Tak, Seell Venssee... Kto o nim nie słyszał?! Myślałem, że zginął, stary drań, bo choć był geniuszem wojny, to przecież nie nieśmiertelnym. Czy żyje i znów będzie wywijał w Galaktykach? Jeżeli tak, to będzie o nim głośno!
Wszechświat wielu Galaktyk i tysięcy zasiedlonych planet. Czas tuż po inwazji Vikonów, którzy pojawili się nie wiadomo skąd i ledwo udało się ich powstrzymać. Po odparciu najazdu układy planetarne znów walczą o wpływy, zniewolona rasa myśli o wolności, a Seell Venssee jest wszędzie tam, gdzie się coś dzieje, tocząc walkę o przyszłość swoją i bliskich.
Wydawnictwo: WarBook
Data wydania: 2024-01-24
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 304
🛸🛸🛸🛸 Recenzja 🛸🛸🛸🛸
Kass Ceran " Dreyn. Walczy by żyć " #2
Wydawnictwo : Warbook
@warbook.pl
🛸🛸🛸🛸🛸🛸🛸🛸🛸🛸🛸
" Oddychania nie można się oduczyć, płuca domagały się powietrza. Zaczerpnął tchu. Zakręciło mu się w głowie do toksycznego gazu, ogarniał go mrok. Nawet nie zobaczy, kto go pokonał... "
"Dreyn. Walczy by żyć" to druga część historii o Steellu Venssee i kolejnych przygodach głównego bohatera..
Autor wciągnie nas w świat pełen akcji, emocji i niebezpieczeństw..
Książka od samego początku wciąga nas w świat Galaktyk, pełen intryg i niesamowitych przygód.. Autorka doskonale przedstawia nam postać Seella Venssee, genialnego wojownika, który mimo wielu przeciwności losu, nieustannie walczy o przyszłość Galaktyk..
Opisuje także inwazję Vikonów i trudności, jakie napotykają układy planetarne..
To naprawdę emocjonująca opowieść, która trzyma w napięciu do samego końca..
Styl autorki Kass jest naprawdę wciągający i pełen emocji.. Od samego początku możemy poczuć napięcie i ekscytację, która towarzyszy głównemu bohaterowi, Seellowi Venssee.. Autorka umiejętnie buduje atmosferę, opisując zarówno wspaniałe jak i niebezpieczne momenty, przez które przechodzi bohater.. Jej sposób pisania jest dynamiczny i pełen akcji, co sprawia, że trudno oderwać się od lektury..
Powieść ma niesamowitą dynamikę i pełen jest niezapomnianych dialogów.. Autorka świetnie oddaje atmosferę walki o przetrwanie i napięcie, które panuje w Galaktykach.. Opisuje także różnorodność planet i ras, co dodaje tej historii jeszcze większego uroku..
Kass Ceran potrafi także oddać emocje i wewnętrzne konflikty postaci, co sprawia, że czujemy się bliżej bohatera i jesteśmy bardziej zaangażowani w historię...
To naprawdę wciągająca opowieść, która przenosi nas w zupełnie inny świat i pozwala nam zanurzyć się w niezwykłej przygodzie..
" Może ta sprzeczność była powodem jego " obsesji " na punkcie Venssee? Potrzeba poznania jego źródła?..."
Akcja rozgrywa się po inwazji Vikonów, tajemniczej rasy pochodzącej z nieznanego miejsca.. Mimo że udało się powstrzymać ich najazd, układy planetarne nadal walczą o wpływy.. W tym trudnym czasie, rasa zniewolona marzy o wolności, a na scenę wkracza Seell Venssee..
Seell Venssee, znany jako geniusz wojny, jest wszędzie tam, gdzie dzieje się coś istotnego.. Jego celem jest walka o przyszłość swoją i swoich bliskich.. Jego odwaga i niezwykłe umiejętności przyciągają uwagę wszystkich wokół.. Mimo że wielu myślało, że zginął, okazuje się, że nadal żyje i gotów jest na nowe niesamowite przygody..
Wszechświat wielu Galaktyk i tysięcy zasiedlonych planet. Czas tuż po inwazji Vikonów, którzy pojawili się nie wiadomo skąd i ledwo udało się ich powstrzymać...
Przeczytane:2024-08-29, Ocena: 5, Przeczytałam,
Czy pamiętacie jeszcze Seella Vanssee. Kass Ceran w brawurowy sposób przestawiła nam tego bohatera w powieści „Dreyn. Urodzony by walczyć”. Książka i sam Vanssee zyskali wielu fanów, chociaż Seell nie jest typową pozytywną postacią, a raczej rozrabiaką, który najpierw działa potem myśli, i kieruje się własnym kodeksem moralnym. Ale koleś ma swój urok, dlatego wielu ucieszy wiadomość, że powstał drugi tom jego przygód. Nosi on tytuł „Dreyn. Walczy by żyć”.
Kass Ceran zaserwowała nam całkiem udaną kontynuację. Eksplorujemy wszechświat wielu Galaktyk i poznajemy zamieszkujące go rasy. Na pochwałę zasługuje balans, jaki zachowała autorka w opisywaniu wykreowanego świata. Czujemy jaka to przemyślana kompozycja, a przy tym nie jesteśmy zalewani detalami. Nikt nam łopatologicznie niczego nie musi tłumaczyć. Sami jesteśmy w stanie odnaleźć się w jego realiach.
Powieść w dalszym ciągu zachwyca dynamiką i ilością intryg. Sam Seell Vanssee może wydawać się – jakby to ująć – bardziej ludzki. Ten bohater przeszedł pewną ewolucję, jednak dalej zachował swój nieokrzesany charakter. O Vanssee'em mogę powiedzieć tyle. On nie jest do lubienia. To nietuzinkowa postać, która nadaje powieści (i całemu cyklowi) wyjątkowy, awanturniczy klimat.
Wybaczcie, że dziś krótko, że nie wchodziłam w szczegóły fabuły, ale przy drugim tomie łatwo zdradzić za dużo. Dlatego zostawiam was z informacją, że Vanssee powraca w dobrym stylu, a tych którzy go jeszcze nie znają, a lubią powieści science-fiction pełne akcji i intryg, zachęcam do zaopatrzenia się (od razu) w oba tomy.