Jak w pogoni za marzeniami nie zatracić głosu serca?
W życiu Roberta są dwie prawdziwe miłości: żona Allyson i córeczka Carson. W głębi duszy mężczyzna skrywa jednak największe marzenie - od zawsze chciał zostać pisarzem. Kiedy traci pracę, decyduje się postawić wszystko na jedną kartę. W końcu pisze powieść, na co nigdy nie miał czasu. I wtedy Robert dostaje paszport do marzeń - ku zaskoczeniu wszystkich jego literacki debiut staje się bestsellerem, a życie całej rodziny zmienia się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Tyle że Robert w pogoni za coraz większą sławą przestaje słuchać głosu własnego serca. Wtedy los stawia na jego drodze posłańca. Tajemniczy nieznajomy wie o Robercie więcej niż ktokolwiek inny. Czy pomoże mu zrozumieć, kim się stał i co utracił? I czy nie jest za późno na odzyskanie miłości?
Najbardziej osobista powieść Richarda Paula Evansa. Emocjonujące losy mężczyzny, który na nowo odkrył swoją życiową drogę.
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2021-07-14
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 320
Tytuł oryginału: A perfect day
"Dokonały dzień" to książka, która w pewnym momencie może wydawać się nieco fantastyczna, lecz nic bardziej mylnego, bowiem jak mało która jest niezwykle życiowa. Autor, za pomocą głównego bohatera, stara się przypomnieć nam o tym, co w życiu ważne. I choćby z tego względu każdy powinien sięgnąć po tę powieść. Dzięki Robertowi widzimy jak łatwo się zatracić, jak szybko więzi międzyludzkie mogą się rozluźnić, a wszelkie obietnice zostać zniweczone prozą życia. Mówi się, że miłość pokona wszystkie przeszkody, jednak sama w sobie jest niewystarczająca, gdy nie stanowi priorytetu. W książce świetnie ukazane zostały też realia życia pisarza, które wiążą się zarówno z mnóstwem rozczarowań jak i wymagają wielu wyrzeczeń. Obserwując wszystkie istotne momenty w życiu postaci mamy okazję do mnóstwa przemyśleń i wyciągnięcia z nich odpowiednich dla nas samych wniosków. To jedna z tych książek, która niesie naprawdę wartościowy przekaz i być może wyda się on banalny, jednak tak naprawdę nad wyraz łatwo o nim zapomnieć w gonitwie za tym, co nieistotne w szerszym wymiarze. Poruszone tu zostają tematy nie tylko miłości romantycznej ale też rodzicielskiej, przyjaźni, śmierci, małych i wielkich rozczarowań, blasków i cieni sławy czy szeroko rozumianych relacji rodzinnych. I oczywiście, bezsprzecznie, jest to powieść napisana naprawdę dobrze, czytająca się świetnie i idealnie trafiająca do serca i umysłu. Ze swojej strony polecam wszystkim, którzy lubię sięgnąć po dobrą pozycję obyczajową.
Historia o tym, jak w obliczu śmierci wartościujemy priorytety w życiu
Już na wstępie chcę napisać, że ta książka była jedną z lepszych, które przeczytałam w ostatnim czasie. Mogę śmiało polecić ją jako książkę rozwojową, która ma na celu pokazanie nam tego co tak naprawdę w życiu się liczy.
Wiele z nas marzy o karierze - nie ważne czy chcesz zostać modelką, aktorką, piosenkarką czy masz jeszcze jakieś inne ukryte pragnienia. Złościsz się, że innym się udaje, a Ty wciąż jesteś gdzieś daleko w tyle. I doskonale rozumiem Twoją złość, lecz czy kiedyś spojrzałaś na karierę, popularność z innej strony? Czy zastanowiłaś się, że przez swoje ambicje możesz coś stracić?
Właśnie podobnie było z bohaterem książki Evansa - "Doskonały dzień". Robert miał wszystko - kochającą żonę i córkę. Miał też pracę, co prawda nie przepadał za nią, ale pracować gdzieś trzeba. Niestety nadchodzi ten dzień - zamiast awansu, mężczyzna zostaje zwolniony.
Jego największym marzeniem od zawsze było zostać pisarzem, teraz gdy zostaje bezrobotnym ma na to szansę. Za namową ukochanej żony postanawia napisać książkę inspirowaną jej życiem. Na początku wydawnictwa nie są zainteresowane wydaniem jego powieści, lecz w końcu i do niego uśmiecha się szczęście. Jego wyciskacz łez - jak to powiedziały osoby, które przeczytały książkę - zostaje hitem. Wyjazdy, wywiady, ogólna promocja książki sprawia, że Robert zatraca się w swojej sławie i zapomina o tym co najważniejsze - o miłości bliskich osób. Małżeństwo zaczyna się sypać, córka ciągle tęskni i pyta o tatę - a domiar złego nagle zjawia się dziwny mężczyzna, który nie dość, że zna najskrytsze tajemnice Roberta to mówi mu, że zostało tylko 40 dni życia. W tym czasie Robert ma naprawić swoje winy. Czy to się uda? Musicie koniecznie przeczytać książkę! Gwarantuje Wam, że ta propozycja literacka da Wam sporo do myślenia nie tylko o bohaterze ale także i o swoim prywatnym życiu!
Mo?j doskonały dzien? jest wtedy,gdy ....
Gdy moge? potrzymac? Cie? za re?ke?.
Gdy moge? spojrzec? w twe rozes?miane oczy.
Gdy w kaz?dej,waz?nej dla Ciebie chwili moge? byc? tuz? obok .
Mo?j doskonały dzien?...Ty nim jestes?.
.
Może ja pisać zbytnio nie umiem,ale za to ten gość robi to perfekcyjnie.Zatem jeśli jakas? tu obecna romantyczna dusza nie czytała jeszcze Pana EVANSA,to czym pre?dko musi to koniecznie nadrobic?. Autor pisze? w tak przepie?kny i subtelny sposo?b,z?e w sumie nie dziwi mnie to,z?e wobec jego powies?ci nie moz?na przejs?c? oboje?tnie.Z pewnos?cia? potrafi on rozczulic? niejedno serce,a takz?e potrafi trafic? w najczulszy punkt ludzkiej duszy.Do zakochania od pierwszych stron.
.
8/10?
Sama jestem ta? historia? zachwycona.Bo jest to opowies?c? nie tyle lekka i uniwersalna,ale przede wszystkim przepełniona ogromem emocji,wraz?liwos?ci i nietuzinkowych refleksji.Bowiem to one w porosty,acz niebanalny sposo?b ukazuja? nam to,co w naszym z?yciu powinno byc? najwaz?niejsze.Dodatkowo to one w istotny sposo?b dotykaja? ro?wniez? codziennych problemo?w,decyzji i niełatwych wyboro?w.Wyboro?w,kto?re to rzutuja? na nasza? cała?,dalsza? przyszłos?c?.Tym razem nasz bohater takz?e stanie przed waz?nym dylematem.Jak w pogoni za marzeniami nie zatracic? cza?stki siebie?
.
DOSKONAŁY DZIEN? @richardpaulevansauthor to kolejna ksia?z?ka autora,kto?ra skradła moje serce.Fabuła naszprycowana jest wieloma uczuciami,kto?re niejednokrotnie podczas czytania tej lektury powodowały łzy wzruszenia.Autor z pewnos?cia? stworzył wyja?tkowa? historie?,kto?ra stała sie? dla nas tym bardziej bliska i prawdziwa za sprawa? jego osobistych dos?wiadczen?.Jedynie w niekto?rych momentami ta opowies?c? mogła ponieka?d wydawac? się odrobinę zbyt bajkowa i lekko przesłodzona,ale chyba w tym wszystkim tkwi włas?nie jej cały urok.Bo była to powies?c? opowiadaja?ca o miłos?c?,rodzinie,marzeniach,drugich szansach i podro?z?y w gła?b siebie.Ja nabrałam ochoty na wie?cej ksia?z?ek tego autora.
.
@wydawnictwoznakpl
https://www.instagram.com/rudy_lisek_czyta/
Powieść ta jest jedną z pierwszych napisanych przez autora. Przyznaję, że odbiega ona nieco od wydanych ostatnio, ale zachowuje ten sam styl, poziom i emocje.
Historia traktuje o człowieku, który będąc w trudnej sytuacji życiowej zupełnie niespodziewanie odnosi sukces – jego debiutancka książka zyskuje uznanie i staje się bestsellerem na skalę kraju. W związku z tym życie Roberta Harlana ulega diametralnej zmianie – pojawiają się akcje promocyjne, wyjazdy, wywiady i spotkania autorskie. Mężczyzna jest szczęśliwy, gdyż spełniło się jego marzenie. Niestety sukces ma też swoją złą stronę. Robert ma coraz mniej czasu dla swojej rodziny – ukochanej żony Allison i sześcioletniej córeczki Carson. Wkrótce jego małżeństwo zaczyna przechodzić kryzys, bohater wyprowadza się z domu, a żona i córka muszą liczyć na siebie. Można by powiedzieć, że sława uderzyła Robertowi do głowy, mężczyzna zmienił się, a wartości jakie do tej pory były dla niego najważniejsze, gdzieś się zagubiły. I nagle bohater dostaje nauczkę od życia. Dowiaduje się, że nie zostało mu już wiele czasu na tym świecie. W obliczu śmierci postanawia naprawić swoje stosunki z żoną, córką i rodziną.
Ale czy Allison będzie chciała mu ponownie zaufać? Jak żona zareaguje na nawrócenie męża?
Czytałam tę powieść z prawdziwym zainteresowaniem. Historia opisana przez autora jest bardzo prawdziwa, szczerość i poświęcenie uwagi podstawowym wartościom powoduje, że opowieść naprawdę pochłania czytelnika. Dodam jeszcze, że Richard Evans potrafi wspaniale zaskoczyć czytelnika. To co przez dłuższy czas w trakcie lektury wydaje się oczywiste, w zakończeniu historii wcale takie nie jest. W tym przypadku, podobnie jak w wielu innych swoich powieściach autor zdumiewa i naprawdę mu się to udaje.
Polecam
Jestem Michael Vey. Jestem więźniem samego siebie. To moja historia. Może trochę dziwna, lecz moja. Mam 14 lat i jestem zwyczajnym nastolatkiem, jakich...
Gdy David poznał MaryAnne, zrozumiał, że wreszcie spotkał kobietę swojego życia. Ten wieczny kawaler zaczął marzyć o małżeństwie i rodzinie – nawet...
Przeczytane:2021-07-18,
Robert od dawna chce być pisarzem. To jedno z jego wielkich marzeń. Na razie jednak wiedzie normalne, zwyczajne życie. Ma żonę, którą kocha i uroczą córeczkę.
Od kilku lat pracuje w radiu, sprzedając reklamy. Nie jest to pasjonująca praca, ale pozwala na godne życie. Jednak na kolejnej rozmowie z szefem, dowiaduje się, że zostaje zwolniony.
Nie wie, co ma ze sobą zrobić. Za namową żony kończy pisać swoją debiutancką powieść. Niespodziewanie odnosi ona ogromny sukces, a życie Roberta i jego rodziny diametralnie się zmienia.
Czy Robert udźwignie swój sukces? Co zyska, a co straci?
Przeczytajcie i poznajcie tę cudowną historię.
"Doskonały dzień" to kolejna powieść jednego z moich ulubionych autorów Richarda Paula Evansa. Taki tytuł ma też debiut literacki Roberta. Wydaje się, że bohater jest gotowy na to, żeby zostać pisarzem bestsellerów. W końcu marzył o tym od dawna, a "... życie pozbawione marzeń to pustynia". Jednak okazuje się, że sukces wymaga poświęceń, a sława kiedyś mija.
Robert miał trudne dzieciństwo. Jego relacje z ojcem nie układają się dobrze. Ma dużo kompleksów i w pewnym momencie się gubi. Podejmuje złe decyzje prywatne i zawodowe, oddala się od rodziny, od domu.
Czytając "Doskonały dzień" możemy zobaczyć jak wygląda życie znanego pisarza. Jest sława, blask, blichtr, oddani fani, ale czasem sukces stanowi pułapkę. Może dużo dać, ale też wiele odebrać.
Czy Robert w porę zrozumie, co w jego życiu jest najważniejsze?
Czytając "Doskonały dzień" świetnie spędziłam czas, gdyż przez całą historię po prostu się płynie. Nie nadążałam z przewracaniem kartek, tak bardzo chciałam poznać dalszy ciąg. A kiedy poznałam zakończenie powieści uroniłam kilka łez.
To książka emocjonująca, poruszająca, pozostawiająca w sercu ślad. O miłości, rodzinie, przebudzeniu, poświęceniu i wybaczaniu oraz o radzeniu sobie z sukcesem.
Polecam każdemu, bo to mądra i wartościowa historia, o tym, co w życiu liczy się najbardziej i może spotkać każdego z nas.
Jest takie polskie powiedzenie, które idealnie tu pasuje: "Uważaj o czym marzysz, bo może się spełnić".