Działanie niepożądane
Thomas Arnold

Przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki dołączonej do opakowania bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu – tę formułkę znamy wszyscy. Jednak ilu z nas się do niej stosuje?
…
Uwaga, uwaga, przed wami ponad 600 stron thrillera opartego na wątku medycznym. Książka wydana została nakładem Wydawnictwa G3 @g3poland , którego książek nie miałam okazji jeszcze czytać. Głównym bohaterem jest farmaceuta Adam Drzewiecki, który przypadkiem wpada na trop wielkiej afery. Problemy zdrowotne jego matki – pensjonariuszki domu opieki, wydają się powiązane ze śmiercią innej mieszkanki tego domu. Sny, a raczej koszmary senne starszej kobiety są przerażające realne, a ona bliska obłędu.  Co jest jawą a co jedynie wytworem wyobraźni schorowanej staruszki? Czy mężczyźnie uda się pomóc pogrążonej w lęku kobiecie i co wyniknie ze współpracy farmaceuty z poznanym przy okazji policjantem? Dowiecie się tego, sięgając po najnowszą książkę @thomasarnold.pisarz_official
…
Zacznę od tego, że książka jest bardzo dobrze napisana. Każda postać i każdy wątek ma tu do odegrania swoją rolę. Kiedy wydaje się, że już zmierzamy do rozwikłania zagadki, autor sprytnie myli tropy i zmusza nas do obrania innej ścieżki poszukiwań. Co ciekawe, @thomasarnold.pisarz_official jest z wykształcenia farmaceutą i w tej książce doskonale da się to odczuć. Co prawda, gdybym miała się do czegoś przyczepić, to byłby to początek. Akcja skupia się praktycznie wyłącznie na osobistych problemach bohatera – tu była żona, tam obecna partnerka, a w międzyczasie zapomniana nieco schorowana matka. Smutna, ale prawdziwa przyszłość wielu seniorów. Adama Drzewieckiego poznajemy wręcz od podszewki i gdy wydaje się, że wiemy o nim wszystko, autor zaskakuje nas kolejną ciekawostką na jego temat. Lubię, kiedy postacie są tak dobrze opisane, nawet jeżeli tak jak w tym przypadku ma to przełożenie na długość książki. Jednak bez obaw moi drodzy, nie znajdziecie tu przydługich, nużących opisów fauny i flory. Autor jest mistrzem dialogów i to one dominują przez większość powieści, przez co całość czyta się płynnie i z dużym zaangażowaniem. Książkę tę oczywiście polecam i zachęcam was do poznania innych powieści Thomasa. Mam nadzieję, że już wkrótce będzie o nich głośno nie tylko na Instagramie, ale również w świecie filmu. Tytuły takie jak „Działanie niepożądane” to gotowy materiał na całkiem niezły mini serial.

Pewna starsza pani imieniem Maria Dzrzewicka od pewnego czasu ma nocne koszmary o wlasnej smierci.

Czy w domu opieki dzieje sie cos co niepowinno ?

Jej syn Adam chcac jej pomoc, zmusza ja do pojscia do lekarza.

Ale im bardziej chce wiedziec co dzieje sie z jego matka tym bardziej czuje na sobie spojrzenie, cien.

Czuje ,ze ktos go obserwuje dzien i noc jak przesladowca?

Ale w zyciu pojawia sie syn sasiadki jego mamy. Dawid Rezler policjant ze stolicy.

Z czasem gdy mezczyzni sie poznaja okazuje sie ,ze maja wiecej wspolnego niz sadza.

Co kryje sie za koszmarami jego matki ?

Czy cien ktory czuje Adam to cos powaznego ?

Czy interesowanie sie zdrowiem matki sprowadzi na siebie klopoty ?

Jak zawsze trzymajacy w napieciu ksiazek od @thomasarnold.pisarz_official . Na tym autorze nie mozna sie zawiesc.

@g3poland @thomasarnold.pisarz_official #działanieniepożądane #g3poland #arnoldthomas

Tytuł recenzji: 𝗣𝗿𝗮𝘄𝗱𝗮 𝗶 𝘇𝘆𝘀𝗸

Gdzie są duże pieniądze, są także duże pokusy. Rynek farmaceutyczny to ogromne pieniądze, a co za tym idzie, od dawna trwa ostra i bezpardonowa walka o klienta. Budzą te działania wiele wątpliwości i dają pole do popisu wszelkim spekulacjom i teoriom spiskowym. Wystarczy włączyć telewizor na jakikolwiek kanał, a od razu zostajemy zasypani dziesiątkami reklam cudownych specyfików, które mają nam zapewnić zdrowie i wieczną młodość, a producentom odpowiednie liczby na koncie. Tytuł książki kojarzy się jednoznacznie z tekstem, który każdy z nas znajdzie na ulotce załączonej do leku. Niekorzystne, niepożądane i niezamierzone działanie, które jednak może wystąpić, więc już wiecie, dlaczego tak brzmi tytuł tej książki, po prostu będziecie ją czytać na własną odpowiedzialność, przed czym autor ostrzegał. 𝐷𝑧𝑖𝑎ł𝑎𝑛𝑖𝑒 𝑛𝑖𝑒𝑝𝑜żą𝑑𝑎𝑛𝑒 to znakomity thriller medyczny, w którym autor przedstawił mroczne środowisko farmaceutyczne i ich niepokojące poczynania, pokazał, jak działają przedstawiciele handlowi. Nie ma w powieści wyszukanych i fachowych opisów, co działa na jej plus, bo nie każdy się na tym zna, za to fabuła thrillera obfituje w zwroty akcji, intrygujące poszlaki i fałszywe tropy, które cały czas utrzymują w napięciu. 𝐷𝑧𝑖𝑎ł𝑎𝑛𝑖𝑒 𝑛𝑖𝑒𝑝𝑜żą𝑑𝑎𝑛𝑒 czyta się z ogromną przyjemnością i dużym zainteresowaniem od samego początku, aż do zaskakującego finału.

Przerażające sny i zaniki pamięci powodują, że Maria Drzewiecka budzi się codziennie przepełniona lękiem. Żyje cały czas między snem a jawą bowiem męczona koszmarami, boi się zasnąć, bo w każdym niemal śnie ktoś usiłuje ją zabić. W Vigorei luksusowym domu seniora umieścił ją syn Adam, który nie jest w stanie zajmować się niedołężniejącą matką i zapewnić jej należytej opieki, lecz kobieta nie czuje się tu komfortowo i bezpiecznie.

Adam prowadzi sieć dobrze prosperujących aptek i burzliwe życie erotyczne. Jest niedawno rozwiedzionym facetem, który jednak nie potrafi cieszyć się życiem, bo od pewnego czasu czuje, że wokół jego szyi zaciska się jakaś niewidzialna pętla. Matka zdaje się tracić rozum, leki, które jej zapisano, budzą w nim niepokój, była żona, chce dokonać na nim zemsty, kochanka ulega wypadkowi, a w jej samochodzie policja znajduje sporą kwotę pieniędzy i specyfiki, które z całą pewnością pochodzą z jego apteki, ktoś go obserwuje, a chłopak, który okradł jedną z jego aptek, został zamordowany.

Dodatkowo bezdomna staruszka ujawnia Adamowi nieznane fakty z życia jego rodziców. W wydaje mu się, że oboje z matką znaleźli się w sytuacji rodem z Matrixa. Adam zaczyna obawiać się o swoje życie i nawet gdy wsiada do samochodu, z niepokojem rozgląda się po parkingu. Nie wie, co budzi w nim większy lęk. Zbir nasłany przez byłą żonę, czy opowieść staruszki, która w piętnaście minut nakreśliła obraz życia jego rodziny, które wyglądało zupełnie inaczej, niż zapamiętał. Adam czuje, że zaczyna tracić kontrolę nad sytuacją i nie może pojąć, jak do tego doszło, że znalazł się w tak absurdalnej sytuacji. Zaledwie dwa tygodnie temu bawił się z kumplem w najlepsze, zmieniając panienki jak rękawiczki, a teraz dostaje gęsiej skórki na samą myśl o tym, że ma wyjść z mieszkania. Potęguje się w nim irracjonalny strach o matkę, bo coraz bardziej jest przekonany, że przebywanie w luksusowym ośrodku opieki Vigorea wcale dla niej nie jest dobre. Gdy zaczyna dociekać prawdy, w jego otoczeniu zaczynają się dziać rzeczy rodem z filmu sensacyjnego. Kto i dlaczego go prześladuje?

Życie mężczyzny jest zagrożone, ale znajomy policjant, który bardzo chciałby mu pomóc, nie za bardzo może to zrobić, bo policję obowiązują przepisy i procedury, w przeciwieństwie do ludzi, którzy czyhają na Adama. On nie może uwierzyć w to, co się dzieje, bo jeszcze kilka dni temu jego największym zmartwieniem były leki z upływającym terminem ważności, a teraz musi walczyć o przetrwanie i odpierać fałszywe oskarżenia.

𝐷𝑧𝑖𝑎ł𝑎𝑛𝑖𝑒 𝑛𝑖𝑒𝑝𝑜żą𝑑𝑎𝑛𝑒 to świetna rozrywka na bardzo wysokim poziomie. Gratuluję autorowi pomysłu i jego realizacji. Przez 640 stron nieustannie utrzymywał moją uwagę i zapewniał wzrost adrenaliny. Pomimo że wprowadził do fabuły sporo postaci i mnóstwo wątków, a dodatkowo tak wiele się dzieje, nie spowodowało to chaosu i zagubienia, a wprost przeciwnie wszystko się idealnie spina. Obok siebie zamiennie funkcjonują sceny spokojne i statyczne, przeplatane dynamicznymi i pełnymi akcji. Thomas Arnold doskonale wykreował wszystkie postacie, ale na największą uwagę zasługuje niecodzienny team śledczych, którzy darzą się godną podziwu przyjaźnią bez podtekstów.

Oprócz wspaniałej sensacyjnej fabuły autor zaserwował swojemu odbiorcy gorzką pigułkę. Najbardziej luksusowy dom starców nie zaspokoi bowiem potrzeb starego człowieka, odstawionego na boczny tor. Zasłanianie się brakiem czasu, nie są dostatecznym wytłumaczeniem na bezduszne zachowanie wobec swoich bliskich. Wykwalifikowany personel, choćby nie wiem, jak się starał, nie zastąpi więzi z najbliższymi, a podopieczni tak naprawdę są zostawieni samym sobie. "Starych drzew się nie przesadza", to ludowe porzekadło idealnie oddaje sytuację starego człowieka oddanego pod opiekę obcym ludziom.

Adam w końcu dowiaduje się, jak wyglądało prawdziwe życie jego rodziców. Było dalekie od tego, jakie na co dzień kreowała matka, próbująca zachować pozory. Czy Adam wyjdzie obronną ręką z patowej sytuacji, w jakie się znalazł?

𝑍𝑎𝑙𝑒ż𝑦 𝑜𝑑 𝑐𝑧ł𝑜𝑤𝑖𝑒𝑘𝑎. 𝑁𝑖𝑒𝑘𝑡ó𝑟𝑧𝑦 𝑢𝑟𝑧ą𝑑𝑧ą 𝑠𝑖ę 𝑛𝑎𝑤𝑒𝑡 𝑤 𝑝𝑖𝑒𝑘𝑙𝑒, 𝑎 𝑖𝑛𝑛𝑖 𝑧𝑎𝑤𝑠𝑧𝑒 𝑏ę𝑑ą 𝑠𝑖ę 𝑐𝑧𝑢𝑙𝑖 ź𝑙𝑒 𝑤 𝑜𝑏𝑐𝑦𝑚 𝑚𝑖𝑒𝑗𝑠𝑐𝑢.

Ależ ja tego nie lubię! Czy Wy też tak macie, że nie lubicie czekać na kolejną część, gdy autor zakończył książkę tak, że najchętniej od razu sięgnęłabym po kolejną część!

„Działanie niepożądane” Thomasa Arnolda to rewelacyjny, trzymający w napięciu thriller medyczny, czyli dodatkowo mój ulubiony gatunek. A ten zdecydowanie utwierdza mnie w przekonaniu, że thrillery medyczne potrafią trzymać w napięciu, zaskoczyć i zmusić czytelnika do myślenia.

Maria Drzewicka, to starsza kobieta przebywająca w domu opieki, która zmaga się z największą traumą w swoim życiu. Każdej nocy powracają koszmary, które zaburzają jej normalne funkcjonowanie, kobieta przestaje odróżniać, co działo się naprawdę, a co jedynie jest wytworem jej wyobraźni. W pewnym momencie syn kobiety, Adam który jest farmaceutą zaczyna baczniej przyglądać się zdrowiu psychicznemu swojej matki oraz temu, jakie tabletki zażywa, gdyż zwraca szczególną uwagę na ich kolor, który staje się główną przyczyną zainteresowania. Mężczyzna poznaje także Dawida Rezlera, którego matka zmarła w tym samym domu opieki.

Okazuje się, że mężczyzn łączy wiele więcej niż początkowo przypuszczali, a wszystko co dzieje się dookoła okazuje się być zupełnie inne, aniżeli początkowo się wydawało.

Autor buduje napięcie i utrzymuje je na bardzo wysokim poziomie przez wszystkie strony! Początek książki nieco bardziej stonowany, ale gdy nabierze rozpędu, to już nie sposób go zatrzymać! Wodzi czytelnika za nos, nasuwając trop, który następnym wydarzeniem zostaje kompletnie zniszczony! Ależ to była książka! Dosłownie nie można się od niej oderwać! Nie da się ukryć również tego, że główny bohater Adam, podobnie jak autor jest farmaceutą, co znacznie uwierzytelnia przekazywaną wiedzę, która jest naprawdę rozbudowana!

Dla mnie to świetny, trzymający w napięciu thriller, którego mam nadzieję doczekać się kontynuacji!

Bardzo dziękuję autorowi za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki.

„Działania niepożądane” to intrygujący thriller medyczny, który wciąga czytelnika od pierwszych stron i nie pozwala mu oderwać się od lektury aż do zaskakującego zakończenia. Autor, Thomas Arnold, mistrzowsko posługuje się narracją, tworząc wielowątkową fabułę, która oscyluje między światem farmacji a psychologicznym thrillerem. 

Powieść rozpoczyna się od traumatycznych snów głównej bohaterki, Marii Drzewickiej, która niemal każdej nocy przeżywa koszmary związane z własną śmiercią. Sytuacja ta nie pozostaje obojętna dla jej syna, Adama Drzewickiego, farmaceuty, który z niepokojem przygląda się zdrowiu psychicznemu matki. Jednak im bardziej angażuje się w sprawę, tym bardziej przekonuje się, że ktoś również obserwuje jego życie. Kiedy poznaje policjanta Dawida Rezlera, który przyjechał do rodzinnego miasta, aby pożegnać swoją matkę, okazuje się, że ich losy są nierozerwalnie połączone poprzez tragiczne wydarzenia. 

Bywają sny, z których nie można się obudzić....

Arnold doskonale operuje napięciem, zręcznie układając puzzle fabuły, które stopniowo ukazują mroczne tajemnice środowiska farmaceutycznego. Główny bohater, Adam Drzewicki, staje się kluczem do odkrycia spisku koncernu farmaceutycznego, który bezwzględnie dąży do zysku, nawet kosztem życia osób starszych. Jego wiedza farmaceutyczna oraz zdolności detektywistyczne prowadzą go do zaskakujących odkryć, a czytelnika w głąb realiów tej branży. 

Jednym z atutów powieści jest wyważone połączenie dynamicznych scen akcji z introspekcyjnymi momentami. Autor brawurowo balansuje pomiędzy zawiłym światem psychologii postaci a wartką akcją, co sprawia, że czytelnik nie tylko śledzi rozwikłanie zagadki kryminalnej, ale także angażuje się emocjonalnie w losy bohaterów. Niezaprzeczalnym plusem książki jest także unikalność tematu. Arnold z sukcesem eksploruje mroczne strony środowiska farmaceutycznego, ukazując, że dla niektórych zysk jest ważniejszy niż ludzkie życie. Przenosi czytelnika w świat skomplikowanych relacji między koncernami, farmaceutami a pacjentami, co nadaje powieści głębię i aktualność. 

Postacie w "Działaniu niepożądanym" są wyraziste i realistyczne, a ich psychologiczny rozwój podkreśla złożoność ludzkiej natury. Wątki miłosne i relacje między bohaterami dodają historii wielowymiarowości, tworząc bogate tło dla głównej intrygi. Jednakże, choć autor doskonale utrzymuje napięcie i zaskakuje czytelnika, warto zauważyć, że tempo narracji w niektórych momentach może być nieco nierówne.

Początkowe rozdziały rozwijają się powoli, co może sprawić, że niektórzy czytelnicy poczują pewne rozproszenie. Niemniej, jednak gdy fabuła osiąga swój punkt kulminacyjny, tempo przyspiesza, prowadząc do zaskakującego finału. Zakończenie „Działania niepożądanego” to zaskakujący zwrot akcji, który może wstrząsnąć czytelnikiem. Niemniej jednak jest nieco pospieszne, co może pozostawić pewien niedosyt wśród tych, którzy oczekiwali bardziej rozbudowanego zakończenia. 

Podsumowując

„Działanie niepożądane” to znakomity thriller medyczny, który zasługuje na uwagę czytelników zainteresowanych nietuzinkowym połączeniem kryminału, psychologicznego thrillera i świata farmacji. Thomas Arnold udowadnia, że potrafi konstruować intrygujące historie, wciągając czytelnika aż do ostatnich stron. Pomimo kilku drobnych niedoskonałości, książka zasługuje na pochwałę za oryginalność, wciągającą fabułę i dobrze skonstruowane postacie. „Działanie niepożądane” to lektura, która potrafi poruszyć, zaskoczyć i pozostawić po sobie trwałe wrażenie. Polecam wszystkim miłośnikom thrillerów, którzy poszukują czegoś więcej niż tylko kolejnej kryminalnej zagadki.

Ostatnia przeczytana przez mnie książka w roku 2023 to thriller medyczny „Działanie niepożądane”. Dosyć długo kazał nam Autor czekać na coś nowego, co nie jest fantastyką ;)

Mówiąc krótko – jestem na tak, kupuję tę historię w całości, na ponad 600 stronach znajdziecie mieszankę thrillera medycznego z powieścią obyczajową, kryminałem i nutką sensacji. Głównym bohaterem jest Adam Drzewicki – właściciel kilku aptek. Jego matka Maria, przebywająca w luksusowym domu opieki, zaczyna dziwnie się zachowywać, ma koszmary, wydaje jej się, że jest śledzona. Gdy umiera sąsiadka pani Marii, Adam poznaje jej syna – policjanta. Od tej chwili wydarzenia nabierają tempa i nie zwalniają aż do samego końca.

Mam nadzieję, że fabuła nie jest osnuta na prawdziwych wydarzeniach i że jest tylko wytworem wyobraźni pisarza-farmaceuty ;)

Trochę między wierszami Autor przemyca w thrillerze temat odchodzenia, umierania, umieszczania rodziców/dziadków w domach opieki, mniej lub bardziej ekskluzywnych. Czy to zawsze jest najlepsze rozwiązanie? Czy wiemy, co tak naprawdę dzieje się za murami takich ośrodków?

Thomas Arnold to jeden z moich ulubionych współczesnych pisarzy, bardzo lubię jego kryminalno-sensacyjną odsłonę i mam nadzieję, że niebawem doczekamy się kolejnych takich powieści. Wątki medyczne i farmaceutyczne nie są dość mocno eksploatowane, co sprawia, że „Działanie niepożądane” wyróżnia się wśród setek kryminalnych premier.

Gorąco polecam fanom dobrego thrillera! Nie będziecie się nudzić!

Znam i lubię styl pisania pana Arnolda, prócz cyklu "Legendy Archeonu", którego kategoria jest zupełnie nie moją bajką, przeczytałam niemal wszystko, co do tej pory napisał. Kiedy więc ukazała się książka pt." Działanie niepożądane" od razu ją zakupiłam, spokojna o to, że lektura mi się spodoba. 

I w zasadzie podobała mi się, jednak wydaje mi się, że tym razem autor z lekka przeszarżował. Toż to prawdziwa gangsterka, strzały, pościgi z piskiem opon, oszustwa, aparat sprawiedliwości w rękach, a właściwie w kieszeni jednego starca. A to wszystko wokół postaci Adama Drzewickiego. Babiarza i właściciela kilku aptek. 

Początek jest dość lajtowy, zdecydowanie przydługa opowiastka o miłosnych podbojach rzeczonego Adama oraz jego przyjaciela doktora Najmana. Który to zresztą doktor "znika" z akcji na jakieś 600 stron, by pojawić się na samym końcu. Tak więc mamy zbyt długi i nużący niestety "rozbieg". Potem wszystko zaczyna się gmatwać i komplikować, pojawia się kilka zbędnych, moim zdaniem wątków, oraz dziwnych przypadków (zapomniany? pistolet w zagłębieniu fotela)

Zakończenie jak dla mnie też dość przewidywalne, z wcześniejszej akcji takie zakończenie narzucało się dość agresywnie samo. Reasumując, książka zła nie jest, chociaż nie jest też rewelacyjna. Jedną gwiazdę dorzucę za kulisy pracy właściciela aptek. Dla mnie to dość znaczna ciekawostka. Jak "działają" apteki, na jakie układy chcą, a na jakie muszą się godzić. W tym temacie wierzę autorowi całkowicie, wszak z wykształcenia jest farmaceutą. ?

,,Działanie niepożądane" to niezwykle intrygująca historia, której fabuła zaplata się głównie wokół życia Marii Drzewickiej i jej syna Adama.

Historia rozpoczyna się od koszmarów nawiedzających Marię niemal każdej nocy, w których widzi swoją śmierć. Fakt ten niepokoi jej syna, Adama, który podejrzewa, że stan psychiczny matki wymaga szczególnej uwagi. Jednak im głębiej angażuje się w troskę o nią, tym bardziej zdaje sobie sprawę, że czyjeś oczy są na niego skierowane. To tajemnicze spojrzenie, które go niepokoi zarówno w dzień, jak i w nocy, nadaje tej powieści zagadkowy wymiar.

Wątek policjanta z Warszawy, Dawida Rezlera, który staje się ważnym elementem tej historii, wprowadza dodatkowy element dynamiczny i kieruje uwagę na tajemnicze wydarzenia w ich wspólnym sąsiedztwie. To zaskakujące połączenie losów postaci doskonale uzupełnia fabułę, rzucając zupełnie nowe światło na niejasne dotąd wydarzenia.

Autor, będący farmaceutą, umiejętnie wykorzystuje swoją wiedzę, wprowadzając szczegóły związane z zawodem jednego z głównych bohaterów. To dodaje autentyczności narracji i sprawia, że czytelnik jest jeszcze bardziej zanurzony w przedstawionym świecie.

Niezwykle wyraziste postacie, nieprzewidywalne zwroty akcji oraz dynamiczna fabuła sprawiają, że historia rodziny Drzewickich staje się coraz bardziej złożona. Uczucie niepokoju, zainicjowane od pierwszych stron, stopniowo narasta, co utrzymuje czytelnika w nieustannym napięciu i oczekiwaniu na rozwój wydarzeń.

Styl autora jest nie tylko trzymający w napięciu, ale także głęboko angażujący czytelnika w psychologiczne aspekty postaci i ich relacje. To nie tylko niesamowita historia, ale także studium ludzkich emocji, które autor przedstawia w sposób silnie oddziałujący na czytelników.

Zaskakujące zakończenie stanowi koronny punkt tej literackiej podróży. Autor zgrabnie manipuluje oczekiwaniami czytelnika, serwując zaskakujące zwroty, które na długo pozostawiają głębokie wrażenia. ,,Działanie niepożądane" to nie tylko historia rodziny, ale także psychologiczny thriller, który skłania do refleksji nad naturą ludzkich emocji i wpływem przeszłości na teraźniejszość.

"...to świet­ne miej­sce.

- Za­leży od czło­wieka. Nie­któ­rzy urzą­dzą się na­wet w pie­kle, a inni za­wsze będą się czuli źle w ob­cym miej­scu."

W momentach zagrożenia, lęk zaciera granice pomiędzy tym, co rzeczywiste, a zmyślone, podsuwając najmroczniejsze wizje. 

Głuchy odgłos wyrywa Marię ze snu. Zdezorientowana mimowolnie wstrzymuje oddech, starając się wyczuć niebezpieczeństwo. Straszliwy niepokój i groźba śmierci paraliżują. Przymykając oczy zastanawia się, czy nadal jeszcze śni. To nie pierwszy raz, gdy zaczyna mieć problem, by rozróżnić, czy to jawa, czy sen. Coraz częściej zdarzają się chwile, których nie potrafi sobie wytłumaczyć...

Adam Drzewiecki zaniepokojony pogarszającym się stanem matki, postanawia bliżej przyjrzeć się przeprowadzonej przez lekarzy terapii. Jednak im bardziej interesuje się sprawą, tym wyraźniej odczuwa, że nie wszystko jest tym, czym się wydaje. Nie może oprzeć się wrażeniu, że sam również stał się czyimś celem, a nieprzyjemne wydarzenia, których doświadcza mają związek z niewygodnymi pytaniami, które zadał personelowi ośrodka Vigorea. 

Świetnie skonstruowana intryga, która swoją tajemniczością trzyma w napięciu do samego końca jest wyznacznikiem dobrego thrillera. Łatwo jednak przekroczyć dość cienką granicę między tym co rzeczywiste, dając się ponieść zbytniej fantazji. Thomas Arnold posiada jednak tę rzadką umiejętność kreowania nieprzewidywalnych, a zarazem dynamicznych akcji, w przemyślany sposób. Co ważne, nie żałuje  przy tym sporej dawki ironii i wszechobecnego sarkazmu. 

Już pierwsze strony skupiły moją uwagę i wywołały wiele emocji. Szybko okazało się, że to tylko zwiastun dalszych, przepełnionych brawurą wydarzeń. Można odnieść wrażenie, że przeżycia, które autor zaserwował głównemu bohaterowi jawią się niczym karkołomna jazda przy zardzewiałych hamulcach. Pościgi, strzelaniny, zuchwałe akcje sprawiły, że czytałam z niesłabnącym zainteresowaniem. Co więcej, ukazuje, jak mroczna i nieobliczalna potrafi być natura człowieka. Jak łatwo możemy stać się narzędziem lub ofiarą w niepowołanych rękach. 

Całkowicie pochłania i wzbudza emocje, cały czas, trzymając w napięciu. Polecam serdecznie.

#współpracabarterowa

Koszmarne sny, które ciężko odróżnić od rzeczywistości. Przykre zdarzenia z przeszłości rzucają cienie. Śmierć nieraz wyciąga swe pazury. Takie nocne mary wzbudzające niepokój i potrafiące zaburzyć poczucie realności dręczą Marię Drzewiecką, mieszkankę luksusowego domu starości. Syn Marii, Adam zmartwiony pogarszającym się stanem zdrowia matki zaczyna się bardziej interesować jej terapią.

Jednak, gdy im mocniej się interesuje zdrowiem matki, tym bardziej wydaje mu się, że jest obserwowany. W podobnym czasie poznaje policjanta Dawida, któremu zmarła matka będąca sąsiadką Marii. Maria twierdzi, że w nocy słyszała krzyki i jęki, czy to aby na pewno echa kolejnego koszmaru nocnego? Co jeśli prawda jest zgoła inna?

Adam z dnia na dzień czuje się coraz bardziej osaczony, a jakby tego było mało dziwne przypadki się piętrzą. Wraz z Dawidem wpadają na ślady misternej sieci intryg. Pytań przybywa. Przedziwne układy, gdzie zwykli ludzie są nikim. Mroczne sekrety z przeszłości wychodzą na jaw.

Ta książka ma wszystko, czego oczekuję od thrillera medycznego. Wartka akcja. Ponad sześćset stron, ale nudzić tu się nie da. Nie mogłam się od niej oderwać. Pajęcza sieć intryg. Tu nic nie jest oczywiste. Atmosfera strachu, poczucia oddechu na karku jest wręcz namacalna.

"Działanie niepożądane" to gorzki obraz świata, gdzie bezwolni ludzie są marionetkami. Bezkarność ludzi przebiegłych, chciwych, pozbawionych człowieczeństwa wstrząsa. Zło ma ludzką twarz. To właśnie ludzie potrafią zrobić piekło bezradnym istotom.

Ta historia wzbudza ogrom emocji. Starość, niestety bywa czasem przykra. Każdy z nas z prędzej czy później się będzie musiał zmierzyć z tym, jak zaopiekować się ze schorowanym rodzicem, i też wreszcie z myślami, co nas samych czeka u jesieni życia?

Jak zawsze jestem pod wrażeniem tego, pozornie niepowiązane wątki pod koniec łączą się w całość niczym puzzle. Kilka razy już myślałam, że wiem, cóż to za intryga, ale nie! Arnold jak zawsze wywiódł mnie w pole. Zakończenie mnie zmiażdżyło! Tego się nie spodziewałam! Prawdziwa bomba! WOW! Czy to koniec? Mam nadzieję, że nie. Chcę więcej!
Polecam fanom thrillerów medycznych i tym, którzy lubią zakręcone i nieoczywiste historie.