Czarny Książę

Ocena: 4.21 (28 głosów)

Ulice Miasta po zmroku pustoszeją. Giną piękne, młode kobiety. Morderca zabija je elegancko, finezyjnie, z fantazją.

Inspektor Paul de Vries odchodzi od zmysłów, gorączkowo szukając sprawcy. Podejrzanych jest wielu. Ofiarą może być każda.

Trop prowadzi do Czarnego Księcia, przystojnego i niebezpiecznego Maksymiliana Romanowa, spadkobiercy potężnego rodu.

Między dwoma mężczyznami staje piękna, młodziutka Konstancja, sprzedana za ojcowskie długi. Przyjaźń zmienia się w śmiertelną nienawiść, nienawiść prowadzi do zbrodni. Pozostaje jedno pytanie: kto prowadzi tę grę?

Niesamowita opowieść o zwodniczej miłości, pożądaniu, zdradzie i morderstwie.
Galeria mrocznych postaci na ulicach grzesznego i zepsutego Miasta końca wieku.
Prawdziwa gratka dla miłośników gorących, namiętnych i niebezpiecznych historii.

Informacje dodatkowe o Czarny Książę:

Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2014-01-15
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 978-83-63622-94-7
Liczba stron: 284

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Czarny Książę

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Czarny Książę - opinie o książce

'Seria z tulipanem' pojawiła się na polskim rynku wydawniczym, by pokazać, iż polskie pisarki potrafią pisać z pazurem i nasyconymi erotyzmem tekstami poruszać czytelniczki. Dlatego po naprawdę długim czasie od poprzedniej 'tulipanowej' pozycji, sięgnęłam po kolejny tytuł - "Czarnego Księcia" Katarzyny Michalak. Czy będzie równie sensacyjny i ciekawy jak "Mistrz" tej autorki?

Miasto, XIX wiek
Osiemnastoletnia Konstancja Lubowiecka została służącą u swej ciotki - Klary Gott, by spłacić długi ojca. Dziewczyna nie zdaje sobie jednak sprawy z tego, jakie plany ma wobec niej ciotka. Ale to właśnie dzięki ślicznej bratanicy kobieta zamierza powrócić na salony. Znów poczuć się jak ważna persona w towarzystwie. Dlatego inwestuje w garderobę Konstancji i prowadza do Hotelu Europejskiego - gniazda rozpusty i hazardu. Tam, zgodnie z planem Klary, bratanica wpada w oko mężczyznom... Szczytem marzeń jest fakt, że zwraca na nią uwagę sam Czarny Książę - Maksymilian Romanow - bogaty, przystojny i niebezpieczny właściciel połowy Miasta. Czy zwany koneserem kobiecego ciała Maks zostawi sobie Konstancję na dłużej czy tylko się nią zabawi?

W tym samym czasie, gdy Klara obmyśla swoje plany, Konstancja roztacza swój czar a Maks oddaje igraszkom w domku w lesie, Miastem wstrząsają kolejne zbrodnie. Od pchnięcia lancetem giną kolejne kobiety a prowadzący śledztwo inspektor Paul de Bries jest bezradny, gdyż nie ma żadnych śladów czy tropów. Nikt nie może czuć się bezpieczny. Ale czy na pewno? Kto i dlaczego morduje? Cóż za nietypowy obrót spraw...

Nie jest to książka, przy której oczy błyszczą z przejęcia, serce łomoce a policzki pieką, gdyż sceny erotyczne nie porywają. Brawa należą się zaś za zmylenie czytelnika, który z całych sił starał się znaleźć mordercę i wcale łatwo nie było. Oskarżenia rzucane na różnych bohaterów długo nie mogły mnie utwierdzić w przekonaniu, gdzie szukać. Tym bardziej, że wciąż nie mogłam zrozumieć motywu...

Michalak przemyciła w fabule motyw zakochanych, którzy nie mogą być razem, zdradę, męskie potrzeby zaspokojenia niezależnie od uczuć drugiej strony czy frustrację z powodu bezsilności. Jest kobieca solidarność, ale i nienawiść. Wieloletnia męska przyjaźń wystawiona na próbę. Kilka zaskoczeń na czytelnika czeka, zwłaszcza jeśli chodzi o scenę o północy, przy spalonym młynie...

Jedyne czego nie lubię, to polecajki, które nie mają nic wspólnego z treścią. Po obecnej na tej okładce (z tyłu) widać wyraźnie, że jego autorka nie czytała treści przed napisaniem tekstu (albo chciała tylko polukrować) - przykre... Jestem tym rozczarowana, bo nie jest to tak pasjonująca lektura!


Podsumowując - "Czarny Książę" to historia kryminalna z nutką erotyki, przepełniona wątkiem oczyszczenia i odkupienia win a także pojęciem niewinności. Jest to opowieść o 'brudnym dotyku', który może popchnąć do niesamowitych czynów, o hazardzie, alkoholu, przewrotności oraz uczuciach. Szału nie ma, ale dla ciekawej ścieżki poszukiwania mordercy warto poświęcić wieczór.


recenzja pochodzi z mojego bloga:

Link do opinii
Avatar użytkownika - martucha180
martucha180
Przeczytane:2017-06-26, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki w 2017 r.,
Konstancja Lubowiecka była zgubiona, choć jeszcze o tym nie wiedziała. Wiedział zaś każdy, kto na nią spojrzał. (s. 17) O tak, główna bohaterka powieści Katarzyny Michalak ,,Czarny Książę" przyćmiewa urodą każdą dziewczynę, każdą kobietę mieszkającą w Mieście i okolicy. Uroda ją zgubi, to fakt. Ale czy tylko piękno może doprowadzić człowieka do zguby? Okazuje się, że niekoniecznie... Konstancja Lubowiecka ma niespełna 18 lat. Została sprzedana przez własnego ojca ciotce Klarze Gott za długi. Dziewczyna nie ma lekko, bo ciotka to skąpiradło, ale ma pewien cel, który będzie ją niemało kosztował. Chce swą bratanicę wepchnąć w ręce Maksymiliana Romanowa, spadkobiercy potężnego rodu, rozpieszczonego przez życie magnata zwanego Czarnym Księciem. A i sama bohaterka śni o mężczyźnie, który ...miał ją wyzwolić i jednocześnie zniewolić po stokroć. (s. 14) Maksymilian jest apetycznym kąskiem. Niezwykle bogaty, bardzo przystojny i silny, mężczyzna, ubierający się na czarno, którego spowija pewien mrok. Ma na sumieniu to i owo, ale wszyscy odnoszą się do niego z respektem, matki marzą o tym, by wydać swoje córki za niego, a i samej zaznać z nim upojnej nocy. Klara ma plan, który sukcesywnie realizuje. Uroda Konstancji i eleganckie suknie dopasowane do niej są zauważalne z daleka. Nic dziwnego, że Max wpada w zastawioną pułapkę: On, Maksymilian Romanow, nie zazna spokoju, dopóki nie posiądzie tej dziewczyny, wszystko jedno, czy za jej zgodą, czy wbrew woli. (s. 103) Sprawy się nieco komplikują, bowiem od jakiegoś czasu w Mieście nocą szaleje seryjny morderca. Od jednego ciosu zadanego precyzyjnie i elegancko giną piękne młode kobiety z najzacniejszych rodzin. Ofiarą może być każda. Inspektor policji Paul de Bries ma pełne ręce roboty, gorączkowo szuka sprawcy. Ma wielu podejrzanych wśród kobiet i mężczyzn. Trop prowadzi do Czarnego Księcia i jego siostry Anastazji. Wieloletnia przyjaźń mężczyzn zostaje zagrożona, zmienia się w śmiertelną nienawiść, a wszystko przez młodziutką, drobną i uroczą Konstancję. Pytanie - kto prowadzi grę? Wszystko zaś gmatwało się coraz bardziej. Im więcej ofiar, tym więcej znaków zapytania. I żadnej odpowiedzi... (s. 190) Śledztwo się komplikuje, wątpliwości narastają, zmieniają się podejrzani, a inspektor i jego zastępca intensywnie szukają mordercy kobiet. Czuć napięcie, grozę sytuacji, mrok Miasta, niewyspanie śledczych i ich rozdrażnienie, obawę przez znalezieniem kolejnej ofiary. Rozwiązanie dla czytelnika szybko staje się oczywiste, łatwo to wydedukować, a i narrator w tym bardzo pomaga. Tylko inspektor nie jest w stanie wziąć takiego rozwiązania pod uwagę - za dużo subiektywizmu, za mało obiektywizmu. Mimo przewidywalności akcji, chce się czytać dalej, by dowiedzieć się, jak bohaterowie dowiedzą się prawdy, jak zostanie rozwiązane śledztwo i kto pójdzie na szafot. Zakończenie mnie trochę zaskoczyło zbytnią widowiskowością. Autorka pokazuje, jak uczucia wpływają na zmianę osadu sytuacji, jak przeszkadzają w śledztwie i ogólnie w obiektywnym postrzeganiu świata wokół siebie. A z drugiej strony w dość ogólny sposób, ale bardzo dosadny przedstawia wpływ wychowania rodziców, ich uczynków, słów, emocji, umiejętności na dorosłego już człowieka. to także obraz męskiej przyjaźni, która w krótkim czasie zostaje zniszczona w okrutny sposób. Emocji w tej powieści nie brakuje. Po pierwsze, czytelnik czuje zagrożenie ze strony tajemniczego cichego zabójcy, a po drugie... poddaje się wszechobecnemu pożądaniu. Wokół Konstancji aż iskrzy żądza i chęć szybkiego jej zaspokojenia. Ona sama szuka zaspokojenia. Wprawdzie jest dziewicą, ale dość mocno rozbudzoną seksualnie. Wielu mężczyzn ma na nią chrapkę. Ale i kobiety ulegają jej urodzie i pożądaniu. Autorka nie boi się odważnych scen erotycznych w różnych konfiguracjach. Pisze ze smakiem, bez wulgaryzmów, bardzo sugestywnie i... pożądliwie. Nic dziwnego, że powieść ta została skierowana tylko do dorosłych czytelników. Połączenie kryminału i erotyku to nie wszystko. Akcja osadzona została w 1899 roku w tajemniczym Mieście, którym mogłaby być każda metropolia europejska w tamtym czasach. Szkoda trochę, że owa historyczność została ograniczona do tła. Narrator wprawdzie opisuje piękne stroje Konstancji, pałac i kasyno Maxa, światek magnatów, dotyka też służących i żandarmów, ale to wszystko jest tylko tłem. Czasami odnosiłam wrażenie, że akcja toczy się współcześnie. ,,Czarny Książę" to mix kryminału, erotyku i powieści historycznej, który wzbudzi w czytelniku skrajne emocje. Miłość i pożądanie kontra morderstwa i zdrada, mężczyźni i kobiety kontra morderca i policja. Namiętna i niebezpieczna historia dość przewidywalna.
Link do opinii
Avatar użytkownika - myszaj
myszaj
Przeczytane:2016-03-16, Ocena: 4, Przeczytałam, wyzwanie 12 książek 2016,
Jedna z tych książek którą czyta się łatwo i przyjemnie w każdym miejscu i o każdej porze. Połączenie romansu i kryminału ale w tym lepszym wydaniu. Barwni bohaterowie, dobra fabuła i dość długo nie odkryty sprawca zbrodni, jednak najlepsze jest to że gdy już myślimy że skoro odkryliśmy kto nim jest dobra zabawa się kończy ona dopiero się zaczyna. Zakończenie totalnie mnie zaskoczyło więc z pełnym przekonaniem stwierdzam że jest to literatura kobieca po którą warto sięgnąć.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Shi4
Shi4
Przeczytane:2016-02-14, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 (285) książki w 2016 roku, Mam, Romanse,
Przygodę z książkami Michalak zaczęłam od jej powieści obyczajowych. I myślę, że bardzo dobrze się stało, ponieważ ani seria Ferrinu, ani oba erotyki z serii Tulipana nie zachęciłyby mnie do sięgnięcia po inne książki autorki. Chociaż ta pozycja zapowiadała mi się ciekawiej od "Mistrza", którego niedawno skończyłam czytać, jednak już po rozdziale czy dwóch stwierdziłam, że to jednak ten sam poziom. Z tą różnicą, że Książę osadzony jest nie współcześnie, lecz z końcem XIX wieku. Czytanie zdecydowanie psują tu zbyt wulgarne wątki erotyczne, wątek miłosny, a właściwie trójkąta miłosnego, który mocno kuleje, co do wątku kryminalnego, to autorka popsuła całą zabawę ujawniając już w połowie książki, kto jest mordercą. Postacie bohaterów są płytkie, ich charaktery zmieniają się nagle w trakcie akcji. Słodka i uległa Konstancja ni z tego ni owego okazuje się napaloną seksoholiczką, Paul jak na policjanta jest zbyt naiwny i przytępy itd. Może i pomysł miał potencję, ale po drodze został sromotnie zepsuty i zdeptany. Wyszła z tego niezła porażka.
Link do opinii
Avatar użytkownika - kazejczyk
kazejczyk
Przeczytane:2016-01-25, Ocena: 4, Przeczytałam,
Jak dla mnie złym rozwiązaniem było ujawnienie, kto jest mordercą. Od tej pory akcja raczej się dłużyła
Link do opinii
Avatar użytkownika - kingaz86
kingaz86
Przeczytane:2015-05-17, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 w 2015 :),
Ulice Miasta po zmroku pustoszeją. Giną piękne, młode kobiety. Morderca zabija je elegancko, finezyjnie, z fantazją. Inspektor Paul de Vries odchodzi od zmysłów, gorączkowo szukając sprawcy. Podejrzanych jest wielu. Ofiarą może być każda. Trop prowadzi do Czarnego Księcia, przystojnego i niebezpiecznego Maksymiliana Romanowa, spadkobiercy potężnego rodu. Między dwoma mężczyznami staje piękna, młodziutka Konstancja, sprzedana za ojcowskie długi. Przyjaźń zmienia się w śmiertelną nienawiść, nienawiść prowadzi do zbrodni. Pozostaje jedno pytanie: kto prowadzi tę grę? Niesamowita opowieść o zwodniczej miłości, pożądaniu, zdradzie i morderstwie. Galeria mrocznych postaci na ulicach grzesznego i zepsutego Miasta końca wieku. Prawdziwa gratka dla miłośników gorących, namiętnych i niebezpiecznych historii.
Link do opinii
Avatar użytkownika - izabela81
izabela81
Przeczytane:2014-12-02, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki - 2014, Mam,
"Czarny Książę" to powieść grozy z elementami kryminału i erotyki utrzymana w klimacie retro. Znajdziemy w niej garść tajemnic, niedomówień, intryg, zagadek i erotyki. Akcja jest szybka i robi zwrot w najmniej oczekiwanym momencie. Sceny erotyczne opisane zostały w sposób subtelny. A zakończenie? Totalnie mnie zaskoczyło - nie tego się spodziewałam! Ogólnie książka lekka, napisana prostym językiem, w sam raz na relaks po ciężkim dniu. Taka pani Michalak również mi się podoba.
Link do opinii
Avatar użytkownika - agatrzes
agatrzes
Przeczytane:2014-01-15, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2014,
Seria z tulipanem to cykl zmysłowych i romantycznych powieści autorstwa bestsellerowych polskich pisarek ukazujący się nakładem Wydawnictwa Filia. Do tej pory pod patronatem serii ukazały się „Mistrz” Katarzyny Michalak, „Szkoła żon” Magdaleny Witkiewicz i "Łatwopalni” Agnieszki Lingas- Łoniewskiej. Miałam przyjemność przeczytać je wszystkie i choć każda z nich była wycieczką w inne rejony zmysłowego świata, wszystkie zrobiły na mnie niezapomniane wrażenie. Kiedy na rynku pojawił się „Czarny Książę” wiedziałam, że nie oprę się tej lekturze. „Czarny Książę” Katarzyny Michalak to podróż do XIX – wiecznego Mrocznego Miasta, w którym osiemnastoletnia Konstancja Lubowiecka sprzedana przez ojca za długi, wiedzie skromne życie na łasce krewnej. Gdyby tego było mało dziewczynę nawiedzają erotyczne sny z nieznajomym mężczyzną w roli głównej, wywołujące w niej poczucie rozwiązłości. Kiedy pewnego dnia na drodze dziewczyny staje kochanek ze snów, nie zdaje sobie sprawy, że to dopiero początek niespodzianek jakie szykuje jej los. Okazuje się, że nie tylko ciotka Klara ma wobec swojej podopiecznej poważne plany, tym bardziej, że Konstancja swoim „wejściem na salony” przyćmiła zagrożenie wynikające z pojawienia się w mieście niebezpiecznego mordercy, który w ostatnim czasie pozbawia życia młode kobiety.



Katarzyna Michalak napisała powieść kryminalną z domieszką erotyki w tle. Zabrała czytelnika do świata, pełnego intryg, tajemnic, namiętności i zbrodni. Pozwoliła przenieść się do minionej epoki i poczuć klimat tamtych czasów. Otworzyła przed nim salony, miejsca spotkań i rozrywek arystokracji. Gdzie pieniądze, pochodzenie i urok osobisty pozwalają wznieść się na szczyt śmietanki towarzyskiej. W Mrocznym Mieście prym wiedzie Czary Książę, mężczyzna bogaty, władczy, czerpiący z życia pełnymi garściami. Zawsze osiągający zamierzony cel, czasem brutalny i pozbawiony skrupułów. Zimny drań, a jednak niejedna panna. mężatka czy wdowa oddałaby wiele za zwrócenie jego uwagi. Można by sądzić, że nie jest zdolny do okazywania uczuć i empatii, a jednak dla jednej kobiety potrafi poświęcić wiele. Jego przeciwieństwem może wydawać się inspektor Paul de Breis nie mający życia prywatnego profesjonalista, przedkładający prawdę ponad przyjaźń, który ulegając porywom serca zatraca swój obiektywizm i zagłusza argumenty rozumu. Sama Konstancja sprawia wrażenie zagubionej szarej myszki, nieświadomej swoich atutów, która mimo zewnętrznej skromności i niewinności w środku jest wulkanem namiętności. Ta trójka niewątpliwie stanowi ciekawe trio, które połączy nie tylko intrygująca i burzliwa relacja. Watek kryminalny jest dobrze skonstruowany i póki zabójca nie ujawnił się przede mną, moje prywatne śledztwo podążało w niewłaściwym kierunku. Katarzyna Michalak bardzo sprytnie mną manipulowała, odkrywając strzępy informacji kierowała mnie na niewłaściwe tory. Kiedy już poznałam prawdę i myślałam, że dalszy rozwój fabuły nie będzie dla mnie zaskoczeniem, pisarka sprawiła mi kilka niespodzianek. Zabrakło mi trochę skupienia na emocjach postaci, szczególnie w sferze erotycznej. Momentami miałam wrażenie, że bohaterowie zaspokajają swoje seksualne potrzeby, a nie ulegają wielkiej namiętności czy porywom uczuć. A może właśnie taki był zamysł autorki, ponieważ do miłości okazał się zdolny tylko jeden bohater. Nie miałam też problemu ze zrozumieniem portretu psychologicznego zabójcy, choć „wejście” do umysłu psychopaty nie było przyjemnym doświadczeniem. „Czarny Książę” to lekka powieść kryminalna ukazująca dwoistość natury ludzkiej, gdzie mężczyźni i kobiety toczą swoją grę nie tylko w sypialni, ale też na ulicach miasta i salonach. Pełna intryg, tajemnic i zaskakujących zwrotów akcji. Podana ze smakiem i zapewniająca dużą dawkę wrażeń. Idealna na długie zimowe wieczory przy lampce wina. Zupełnie inna od swojej poprzedniczki ( „Mistrz”) i choć nie miałam ciarek na plecach, było to dla mnie interesujące doświadczenie. Polecam.
Link do opinii
Avatar użytkownika - burana25
burana25
Przeczytane:2014-06-16, Ocena: 6, Przeczytałam,
Chyba najbardziej kontrowersyjna powieść Michalak :-) Nie wszystkim się podoba, bo może po autorce słodkich, bajkowych książek, spodziewali się, czegoś innego. Ja jednak byłam zadowolona. Nie staram się szufladkować autorów i lubię, gdy pisarz eksperymentuje, a tak sie tu własnie stało... Książka to typowy przedstawicie swego gatunku i tak nalezy ją oceniac, jako kryminał erotyczny i tu się wszystko zgadza i dostałam to, czego oczekiwałam, więc polecam :-)
Link do opinii
Piękna, niewinna, prawie 18-letnia Konstancja, trafia do złej ciotki, aby odpracować długi swojego ojca. Kobieta planuje drogo sprzedać dziewczynę na salonach - najlepiej samemu Czarnemu Księciu, Maksymilianowi Romanow. W tym samym czasie w Mieście giną młode kobiety. Wszystkie w ten sam sposób. Kto będzie następną ofiarą seryjnego mordercy? I kim on jest? Akcja "Czarnego Księcia" ma miejsce w ostatnim roku XIX wieku. Śmietanka towarzyska spotyka się na salonach, na które również, za sprawą swej ciotki, trafia Konstancja Lubowiecka. Tam zwraca na siebie uwagę wszystkich osobników płci męskiej, którzy marzą, aby znalazła się w ich łożu, oraz wszystkich kobiet, które zazdroszczą jej urody. W Konstancji zakochuje się inspektor Paul de Bries, szukający mordercy, a sam Czarny Książę już pierwszego dnia zwraca na nią uwagę. W końcu dziewczyna trafia Czarnego Księcia, który... wygrał ją w karty z inspektorem. Tych dwoje staje się teraz wrogami, którymi kieruje zazdrość i chęć zawładnięcia sercem Konstancji. Kolejne kobiety giną... "Czarny Książę" składa się głównie z epizodów, kiedy to: a) autorka znowu i znowu opisuje piękno Konstancji, jej cudowne włosy, jędrne piersi, skrywane przez suknię, długie nogi, ogółem - cudowne ciało. Reakcje innych ludzi na jej widok są oczywiste - mężczyźni szaleją, a kobiety zazdroszczą. Sama Konstancja nie zdaje sobie sprawy ze swojego piękna i pożądania, jakie w mężczyznach budzi. b) nasza Konstancja jest/była dotykana t a m (jak to autorka ujmuje) przez ojca, ciotkę, służkę, Czarnego Księcia (w snach i w rzeczywistości), a nawet przez samą siebie, bowiem dziewczyna lubi się sama zaspokajać. Ciągle "czuje narastające pożądanie", "widzi wypukłość w czyichś spodniach", lub "po udach spływają jej soki". Autorka bardzo często używa tych właśnie określeń. c) Konstancja sama siebie nazywa "małą, brudną dziwką" czy też "kotką w rui", lub też ktoś tak właśnie ją nazywa. Nie podobało mi się wprowadzenie postaci Anastazji Nikołajewny Romanowej jako siostry Maksymiliana. Anastazja to przecież postać historyczna, więc taki zabieg nie powinien mieć miejsca. O jakimkolwiek researchu nie ma tutaj mowy. Anastazja urodziła się w 1901 roku. Powieść Michalak ma miejsce w ostatnim roku XIX w. Anastazja jest tam kilka lat starsza od Konstancji! A przecież naprawdę urodziła się kilka lat później. Gdyby autorka polegała na faktach, dodając jakieś elementy fikcyjne, byłoby to do zniesienia, ale nie w takiej powieści. Ona jednak zmieniła wszystko! Seryjny morderca jest nam znany już w połowie lektury, co tym bardziej niszczy "radość czytania" (o ile o jakiejkolwiek radości można mówić). Autorka odebrała czytelnikowi nawet możliwość wymyślenia swojej własnej intrygi. Potem wszystko już pędzi bez ładu i składu. Maksymilian i inspektor, w wyniku kłótni, wyzywają się na pojedynek. Kiedy spotykają się w nocy, zaczynają rozmawiać nad powodem. Już prawie wychodzi na jaw, kto próbował ich skłócić, ale CO TAM! "Zażądałem satysfakcji, więc ktoś musi zginąć, skoro już tu przyszedłem". I ginie, bo tak. Łechtaczka, wg autorki, znajduje się wewnątrz pochwy. Maksymilian wie, że jest bezpłodny. Jest XIX w. Jak to odkrył? Inspektor to prawdziwy idiota, który podejrzewa każdego, nie mając dowodów. Mając dowody, udaje, że niczego nie widzi. Sceny seksu są przedstawione najkrócej jak się tylko da, a i tak napisane w tak żenujący i ohydny sposób, że nikt nie byłby w stanie się podniecić. Czytając tę książkę można poczuć się... brudnym. "Uniósł kącik ust w uśmiechu, po czym... bez namysłu, bez ostrzeżenia wbił dwa palce w jej rozedrganą, spływającą sokami płeć." "Musi tylko trochę poczekać, aż słodka brzoskwinka zostanie zerwana przez Czarnego Księcia, wyssana do ostatniej kropli dziewiczego soczku i równie szybko odesłana tam, skąd przyszła." Brzoskwinka? To jeszcze nic. Sutki bohaterki były określane słowem "wisienki". "- Ciii, cicho, dziecinko, spokojnie. Anka umyje maleńką cipusię. Anka zrobi dziecince dobrze. Rozewrzyj udka, kochana, wpuść Ankę, umyjemy dziewczynkę..." - Czy tylko ja uważam to za ohydne? Wiem, że napisać dobrą scenę erotyczną, jest bardzo ciężko, ale chyba można pisać o tym w taki sposób, aby nie wzbudzić w czytelniku obrzydzenia. A co zrobić, jeśli się tego czegoś nie potrafi? Nie zabierać się za to. "Czarny Książę" to moja pierwsza powieść Katarzyny Michalak. Nie było to spotkanie dobre. Zdecydowanie najsłabsza książka, jaką kiedykolwiek przeczytałam. Jest to chyba pierwsza pozycja, o której nie potrafię napisać niczego dobrego. Językowo jest okropnie, historia nie trzyma się kupy, nie ciekawi, bohaterowie wyjątkowo papierowi. NIE POLECAM!
Link do opinii
Avatar użytkownika - basia02033
basia02033
Przeczytane:2014-06-03, Przeczytałam, 52 książki 2014,
Konstancja oddana pod opiekę ciotki,która spłaca długi jej ojca postanawia wciągnąć dziewczynę w bogate towarzystwo aby ,,odpracowała" całe zobowiązanie.Kiedy giną młode dziewczyny nikt nie domyśla się że piękna Konstancja mszcząc się za swoje krzywdy popełnione przez jej ojca na niej chce dokonać swojego oczyszczeni-mordując niewinne,piękne kobiety.Tytułowy Czarny Książę zauroczony urodą Konstancji mimo protestów siostry postanawia sprowadzić piękność do swojej posiadłości,aby ,,Korzystać" z jej walorów.Grę którą prowadzi Konstancja doprowadza do okropnej tragedii jaką jest śmierć dwóch przyjaciół a na końcu jej samej.Super książka.Polecam!!!
Link do opinii
Książka, którą wygrałam na portalu Granice.pl. Katarzyna Michalak to jedna z moich ulubionych polskich autorek. Jej książki są bardzo ciepłe i klimatyczne. Byłam niezwykle ciekawa jak poradziła sobie z literaturą erotyczną. W Mieście dzieje się coś dziwnego. Giną piękne, młode i bogate arystokratki. Ktoś zabija jej praktycznie bez rozlewu krwi, jakby to było jakieś arcydzieło nie morderstwo. Trop prowadzi do Czarnego Księcia, czyli Maksymiliana Romanowa. Jego przyjaciel Paul de Bries, miejscowy inspektor nie może w to uwierzyć. W tym samym czasie w mieście pojawia się oszałamiająco piękna Konstancja, która zostaje sprzedana za długi ojca. Po powstaniu jakiego bestsellera następuje fala książek o podobnej tematyce. Tak było po ,,Zmierzchu", po ,,50 Twarzach Greya" też. Nie ominęło to też naszych rodzimych autorów. Czy słusznie? Jeśli chodzi o literaturę erotyczną to dla mnie najważniejsze są subtelne i nie wulgarne opisy. Do tego jakaś ciekawa historia. Podobnie jest jednak w pierwszym lepszym romansie historycznym i dlatego po nie sięgam częściej. Okładka utrzymana w ciemnych barwach już delikatnie wskazuje na tematykę. Do tego róża, diamenty. Jeśli chodzi o ukazaną tutaj historię to podobało mi się. Nie jest to arcydzieło. Autorka mogła bardziej odmalować miejscowość, w której funkcjonują bohaterowie, ich samych też jeszcze dopracować. Historia odrobinę przewidywalna, ale dzieje się tutaj bardzo dużo. Opisy delikatne, ale takie, że czyta się je z wypiekami na twarzy. Bohaterowie ciekawi i barwni. Język prosty. Czytało mi się szybko, to taka książka na jeden, góra dwa wieczory. Moje zmysły z pewnością były pobudzone. Katarzyna Michalak podoba mi się zarówno w obyczajówkach jak i w takim niegrzecznym wydaniu.
Link do opinii
Avatar użytkownika - takahe
takahe
Przeczytane:2014-03-01, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki w 2014 roku, pożyczone ;),
Książkę przeczytałam w jeden wieczór a właściwie w jedną noc, Jest to książka która zaskoczyć może czytelnika napewno pozytywnie. Czytając pierwsze strony miałam wrażenie że nie spodoba mi się ta książka. Jednak w miare czytania kolejnych stron akcja książki i chęć odkrycia kto morduje wciągały mnie coraz bardziej. Zakończenie jest bardzo zaskakujące (nie mogłam uwieżyć iż można być tak delikatnym i brutalnym jednocześnie) i chociaż nie podobało mi się że autorka już niemal w połowie ujawnia tajemniczego morderce to jednak zakończenie było bardzo interesujące. Polecam każdemu kto zastanawia się nad przeczytaniem tej książki bo naprawdę warto poświęcić jej czas.
Link do opinii
Avatar użytkownika - azetka79
azetka79
Przeczytane:2014-04-29, Ocena: 6, Przeczytałam,
niewiarygodne, że można pisać tak pięknie... I ten Czarny Książę i jego miłość do Anastazji... wzruszające... dziękuję!!! i proszę o więcej...
Link do opinii
Avatar użytkownika - dfiedor47
dfiedor47
Przeczytane:2014-03-24, Ocena: 6, Przeczytałam,
Lubię takie powieści: mroczne, pełne pasji i walki dobra ze złem. Nie jest to typowa Michalak. Zaskakuje, igra ze stylem i swoimi fankami, a jednak wychodzi obronna ręką. Polecam!
Link do opinii
Avatar użytkownika - Lustro
Lustro
Przeczytane:2014-03-18, Ocena: 3, Przeczytałam,
Ja niestety nie byłam tak zachwycona tą pozycją. Na pewno nie jest to erotyk, ponieważ wszelkie sceny erotyczne były niesmaczne . Nie jest to też romans, bo żadnej miłości tam nie ma... Nie jest to też kryminał, bo intryga marna, a sposób rozwiązania jeszcze gorszy. Autorka pokusiła się o umieszczenie akcji w końcówce XIX wieku, ale nie zadbała o szczegóły (obcisłe, przezroczyste suknie, czarne koszule i obcisłe spodnie?). Miasto jest fikcyjne, rozumiem, ale nie do końca wykreowane, brak mi historycznej spójności ( a naprawdę historykiem nie jestem). Do tego kiepskie rozwinięcie wątków i zbyt szybkie odkrycie wszystkich kart...
Link do opinii
Avatar użytkownika - atena
atena
Przeczytane:2014-02-10, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2014,
Konstancja, za długi ojca, które spłaciła jego siostra, zostaje sprowadzona do domu ciotki. Ta chcąc dobrze na niej zarobić, zaczyna bywać w towarzystwie i snuć plany. Niestety w Mieście na ulicach robi się niebezpiecznie, ktoś zabija młode dziewczyny. Jednak nasz bohaterka może czuć się bezpiecznie (tak przynajmniej wydaje się ciotce), gdyż względami obdarzył ją sam Maksymilian Romanow. Czarny Książę wygrywa dziewczynę w karty. Czy wyjdzie jej to na dobre? Pełna erotyzmu, pożądania, trzymająca w napięciu książka w serii z tulipanem. Warto przeczytać
Link do opinii
Avatar użytkownika - Modii
Modii
Przeczytane:2014-02-06, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Przeczytałam ją w zaledwie dwie noce. Dobry kryminał. Zawiły wątek, nieoczekiwany zwrot akcji a już nie mówiąc o zakończeniu. Gratulacje dla autorki. Takie książki lubię czytać.
Link do opinii
Avatar użytkownika - cyrysia
cyrysia
Przeczytane:2014-01-23, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki w 2014 roku,
Na temat tej książki chciałabym napisać wiele, ale boję się za bardzo zdradzić treść. Powiem tylko, że ,,Czarny książę'' jest niezwykłą, nietuzinkową opowieścią o pożądaniu, zdradzie, przyjaźni zmieniającej się w nienawiść, morderstwach i iluzorycznej miłości. Od początku do końca towarzyszyć nam będzie gorąca atmosfera, dlatego przygotujcie się na płomienne doznania.
Link do opinii
Avatar użytkownika - InezStanley
InezStanley
Przeczytane:2017-11-19, Ocena: 6, Przeczytałam, Rok 2017,

Katarzyna Michalak - "Czarny Książę" (seria z Tulipanem) 

„Wstała i ona.
Wyciągnęła do niego dłoń, on ujął ją, pochylił nisko głowę i dotknął ustami gładkiej, pachnącej skóry. Niewinny, szarmancki pocałunek zmienił się nagle w intymną pieszczotę, którą oboje poczuli aż na dnie jaźni. Trwał sekundę, ale i w nim, i w niej zmienił wszystko.”

Ostatni rok XIX stulecia. Czas dekadencji, pięknych sukien i rozpusty. Ludzie w pewnym Mieście, w przededniu końca wieku żyją tak, jakby wraz z nadejściem nowego miał nastąpić koniec świata.
Na ulice tego tajemniczego i mrocznego miasta spowił grzech. Ulice Miasta po zmroku są ciche , nikt nie opuszcza swojego domostwa. Wśród jego ciemnych zaułków cicho przemyka morderca, któremu mieszkańcy nadali miano Doktora Śmierć. 

Ulice Miasta po zmroku pustoszeją. Giną piękne, młode kobiety. Morderca zabija je elegancko, finezyjnie, z fantazją. Inspektor Paul de Vries odchodzi od zmysłów, gorączkowo szukając sprawcy. Podejrzanych jest wielu. Ofiarą może być każda. Trop prowadzi do Czarnego Księcia, przystojnego i niebezpiecznego Maksymiliana Romanowa, spadkobiercy potężnego rodu. Między dwoma mężczyznami staje piękna, młodziutka Konstancja, sprzedana za ojcowskie długi. Przyjaźń zmienia się w śmiertelną nienawiść, nienawiść prowadzi do zbrodni. Pozostaje jedno pytanie: kto prowadzi tę grę? Niesamowita opowieść o zwodniczej miłości, pożądaniu, zdradzie i morderstwie. Galeria mrocznych postaci na ulicach grzesznego i zepsutego Miasta końca wieku. Prawdziwa gratka dla miłośników gorących, namiętnych i niebezpiecznych historii.
Do tego siedliska grzechu pewnego dnia przybywa osiemnastoletnia Konstancja Lubowiecka, istota o spojrzeniu i twarzy anioła. Zostaje oddana pod "opiekę" ciotki, Klary Gott, za długi swego ojca.
Dla tej pięknej młodej kobiety niemal od razu traci głowę Maksymilian Romanow, mężczyzna bezwzględny, o duszy równie czarnej, jak strój, w który się odziewa. Na wdzięki panny Lubowieckiej nie pozostaje obojętny również inspektor Paul de Bries. Człowiek ów nie cofnie się przed niczym, by schwytać sprawcę okrutnych zbrodni, których ofiarą padają piękne młode kobiety. Kobiety równie piękne jak Konstancja. Czy to właśnie ona będzie kolejną ofiarą Doktora Śmierć?

"Czarny Książę" to książka, na kartach której przetną się losy Maksymiliana "Czarnego Księcia" Romanowa, Konstancji Lubowieckiej i inspektora de Briesa. Losy zaskakujące i dziwne.

Kto prowadzi tę perwersyjną grę? Kim jest Doktor Śmierć? Jakie motywy nim kierują? Kto jest pionkiem, a kto rozgrywającym? 
Odpowiedzi na wszystkie te, a także inne pytania znajdziecie po przeczytaniu najnowszej powieści Katarzyny Michalak. Jej książki są bardzo ciepłe i klimatyczne. Byłam niezwykle ciekawa jak poradziła sobie z literaturą erotyczną. Jeśli chodzi o literaturę erotyczną to dla mnie najważniejsze są subtelne i nie wulgarne opisy. Do tego jakaś ciekawa historia. Podobnie jest jednak w pierwszym lepszym romansie historycznym i dlatego po nie sięgam częściej.

Okładka utrzymana w ciemnych barwach już delikatnie wskazuje na tematykę. Do tego róża, diamenty. Jeśli chodzi o ukazaną tutaj historię to podobało mi się. Nie jest to arcydzieło. Autorka mogła bardziej odmalować miejscowość, w której funkcjonują bohaterowie, ich samych też jeszcze dopracować. Historia odrobinę przewidywalna, ale dzieje się tutaj bardzo dużo. Opisy delikatne, ale takie, że czyta się je z wypiekami na twarzy. 
Bohaterowie ciekawi i barwni. Język prosty. Czytało mi się szybko, to taka książka na jeden, góra dwa wieczory. Moje zmysły z pewnością były pobudzone. Katarzyna Michalak podoba mi się zarówno w obyczajówkach jak i w takim niegrzecznym wydaniu.

"Czarny Książę" to książka pełna mroku i niedomówień, to także kolejny dowód na to, że nic, co ludzkie, nie jest Pani Katarzynie obce. Powieść ta z pewnością zaskoczy niejednego, a przyjemność w jej lekturze odnajdą nie tylko miłośnicy zagadek i mrocznych tajemnic. Doskonałe połączenie erotyka i kryminału. Cała opowieść ma swój specyficzny klimat i dreszcz emocji, erotyki jest rzeczywiście sporo, jednak w dobrym wydaniu. Tak więc Czarnego Księcia spokojnie mogę polecić, książka napisana w ciekawym stylu i z dobrym warsztatem. Okładka jest zapowiedzią mrocznych namiętności i głębokiego pożądania.

Reasumując moje pierwsze spotkanie z twórczością tej pisarki uważam za udane. „Czarny Książę” , to udany przykład literatury rozrywkowej, kryminał z pieprzykiem, bardzo lubiana przeze mnie mieszanina gatunkowa. 

Gorąco Polecam!!!!!!!!!!

Link do opinii
Avatar użytkownika - damonowa
damonowa
Przeczytane:2015-03-26, Ocena: 4, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - mamulka14
mamulka14
Przeczytane:2015-02-24, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, przeczytane,
Avatar użytkownika - Sylzia
Sylzia
Przeczytane:2014-11-23, Ocena: 3, Przeczytałam, 2014 r.,
Avatar użytkownika - aniaraven
aniaraven
Przeczytane:2014-09-08, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 książki 2014,
Inne książki autora
Dźwięk bez fikcji. O radiowym reportażu artystycznym
Katarzyna Michalak0
Okładka ksiązki - Dźwięk bez fikcji. O radiowym reportażu artystycznym

Książka traktuje o fenomenie dźwięku w procesie powstawania radiowego reportażu artystycznego. Autorka proponuje nowe spojrzenie na etapy powstawania reportażu...

Szczęście pisane marzeniem
Katarzyna Michalak0
Okładka ksiązki - Szczęście pisane marzeniem

LIWIA I GABRIEL JESZCZE WCZORAJ NIE MIELI POJĘCIA O SWOIM ISTNIENIU, DZIŚ STAJĄ SIĘ DLA SIEBIE CAŁYM ŚWIATEM. On uciekł do chaty na końcu wsi trzy lata...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy