Najczystszy wybuch surrealizmu i awangardy, anarchistyczna kpina z zasiedziałości i sytości poezji, krytyka neoliberalnej mierzwy nie z pozycji tego, który wie, ale tego, kto pisze z samych trzewi. A pisze: „Te, blask! Wydarz się!” – i ten blask się tutaj wydarza. Legendarny tom, który w świecie literackim krążył dotąd w formie plików-„rozsadników”, wreszcie gotowy do przeorania czytelniczego zdrowego rozsądku.
Wydawnictwo: Biuro Literackie
Data wydania: 2017-04-17
Kategoria: Poezja
ISBN:
Liczba stron: 91
Język oryginału: polski
Robert „Ryba” Rybicki, ur. w 1976 r., poeta, recenzent, happener, były redaktor Pisma Artystycznego „Plama” (Rybnik) i tygodnika...
Ryba to wyłom w europejskiej poezji; to rebelia, która pod osłoną nocy wjeżdża na twoją chatę, wymienia zamki w drzwiach, rozwiesza nowe znaczenia w oknach...