze scen +18, tutaj również występują, także miejcie to na uwadze, sięgając po "Dziedzictwo". Wulgaryzmy to również nic obcego. Czytało się te opowiadania szybko i lekko, nie miałam jakichkolwiek przeszkód. Wręcz przeciwnie, bardzo byłam ciekawa dalszych losów postaci, a sporo się w nich działo, oj sporo... Nie zabrakło zabawnych scen, które poprawiły mi humor i zrelaksowały. Smutne sceny też były, ale nie było ich dużo, całe szczęście. Uważam, że to było idealne zakończenie dla tych młodych ludzi, które usatysfakcjonowało nie tylko mnie, ale i jak mi się wydaje, większości.
Nie chcę zbyt wiele o nich opowiadać, by nie spoilerować, więc po prostu, jeśli polubiliście bohaterów z poprzednich czterech tomów, koniecznie musicie sięgnąć po część piątą. Nie zawiedziecie się. Nie będziecie się z nimi nudzić oj nie! Będziecie tak jak ja śmiać się w głos z niektórych scen. Dość szybko się czyta, dzięki czemu na spokojnie można ją przeczytać na raz.
Reasumując uważam, że jest to dobre zwieńczenie serii, które warto poznać. Cała seria również pięknie się będzie prezentować na półce. Obecnie wiem, że jest wznowienie, które ma inne okładki, ja jednak jestem zwolenniczką tych pierwszych, dlatego tym bardziej się cieszę, że mam całość w komplecie. Polecam ją szczególnie osobom dorosłym, czyt.,+18, które nie boją się scen łóżkowych i które są na nie gotowe. Oraz tym, którzy lubią lekkie historie, naładowane nie tylko emocjami, ale i humorem. Oczywiście tak samo wszystkim, którzy pokochali bohaterów Off Campus. Zdecydowanie polecam!