Wydawnictwo: HarperCollins Polska
Data wydania: 2016-02-17
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 464
Patrzę na okładkę powieści Carole Matthews, na bardzo apetyczną okładkę i w duchu myślę, że czeka mnie bardzo przyjemna lektura, dzięki której będę mogła choć na chwilę się zrelaksować i odpocząć po ciężkim dniu w szkole. Czym prędzej zabieram się za książkę i odpływam...
Fay, główna bohaterka, jest kobietą po czterdziestce, której życie kręci się wokół jej matki, która na własne życzenie postanowiła resztę życia spędzić w łóżku, udając poważnie chorą starszą panią. Dodatkowo Fay porowadzi cukiernię w swoim ogrodzie nad angielskim kanałem, która również wymaga dużo sił i nerwów. Jej młodsza siostra nie ułatwia jej pracy, mieszka za oceanem i co chwila prosi Fay o pomoc finansową. Gdyby tego było mało do jej cukierni przybywa młodszy o dziesięć lat Danny, który proponuje pomoc Fay w pracach ogrodowych. Kobieta zaprzyjaźnia się z nim, a z czasem zaczyna czuć do mężczyzny coś więcej. Niestety, od kilku lat spotyka się z Anthonym, jednak przyjaźń z Dannym uświadamia jej, że obecny związek to tylko i wyłącznie przyzwyczajenie niż prawdziwa miłość.
- Z tego będą same kłopoty.
- Jest miły. - Czuję, jak wewnątrz mnie narasta bliżej nieokreślone ciepło.- Lubię go.
Nasze spojrzenia się krzyżują.
- Same kłopoty.
Fay jest bardzo ciepłą osobą, która troszczy się o każdą osobę, którą napotka na swojej drodze. Dlatego też od samego początku zaprzyjaźniam się z bohaterką Cukiernii w ogrodzie. Czterdziestolatka jest również narratorem w powieści, więc jej spokój przelał się na kartki papieru. Miałam przyjemność zapoznać się z bardzo miłą lekturą, która może wydawać się mało zaskakująca. Muszę Was zaskoczyć, ale taka nie była. WCukiernii w ogrodzie zwróciłam uwagę na zmianę postawy Fay, która dzięki młodszemu pracownikowi odkrywa swoje piękno, które ukrywała przez wiele lat pod starym swetrem, a także w końcu zaczęła cieszyć się drobnymi przyjemnościami. Warto również wspomnieć o sile Fay. Z każdym dniem na jej ramiona spadały kolejne problemy, po których nie jeden z Nas poddałby się, ale Fay zamiast się poddać, stawiała im czoła. Jest bardzo dobrym przykładem dla wielu ludzi.
Uważaj, żeby nie dożyć do mojego wieku z bagażem żalów za zaprzepaszczonymi okazjami. To przez to staniesz się stara i zgorzkniała.
Kiedy przeczytałam ten fragment, moje serce zabiło mocniej. Mogłoby się wydawać, że Cukiernia w ogordzie jest zwykłą powieścią obyczajową, jednak te zwykłe historie o zwykłych ludziach poruszają najbardziej. Na długo pozostanie w mojej pamięci. Jeśli zaś chodzi o techniczną stronę powieści. Nie da się ukryć, ale Carole Matthews na swoim koncie ma już 27 książek, więc Cukiernia w ogrodzie jest dopracowana i dopieszczona, chyba nie trzeba nic dodawać.
P O D S U M O W U J Ą C
Pełna ciepła powieść z apetyczną okładką, która zawładnęła moim sercem!
Czterdziestoletnia Fay prowadzi uroczą cukiernię w przydomowym ogrodzie położonym nad brzegiem kanału Grand Union w Anglii. Do pomocy w cukierni zatrudnia Liję Vilks, Łotyszkę o ciętym języku, która jest lojalną pracownicą i piecze niepowtarzalne ciasta.
Praca w cukierni, ogrodzie oraz utrzymanie nieruchomości w dobrym stanie pochłania Fay całe dnie, a do tego musi opiekować się matką leżącą w łóżku, choć nie ma do tego medycznych zaleceń.
Pewnego dnia do cukierni przychodzi młody mężczyzna Danny, który rzucił pracę w korporacji i od pół roku pływa, i mieszka na łodzi, by przekonać się, czy odpowiada mu życie wolnego strzelca. Fay zatrudnia go do pomocy w ogrodzie.
Od dziesięciu lat Fay spotyka się z Anthonym, który pracuje w urzędzie nadzoru budowlanego, całe weekendy spędza na polu golfowym, a wieczorami po pracy przychodzi do Fay, która podaje mu kolację i prasuje koszule. Gdy chcą spędzić intymny wieczór jadą do domu Anthon`ego, by nie przeszkadzało im stukanie laski mamy w sufit domagającej się kolejnej herbaty. Robią to jednak bardzo rzadko. Para nigdy razem nie zamieszkała, nie podejmuje trudnych tematów w swoich rozmowach, nie kłóci się. Fay ma coraz większe wątpliwości, czy Anthony jest miłością jej życia.
Fay porównuje Danny`ego z Anthonym. Danny jest charyzmatyczny, uwodzi sposobem bycia, jest otwarty i bezpośredni, a do tego przystojny i umięśniony. Anthony jest rozważny, stateczny, godny zaufania, wygląda na przedwcześnie postarzałego i ma okrągły brzuch. Fay coraz częściej zastanawia się dlaczego jest z Anthonym. Z przyzwyczajenia? Z wygody? Z miłości? Wie czego może się po nim spodziewać,ale nie budzi w niej rozkoszy. Czy jednak jest ona potrzebna na co dzień?
Z Dannym Fay po raz pierwszy w życiu robi coś spontanicznego, szalonego i niebezpiecznego. Czuje przy nim pożądanie i radość choć prawie go nie zna.
,,...przy nim jestem zupełnie inną osobą i uwielbiam to. Przestaję być nudnym, postarzałym przed czasem i zmęczonym życiem czupiradłem. Staję się zabawną, lekko frywolną i szalenie namiętną kobietą."
Fay ze względu na mamę odkłada swoje życie na bok. Po nagłej śmierci ukochanego ojca musiała zająć się matką, która wycofała się z życia oraz młodszą siostrą Edie. Przez to zamknęła się w sobie i swoje potrzeby, marzenia ukryła gdzieś głęboko w środku. Siostry różnią się od siebie i dzieli je duża różnica wieku. Fay jest odpowiedzialna, poukładana, zajmuje się matką, pracą i domem, zaś Edie podporządkowała swoje życie żonatemu mężczyźnie z dziećmi, nie pracuje i często prosi o pieniądze siostrę.
Pod wpływem Danny`ego Fay zaczyna zastanawiać się kim tak naprawdę jest i czego chce od życia.
,,Moje życie stało się tak banalne, tak monotonne. Nieustanne zaspokajanie zachcianek mamy, pocieszanie Edie, dogadzanie Anthony`emu, prowadzenie cukierni wypełniają mi czas tak ściśle, że zapominam o sobie, o swoich pragnieniach. Dopiero dziś uświadomiłam sobie, że straciłam z oczu siebie, swoje sny i marzenia."
Główna bohaterka przechodzi wewnętrzną przemianę pod wpływem Danny`ego oraz zaistniałych okoliczności, które przewracają jej poukładany świat do góry nogami.
Fabuła powieści jest przewidywalna, ale można się przy niej zupełnie odprężyć i nie myśleć o problemach, a takiej lektury właśnie w tym momencie potrzebowałam. Autorka bardzo interesująco przedstawiła życie nad kanałami śródlądowymi i żeglowanie po nich łodzią. Nie sądziłam wcześniej, że to może być aż tak przyjemna forma podróżowania, a dla niektórych osób sposób na życie.
,,Cukiernia w ogrodzie" to ciepła i realistyczna opowieść o życiu, podążaniu za głosem serca i rozterkach związanych z podejmowaniem życiowych decyzji. Pokazuje, że w życiu trzeba poszukiwać swojego szczęścia i cieszyć się każdym dniem. Należy okazywać dobroć i pomoc najbliższym osobom, ale nie można dawać się im wykorzystywać.
http://magiawkazdymdniu.blogspot.com/
Słodsza od czekolady jest tylko miłość! Dziewczyny z Klubu Miłośniczek Czekolady już się cieszą na ślub roku, ale życie jak zwykle mnoży przeszkody… Lucy...
"Zabawna historyjka o miłości, życiu i o tym dlaczego nadal mówimy "Tak!"Josie Flynn przybywa do Nowego Jorku na wesele Marty, swojej amerykańskiej kuzynki...