Leonardo Sciascia nie mylił się, pisząc, że ,,Sycylia jest metaforą". Bo jak inaczej mówić o miejscu uwodzącym różnorodnością odziedziczoną po wszystkich, którzy w ciągu wieków żeglowali przez Morze Śródziemne? W sycylijskich krajobrazach i miasteczkach jak w zwierciadle odbija się skomplikowana historia wyspy, a kontrasty nie dają o sobie zapomnieć: Wschód i Zachód, turyści i uchodźcy, mafia i praworządność, historia i nowoczesność.
Jarosław Mikołajewski i Paweł Smoleński, ,,jeden z Rzymu, drugi z Krymu", zabierają nas w wyjątkową podróż po Sycylii. Spotkanie poetyckie w więzieniu, gwarny targ rybny, stare świątynie, wyludnione centra miasteczek, dzielnice imigrantów - to tylko kilka z licznych przystanków na trasie tej niezwykłej wyprawy.
Czerwony śnieg na Etnie to pełna głębokiego humanizmu opowieść o złożonej naturze sycylijskiego świata i sycylijskiej duszy - opowieść, w której poetycka czułość Mikołajewskiego i reporterska wnikliwość Smoleńskiego współtworzą barwny portret wyspiarskiej rzeczywistości.
,,Pierwszy raz pojechaliśmy na Sycylię, ponieważ Jarek, który zna wyspę jak własną kieszeń, tak długo przekonywał Pawła, aż przekonał. Bo we dwóch lepiej się jeździ niż samemu. Bo dwie pary oczu więcej widzą niż jedna. A wino lub averna pite z przyjacielem lepiej smakują niż do lustra.
Drugi raz pojechaliśmy na Sycylię, by ostatecznie sprawdzić, że powody, które skłoniły nas do pierwszego razu, były wystarczające, ale też najlepsze na świecie. No i z kim, jak nie z kumplem, można zażarcie debatować na temat kamiennego słonia z Katanii? Albo drogi wiodącej gdzieś w góry, która w oczywisty sposób jest drogą z Mazur lub Podlasia, tylko prowadzącą gdzie indziej?"
Autorzy
Wydawnictwo: Czarne
Data wydania: 2021-03-03
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN:
Liczba stron: 360
Język oryginału: polski
Co się stało ze zdobytą w 1989 roku wolnością? Czy udało się należycie wykorzystać daną nam szansę? Kto na niej zyskał, a kto stracił? W najnowszym...
Współczesny Irak w oku ukrytej kamery. Obraz napawający smutkiem i lękiem a jednocześnie pociągający i pasjonujący. Bez stronniczych ocen, historie...
Przeczytane:2021-04-20, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu - edycja 2021, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2021, 52 książki 2021, 26 książek 2021, 12 książek 2021, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2021 roku,
Przez 4 lata jeździłam do pracy na Sycylię do małego miasteczka niedaleko Katanii i Etny.
Kiedy rano wychodziłam na taras wulkan majestatycznie spoglądał na mnie i mówił: mam na Ciebie oko.?
To właśnie wtedy pokochałam tę wyspę całym moim sercem i gdyby nie rodzina, z całą pewnością przeniosłabym się tam na stałe.
Pokochałam tamtejszy klimat, duszną atmosferę wąskich uliczek, niesamowicie hałaśliwy targ, dialekt sycylijski, kuchnię i najlepsze na świecie słodycze!
Poznałam tutaj niezwykle życzliwych ludzi i w głębi duszy wiedziałam, że tutaj jest mój drugi dom.
Na każdym kroku stykałam się z historią i pięknem sztuki, a zwłaszcza rękodzieła.
Kiedy będziecie jechać do Taorminy, po drodze mijać Was będą przepiękne kafle wbudowane w domy z symbolem trójnogiej meduzy i kwiatami.
W samej zaś Taorminie obejrzycie teatr antyczny, a mnóstwo sklepików zapewni udane zakupy.
No i niezapomniane widoki...
A to tylko część Sycylii, bo jest jeszcze Palermo, Syrakuzy, Mesyna..
Tam, gdzie nie byłam- doczytałam.
Niezapomniana Katania z przystankiem autobusowym i ogromną ilością bezdomnych, afrykańskich emigrantów.Uliczkami prostytutek wszelkiego rodzaju i podziemnym wejściem do dawnego miasta zalanego lawą.
To na Sycylii zjadłam po raz pierwszy kaktusy, owoce morza i karczochy.To tutaj wypiłam hektolitry wina.
To właśnie tu, chociaż obca, byłam swoja.
Zielonooka blondynka w głęboko nasuniętej czapce, która rzadko kiedy wychodziła sama, bo budziła ogromne zainteresowanie wśród śniadych mężczyzn i wszystko mogło się wydarzyć, więc po co kusić los.
Sycylia-wyspa turystów, uchodźców i kontrastów.
Usiądźcie więc wygodnie w fotelu i pozwólcie autorom porwać się w tę epicko-poetycką podróż po krainie moich najpiękniejszych wspomnień.