Dreszcz


Tom 1 cyklu Dreszcz
Ocena: 4.19 (16 głosów)
Inne wydania:

Oto Dreszcz! Rock N' Roll is Not Dead!

Keith Richards na osiedlu Tysiąclecia? Why not?!

Rychu Zwierzchowski wiedzie żywot pasożyta-luzaka - sex drugs and rock n'roll. Pije, pali, gra na streecie i usilnie stara się nie znaleźć poważnej, regularnej pracy. Utrzymuje go córka, która co jakiś czas dba o uzupełnienie jego finansowych potrzeb.

Całe życie ,,Dreszcza" to koncerty i AC/DC ponad wszystko.

Są przyjaciele i wrogowie, choć tych drugich rzecz jasna więcej. Aż pewnego dnia ,,Dreszcz" obrywa piorunem i... zyskuje nowe super moce. Tylko czy to coś zmienia?

Jak to u Ćwieka bywa - muza głośno ryczy, a każda strona wali po uszach siłą decybeli. Tak było w ,,Kłamcy", tak jest w ,,Dreszczu". I dobrze.
 
 

Informacje dodatkowe o Dreszcz:

Wydawnictwo: Fabryka Słów
Data wydania: 2013-03-20
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 978-83-7574-846-8
Liczba stron: 296
Język oryginału: polski
Tłumaczenie: brak

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Dreszcz

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Dreszcz - opinie o książce

Avatar użytkownika - nichols
nichols
Przeczytane:2016-02-20, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki wyzwanie 2016,
W trakcie lektury bezustannie dziwiłam się, dlaczego polscy autorzy nie są zbyt popularni w swoim kraju. I nadal nie wiem. Bo weźmy na przykład takiego Jakuba Ćwieka, który jest bardzo dobrym pisarzem, polskim w dodatku, po polsku tworzącym. Udowadnia Czytelnikom, że, nie uwierzcie w to, młode blogerki, że akcja książki może dziać się w Polsce, a nasze ojczyste imiona nie muszą brzmieć śmiesznie, zastąpione jakimiś Brianami czy Liamami. Powieść zaczęłam zaraz po przeczytaniu Okaleczonego Oka i skończyłam tego samego dnia. 282 strony luźnej lektury, rozśmieszającej, pełnej przekleństw i śląskiej gwary (denerwującej na prawie każdej kartce). Rycha "Dreszcza" polubiłam, choć gdybym spotkała takiego kolesia w rzeczywistości, to raczej bym się z nim nie zaprzyjaźniła. Ulubioną postacią stał się Benjamin, z jednej strony ułożony i przedsiębiorczy, logicznie myślący, a z drugiej fan komiksów, mający marzenie zostać Alfredem Ryśka. Jestem ciekawa, czy w następnej części zmieni się charakter Zwierza, czy złapią Mimikrę. Chętnie po nią sięgnę, kiedy tylko pojawi się w bibliotece. Polecam dla tych, którzy chcą się odprężyć przy czytaniu, nie zawracając sobie głowy jakimiś ciężkimi zagadkami.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Twiggy
Twiggy
Przeczytane:2015-05-10, Ocena: 6, Przeczytałam,
Przy tej książce tak dobrze się bawiłam, że postanowiłam dac jej ful gwiazdek. Dużo humoru, dużo rock n' rolla i w dodatku supermoce. Mało znam takich książek, a szkoda. Polecam każdemu. ;)
Link do opinii
Książka momentami zabawna, jednak nie wciągnęła mnie tak bardzo, jak się spodziewałam. Wątek z mimami dosyć ciekawy, z mnichem dosyć dziwny. Zachowanie Benjamina jest absurdalne.
Link do opinii
Lekko, na luzie i z duża dawką humoru i muzy - to przepis powstałych historii tegoż autora. Do tej pory nie mogę zapomnieć mnóstwa śmiechu i dobrej zabawy podczas lektury tego tytułu. Choć do dobrej fantastyki jeszcze jej brakuje, to należy powiedzieć, że jest na dobrej drodze, aby osiągnąć sukces. Nie tylko na naszym rynku. Polecam serdecznie lekturę ,,Dreszcza". Ja już nie mogę doczekać się kolejnego tomu przygód Ryśka.
Link do opinii
Avatar użytkownika - agnik66
agnik66
Przeczytane:2013-04-17, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2013, Wyzwanie - fantastyka,
Ryszard Zwierzchowski to główny bohater książki. Mam ponad sześćdziesiąt lat, lubi skręty, alkohol, konkretną rockową muzykę, granie na swojej gitarze. Wymiguje się od pracy, db o swoją wygodę. Pewnego dnia Ryszard oberwał piorunem, a przy tym otrzymał super moc. Książka w sam raz dla wielbicieli rocka i heavy metalu. Można sobie puścić dane tytuły i czytać książkę nadając jej klimatu. Książka fajna, miejscami zabawna. Jednak mimo to nie wciągnęła mnie aż tak bardzo, by sięgnąć po dalsze części. Czegoś mi tutaj brakowało. Na plus jeszcze ilustracje, które były w każdym rozdziale.
Link do opinii
Avatar użytkownika -

Przeczytane:2013-03-22,
Z czym kojarzy Wam się Śląsk? Z pewnością kojarzy Wam się z Panoramą Racławicką, Spodkiem w Katowicach, może Karkonoszami. Po przeczytaniu tej książki będzie Wam się jeszcze kojarzył z z katowickim osiedlem Tysiąclecia, na którym rozgrywa się akcja powieści. "Dreszcz" to powieść, która może zmienić Wasz nastrój w jednej chwili za sprawą jednego zdania. Były takie momenty, w których śmiałem się do rozpuku, ale były i takie momenty, w których musiałem zachować powagę. Jaki był ostateczny wynik tego spotkania? Czy "Dreszcz" jest warty przeczytania? O tym już za chwilę... Dreszcz to mieszkaniec osiedla Tysiąclecia w Katowicach. Całe jego życie to koncerty i AC/DC. Jego "spokojne" życie zmieniło jedno wydarzenie: uderzenie piorunem. W tym pechowym dniu zyskuje super moce, które odmieniają całe jego życie. Gdy ratuje pewnego chłopaka spełnia się marzenie tego Brytyjczyka - ma możliwość zostania lokajem superbohatera. Codziennie przynosi mu kebaby i kupuje mu nową gitarę, która spłonęła podczas uderzenia piorunem. Za namową Alojzego wyjeżdżają na koncert do Krakowa. Podczas ich numeru tajemniczy mimowie, którzy od kilku tygodni sieją postrach wśród studentów, robią rzeź w knajpie. Na szczęście w pobliżu jest Dreszcz i ratuje wszystkich przed okrutną śmiercią. Kim są tajemniczy mimowie i mnich? ,,Ale nie trzeba, tak mi dobrze - stwierdziła, po czym sięgnęła wolną ręką sięgnęła po znaczek do kurtki Rycha-"Tak. Twoją matkę też.
Link do opinii
Opis z pewnością zachęca do przeczytania, może się skuszę.
Link do opinii

Lekka, przyjemna lekturka dla osób, które nie obawiają się zgorszenia wulgarnym językiem. Okraszone dużą dozą rockowej muzyki i specyficznego poczucia humoru. Przeczytałam w dwie godziny, ale miałam niezłą zabawę, co świadczy i dobrze, i źle. Kwalifikuję książkę raczej do rozrywkowych niż wpadających w pamięć, co nie zmienia faktu, że w swojej kategorii książka wypada naprawdę nieźle. Bardzo na plus jest dla mnie fakt, że akcja dzieje się w Polsce, książka jest polskiego autora, jest napisana (głównie) po polsku, choć z dużą dozą podwórkowej łaciny ;) i nieźle oddaje nasze polskie "smaczki". Jesteśmy jacy jesteśmy, nie ma się czego wstydzić, c'nie? ;) 

Link do opinii
Avatar użytkownika - antila
antila
Przeczytane:2017-05-05, Ocena: 3, Przeczytałem, Mam,
Avatar użytkownika - kavayee
kavayee
Przeczytane:2016-05-29, Ocena: 1, Przeczytałam, Mam,
Avatar użytkownika - aga95
aga95
Przeczytane:2015-11-03, Ocena: 4, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - Lady_Mary
Lady_Mary
Przeczytane:2015-03-20, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki w 2015 roku :),
Inne książki autora
Brudnopis Boga
Jakub Ćwiek0
Okładka ksiązki - Brudnopis Boga

Czy pozornie spokojne anioły mogą mieć na koncie diablo interesujące historie? I to wiele!Archiwa Wydziału Interwencyjnego Nadzoru Anielskiego aż trzeszczą...

Święty z Centralnego
Jakub Ćwiek0
Okładka ksiązki - Święty z Centralnego

NAJNOWSZY KRYMINAŁ AUTORA ,,DRELICHA" I ,,CIEMNOŚĆ PŁONIE" Po kilku latach spędzonych na emigracji do kraju wraca sześćdziesięcioletni Mariusz Kulewicz...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kobiety naukowców
Aleksandra Glapa-Nowak
Kobiety naukowców
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy