Klub Miłośniczek Czekolady

Ocena: 4.69 (13 głosów)
Lekka lektura, napisana w bardzo przystępny sposób, zabawna i wzruszająca. Perypetie czterech kobiet, zupełnie różnych, które łączy miłość do czekolady. Tworzą swój własny klub, właśnie miłośniczek czekolady, w którym to udzielają sobie wsparcia w różnych trudnych sytuacjach życiowych, przy leczniczym działaniu pysznej czekolady. Na hasło "Pogotowie Czekoladowe" wszystkie natychmiast spotykają się w kefejce "Czekoladowe Niebo" i "ratują" się nawzajem. Jest przy czym się wzruszyć i z czego pośmiać, i można coś "wyciągnąć" dla siebie.

Do czytania tej książki zdecydowanie przyda się duże pudełko czekoladek :)

Informacje dodatkowe o Klub Miłośniczek Czekolady:

Wydawnictwo: Burda Książki
Data wydania: 2011-02-10
Kategoria: Inne
ISBN: 978-83-62343-218
Liczba stron: 356

więcej

Kup książkę Klub Miłośniczek Czekolady

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Klub Miłośniczek Czekolady - opinie o książce

Avatar użytkownika - Dorota_Dega
Dorota_Dega
Przeczytane:2019-03-10,

To wcale nie diamenty są najlepszymi przyjaciółmi kobiety, a czekolada. Niezbyt droga, ogólnodostępna, pyszna, słodka, pożądana w każdym momencie życia. Niektórzy jednak tak kochają czekoladę, że tworzy się między nimi więź i powstaje Klub Miłośniczek Czekolady.

Smakowita literatura kobieca. Gdybym nie obawiała się bólu głowy, spróbowałabym policzyć wszystkie czekoladowe produkty, które występują w tej książce. Jednak autorka wiedziała o czym pisze. Można się o tym zorientować w przedmowie:


"Badania do tej książki były procesem bardzo żmudnym - tyle różnych czekolad, a tak niewiele czasu! Ogromnie dziękuję wszystkim osobom, które pomogły mi w mojej misji i dzięki którym moja miłość do czekolady zamieniła się w poważne uzależnienie."


Od razu podeszłam do książki z wielkim entuzjazmem. Bo kto mógłby napisać lepszą książkę o czekoladzie niż czekoladoholik? Już z miejsca przepraszam za powtarzające się słowo "czekolada", ale jak mus to mus (czekoladowy).

Czekolada odgrywa tu jednak rolę drugorzędną. Łączy, ratuje, pociesza, ale mimo wszystko chodzi w książce o przyjaźń między czterema kobietami - każda z nich jest inna, wszystkie mają swoje problemy, z którymi nie potrafią sobie poradzić. Oczywiście pomagają sobie nawzajem, ale autorce należy się duży plus za to, że pokazała trudy, z jakimi się spotykają bohaterki i jeszcze rzucała im kłody pod nogi, zamiast zręcznie je usunąć przy pierwszej nadarzającej się okazji. Na szczęście przyjaźń pomaga pokonać przeszkody.

Niestety jest jedna wada - gigantyczna wręcz przewidywalność. I nie chodzi tyle o samo zakończenie, co o poszczególne wątki. Na szczęście nie oczekiwałam po niej zagadkowości od pierwszej strony do ostatniej. Taki typ literatury, cóż poradzić. Na mnie skupia swoją uwagę ta ilość "kłód", która wyróżnia "Klub Miłośniczek Czekolady" spośród innych książek dla kobiet. Uwiarygadnia ją, chociaż są pewne momenty, w których o "wiarygodności" mówić nie sposobna. Za to można mówić o czekoladzie, czekoladzie, czekoladzie... Gdybym ja jej tyle zjadła, nie byłabym w stanie przecisnąć się przez drzwi (już nie ten sam metabolizm co kiedyś... Starość nie radość...). Na szczęście nasze cudowne bohaterki radzą sobie z tym całkiem nieźle (choćby unikając zajęć jogi. Tak, UNIKAJĄC). A nawet jeśli wyjdzie coś gorzej, to zawsze mogą się pocieszyć kolejną pralinką, kolejnym kubkiem gorącej czekolady, kolejnym batonikiem...

Ta książka ma bardzo negatywny wpływ na dietę. Wiecie, ile mnie kosztowało, by nie iść do sklepu po czekoladę, żeby zagryzać nią kolejne strony? Na szczęście nie zjadłam ani odrobiny! Toż to wyraźna oznaka naprawdę silnej woli. Ale nie powiem, że ochoty nie miałam, ponieważ wtedy bym skłamała.

Polecam tę książkę dokładnie w taki sam sposób, jak każdą inną dla kobiet - ku rozrywce, ku oderwaniu się od świata zewnętrznego, ku oderwaniu się od kłopotów, ku znalezieniu pretekstu do zjedzenia jeszcze jednej tabliczki czekolady.

Link do opinii
Avatar użytkownika - iwona-w
iwona-w
Przeczytane:2016-01-24, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2016,
Zabawna - może i tak. Czekoladowa, na szczęście nie mdła i nie przesłodzona. Lecz trochę niestrawna ze względu na obyczajowość bohaterów. To, co wartościowe to wiedza autorki na temat czekolady i jej pomysłowość. Jestem w stanie zrozumieć ten styl "kobiecej solidarności".
Link do opinii
Avatar użytkownika - Febra
Febra
Przeczytane:2014-09-30, Ocena: 3, Przeczytałam, 52książki/2014,
Kolejny klub złożony z kilku wspierających się kobiet - tym razem łączy je miłość do czekolady w każdej postaci. Nadia ma kłopoty z mężem hazardzistą, Autumn z bratem ćpunem, Chantal z oziębłością męża a Lucy z niewiernością ukochanego.To te podstawowe, ale innych, w dodatku nagle pojawiających się jest wiele, więc panie często muszą się spotykać. Opowiastka na jeden, dwa wieczory, chwilami rozbawia, chwilami męczy oklepanymi perypetiami, ale w pierwsze jesienne wieczory można po nią sięgnąć
Link do opinii
Avatar użytkownika - Maryszka
Maryszka
Przeczytane:2014-08-31, Ocena: 5, Przeczytałem, Mam,
Książka należąca do tego działu, który lubię najbardziej: Zwykłe życie opisanie w sposób niezwykły i zabawny. Do tego bez problemu jestem w stanie dostrzec wspólne cechy z główną bohaterką, co tym bardziej zbliża mnie do książki ;). Aczkolwiek zdarzały się sytuację, kiedy główna bohaterka mnie wkurzała swoim idiotycznym zachowaniem (sytuacja z ciężarówką, w księgarni, wieczne powroty do pana M.). Ja w życiu bym tak nie postąpiła! Zabawna opowieść o tym, jak my kobiety czasem potrafimy być głupiutkie i ślepe na wszystko to, co jest wokół nas. No i najważniejsze - czekolada! Kurcze, sama chciałabym posiadać taką pijalnie czekolady, gdzie mogłabym w każdej chwili wpaść ze swoimi przyjaciółkami ;). Polecam na wieczory poświęcone na relaks i chwile tylko dla siebie ;). Oczywiście obok naszej dłoni... tabliczka czekolady lub inne czekoladowe cuda - obowiązkowo!
Link do opinii
Zaczynajaąc czytać tę książkę od początku zakładałam, iż ma mi tylko służyć do zabicia czasu w rzeczywistości jednak książka ta wciągnęła mnie niesamowicie i mimo, że została napisana w lekkim stylu to zmienność akcji, ciekawa fabuła spowodowały, że książka należy do tych co warto przeczytać, zdecydowanie polecam ją! I już nie mogę się doczekać sięgnąć po drugą cześć opowieści o czterech czekoladocholiczkach :)
Link do opinii
Avatar użytkownika - takahe
takahe
Przeczytane:2013-11-14, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2013, pożyczone ;),
Książka z początku wiała nudą lecz mniej więcej po przeczytaniu setnej strony akcja się rozkręca i jest momentami zabawnie. Cztery całkiem różne kobiety a jednak łączy je przyjaźń i oczywiście miłość do czekolady. Lucy ma mieszkanko nad zakładem fryzjerskim opłacane przez matkę mieszkająca za granicą, prace na zastępstwo i chłopaka. Lecz chłopak pewnego dnia zostaje przyłapany na zdradzie i jednego ogniwa w łańcuchu brak. Dlatego gdy pewnego dnia w ulubionej cukierni Lucy poznaje wspaniałego faceta (który w dalszej części pracuje jako pan do towarzystwa i z którego usług korzysta przyjaciółka Lucy-Chantal) który okazuje się być jej nie godny. Całemu temu zamieszaniu w życiu Lucy przygląda się jej szef który podkochuje się w niej. Drugą z bohaterek książki jest (mająca bogatych rodziców-prawników oraz zatopionego w narkotykach brata) Autumn. Jest to kobieta pracująca z młodzieżą która miała kontakt z narkotykami oraz dbająca o środowisko. Jest to jedna z mniej barwnych przyjaciółek. Chantal to kobieta majętna, nosząca drogą biżuterię meżatka lecz w jej małżeństwie brak seksu dlatego decyduje się ona na numerek z nieznajomym. Ten jednak okrada ją i w zamian za oddanie skradzionych rzeczy żąda 30 tysięcy. Dzięki wspaniałemu planowi sporządzonemu przez Lucy Chantal odzyskuje rzeczy a złodziej zostaje przykładnie ukarany. Ostatnią z bohaterek jest Nadia (kobieta która wbrew rodzicom poślubia mężczyznę którego kocha a nie tego którego wybrali dla niej rodzice) matka trzyletniego chłopca i żona hydraulika. Porzuciła swoje życie zawodowe aby zająć się domem i dzieckiem tak jak chciał mąż. Problem pojawia się jednak gdy coraz bardziej popadają w długi gdyż mąż zamiast iść do pracy zarabiać pieniądze trwoni dotychczas zarobione na hazardzie internetowym. Miła lekka książka przeczytana w ciągu jednego dnia.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Alis17
Alis17
Przeczytane:2013-11-13, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2013, Mam,
Wspaniała, pełna humoru książka :) Nie zapomnijcie o czekoladzie podczas jej czytania, bo na pewno będziecie mieli na nią ochotę :D
Link do opinii
Avatar użytkownika - emulina
emulina
Przeczytane:2013-10-12, Ocena: 6, Przeczytałam,
super książka. przeczytałam w 2 dni. niesamowicie wciąga :)
Link do opinii
Avatar użytkownika - Sylwia-T
Sylwia-T
Przeczytane:2013-02-16, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam,
Przyjemna, wzruszająca i zabawna powieść, opisująca perypetie czterech przyjaciółek. Choć bardzo się od siebie różnią, to mają jedną wspólną cechę - są uzależnione od czekolady. Traktują ten przysmak jako lek na każde zło. W swojej ulubionej kafejce "Czekoladowe Niebo" zakładają klub, którego celem jest wspieranie i pomaganie sobie w trudnych chwilach, oczywiście przy nieodłącznej czekoladzie. Na hasło: Pogotowie czekoladowe każda z kobiet jak najszybciej stara się pojawić w kafejce, by wspomóc potrzebującą przyjaciółkę. Do pomocy zawsze przyłączają się właściciele kafejki, serwując dziewczętom ich ulubione przysmaki, a czasem i praktyczne rady. W tej książce każda kobieta znajdzie coś dla siebie. Można się pośmiać i wzruszyć, i zamyślić... I koniecznie trzeba przed czytaniem zaopatrzyć się w duże pudło czekoladek, bo ślinka aż cieknie :) Polecam dla relaksu, i żeby oderwać się od własnej codzienności.
Link do opinii

Cykl o Miłośniczkach Czekolady gorąco polecam na chłodne wieczory. Najlepszym przyjacielem dziewczyny jest czekolada. Z tego założenia wychodzą cztery kobiety, które tworzą tytułowy klub. Każda ma inne problemy i inny bagaż doświadczeń. Jednak przyjaźń może pokonać wiele przeciwności. Problemy z mężczyznami, pracą, rodzicami i finansami w takim składzie i z dopalaczem, którym jest czekolada, są do pokonania. Przyjemny cykl na poprawę humoru. Czekolada, herbata, ciepły kocyk i miły wieczór gwarantowany. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - NaWidelcu
NaWidelcu
Przeczytane:2015-12-29, Ocena: 5, Przeczytałam, 26 książek 2015, Mam,
Avatar użytkownika - Mikobelle
Mikobelle
Przeczytane:2015-07-15, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam,
Avatar użytkownika - Antosia
Antosia
Przeczytane:2004-12-05, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam,
Inne książki autora
Święta Miłośniczek Czekolady
Carole Matthews0
Okładka ksiązki - Święta Miłośniczek Czekolady

Czekolada jest dobra na wszystko! Co robić, gdy święta już za pasem? 1 Kupić prezenty pod choinkę 2 Spotkać się z przyjaciółkami 3 Zjeść w...

Na dobre i na złe
Carole Matthews0
Okładka ksiązki - Na dobre i na złe

"Zabawna historyjka o miłości, życiu i o tym dlaczego nadal mówimy "Tak!"Josie Flynn przybywa do Nowego Jorku na wesele Marty, swojej amerykańskiej kuzynki...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy